konto usunięte

Temat: laboratorium psychoedukacji

Czy ktoś z Was kończył Szkołę Trenerów w Laboratorium Psychoedukacji? Jakie są Wasze opinie?Kuba Giedrojć edytował(a) ten post dnia 24.08.07 o godzinie 10:22

konto usunięte

Temat: laboratorium psychoedukacji

A ja się spytam, czy ktoś kończył Intrę, też szkołę dla trenerów i jakie ma wrazenia?
Jerzy Rzędowski

Jerzy Rzędowski trener wystąpień
publicznych

Temat: laboratorium psychoedukacji

PSTG SWPS/LP? Ja skończyłem :-)

Moja opinia dotyczy edycji 2001/2002, być może coś się zmieniło.

Najpierw uwaga osobista. Poszedłem do PSTG aby udowodnić samemu sobie że jestem trenerem. Może średnia motywacja, ale wtedy doskwieralo mi to że prowadziłem szkolenia ale nie miałem na to formalnego "kwitu".

Zalety: dowiedziałem się sporo o procesie grupowym (zajęcia Jurka Dmuchowskiego), co przydaje mi się w szkoleniach. Ciekawe zajęcia z Aldoną Krasucką (głos) i Mariuszem Turkiem. No i mam kwit :-)

Wady: ewidentnie terapeutyczne nastawienie, poza perełkami z zajęć Mariusza brak mi było uporządkowanej metodyki. Wiele osób to "kręci", ale mnie odrzuca. Notabene ze strony www wynika że teraz "terapii" jest więcej. Laboratorium to fachowcy od psychologii i psychoterapii, więc się nawet nie dziwię, skoro robią to dobrze to niech robią tego jeszcze więcej. To jednak nie moja bajka :-)

PSTG, jego zalety i ewidentne braki, z jednej strony zafascynowało mnie jeszcze bardziej trenerstwem (miałem jeszcze więcej pytań), a z drugiej zirytowało że nie mogłem dostać tego czego chciałem (kompletnego podstawowego warsztatu trenera). Zmotywowało mnie to do uruchomienia później własnego szkolenia trenerskiego, http://praeceptor.pl.

konto usunięte

Temat: laboratorium psychoedukacji

Dziękuję za te obserwacje. Takich opinii, popartych doświadczeniem poszukuję. Może ktoś jeszcze?
Agnieszka K.

Agnieszka K. Dyrektor Projektów
Szkoleniowych ARK
Consulting

Temat: laboratorium psychoedukacji

Jestem absolwentką PSTG SWPS/LP. Podzielam po części zdanie Jerzego - za dużo podejścia terapeutycznego za mało biznesowego (jak dla mnie). Ja z części zajęć byłam zwolniona, bo skończyłam psychologię społeczną na SWPS i niektóre zajęcia miałam (np. z prof. Nowakiem). Jestem trenerem od ok. 6 lat i do tego psychologiem społecznym z wykształcenia. Inne osoby (bez doświadczenia trenerskiego i po innych studiach niż psychologia na SWPS)więcej chyba skorzystali niż ja.

Plusy: To co dla mnie było ciekawe to zajęcia z Jurkiem Dmuchowskim i Wojtkiem Trzcińskim w zakresie procesu grupowego, Szymonem Kudłą (jedyna osoba prowadząca zajęcia z podejściem biznesowym) i zajęcia z metody Meyers-Briggs.
No i poznałam kilka naprawdę fajnych osób :-)

Minusy: Niestety mimo zapewnień, że w zajęciach będą uczestniczyć tylko osoby, które są trenerami (a przynajmniej mają już w jakimś sensie styczność z tym zawodem) tak naprawdę na ok. 25 osób było tylko ok. 5 osób zajmujących się tym na co dzień (i to rozrzucone na 2 grupy).
Tak jak Jerzemu mi też brakowało wielu elementów podstawowego warsztatu trenera (szczegółowego omówienia przygotowania do szkolenia, badania potrzeb szkoleniowych Klienta, oceny efektywności szkoleń itp.). Moim zdaniem niektóre zajęcia były nie do końca trafione albo rozciągnięte w czasie zupełnie niepotrzebnie.Agnieszka Korach edytował(a) ten post dnia 31.08.07 o godzinie 21:07

Następna dyskusja:

Pracownia psychoedukacji i ...




Wyślij zaproszenie do