konto usunięte

Temat: Jaką najniższą stawkę wam proponowano?

Radosław Ryszard Bielecki:
Pominę fakt, iż potencjalny pracodawca zaproponował 100 PLN za nocleg.
To w momencie negocjowania stawki usłyszałem ze wchodzą dopiero na rynek i muszą konkurować cena i oni wiedzą że moja propozycja jest rozsądna ale nie mogą na nią się zgodzić.
Uwielbiam takie kwiatki :) Na cholerę szkolenia w firmie, która konkuruje ceną? Strategia sita, typowa dla konkurowania cenami nie zakłada szkolenia personelu. Wręcz przeciwnie - zakłada, że personel się zmienia, jak tylko na horyzoncie pojawia się lepszy i bardziej zmotywowany.

Szkoli się albo przynajmniej rekrutuje ludzi z kwalifikacjami tam , gdzie konkuruje się jakością, dostępnością albo innowacyjnością. Nie ceną.

Bez sensu?Maciek Sobczyk edytował(a) ten post dnia 05.10.12 o godzinie 14:29

konto usunięte

Temat: Jaką najniższą stawkę wam proponowano?

Jestem w kilku grupach branżowych. Na każdej z nich prędzej czy później pojawia się dyskusja o stawkach i prawie zawsze wygląda tak samo: jak to klienci się nie znają, nie umieją docenić kompetencji, konkurenci akceptują niskie wynagrodzenie i psują rynek itp. Może warto stworzyć jedną wspólną grupę, żeby pomarudzić bardziej przekrojowo? Można zaprosić też księgowe, które nas obsługują za 150 zł brutto...
Tomasz Wudarzewski

Tomasz Wudarzewski Logintrade Sp. z
o.o.

Temat: Jaką najniższą stawkę wam proponowano?

Maciek Sobczyk:
Radosław Ryszard Bielecki:
Pominę fakt, iż potencjalny pracodawca zaproponował 100 PLN za nocleg.
To w momencie negocjowania stawki usłyszałem ze wchodzą dopiero na rynek i muszą konkurować cena i oni wiedzą że moja propozycja jest rozsądna ale nie mogą na nią się zgodzić.
Uwielbiam takie kwiatki :) Na cholerę szkolenia w firmie, która konkuruje ceną? Strategia sita, typowa dla konkurowania cenami nie zakłada szkolenia personelu. Wręcz przeciwnie - zakłada, że personel się zmienia, jak tylko na horyzoncie pojawia się lepszy i bardziej zmotywowany.

Szkoli się albo przynajmniej rekrutuje ludzi z kwalifikacjami tam , gdzie konkuruje się jakością, dostępnością albo innowacyjnością. Nie ceną.

Bez sensu?

Hmmm. Aby konkurować ceną (skutecznie) trzeba perfekcyjnie zarządzać finansami, zakupami, logistyką. To chyba proste nie jest i wymaga podnoszenia kompetencji.Tomasz W. edytował(a) ten post dnia 05.10.12 o godzinie 21:28
Justyna Broniecka-Klim

Justyna Broniecka-Klim HR Manager/ Trener
Biznesu

Temat: Jaką najniższą stawkę wam proponowano?

w ostatnim czasie coraz częściej proponują stawki 500-600-700zł za dzień.
I kiedyś już o tym gdzieś pisałam. Mamy w Polsce ogrom trenerów, którzy skończyli różnego rodzaju szkoły/kursy/szkolenia. Wydaje im się, że są trenerami bez żadnej godziny szkoleniowej lub z 10:). I to w niczym im nie umniejsza - sama też kiedyś miałam taki dorobek szkoleniowy-.
Tyle, że popyt na szkolenia zmalał a podaż ciągle rośnie. Więc z ekonomicznego punktu widzenia nie ma się co dziwić.

Z drugiej strony przeciętny człowiek pracuje w Polsce za około 20zł /h - w tym również trenerzy wewnętrzni.
Czym Ci ludzie różnią się od nas?

Zawód jak każdy inny. Oczywiście, że nie chce zarabiać coraz mniej, mimo wszystko zachęcam do przyjrzenia się tematowi z innej pozycji niż trener:)

konto usunięte

Temat: Jaką najniższą stawkę wam proponowano?

Justyna Broniecka-Klim:
w ostatnim czasie coraz częściej proponują stawki 500-600-700zł za dzień.
I kiedyś już o tym gdzieś pisałam. Mamy w Polsce ogrom trenerów, którzy skończyli różnego rodzaju szkoły/kursy/szkolenia. Wydaje im się, że są trenerami bez żadnej godziny szkoleniowej lub z 10:). I to w niczym im nie umniejsza - sama też kiedyś miałam taki dorobek szkoleniowy-.
Tyle, że popyt na szkolenia zmalał a podaż ciągle rośnie. Więc z ekonomicznego punktu widzenia nie ma się co dziwić.

Z drugiej strony przeciętny człowiek pracuje w Polsce za około 20zł /h - w tym również trenerzy wewnętrzni.
Czym Ci ludzie różnią się od nas?

Różnią się tym, że pracują 176 godzin w miesiącu (tzn. płatnych godzin).
A trener pracuje do 200 godzin w miesiącu, a płacą mu za xx. Stąd różnica stawek.

Zawód jak każdy inny. Oczywiście, że nie chce zarabiać coraz mniej, mimo wszystko zachęcam do przyjrzenia się tematowi z innej pozycji niż trener:)

konto usunięte

Temat: Jaką najniższą stawkę wam proponowano?

Radosław Ryszard Bielecki:
Hm...
Ja miałem propozycję robienia szkolenia parodniowego cyklicznego w Warszawie
Pominę fakt, iż potencjalny pracodawca zaproponował 100 PLN za nocleg.
To w momencie negocjowania stawki usłyszałem ze wchodzą dopiero na rynek i muszą konkurować cena i oni wiedzą że moja propozycja jest rozsądna ale nie mogą na nią się zgodzić.
Ciekawe kto poprowadził szkolenie :).
Student psychologii z Warszawy... (oczywiście z szacunkiem dla studentów)

Pozdr/JR
Justyna Broniecka-Klim

Justyna Broniecka-Klim HR Manager/ Trener
Biznesu

Temat: Jaką najniższą stawkę wam proponowano?

Różnią się tym, że pracują 176 godzin w miesiącu (tzn. płatnych godzin).
A trener pracuje do 200 godzin w miesiącu, a płacą mu za xx. Stąd różnica stawek.

Jarku mocno współczuje pracy 200h w miesiącu:)

Rozmawiając z znajomymi trenerami mam wrażenie, że to dość mocno przesadzone;)
Szczególnie wobec trenerów, którzy korzystają z pośredników - firm szkoleniowych. Bo tacy przygotowują szkolenia i je prowadzą -
przy 200h pracy - zakładając, że każde szkolenie kroisz na miarę i robisz dużo materiałów to pracujesz to prowadzisz od 10 do 12 dni szkoleniowych - a to są zarobki najmniej około 15 tys brutto - około 4 razy więcej niż średnie wynagrodzenie w Polsce;)

Można pracować po 200h w miesiącu - ale nadal nie jest to stawka 20zł za h:)

konto usunięte

Temat: Jaką najniższą stawkę wam proponowano?


I tu pojawia się zagadka - czym zajmował się ów Klient? Czym był jego biznes?

W.

Mennica Państwowa.
Kierownik Produkcji dostał zlecenie na podwojenie produkcji ...

konto usunięte

Temat: Jaką najniższą stawkę wam proponowano?

Justyna Broniecka-Klim:
Różnią się tym, że pracują 176 godzin w miesiącu (tzn. płatnych godzin).
A trener pracuje do 200 godzin w miesiącu, a płacą mu za xx. Stąd różnica stawek.

Jarku mocno współczuje pracy 200h w miesiącu:)
Daję radę :)
Rozmawiając z znajomymi trenerami mam wrażenie, że to dość mocno przesadzone;)
Szczególnie wobec trenerów, którzy korzystają z pośredników - firm szkoleniowych. Bo tacy przygotowują szkolenia i je prowadzą -
przy 200h pracy - zakładając, że każde szkolenie kroisz na miarę i robisz dużo materiałów
A przygotowanie szkolenia to nie praca? :)
to pracujesz to prowadzisz od 10 do 12 dni szkoleniowych - a to są zarobki najmniej około 15 tys brutto - około 4 razy więcej niż średnie wynagrodzenie w Polsce;)
Zapraszam wszystkich chętnych do zawodu trenera :)

konto usunięte

Temat: Jaką najniższą stawkę wam proponowano?

no właśnie wszyscy chetni mądralo już się od jakiegoś czasu dołączają...
Wojtek Herra

Wojtek Herra WINNERS never quit
and QUITTERS never
win

Temat: Jaką najniższą stawkę wam proponowano?

Jarosław Rubin:
A przygotowanie szkolenia to nie praca? :)


A nie "kasujesz"za przygotowanie szkolenia?

W.

konto usunięte

Temat: Jaką najniższą stawkę wam proponowano?

Wojtek Herra:
Jarosław Rubin:
A przygotowanie szkolenia to nie praca? :)


A nie "kasujesz"za przygotowanie szkolenia?
Kasuję, więc nie mam stawki 20 zl/godzinę, bo doliczam godziny "poza wybiegiem"

Pozdr/JR
Robert Więckowski

Robert Więckowski Business Development
Manager; Trener,
coach biznesowy

Temat: Jaką najniższą stawkę wam proponowano?

Witajcie
Justyno, poruszyły mnie Twoje wyliczenia i chęć "równania w dół" czyli do stawki 20 zł na godzinę. Muszę zabrać głos.
Bycie Trenerem to po prostu biznes obarczony ryzykiem jak każdy przedsiębiorca.
Nie pracujesz - nie zarabiasz, chorujesz-nie zarabiasz. Nikt Ci nie zapłaci żadnych delegacji, chorobowego, nie dofinansuje szkolenia, czy nie dopłaci do wakacji z funduszu socjalnego. Na wszystko sam musisz zarobić i odłożyć. Sam musisz stworzyć sobie stanowisko pracy (komputer, lokal itp) opłacić telefon, internet, benzynę, auto (odłożyć na amortyzację) i całe mnóstwo innych rzeczy. No i oczywiście odłożyć na emeryturę (jak dożyjesz).
Poza tym, w tym zawodzie lipiec, sierpień, grudzień to słabe miesiące (czasami wyjątki, ale to tylko potwierdza regułę)- też trzeba odłożyć na wydatki (bo koszty stałe nie mają wakacji)
OCZYWIŚCIE- ten zawód to też DUŻE plusy. Zmusza Cię do rozwoju, Twoim szefem jest tylko Rynek (wymagający jak diabli, ale nie ma fochów)
To może jest zawód jak każdy, ale nie taki jak każdy.
Klient kupuje także Twoje doświadczenie biznesowe, Twoją kreatywność i całe mnóstwo rzeczy, których nie ma u tych "za 20 zł/godzina" - oczywiście z pełnym szcunkiem do nich. Są po prostu w firmie do innych celów.
Justyno, zapraszam do posmakowania tego zawodu, ale nie z doskoku, tylko na pełny etat w ramach swojej działalności i tylko w swoim imieniu. Po roku na rynku wróć do tej dyskusji.

Wszystkich ciepło pozdrawiam i życzę nie 4 średnich krajowych, ale przynajmniej 6, bo połowa i tak pójdzie na koszty.
:-)

Robert
Justyna Broniecka-Klim

Justyna Broniecka-Klim HR Manager/ Trener
Biznesu

Temat: Jaką najniższą stawkę wam proponowano?

Robert:) nie pracuje za 20zł za h i nie mam chęci równania w dół.

Pasują mi takie stawki - za jakie pracuje i są one dalekie od 20zł/h
Zgadzam się z Tobą, że to zawód obarczony wysokim ryzykiem - jak wiele innych przedsiębiorstw- np. biura rachunkowe, gdzie pracują specjaliści - ludzie mający konkretną wiedzę - a rozmawia się tam o innych stawkach:)
I to tylko porównanie, a nie chęć zjechania ze stawkami w dół.

Moja wypowiedź raczej porusza tematu, że dziwimy się, że stawki są coraz niższe - a wynika to z ogromnej ilości trenerów (innym tematem jest ich doświadczenie), którzy zgadzają się na pracę za niższe stawki. Skoro są trenerzy i są klienci za takie stawki to chcąc zarabiać więcej trzeba znaleźć sobie odbiorców swoich szkoleń. I tyle;)

I wolałabym żebyś nie sugerował mi mojego rozwoju zawodowego:) - może ja wcale nie chce zajmować się tylko szkoleniami?
I raczej nie zaryzykowałabym nazywanie nikogo trenerem z doskoku:) bo nie daje to dobrego komunikatu - a nie wiesz zbyt wiele o moim doświadczeniu trenerskim:)

konto usunięte

Temat: Jaką najniższą stawkę wam proponowano?

mnie zaproponowano najniższą czyli 50 brutto. Stawki są bardzo zróżnicowane, ba..jeśli w zapytaniu ofertowym jest zaznaczone iż w 70% rolę gra cena a w 30% TYLKO doświadczenie, to o czym my mówimy....... Myslę, że są trenerzy którzy pójdą "odbębnić" za głodową stawkę 30, 20 PLN...i tym samym psują rynek, ale to już inny temat.

Pozdrawiam!
Radosław Ryszard Bielecki

Radosław Ryszard Bielecki Coach, Ekonomista
ehawioralny,
Mediator sądowy,
Certyfiko...

Temat: Jaką najniższą stawkę wam proponowano?

Tylko pytanie jaka jest klasa i doświadczenie trenera, coacha, który konkuruje w ten sposób ceną. Należy pamiętać też o doświadczeniu edukacji przecież za to właśnie się płaci. Ale jak widać to może być tylko i wyłącznie moja imaginacja i mapa świata.

konto usunięte

Temat: Jaką najniższą stawkę wam proponowano?

Radosławie, to nie jest kwestia tego czy tamtego trenera czy coacha. To kwestia rynku i prawa oraz specyfiki naszych przetargów. Ludzie chcą pracy. Jeśli nie znajduja za powiedzmy 100,- za godzine to szukają za 80,- itd.... i jesli takich osób na rynku jest tak dużo jak teraz to konczą szukanie na 20 złotych. I oni nie są problemem. Wiekszym problemem są firmy wydmuszki które nie zatrudniają nikogo oprócz osoby w biurze i startują w prawie każdym przetargu w kraju. To one powoduja taki spadek cen naszych usług.
Michał Budzyński

Michał Budzyński ImpactProject Sp. z
o.o.

Temat: Jaką najniższą stawkę wam proponowano?

ehhh...Justyna w ostatnim swoim poście ma wg mnie w 100% rację. Cała ta dyskusja osób niezadowolonych z tego, ile im zaoferował rynek, przypomina obrażanie się na innych, że są bardziej zajebiści od nas. Jest podaż, jest popyt i tyle, na co tu się fochać? Jak się nie podoba, zakładać firmy-wydmuszki, psuć rynek i trzepać kasę na studentach pracujących za 20zł/h. Pozdrawiam.
Robert Więckowski

Robert Więckowski Business Development
Manager; Trener,
coach biznesowy

Temat: Jaką najniższą stawkę wam proponowano?

Tak na koniec dnia.
Michale, bardzo Ci dziekuję że sprowadziłeś dyskusję do realiów podaży i popytu. Faktycznie masz rację. To tylko biznes. Prawa rynku funkcjonują tu tak samo jak wszędzie.
Justyno, przepraszam Cię, że być może źle odbebrałem Twoje uwagi. Z postu wynikało że trener versus średnia krajowa - zarabia za dużo. Jeżeli nie to było Twoją intencją to przepraszam
Oczywiście życzę Ci sukcesów w Twoim rozwoju zawodowym.
Aczkolwiek zawód Trenera to bardzo fajny zawód.

Ciepło pozdrawiam

Robert
Wojtek Herra

Wojtek Herra WINNERS never quit
and QUITTERS never
win

Temat: Jaką najniższą stawkę wam proponowano?

Ja tylko nie rozumiem cały czas co czym tak na prawdę jest ta dyskusja?

Równie dobrze moglibyśmy założyć drugą "jaką najwyższą stawkę złożyłeś w ofercie".

Bo jeśli dobrze rozumiem to na tym polegają chyba negocjacje ... tutaj proszę o pomoc kogoś, kto prowadzi szkolenia z negocjacji, bo może po prostu ja się nie znam.

Ale ja tak właśnie negocjuję, że podaję jakąś kwotę (najczęściej oficjalnie w ofercie), potem Klient wg terminologii tego wątku "proponuje mi stawkę" - czyli podaje "swój punkt wyjścia w negocjacjach, a potem ... jakoś się dogadujemy (jeśli oczywiście mamy pole do dogadania się) ...

W.



Wyślij zaproszenie do