GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: liniowość szkoleń

Czy warsztat (warsztat, trening, w każdym razie coś bardzo miękkiego) ma w ogóle prawo odbywać się w sposób liniowy, tzn. ściśle według jakiegoś ustalonego przed szkoleniem porządku zagadnień?

Czy takie "liniowe" szkolenie ma w ogóle sens? Ok, jest zgodne z programem i harmonogramem, ale w dużym poważaniu ma to, jak bardzo odlegli od celu szkolenia są uczestnicy?

Jakie robicie szkolenia? "Liniowe" Czy też jedyny porządek wyznacza początek i koniec szkolenia a pomiędzy nimi odbywa się sięganie ddo odpowiednich szufladek (w zależności od potrzeb grupy)?

Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Maciej Parys

Maciej Parys "Nie wystarczy
wiedzieć, trzeba to
stosować; Nie
wystarcz...

Temat: liniowość szkoleń

Osobiście prowadząc warsztaty mam pewien, z góry ustalony scenariusz, który jest na mnie narzucony przez określoną instysucję. Moją rolą jest dostosować go do grupy. Czasem uda przerobić się cały materiał, szczegółowo, a czasem, tak jak ostatnio zaledwie cząstkę. W mojej ocenie zależy to przede wszystkim od grupy. To ja i program jesteśmy dla grupy, a nie odwrotnie. Czystą abstrakcją uważam byłoby zmuszać grupę do schematów, które do niej nie docierają.
Pzdr.
Link do wypowiedziLink
Andrzej Góralczyk

Andrzej Góralczyk Poprawiam
przedsiębiorstwa.
Właściciel portalu
Dyrekcja.pl

Temat: liniowość szkoleń

Ja mam tak:

- z jednej strony mam target, czyli co powinno zostać osiągnięte (w głowach czy sercach uczestników albo w przedsiębiorstwie za ich sprawą)

- z drugiej mam materiał; jeśli to jest szkolenie specjalistyczne, to nie ma zmiłuj się, trzeba wszystko przerobić; jeśli warsztat "miękki", to materiału zawsze mam więcej, niż potrzeba, aby móc swobodnie nim grać.

Tyle tylko, że ostatnio wszyscy domagają się full color slajdów na ekranie, więc trudniej (technicznie) o ten swobodny dobór - wszak pokaz slajdów jest ze swej natury liniowy.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: liniowość szkoleń

Swego czasu myślałem nad nieliniową prezentacją. Co powiesz Andrzeju na wprowadzenie do prezentacji bardziej skomplikowanej nawigacji, umożliwiającej skok do odpowiedniego slajdu?

Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Tomasz Wudarzewski

Tomasz Wudarzewski Logintrade Sp. z
o.o.

Temat: liniowość szkoleń

Zwykle w trakcie prezentacji mam otwarte z 3-4.

To w jakiś sposób rozwiązuje problem.
Link do wypowiedziLink
Tomasz Piotr Sidewicz

Tomasz Piotr Sidewicz Ponad 20 lat
doświadczeń w handlu
w tym 14 w handlu
zagra...

Temat: liniowość szkoleń

Liniowe szkolenie to jak liniowa gra komputerowa - przechodzi się je tylko raz. Każdy, kto prowadził dla jednego klienta więcej niż jedno szkolenie wie, że liniowość to nuda. Co w momencie kiedy klient regularnie zyczy sobie szkolenie z wąskiego zakresu wciąż dla tej samej grupy?

Dobry prezenter multimedialny, kilka zestawów slajdów, dobrze przygotowany elastyczny scenariusz ćwiczeń, zmiana bodźców co jakiś czas.

Kiedy wchodziłem na rynek szkoleń, zasugerowano mi, abym uważal na wypalenie zawodowe po jakis 100 szkoleniach. Mam ich za sobą ponad 250 i o wypaleniu nie ma mowy.

Praca dla tych samych klientów (grupy) w wąskim zakresie zmusza do wysiłku (czasem wykańczającego przyznam szczerze) aby się rozwijac w okreslonym temacie.

Pokaż mi kogo uczysz a bedę wiedział co wiesz :D

TPSTomasz Piotr Sidewicz edytował(a) ten post dnia 31.10.07 o godzinie 09:43
Link do wypowiedziLink
Aleksandra S.

Aleksandra S. psycholog, coach,
trener, mediator

Temat: liniowość szkoleń

Tomasz W.:
Zwykle w trakcie prezentacji mam otwarte z 3-4.

To w jakiś sposób rozwiązuje problem.

Trener (w granicach rozsądku ) ma podążać za grupą. Często kiedy pojawiają się dodatkowe pytania, toczy się dyskusja - sięgam do innych prezentacji (z innych szkoleń) . Elastycznośc jest niezbędna.
Link do wypowiedziLink
Tomasz Piotr Sidewicz

Tomasz Piotr Sidewicz Ponad 20 lat
doświadczeń w handlu
w tym 14 w handlu
zagra...

Temat: liniowość szkoleń

Aleksandra S.:
Tomasz W.:
Zwykle w trakcie prezentacji mam otwarte z 3-4.

To w jakiś sposób rozwiązuje problem.

Trener (w granicach rozsądku ) ma podążać za grupą. Często kiedy pojawiają się dodatkowe pytania, toczy się dyskusja - sięgam do innych prezentacji (z innych szkoleń) . Elastycznośc jest niezbędna.

Dokładnie tak - to co się dzieje na szkoleniu zależy i od trenera i od grupy.

Liniowość szkolenia ma przecież dwa wymiary

Liniowość ze względu na grupę.
Liniowośc ze względu na trenera.

Elastycznośc to podstawa. Poza tym im mniej slajdów a wiecej ćwiczeń tym większy wachlarz zachowań ludzkich wiec tu o liniowosci nie ma mowy.

TPS
Link do wypowiedziLink
Andrzej Góralczyk

Andrzej Góralczyk Poprawiam
przedsiębiorstwa.
Właściciel portalu
Dyrekcja.pl

Temat: liniowość szkoleń

Maciek S.:
Swego czasu myślałem nad nieliniową prezentacją. Co powiesz Andrzeju na wprowadzenie do prezentacji bardziej skomplikowanej nawigacji, umożliwiającej skok do odpowiedniego slajdu?

Pozdrawiam


To jest bardzo dobry pomysł.

Ja wydaję czasopismo elektroniczne z taką niesłychaną wielowymiarową nawigacją (spis treści, działy tematyczne, przerzucanie stron oraz indeks tematyczny, plus odnośniki do stron w Internecie). Czytelnicy mówią że to jest super.

Przy najbliższej okazji wypróbuję na materiale szkoleniowym.

Z tym, że oczywiście to jest pracochłonne, więc przygotowanie takiej prezentacji trzeba zestandaryzować.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: liniowość szkoleń

Kiedyś (eksperymentalnie) przygotowałem prezentację w HTML. Uczestnikom nie przeszkadzał zanadto górny pasek IE a trener mógł skakać do odpowiednich przepisów prawnych (to było szkolenie z INCOTERMS, jesli dobrze pamiętam).

Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Tomasz Wudarzewski

Tomasz Wudarzewski Logintrade Sp. z
o.o.

Temat: liniowość szkoleń

Ten sam efekt uzyskasz "podlinkowując" prezentację.

Tylko trzeba szybki komputer mieć :)
Link do wypowiedziLink
Andrzej Góralczyk

Andrzej Góralczyk Poprawiam
przedsiębiorstwa.
Właściciel portalu
Dyrekcja.pl

Temat: liniowość szkoleń

Eh, łezka się w oku kręci, Macieju,

INCOTERMS... to był jeden z tematów mojego PIERWSZEGO szkolenia komercyjnego, w pierwszych miesiącach transformacji - wrzesień 1989 r. Niby nie tak dawno, a przecież epoka!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: liniowość szkoleń

Andrzej: i dalej, z tego co wiem, ludzie się szkolą z Incoterms.

Tomek: nie wiem, jak to jest w powerpoincie, ale flash nie obciąża tak bardzo pamięci przy rozbudowanej nawigacji.

Pozdrawiam Panów
Link do wypowiedziLink
Tomasz Wudarzewski

Tomasz Wudarzewski Logintrade Sp. z
o.o.

Temat: liniowość szkoleń

Racja. Ale prezentacja FLASH kosztuje bardzo dużo. Chyba, że oprócz prowadzenia szkoleń jesteś flashystą :)

I ma jedną zasadniczą wadą. Ingerencja w samą prezentację jest dużo bardziej skomplikowana niż przy PP.

Chodziło mi o prosty przykład:

Etapy sprzedaży:

1. Przyciągnięcie uwagi
2. Wzbudzenie zainteresowania

i linkujesz - np. przyciągnięcie uwagi otwiera .doc ze scenariuszem przykładowym lub inną prezentację, ewentualnie filmik lub stronkę

Przy dobrym kompie to sekundy są potrzebne na przejścia.

To jest ciekawe rozwiązanie zwłaszcza gdy trzeba pokazać jakiś dokument.

I wracamy do liniowości. Można trochę skakać po wątkach i skalować seta szkoleniowego w zależności od zainteresowania grupy.

PPozdrawiam
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: liniowość szkoleń

powiem tak... miałam etap pełnej "liniowości" - bo inaczej na początku byłoby trudno. Jak sie poczułam pewniejsza - odeszłam od liniowości w ogóle, idąc podczas szkoleń za grupą. Ale... jednak sa na szkoleniach tacy, którzy wymagają realizacji wg punktów w harmonogramie. Więc doszłam do połaczenia obu podejść - mam w głowie przebieg, ale też nie ignoruję bieżących potrzeb i pytań, które się pojawiają z grupy. Pod warunkiem, że pytania te są ważne dla więcej niż 1 Uczestnika. Jeśli to sprawy jednostkowe - załatwiam to na przerwach. Jesli nie jednostkowe - właczam w szkolenie za zgodą grupy.
Link do wypowiedziLink
Michał Bartyzel

Michał Bartyzel Trener, konsultant

Temat: liniowość szkoleń

Opisuję autentyczny przypadek...
Trener wchodzi do grupy handlowców na szkolenie z motywacji i po 20 minutach okazuje się, że mamy w wśród uczestników 3 grupy interesów:
* handlowcy chcący motywować swoich klientów
* HRowcy chcący motywować nowych pracowników
* kierownicy chcący motywować swoich podwładnych

I co się dzieje? Odbywa się, krótka przerwa, podczas której trener kompletnie reorganizuje przygotowane szkolenie. Używa go potem jako bazy. Po przerwie ludzie wracają, a on kieruje ich uwagę na to co może im najlepszego dać przy tak zróżnicowanej grupie.

Albo okazuje się, że z plan szkolenia przewidywał pracę z metaprogramami, a zamiast tego robimy przez pół dnia uczestnika-obserwatora, bo grupa nie była gotowa na wejście w szkolenia.

Podsumowując, jestem za tym by odpowiadać na potrzeby ludzi. Jeśli więc nawet będę miał sztywny harmonogram, a okaże się, że grupa potrzebuje czegoś innego to dam im to, czego potrzebują. Tylko tak będę w stanie im pomóc.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: liniowość szkoleń

Michał B.:
Podsumowując, jestem za tym by odpowiadać na potrzeby ludzi. Jeśli więc nawet będę miał sztywny harmonogram, a okaże się, że grupa potrzebuje czegoś innego to dam im to, czego potrzebują. Tylko tak będę w stanie im pomóc.

Absolutnie tak. Tylko... jest jeszcze decydent-zamawiający i płacący. Można przemodelować formułę szkolenia i częściowo tematyke, ale tylko częściowo, bo jednak jakąś umowę podpisaliśmy i do czegoś przed firma się zadeklarowaliśmy.

Jesli chodzi o opisany przypadek... jak dla mnie kłania się tu rozpoznanie potrzeb i grupy przed szkoleniem :)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj