Przemysław
Lisek
Trener i konsultant
zarządzania
projektami
Temat: Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze
Michał Budzyński:Nadal nie wiem o co chodzi. Uczestniczę w wielu szkoleniach dofinansowanych i z reguły tam stawki są wyższe niż w komercyjnych. A opowiadanie o niskiej jakości szkoleń dofinansowanych (oczywiście mówię o obszarze biznesu) jest jakąś miejską legendą.
Przemku, podejrzewam, że Mariusz pisze o szkoleniach powiązanych z projektami unijnymi. A tam takie stawki zdarzają się bardzo często, gdy jest podwykonawstwo - czyli im tańszy trener, tym firma organizująca szkolenie więcej zarobi. Jakość szkolenia się tu nie liczy, ma się wszystko zgadzać w kwitach i ma być odpowiedni przemiał benków.
I nie mówimy tu o szkoleniach biznesowych, bo to zupełnie inna bajka.
Może problem dotyczy szkoleń otwartych dla osób indywidualnych, gdzie dofinansowanie wynosi 100%.