Temat: grafologia
Na grafologii się nie znam zupełnie, już bardziej na grafomanii :)
Za to mam własne narzędzie i jego skuteczności będę bronił jak niepodległości przed każdym trybunałem do końca swojego lub tego trybunału.
Mówiłem ze na grafomanii się znam?
Zamiast psychografologii do analizowanie tego o czym pisze TPS używam barometru lewej ręki. Cała analiza opiera się na analizowaniu zaburzeń w wahadłowym ruchu postępującym okrężnym lewej kończyny górnej.
Ponieważ zmysł wzroku, a później dar obserwacji był mi dany od urodzenia, inaczej przecież nie nauczyłbym się chodzić, więc spokojnie mogę powiedzieć, że zajmuje się tym i zgłębiam zagadnienie już ponad 40 lat.
Uważam narzędzie za genialne. Bo kiedy już rozpoznam kogoś dzięki barometrowi za osobowości typu A, B, C, D, E,F,G itp (według mojej własnej taksonomii), to tak mocno w to wierzę, że jakiekolwiek sygnały, a nawet fakty temu przeczące, nie docierają do mojej świadomości. Bo po co.
Niezawodne Narzędzia Ostatecznej Klasyfikacji, takie jak psychografologia czy barometr lewej reki, mylić się nie mogą. No chyba że mogą?
Tak czy inaczej, niezależnie od metody, na mnie dobrze działa odrobina pokory w stosunku do świata i mojego miejsca w tym świecie.