konto usunięte

Temat: grafologia

Tomek, to zdradź coś więcej. Ale tak naprawdę coś więcej. Coś więcej niż

stosuję/jest zajebiste/sprawdza mi się/nie znasz się/sun tzu powiedział (niepotrzebne skreślić).

Pozdrawiam :)
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: grafologia

Maciek Sobczyk:
stosuję/jest zajebiste/sprawdza mi się/nie znasz się/sun tzu powiedział (niepotrzebne skreślić).

_____________________

Nic z tego nie jest niepotrzebne, arogancki ignorancie (albo, jeśli wolisz - ignorancki arogancie).
Do kompletu dorzucę Ci stare chińskie przysłowie: To, co daje dużo lśnień, budzi niechęć mroku...
;-))

Poprawiono BBCodeJanusz K. edytował(a) ten post dnia 23.11.10 o godzinie 22:24
Marcin Staszewski

Marcin Staszewski konflikty to moja
specjalność....
mediator, trener,
freel...

Temat: grafologia

SylweSter P.:
I co potwierdza znany mi (bardzo blisko!) policyjny i sądowy ekspert z zakresu badań pisma. Pewne cechy można diagnozować np jak płeć, wiek, nałogi ale wynikają one także pośrednio z kontekstu kulturowego i nie mają siły "jednoznaczności". Tyle co ja wiem.
Tomasz Piotr Sidewicz

Tomasz Piotr Sidewicz Ponad 20 lat
doświadczeń w handlu
w tym 14 w handlu
zagra...

Temat: grafologia

Maciek Sobczyk:
Tomek, to zdradź coś więcej. Ale tak naprawdę coś więcej. Coś więcej niż

stosuję/jest zajebiste/sprawdza mi się/nie znasz się/sun tzu powiedział (niepotrzebne skreślić).

Pozdrawiam :)

Mam w kilku zdaniach streścić 13 lat zajmowania się tematem???? Odwołam Was Niedowiarków do kilku pozycji. Zainwestujcie czas, pieniądze, siły i sami zgłębcie temat. Na tacy to kelner podaje schabowego.

Grafologia_1

Grafologia_2

Grafologia_3

Grafologia_4

A wszystko zaczęło się od tego, że autor tej książki zrobił mi analizę pisma. I otworzyłem oczy.

Grafologia_5

Ale Wy możecie mieć własne oczy zamknięte, jak struś ;-)


Obrazek


TPSTomasz Piotr Sidewicz edytował(a) ten post dnia 23.11.10 o godzinie 22:38
Tomasz Piotr Sidewicz

Tomasz Piotr Sidewicz Ponad 20 lat
doświadczeń w handlu
w tym 14 w handlu
zagra...

Temat: grafologia

Janusz K.:To, co daje dużo lśnień, budzi niechęć mroku...
;-))

Piękne przysłowie. :-)

TPS
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: grafologia

Znam takich dziesiątki.
na przykład:
Nie w każdej muszli słychać morze...
Piotr S.

Piotr S. renesansowa dusza

Temat: grafologia

Janusz K.:
Czy ocena czegokolwiek na podstawie analizy pisma jest stuprocentowo skuteczna?
jak mawia moja przyjaciółka (która za bardzo tego stwierdzenia używać nie może): "jak mawia Louis - jedyne czego jestem pewien to to, że nie jestem w ciąży" :]
Czy w Chinach, Japonii, Korei i innych krajach z podobnymi
alfabetami grafologia także ma wzięcie? Co z pismem węzełkowym kipu?
kaligrafia wyklucza analizę grafologiczną ;D
Maciek Sobczyk:
Piotrek, jaja se robisz?
zazwyczaj... ciężko mi przychodzi branie życia na serio...
Bo jak Cię znam (choć kto wie, czy Cię znam. Może nie jesteś tym samym Piotrem S., którego znam),
jestem właśnie tym... choć kwestią dalej nierozstrzygniętą jest to, czy mnie znasz ;D
to nie użyłbyś metody, która ma lichą skuteczność i sprowadza się do oceny i etykietowania uczestników.
tu jak nic mi się ciśnie "wytłumaczenie NLPowców" - noża można użyć do krojenia chleba, albo do zabijania
nie użyłbym tej metody do oceniania... co do etykietowania - to kwestia interpretacji tego słówka... jedak pozostańmy może przy "preferencji" (jak to się podkreśla przy MBTI) - więc nie "przyklejam etykiety" a "poznaję preferencje" a znajomość preferencji danej osoby ułatwia relację ;]

jeśli chodzi o trafność, to przytoczone przeze mnie wcześniej badania ją potwierdzają...

Marcin Staszewski:
SylweSter P.:
I co potwierdza znany mi (bardzo blisko!) policyjny i sądowy ekspert z zakresu badań pisma. Pewne cechy można diagnozować np jak płeć, wiek, nałogi ale wynikają one także pośrednio z kontekstu kulturowego i nie mają siły "jednoznaczności". Tyle co ja wiem.
ciekawe... bo ja ze swoich źródeł wiem, że do analizy podaje się wiek, płeć i wykształcenie (ze szczególnym uwzględnieniem kursów kaligrafii, rysunku itp.) - jednak to też kwestia tego co się bada ;>
i racja, że kontekst kulturowy ma ogromne znaczenie ;D

Pozdrawiam
P.
Marcin Staszewski

Marcin Staszewski konflikty to moja
specjalność....
mediator, trener,
freel...

Temat: grafologia

Piotr S.:
Marcin Staszewski:
SylweSter P.:
I co potwierdza znany mi (bardzo blisko!) policyjny i sądowy ekspert z zakresu badań pisma. Pewne cechy można diagnozować np jak płeć, wiek, nałogi ale wynikają one także pośrednio z kontekstu kulturowego i nie mają siły "jednoznaczności". Tyle co ja wiem.
ciekawe... bo ja ze swoich źródeł wiem, że do analizy podaje się wiek, płeć i wykształcenie (ze szczególnym uwzględnieniem kursów kaligrafii, rysunku itp.) - jednak to też kwestia tego co się bada ;>
i racja, że kontekst kulturowy ma ogromne znaczenie ;D

"Moje źródło" dokonuje analizy zazwyczaj nie posiadając tych danych i rozróżnia z tego co pamiętam wnioski kategoryczne (np. z całą stanowczością ktoś to napisał), prawdopodobne i leżące w możliwościach danej osoby (najmniej prawdopodobne). Do żadnych z tych nie można naukowo zaliczyć wnioskowania o osobowości na podstawie pisma, czy jakichkolwiek cechach osobistych. Ale jak coś to jutro jak się spotkamy to umożliwię ci kontakt bezpośredni do eksperta i sam dopytasz się szczegółów.
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: grafologia

Ta zagadka jest całkiem á propos, choć może nie wygląda:
trzy przyjaciółki jedzą lody. Pierwsza gryzie, druga liże, trzecia ssie. Która z nich jest mężatką?
Szymon Michał Urbanowicz

Szymon Michał Urbanowicz Trener Zarządzania
IT

Temat: grafologia

Janusz K.:
Ta zagadka jest całkiem á propos, choć może nie wygląda:
trzy przyjaciółki jedzą lody. Pierwsza gryzie, druga liże, trzecia ssie. Która z nich jest mężatką?

Ta, która ma obrączkę. Ciekawe, czy ty masz brodę, Januszu, bo ten kawał ma ją z pewnością. :)
Tomasz S.

Tomasz S. Digital Marketing/
Recruitment/
Management,
www.staskiewi...

Temat: grafologia

Tadeusz Reimus:
jedna uczestniczka szkolenia - grafolog po analizie moich flipów

b. mam kłopoty z erekcją


Do takiego wniosku doszła pierwszego czy drugiego dnia szkolenia?
Bo to może mieć znaczenie ;)

konto usunięte

Temat: grafologia

Pod uwagę bierze się też ANALIZĘ LEKSYKALNĄ rodzaj i sposób użycia słów, składnia, błędy w pisowni zabarwienie emocjonalne (korespondencja z porywaczami), sprawdza się w pracy kryminalistycznej.

Na studiach podczas seminarium z kryminalistyki mieliśmy prezentowane przez specjalistów takie działania, jednak zawsze komentarz był w kontekście konkretnej sprawy/zdarzenia.

I jeszcze raz podkreślę, że grafologia w kryminalistyce nie jest traktowana jako dowód. Istnieje BADANIE PORÓWNAWCZE PISMA, służy do określenia czy tekst został czy nie napisany przez daną osobę (podrabianie testamentów). To fantastyczna wiedza.SylweSter P. edytował(a) ten post dnia 24.11.10 o godzinie 09:45
Dominik Sznajder

Dominik Sznajder trener windykacji,
członek zarządu,
Nexum sp. z o.o.
Wind...

Temat: grafologia

Tadeusz Reimus:
jedna uczestniczka szkolenia - grafolog po analizie moich flipów powiedziała, że
a. jestem depresyjny
b. mam kłopoty z erekcją

bo piszę ze spadkiem. Dżysas...

To ta cała psychografologia przynajmniej w 50% jest do bani.
Depresyjny nie jesteś.
Co do erekcji to nie wiem.

:)
Tomasz Piotr Sidewicz

Tomasz Piotr Sidewicz Ponad 20 lat
doświadczeń w handlu
w tym 14 w handlu
zagra...

Temat: grafologia

Tadeusz Reimus:
jedna uczestniczka szkolenia - grafolog po analizie moich flipów powiedziała, że
a. jestem depresyjny
b. mam kłopoty z erekcją

bo piszę ze spadkiem. Dżysas...

Gdyby ta pani psychografolog znała się na swoim fachu a nie miała w głowie popłuczyn po polizanej wiedzy (najprawdopodobniej) to wiedziałaby, że nie analizuje się pisma zapisywanego na flipie. Analiza grafologiczna wymaga dokładności w badaniu ale przede wszystkim wymaga też odpowiedniego materiału - próbki.

Ta depresyjność według niej pewnie wynikała z faktu, że Twoje pismo szło w dół. Ale moje też idzie w dół kiedy mając 181 wzrostu mam źle ustawiony flip. Próbka pisma musi być zapisana na gładkiej kartce, najlepiej A4, wykonana ulubionym piórem/długopisem, w spokoju i komforcie.

Tak to jest właśnie, kiedy ktoś coś poliże i na podstawie lizania wydaje osąd dotyczący smaku.

TPS
Tomasz Piotr Sidewicz

Tomasz Piotr Sidewicz Ponad 20 lat
doświadczeń w handlu
w tym 14 w handlu
zagra...

Temat: grafologia

Dominik Sznajder:
Tadeusz Reimus:
jedna uczestniczka szkolenia - grafolog po analizie moich flipów powiedziała, że
a. jestem depresyjny
b. mam kłopoty z erekcją

bo piszę ze spadkiem. Dżysas...

To ta cała psychografologia przynajmniej w 50% jest do bani.
Depresyjny nie jesteś.
Co do erekcji to nie wiem.

:)

A czy wiesz, że na podstawie pisma można rozpoznać czy właściciel pisma ma problemy finansowe? Ja do tej pory nigdy się nie pomyliłem :-), dlatego z niektórymi "pismami" interesów nie robię.

TPSTomasz Piotr Sidewicz edytował(a) ten post dnia 24.11.10 o godzinie 10:27
Dominik Sznajder

Dominik Sznajder trener windykacji,
członek zarządu,
Nexum sp. z o.o.
Wind...

Temat: grafologia

Tomasz Piotr Sidewicz:
Tadeusz Reimus:
jedna uczestniczka szkolenia - grafolog po analizie moich flipów powiedziała, że
a. jestem depresyjny
b. mam kłopoty z erekcją

bo piszę ze spadkiem. Dżysas...

Ta depresyjność według niej pewnie wynikała z faktu, że Twoje pismo szło w dół.

Tade, a nie byłeś ubrany na czarno?

konto usunięte

Temat: grafologia

Zawsze bawi mnie sytuacja w banku, gdy Pani mówi, że podpisałem się nie tak jak na wzorze podpisu i żeby się jeszcze raz podpisać bo mogą nie uznać, że to mój podpis.

Tłumaczę, że każdy podpis jest inny gdy siedzę wygodnie przy biurku, stoję przy okienku, gdy się śpieszę, czy piszę piórem, długopisem, cienkopisem.

Inaczej gdy mam zmarznięte dłonie.
Nawet ważne jest podłoże na którym piszemy, twardy marmurowy blat w banku/poczcie czy miękka plastikowa podkładka.

Pani w okienku z poważną miną patrzy na mój podpis i mówi to nie tak jak na wzorze.... czyli to nie ja :-)SylweSter P. edytował(a) ten post dnia 24.11.10 o godzinie 10:37
Irek Ś.

Irek Ś. No bez przesady

Temat: grafologia

Piotr S.:
Irek Ślęzak:
Jeśli mielibyśmy mówić o braku miejsca dla grafologii w diagnozie osobowości to sprawa wygląda następująco. Jeśli nie ma teorii osobowości nie możemy nie możemy posunąć się ani krok dalej w diagnozie tejże osobowości, a tym bardziej konstruować narzędzi przeznaczonych do jej badania. Dla mnie temat zamknięty, ale chętnie poczytam jeśli ktoś miał by coś wartościowego do dodania.
przyznaję, że to iście ciekawa opinia... i się zastanawiam czego dokładnie uczą na UAM w Poznaniu... jednak racja, że warto uściślić pojęcia... dla mnie najbliższa (najbardziej mi znana) jest koncepcja Junga - właśnie na niej opiera się Insight czy MBTI... tak więc teoria istnieje - pozostaje kwestia, czy ją "kupujemy" czy nie...

Piotrze postaram się odpowiedzieć merytorycznie i bez złośliwości.

Na każdym wydziale psychologi, a przynajmniej mam taką nadzieję, uczą jaka jest różnica pomiędzy diagnozą, pomiarem a wnioskowaniem o istnieniu pewnych cech.
Uczą o tym, że narzędzie pomiaru oprócz określonych właściwościowi psychometrycznych ma mieć swoje korzenie w określonej teorii a nie jedynie korzystać z jej języka.

Obawiam się, że nie wszyscy współdzielmy tą wiedzę. Więc chyba lepiej skupić się na praktycznych wnioskach.

I tak jak napisał Marcin na podstawie pisma można wnioskować o pewnych cechach, ale jeszcze raz podkreślę stąd jeszcze bardzo odległa droga do diagnozy osobowości.
Dominik Sznajder

Dominik Sznajder trener windykacji,
członek zarządu,
Nexum sp. z o.o.
Wind...

Temat: grafologia

Tomasz Piotr Sidewicz:
A czy wiesz, że na podstawie pisma można rozpoznać czy właściciel pisma ma problemy finansowe? Ja do tej pory nigdy się nie pomyliłem :-), dlatego z niektórymi "pismami" interesów nie robię.

Czy to by oznaczało, że cechy pisma danej osoby zmieniają się w zależności od jej sytuacji finansowej? Przecież problemy finansowe nie są cechą stałą (tak jak np. depresyjność).
I skąd wiesz, że się nie pomyliłeś? Jeżeli odrzuciłeś jakiś biznes to nie wiesz co by było gdybyś w niego wszedł. Teoria była by wiarygodniejsza, gdybyć raz zrobił interes z takim "podejrzanym pismem" i zaliczył wpadkę. A jeszcze lepiej, gdybyś potwierdził prawidłowośc poprzez klikukrotne powtórzenie takiego eksperymentu. I zgodnie z teorią kilka wpadek pod rząd powinno znaleźć odzwierciedlanie w twoim pismie. To byłby jakiś dowód.

I co zrobić z efektem pozytywnego bądź negatywniego wstępnego nastawienia? Jeżeli od początku wierzysz w to, że interes z jakimś partnerem będzie sukcesem to gwarancji nie ma ale szanse na powodzenie rosną. I odwrotnie, jak od początku zakładasz, że twój partner biznesowy to pechowiec, nieudacznik etc. to porażka już się pojawia na choryzoncie.
Oj dziurawa ta teoria.

Chociaż przyznaję, że mieć tzw. nosa w biznesie i wiedzieć kiedy, z kim i co to niezwykle cenna zdolność. Ale chyba nie ma co spłycać jej do umiejętności wróżenia z charakteru pisma.Dominik Sznajder edytował(a) ten post dnia 24.11.10 o godzinie 10:59
Tomasz Piotr Sidewicz

Tomasz Piotr Sidewicz Ponad 20 lat
doświadczeń w handlu
w tym 14 w handlu
zagra...

Temat: grafologia

Dominik Sznajder:
Tomasz Piotr Sidewicz:
A czy wiesz, że na podstawie pisma można rozpoznać czy właściciel pisma ma problemy finansowe? Ja do tej pory nigdy się nie pomyliłem :-), dlatego z niektórymi "pismami" interesów nie robię.

Czy to by oznaczało, że cechy pisma danej osoby zmieniają się w zależności od jej sytuacji finansowej? Przecież problemy finansowe nie są cechą stałą (tak jak np. depresyjność).

Pismo też nie jest cechą stałą - tak jak nasza osobowość, która się zmienia w wyniku doświadczeń i ciągłego okablowywania się mózgu - mówię o połączeniach synaptycznych w mózgu. A te wpływają na jego działanie.
I skąd wiesz, że się nie pomyliłeś? Jeżeli odrzuciłeś jakiś biznes to nie wiesz co by było gdybyś w niego wszedł. Teoria była by wiarygodniejsza, gdybyś raz zrobił interes z takim "podejrzanym pismem" i zaliczył wpadkę. A jeszcze lepiej, gdybyś potwierdził prawidłowość poprzez kilkukrotne powtórzenie takiego eksperymentu. I zgodnie z teorią kilka wpadek pod rząd powinno znaleźć odzwierciedlanie w twoim pismie. To byłby jakiś dowód.

Ja taki dowód posiadam. Właśnie było tak jak piszesz.
I co zrobić z efektem pozytywnego bądź negatywnego wstępnego nastawienia? Jeżeli od początku wierzysz w to, że interes z jakimś partnerem będzie sukcesem to gwarancji nie ma ale szanse na powodzenie rosną. I odwrotnie, jak od początku zakładasz, że twój partner biznesowy to pechowiec, nieudacznik etc. to porażka już się pojawia na horyzoncie.

Teoria dziurawa nie jest. Ludzie z problemami finansowymi, które odnoszą się do pierwszej warstwy piramidy Maslova, demonstrują w piśmie pewne cechy (pociągnięcia dolne) w określony sposób. Do tego dochodzi gospodarowanie kartką jako areałem. Literaturę podałem. Tam znajdziesz wypełnienie tych dziur w teorii. Zachęcam :-).

TPS

Następna dyskusja:

Grafologia w rekrutacji




Wyślij zaproszenie do