Temat: Jakie czynniki, które branża szkoleniowa przywykła...

Jakie czynniki, które branża szkoleniowa przywykła uznawać za oczywiste, można wyeliminować, bez szkody dla jakości szkolenia? Czego jest w nadmiarze a nie wpływa na efekty szkoleniowe? Co niepotrzebnie podnosi koszty szkoleń?
Tomasz S.

Tomasz S. Digital Marketing/
Recruitment/
Management,
www.staskiewi...

Temat: Jakie czynniki, które branża szkoleniowa przywykła...

Co branża uznaje to nie podejmuję się pisać... Mogę napisać co moim zdaniem nadmiernie podnosi koszty szkoleń...
Po pierwsze - alkohol. Alkohol jest dla ludzi, ale wiele firm wydaje niewspółmiernie dużo na "open bar" w stosunku do innych kosztów. Z punktu widzenia procesu dydaktycznego - przesada z alkoholem przynosi efekty odwrotne do zamierzonych.
Po drugie - wielu szkoleń nie trzeba realizować w formie wyjazdowej. Jest oczywiście milej i przyjemniej, ale nie jest niezbędne.
Po trzecie - często tą samą usługę szkoleniową można kupić w dwóch cenach... Bezpośrednio i od pośrednika.
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Jakie czynniki, które branża szkoleniowa przywykła...

Chętnie bym sie dowiedział o jakich czynnikach piszemy. Wszystko co dotyczy szkolenia?
Podobnie jak Tomek chętnie wypowiem się za siebie, za branże odpowiadam tylko częsciowo.
Aleksandra Mroczkowska

Aleksandra Mroczkowska *** PRACA DLA
MANAGERA *** Dla
firmy usługowej
poszukuję:...

Temat: Jakie czynniki, które branża szkoleniowa przywykła...

z moich doświadczeń blichtr podczas szkoleń wyjazdowych, czyli wszystko to, co jest poza merytoryką i jest z nadmiarem - wybór naj hotelu, opasłe posiłki, przerwy kawowo-podwieczorkowo-poobiednie, imprezy wieczorne (głównie alkohol).
Pomimo niejednokrotnie zrozumienia motywów postępowania, to z mojej perspektywy jest tego zbyt wiele.

Dodatkowo forma przeprowadzenia szkolenia może generować niepotrzebne koszty, głównie przy treningach. firma szkoleniowa wrzuca koszty zakupu sprzętu (jeśli nie ma) i dlatego warto wtedy doprecyzować co będzie, jak realizowane, jakie ma to przełożenie na poziom inwestycji i czy można to samo osiągnąć innymi grami.

Pozdrawiam.
Tomasz Piotr Sidewicz

Tomasz Piotr Sidewicz Ponad 20 lat
doświadczeń w handlu
w tym 14 w handlu
zagra...

Temat: Jakie czynniki, które branża szkoleniowa przywykła...

Aleksandra Mroczkowska:
z moich doświadczeń blichtr podczas szkoleń wyjazdowych, czyli wszystko to, co jest poza merytoryką i jest z nadmiarem - wybór naj hotelu, opasłe posiłki, przerwy kawowo-podwieczorkowo-poobiednie, imprezy wieczorne (głównie alkohol).
Pomimo niejednokrotnie zrozumienia motywów postępowania, to z mojej perspektywy jest tego zbyt wiele.

A co Ci/Wam to przeszkadza?

Co złego jest w szkoleniu, które odbywa sie w 5 gwiazdkowym hotelu z dobrym jedzeniem, z bajerami itp. O tym decyduje klient a to w jakich warunkach szkolenie będzie przeprowadzone może być doskonałym narzędziem perswazyjno-negocjacyjnym dla firmy szkoleniowej.

Po moich doświadczeniach z prowadzeniem szkoleń w norach, restauracjach ze skrzeczącymi papugami zastrzegam sobie prawo odwołania poprowadzenia szkolenia jeżeli uznam, że niski komfort uczestników szkolenia źle wpłynie na całość szkolenia.

Poza tym drodzy trenerzy biznesu - czy w ankietach poszkoleniowych nie macie rubryki pt organizacja szkolenia, sala itp?

Na szkolenie nie składa się sam trener i jego wiedza oraz doświadczenie lub jego brak. Na szkolenie składa się wiele drobnostek w tym sala, temperatura w sali, klimatyzacja, catering, dojazd, obsługa itp.

TPS
Aleksandra Mroczkowska

Aleksandra Mroczkowska *** PRACA DLA
MANAGERA *** Dla
firmy usługowej
poszukuję:...

Temat: Jakie czynniki, które branża szkoleniowa przywykła...

Tomasz Piotr Sidewicz:

Tomku,
tu chyba warto byłoby doprecyzować czego jest za dużo i co dla każdego znaczy minimum komfortu pracy.
Z tym, co napisałeś nie jestem w stanie się nie zgodzić. Podpisuję się dwoma łapkami pod tym, jak bardzo istotne są warunki zewnętrzne. Mój komentarz nie miał na celu wskazywać skrajności, a mam wrażenie, że idziesz w tę stronę.
Zdaję sobie doskonale sprawę, że dobre miejsce i w związku z tym odpowiednie warunki przekładają się na + dla firmy szkoleniowej, jak i naszego klienta (kilkukrotnie można było poczytać o tym właśnie w ankietach).

Możliwe, że jestem zaprojektowana na konkretne doświadczenia i podejście w stylu: mamy zarezerwowane super miejsce, zróbcie nam jakieś szkolenie. Przy współpracy z jedną z firm szkol. spotkałam się właśnie z takim podejściem klientów.
Rzeczywiście to klient decyduje o miejscu, tylko dla mnie czasem klienci przesadzają z pierdołami i tym, że całą organizację stawiają wyżej, niż merytoryczny aspekt, tym samym podejmując z firmą szkoleniową rozmowy w stylu: czy możemy zejść z ceny szkolenia i na jakich warunkach, bo patrząc na cały kosztorys, to przekroczymy budżet.
Marcin Staszewski

Marcin Staszewski konflikty to moja
specjalność....
mediator, trener,
freel...

Temat: Jakie czynniki, które branża szkoleniowa przywykła...

Jest gdzieś w archiwum wątek o sali "idealnej" i tej "nie". Generalnie raczej nie musi być to hotel *****, taka sala może być w ośrodku szkoleniowym lub w samej firmie. Szkolenia all included - to wcale nie musi być wyznacznik najwyższego poziomu. Wręcz przeciwnie, to zorganizowanie szkolenia w wersji "minimal" a zapewniającym najwyższe standardy obsługii jest wyzwaniem organizacyjnym. To dopiero jest argument negocjacyjny: Zrobię lepiej, sprawniej i pokaże ci gdzie oszczędzam twoje pieniądze!
Tomasz Piotr Sidewicz

Tomasz Piotr Sidewicz Ponad 20 lat
doświadczeń w handlu
w tym 14 w handlu
zagra...

Temat: Jakie czynniki, które branża szkoleniowa przywykła...

Aleksandra Mroczkowska:
Rzeczywiście to klient decyduje o miejscu, tylko dla mnie czasem klienci przesadzają z pierdołami i tym, że całą organizację stawiają wyżej, niż merytoryczny aspekt, tym samym podejmując z firmą szkoleniową rozmowy w stylu: czy możemy zejść z ceny szkolenia i na jakich warunkach, bo patrząc na cały kosztorys, to przekroczymy budżet.

Dla mnie to kwestia negocjacji i perswazji, przy zachowaniu niezbędnego minimum wg moich zasad. Prowadzę szkolenia w rożnych miejscach i czasami nie mam wpływu na to jak pewne rzeczy wyglądają EX POST. Aby temu zapobiec definiuje warunki jakie muszą być spełnione. I nie chodzi mi tu o 5 gwiazdek tylko pewne podstawowe ważne aspekty pozamerytoryczne.

A co do szkoleń w firmie klienta - unikam a jak muszę to wiem, że część czasu zostanie spalona na sprawy w trakcie pracy. Jeśli klient chce to klient ma - to nie mój komfort tylko uczestników. To nie ja płacę :)

TPS

Dobre szkolenie

Temat: Jakie czynniki, które branża szkoleniowa przywykła...

Mam ten komfort , że to ja ustalam zasady jakie obowiązują na szkoleniu , zatem problem poruszony przez założycielkę wątku w moim przypadku w zasadzie nie istnieje.
I co najlepsze .... kilka razy zdarzyło się , że klient/zleceniodawca starał się przeforsować alkohol na szkoleniu ( nie po , tylko w trakcie). Lecz na moje bardzo stanowcze stwierdzenie , że to on , a nie ja będzie odpowiadał za całość fizycznosci kursanta , było zawsze pytanie : a co będzie jak coś jednak się wydarzy ??

Odpowiedź była krótka ... ano Pani/Pan będziecie płacić odszkodowanie jak ktoś sie powiesi na linie , albo po pijanemu rozwali sobie łeb.

Hmmm ... i potem alkohol znikał z listy niezbędnych elementów szkolenia.

Co do reszty ... już tu pisałem co robię , więc nie ma sensu się powtarzać.

:)



Wyślij zaproszenie do