Tomasz Wudarzewski

Tomasz Wudarzewski Logintrade Sp. z
o.o.

Temat: Etyka trenera

Tusia J.:
Tomasz Wudarzewski:
A etyka ? Prowadzisz biznes to zapomnij o niej. Zostawiam to filozofom i teoretykom.

Dawno nie słyszałam takiego bełkotu. Może prowadzenie biznesu etycznie jest trudniejsze i dłużej czeka się na efekty, ale za to są trwałe i długoterminowe.


No cóż Pani psycholog. Może to jest sprawa doświadczenia w troszkę większym biznesie.
Tomasz Wudarzewski

Tomasz Wudarzewski Logintrade Sp. z
o.o.

Temat: Etyka trenera

Tusia J.:
Tomasz Wudarzewski:
A etyka ? Prowadzisz biznes to zapomnij o niej. Zostawiam to filozofom i teoretykom.

Dawno nie słyszałam takiego bełkotu. Może prowadzenie biznesu etycznie jest trudniejsze i dłużej czeka się na efekty, ale za to są trwałe i długoterminowe.

A pracowałaś kiedyś w szybkich wynikach np. w dziale zakupu albo dziale sprzedaży ? Czasem zasady są bardzo proste. Albo negocjujemy mniej etycznie i zostajemy na rynku, albo wypadamy z rynku ze względu na wysokie koszty.

"Dawno nie słyszałam takiego bełkotu" -tego stwierdzenia nie komentuję. Trzeba umieć nauczyć się dyskutować. Bez obrażania innych. To chyba nie jest zbyt etyczne ?

konto usunięte

Temat: Etyka trenera

A pracowałaś kiedyś w szybkich wynikach np. w dziale zakupu albo dziale sprzedaży ? Czasem zasady są bardzo proste. Albo negocjujemy mniej etycznie i zostajemy na rynku, albo wypadamy z rynku ze względu na wysokie koszty.
Wszystko w konsekwencji sprowadza się do przedmiotu negocjacji, długości trwania relacji i presji, jaką odczuwa negocjator. Czasami faktycznie strategia rywalizacji ma o wiele więcej sensu niż strategia win-win. I na odwrót. Dlatego proponuję, by nie tworzyć ogólnych reguł: "negocjować tylko etycznie" albo "negocjować tylko nie etycznie".

Przy okazji negocjacji sprzedażowych, nastawionych na maksymalizację zysków warto pamiętać o ewentualnych stratach niematerialnych. Dla przykładu: cóż prostszego niż wątek pt. "Klienci, którzy nie płacą firmom szkoleniowym" opublikowany na tej grupie? Zrzesza ona 1642 członków, w jakiś sposób związanych ze szkoleniami. Może i klient zrobił niezły deal (szkolenie za darmo). Pytanie ile jeszcze i jakiej jakości zrobi interesów z firmami szkoleniowymi po ujawnieniu jego praktyk?

Pozdrawiam
Maciek
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Etyka trenera

Tadeusz R.:
Trochę już się tutaj takich wątków pojawiało, ale chciałbym zadać takie jedno pytanie - czy wyobrażacie sobie sytuację, w której trener NIE powinien zgodzić się na prowadzenie szkolenia? Ze względów - szumnie to nazwijmy - etycznych?

No bo na przykład taki kwiatek - Klient chce zapłacić za szkolenie z komunikacji w zespole i prosi trenera o informację zwrotną, żeby obserwował ludzi pod kątem "kto jest najsłabszy i kogo trzeba zwolnić?" tylko bez powiadamiania o tym uczestników, którzy mają być jak najbardziej "wyluzowani". Podziękowałem.

W ogóle dosyć łatwo tutaj o nadużycia.

Czy macie jakieś "zasady dobrej roboty"?

Ja mam jedną prostą zasadę: niczego przed nikim nie ukrywam. Gdyby mnie poproszono o taka ocene powiedziałbym: prosze to powiedzieć ludziom na początku szkolenia, ale ja nie będe oceniał, prosze sobie opracowac test po szkoleniu.
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Etyka trenera

Łukasz W.:
Przepraszam, że to trochę obok tematu, który określiłeś jako "zasady dobrej roboty", ale dla mnie główny problem etyczny leży gdzie indziej. Nie w kształcie, treści, formie zasad. Co do zasad trudno o większe kontrowersje - dobro uczestnika decyduje, jego prawo do informacji na pierwszym miejscu. Gdybyśmy próbowali je określać - pewnie szybko byśmy sobie poradzili.
Trudniej ze stosowaniem zasad etycznych. Stosując swoją etykę w przypadku, który opisujesz, zrezygnowałeś z klienta, zlecenia,

To fakt, ja jak widze cień szansy pytam: "dlaczego chce Pan tak zrobić" i negocjuję ten punkt zlecenia.

może czegoś jeszcze. Może byłby tu możliwy jakiś naciągany kompromis - odpowiedź po szkoleniu dla zleceniodawcy, że wszyscy są świetni i nie warto nikogo zwalniać. A może to byłoby podwójne złamanie zasad: zatajenie zamiaru zleceniodawcy przed uczestnikami i gładka nieprawda zamiast uczciwej odmowy.
Trener niezwykle rzadko ma możliwość pracy poza realiami rynku szkoleniowego. Bez zleceniodawcy, zleceniodawców, uczestników szkolenia otwartego - nie ma kogo szkolić. Realia rynku mogą zniechęcać do zachowania wierności zasadom etyki. Czy możemy czuć się zwolnieni z etyki, skoro jesteśmy usługodawcami, tak jak kowal, który nie informuje konia, że stanie mu się krzywda, bo jako kowal nie zdołał przekonać właściciela, że wykonanie tej usługi wyrządzi zwierzęciu krzywdę?

Uważam, że etyka to etyka, jeżeli ktos z powodów materialnych łamie jakikolwiek zasady robi to świadomie.
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Etyka trenera

Tadeusz R.:
No właśnie - pojęcie etyki w trenerce jest bardzo szerokie, i jasne, że każdy nakaz czy zakaz można po prostu nagiąć (a z tych trenerów to szczwane bestie, wiedzą jak to robić :)

Nie to dla mnie wcale takie jasne


Dlatego zależy mi na tym, żeby stosować "prawo do informacji" w zakresie celów spotkania szkoleniowego. Mam jeszcze kilka takich praw - prawo do krytyki (nie krytykanctwa!), poszanowanie osób i granic, które stawiają na szkoleniu (bez wymuszania), prawo do ciszy... I - fakt - czasem jest to strzał w kolano, ale nie pójście na dno wraz z jakimś szkoleniem.

No i tak jak pisze Łukasz - z nazywaniem okej, ze stosowaniem gorzej (bo zasady po prostu kosztują)

Nic za darmo....
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Etyka trenera

Tomasz W.:
Ale to znowu poglądy. Nie spotkałem się z negatywnym podejściem uczestników projektów szkoleniowych do oceny w trakcie zajęć, a wręcz odwrotnie.

Pod warunkiem, ze ocena jest treścia szkolenia i pod warunkiem, ze oceniaja się sami szkoleni.

Proszę o merytoryczne argumenty dlaczego takie działanie nie powinno mieć miejsca.

Jeżeli ocena miała by być "za plecami" szkolonych bez ich wiedzy (a i tak by sie o tym prędzej czy później dowiedzieli) to jest to demoralizacja, taki człowiek może nabrać wstrętu do szkoleń w ogóle czyjąc po protu zagrożenie... uzyskasz efekt w postaci negatywnego nastawienia do podnoszenia kompetencji na szkoleniach a chyba nie o to chodzi uczciwym trenerom.
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Etyka trenera

Ewa F.:
pewnie włożę kij w mrowisko....

takie mam wolne skojarzenia, że może nastawienie do tematu zależy od
tego, na ile się jest rozeznanym w psychologii? niekoniecznie od strony studiów oczywiście
rozeznianie o procesie grupowym (bo moze są tu trenerzy którym świadomość działań wywołujacych opór jest słaba?)
poziomu etyki własnej ludzkiej trenera
świadomości narzedzi zzl

oczywiście nie jest to żadna osobista wycieczka:)
co wy na to?

Tu nie ma co gadać, no ja sie zgadzam ;)
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Etyka trenera

Ewa F.:
A jak ustrzeżesz się Kasiu przed sytuacją, kiedy szef przyjmie twoje zaproszenie na szkolenie TYLKO PO TO żeby ocenić sobie ludzi i wyciągnąć z tego swoje subiektywne konsekwencje?

Ropoczynasz szkolenie uczciwie od słów: Witam na szkoleniu, będzie obecny także Wasz Prezes, który tu oceni Wasze postępy.

Oczywiście uzgadniając to wcześniej z prezesm, jak sie na to nie zgodzi, odmawiasz :)
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Etyka trenera

Tomasz Piotr S.:
A pomyslales ze sa klienci - wlasciciele firm, ktorzy oczekuja ze zrobisz za nich brudna robote. Takie szkolenie to szkolenie selekcyjne - po szkoleniu wskazujesz osoby do zwolnenia wg swojego klucza. Jest takie powiedzenie buddyjskie:

Natura deszczu jest dwoista - deszcz podlewa chwasty ale podlewa tez kwiaty lilii. Twoje zadanie tez moze byc dwoiste - i czesto takie bywa - z jednej strony komus szkodzisz ale komus tez pomagasz - tak jest. Mozesz sie z tym klocic albo mozesz sie z tym pogodzic i nie mieszalbym był tego z etyka trenera.
Pozdrawiam

TPS

Tylko, że ja nie rekamuje się jako facet od brudnej roboty, to inne kompetencje... jest tyle roboty, która nikomu nie szkodzi, że ... masz zawsze wybór.. etyczny. To zawsze jest Twój wybór za co bierzesz pieniądze.
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Etyka trenera

Cyprian S.:
Tomasz: szkodzenie/pomaganie jako wynik Twojej pracy to jest dokładnie etyka. I nic nie pomogą filozoficzno-estetyczne zawijasy.

Święte słowa. Widze tu chyba nieporozumienie w definicji szkolenia. Celem szkolenia i trenera jest stworzyć warunki do zdobycia wiedzy/umiejętnosci. Jak prowadze szkolenie staram sie przekazac jak najwiecej swojej wiedzy, wierze w szkolenie pod tytułem: będe Cie uczył. Ale nie wierzę w szkolenie: nauczę Cię.

Kieruję się zasadą:
Nauka to nie napełnianie wiadra, ale rozpalanie ognia (Wiliam Butler Yeats)
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Etyka trenera

Tomasz Piotr S.:
Dzialasz w biznesie to wiesz ze biznes jest zero-jedynkowy. Albo jest efekt czyli zysk albo go nie ma. Nie ma pol efektu tak jak nie ma pol-zysku. Wypowiadam sie z pkt widzenia technik sprzedazy


Mów, za siebie, na każdej transakcji można zabic dużo, średnia, mało wcale. Ty decyzdujesz, i nie ma obowiązku zarabiania.

- negocjacji. Szkole zolnierzy - sprzedawcow.Bez zolnierzy nie ma armii tak jak bez handlowcow nie ma firmy.


Byłem w wojsku dowódcą: żołnierzy szkoli się do walki a nie do samobójstwa. Rolą dowódcy jest pokierować żołnierzem i przekonać go, ze jego misja ma sens (to sie nazywa morale). I nie wolno kłamać! Żołnierzom daje sie broń do obrony a nie bezinteresownej napaści.

Etyka?? - przypomnij sobie swoje zawijasy filozoficzne kiedy sprzedawalas dom albo samochod i ukrywales cos przed kupujacym
/sklamales. Przypomnij sobie ile razy wylaczyles swoja etyke zeby osiagnac swoje cele. I mozesz tu wszystko mi napisac.

Mów zawsze tylko za siebie, takie uogólnianie to tania erystyka..

Ja powiem tak - natura szkolenia jest dwoista. Jednym pomaga a innym szkodzi ale jeszcze sie taki nie urodzil aby wszystkim dogodzil.

Wszystkim nie, ale sobie ucziwie tak.
Przypominam Ty decydujesz co robisz, nie ma obowiązku.
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Etyka trenera

Tomasz W.:
Ludzie na studiach byli zaskoczeni, że mogłem tak ocenić zadanie. Zbyt często na szkoleniach mówi się uczestnikom, że są świetni, że wszystko jest ok. Biznes taki nie jest. Wygrywasz lub przegrywasz. Tak jest bardzo często. A jak nie ma sukcesu to trzeba szukać przyczyn. Głównie w słabych stronach. Ale na szkoleniach tego tematu się unika.

Ja nie unikam, nie mówię też nikomu, że jest świetny ale nie mówię tez nigdy, że biznes to szambo gdzie można na wszystkich pluć.


A etyka ? Prowadzisz biznes to zapomnij o niej. Zostawiam to filozofom i teoretykom. Szkolenia dla biznesu nie mogą uciekać klimatu od jego klimatu. Niestety często jest inaczej.


Przypominam starą zasadę: mów za siebie. Szkolenie dla biznesu to pokaząc jak zarabiac w długiej perspektywie. Uczciwie. Nie wyobrażam sobie bym musiał kiedykolwiek unikac osoby z którą robiłem jakiklwiek biznes.

Poza szkoleniami prowadzę usługi: gdybym coś takiego jak Ty powyżej powiedział przy kliencie umarł bym z głodu. Moja praca zaczyna sie od umowy o poufności a umowa ma najwyzej stronę.
Typowy przykład negocjacje. Mocno oparte na blefie. A czym jest blef ? Kłamstwem. A czy kłamstwo jest etyczne ? Negocjacje nie mogą być etyczne. W sprzedaży tak samo czasem trzeba "naginać" prawdę. Trenerzy muszą to rozumieć. Taka jest praktyka. Szkolenie nie mogą żyć w swoim świecie. Musi się trzymać się realiów biznesu.Tomasz Wudarzewski edytował(a) ten post dnia 27.07.07 o godzinie 11:11
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Etyka trenera

Tomasz W.:
Myślisz, że w praktyce nie można znaleźć przykładów firm, które grając nie ok. osiągnęły sukces i ich właściciele i pracownicy zarabiają duże pieniądze?

Samo istnienie złodziei nie usprawiedliwia istnienia tej profesji...

Kreowanie wizerunku firmy zorientowanej społecznie i etycznej jest bardzo ważne. Czasem jednak prawda jest zupełnie inna.

I co w związku z tym?
Adam Gęsich

Adam Gęsich "Sukces ma trzy
litery: RÓB!".
Johann Wolfgang von
Goethe

Temat: Etyka trenera

[author]Jarosław
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Etyka trenera

Tomasz W.:
Ok. Maćku. Chodzi mi o negocjacje handlowe.

Problem etyki pojawia się właśnie przy negocjowaniu warunków jednorazowych dostaw. Tutaj relacje dostawcami nie mają dużego znaczenia. Zawsze pozostaje pytanie, który cel jest ważniejszy - niskie koszty czy sprawienie wrażenia firmy etycznej. I na to pytanie powinni odpowiadać właściciele firm oraz kadra zarządzająca.

To są problemy firm bez strategii. Każdy a prawo uważać, że metoda spalonej ziemi to dobra metoda. Ci ludzie (Prezesi) kieruja tymi firmami na własne życzenie.

Cała sztuka w negocjacjach polega na tym, aby blefować w razie potrzeby i nie dać się na tym złapać. Druga strona powinna mieć poczucie wygranej. Nawet wtedy jak przegrała.

Wiesz co jest najsilniejszą pałką dobrego negocjatora? Brak tajemnic!
Zwróć uwagę, że w praktyce stosunkowo rzadko kładziemy karty na stół (co również może być kolejnym blefem negocjacyjnym)

Ja wykładam od razu :) ... w najgorszym przypadku nie tracę czasu a czas to pieniądz właśnie :) a na swoich szkoleniach zaczynam od słów: pokaże Wam jak negocjować nie dając nigdy żadnych upustów.

Negocjacje handlowe przynajmniej w części bazują na skrajnie sprzecznych celach. Problem jako opisałeś ma zupełnie inny charakter.


Mógłbyś te cele dla przykąłdu przytoczyć?
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Etyka trenera

Tomasz W.:
No cóż Pani psycholog. Może to jest sprawa doświadczenia w troszkę większym biznesie.

No coż a ja poprosze o definicję "troszkę większego biznesu" bo tu coś semantycznie kiepsko sie robi...
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Etyka trenera

Tomasz W.:
A pracowałaś kiedyś w szybkich wynikach np. w dziale zakupu albo dziale sprzedaży ? Czasem zasady są bardzo proste. Albo negocjujemy mniej etycznie i zostajemy na rynku, albo wypadamy z rynku ze względu na wysokie koszty.

Ja nie przyjmuje takich ofert pracy (przypominam do znudzenia: nie ma obowiazku). Po drugie ratowanie źle zarzadzanych firm nieetycznymi metodami to inna dyscyplina. Po trzecie moja praktyka pokazuje paradoksalnie, że metody nieetyczne są bardzo kosztowene i one nabijają te koszty o których mówisz. Najgłubszym kosztem dla mnie jest np. umowa (jej wzór) opracowana za krocie bo jej treść opracował drogi prawnik a umowa ma dziesiątki stron tylko po to by punktować "przeciwnika".


"Dawno nie słyszałam takiego bełkotu" -tego stwierdzenia nie komentuję. Trzeba umieć nauczyć się dyskutować. Bez obrażania innych. To chyba nie jest zbyt etyczne ?

Może faktycznie koleżanke poniosło ale zgadzam sie, ze to bełkot.
Tomasz Wudarzewski

Tomasz Wudarzewski Logintrade Sp. z
o.o.

Temat: Etyka trenera

Definicja większego biznesu. Może przykład. Google i ich wejście z wyszukiwarką na chiński rynek. Wyniki miały być cenzurowane. Nie było to zgodne z ideą twórców Google. Mimo wszystko firma się zgadza. Etyczne ? Problem polega na tym, że takich działań nie można oceniać w ten sposób.

Uważam, że biznes jest względnie niezależny od ocen etycznych. Nie oznacza to, że preferuję robienie interesów w ten sposób.

Najlepiej chyba opisało to właśnie Google przekazując komunikat światu, że ich filarem działania jest motto "Nie czyń zła"

Co do wykładania kart na stół w negocjacjach to czy jest Pan pewny, że Pana partner robi identycznie ? Bo jak nie to na wejściu jest Pan w gorszej sytuacji.

Odnoście pałki negocjatora i braku tajemnic. Tak się składa, że większość technik negocjacyjnych się na nich opiera.

Ciekawe podejście do zawierania umów w biznesie . Dobra umowa przewiduje wiele sytuacji. Dlatego firmy inwestują w prawników. No ale to już praktyka i tego trzeba doświadczyć.Tomasz Wudarzewski edytował(a) ten post dnia 27.07.07 o godzinie 17:25
Tomasz Wudarzewski

Tomasz Wudarzewski Logintrade Sp. z
o.o.

Temat: Etyka trenera

Maciek S.:
A pracowałaś kiedyś w szybkich wynikach np. w dziale zakupu albo dziale sprzedaży ? Czasem zasady są bardzo proste. Albo negocjujemy mniej etycznie i zostajemy na rynku, albo wypadamy z rynku ze względu na wysokie koszty.
Wszystko w konsekwencji sprowadza się do przedmiotu negocjacji, długości trwania relacji i presji, jaką odczuwa negocjator. Czasami faktycznie strategia rywalizacji ma o wiele więcej sensu niż strategia win-win. I na odwrót. Dlatego proponuję, by nie tworzyć ogólnych reguł: "negocjować tylko etycznie" albo "negocjować tylko nie etycznie".

Przy okazji negocjacji sprzedażowych, nastawionych na maksymalizację zysków warto pamiętać o ewentualnych stratach niematerialnych. Dla przykładu: cóż prostszego niż wątek pt. "Klienci, którzy nie płacą firmom szkoleniowym" opublikowany na tej grupie? Zrzesza ona 1642 członków, w jakiś sposób związanych ze szkoleniami. Może i klient zrobił niezły deal (szkolenie za darmo). Pytanie ile jeszcze i jakiej jakości zrobi interesów z firmami szkoleniowymi po ujawnieniu jego praktyk?

Pozdrawiam
Maciek

Maćku to nie jest problem etyczny. Sprawę wynagrodzeń za zrealizowane prace precyzyjnie reguluje prawo. Oczywiście tego typu działania będą negatywnie wpływać na wizerunek firmy.

Podpisuję się w pełni przy uwadze o tworzenie reguł.Tomasz Wudarzewski edytował(a) ten post dnia 27.07.07 o godzinie 17:10

Następna dyskusja:

Etyka trenera - wielka 5ka




Wyślij zaproszenie do