Adam Piasecki

Adam Piasecki Wykładowca i trener
technik negocjacji,
komunikacji i zar...

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

Roman Z.:
Takie tam ciekawostki
http://www.youtube.com/watch?v=zic0GIKfdB4

Nigel Farage - prorok jaki czy co? ;)
Tak poważnie dobry, dający do myślenia materiał. Szczególnie dla wszystkich bezkrytycznie patrzących na UE.
Roman Z.

Roman Z. import/export Profil
niealtywny kontakt
dla zinteresowany...

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

Adam Piasecki:
Nigel Farage - prorok jaki czy co? ;)
Tak poważnie dobry, dający do myślenia materiał. Szczególnie dla wszystkich bezkrytycznie patrzących na UE.
Wygląda na to że prorok :).Śledzę posiedzenia UE od kilku lat.
Polecam też inne posiedzenia UE .To ciekawe materiały :)
Pozdrawiam
Przemysław Pilaszek

Przemysław Pilaszek live your life !

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

wspomniany przykład American Dream w Europie nie został podmieniony - został odwrócony.

Od zera porzez zachęty, niskie podatki, zerowy niemal socjal, kreuje się pożądaną postawę martwienia się o własną d**ę przejawiającą się w "ciągu na bramkę"

W Europie poprzez wysokie podatki, niebotyczne rozdawnictwo i martwienie się nie tylko o d**ę ale i każdą inną część ciała obywatela, kreuje się postawę, którą dobrze opisuje porównanie "obrona Częstochowy". Toteż jeśli już zostałeś zniechęcony 25 kontrolami, szesnastą zmianą ustawy o VAT w roku i kolejną podwyżką płacy minimalnej, zarzucasz myślenie o byciu kreatywnym i przedsiębiorczym, okopujesz się na pozycjach permanentnego bezrobotnego (ale to jest lipa bo trzeba pracować choćby w szarej strefie), rencisty (mało kreacji ale strumyczek nie wysycha) po skok na kasę poprzez dossanie się gdzieś do unijnego cycka. Co z tego, że wydajesz pieniądze, których nie ma (zadłużanie państw) lub pochodzące z podatków firm , które jeszcze istnieją - to nie Twój problem. Jak chcą kurek przykręcić protestujesz, grozisz, głosujesz na tych co obiecają, "że do krwi ostatniej". A po Tobie choćby potop.

I tak z przedsiębiorcy stajesz się indywiduum dossanym do cyca, dysponującym takim samym głosem przy urnie jak ta garstka pracujących jeszcze idiotów.

konto usunięte

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

Aneta Boniecka:
Za komuny nie było ważne kto był inteligentny, czy przedsiębiorczy.
Ważne było, kto był… sprytny.

Dobrze było zatem znać Panią Jadzię w mięsnym, mieć koleżankę Zosię w monopolowym lub sąsiada - Tadzika w CPN-ie [i](info dla młodszych trenerów: kiedyś reglamentowano wódeczkę, fajki, paliwo i mnóstwo innych rzeczy).

Aneta, co prawda nie wyglądasz na osobę, która by pamiętała tamte lata, ale rację masz jak cholera.
Sądziłam, ze te chore czasy przeminęły bezpowrotnie, ale… po naszym wejściu do socjalistycznej unii wszystko zaczęło się reaktywować.
To swoiste déjà vu ma teraz nieco inną, patologiczną formułę – zwaną EFS.

Od 20 - tu lat przeżywamy te deżawi, nie tylko w tym zakresie

Według mnie cały ten EFS to nowocześniejsza odmiana komuny, w której triumfują nieudacznicy ze znajomościami i/albo eksperci… od pisania wniosków. Byłam na ok. 40 szkoleniach unijnych i żadne z nich nie wniosło ABSOLUTNIE NICZEGO ISTOTNEGO w moje postrzeganie biznesu. Co prawda było śmiesznie, a i kawa była za darmo,

dodałbym jeszcze wybór obiadu (taki lub śmaki) i realizacja z zegarkiem w ręku bo mogą skontrolować i będzie wpadka

ale ja osobiście wolę płacić niższe podatki
niż czerpać z wiedzy świeżo upieczonych, dwudziestoparoletnich absolwentów psychologii czy socjologii, samozwańczo (czyt.: namaszczonych przez urzędniczych fachowców) okrzykniętych trenerami biznesu, na twarzach których oprócz beztroski i młodzieńczej werwy nie można doszukać się biznesowego doświadczenia, rynkowego przetarcia, czy chociażby krzty życiowego pragmatyzmu.

Dobre, dobre, wsadziłaś kij w mrowisko, a właściwe w szczurzysko

Ludzie, którzy w życiu nie wykazali się jeszcze niczym oprócz tego, ze świetnie wypełnieli wniosek (często przy pomocy pasożytniczych firm od unijnych grantów) triumfują na rynku, bo są dotowani w 90, a czasami nawet w 100%. Tym samym są bezkonkurencyjni.

Dzisiaj wystarczy nauczyć się kilku prostych, modnych „unijnych” haseł: projekcja budżetowa, fundusze strukturalne, program na lata(…), zasada n+2, itd., by brylować na rynku… za nieswoje pieniądze.

Do tego jeszcze parę innych słów typu target, iwent, kejs

Szczerość Anety jest do bólu i za poruszony w ten sposób temat, gratulacje !!!
Kurczę, Aneta, co Cie sprowokowało aby tak pisać?
Krzysztof Dzikowski

Krzysztof Dzikowski Trener / Konsultant
/ Specjalista ECM i
Zarządzania Wiedzą

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

Aneta

Duuuuże Brawa!!!

Jak będzie na rynku szkoleniowym bez EFS? Po prostu normalnie. Oto mój wpis z lipca tego roku na grupie "szkolenia w j. angielskim".

Rafał - bardzo rozsądny głos na tej liście. Panie i panowie trenerzy, nawet nie wiecie jakimi jesteście szczęsliwcami pod względem stawek trenerskich w Polsce i ile się trzeba napracować za granicą by zostać trenerem. Jeszcze nie znam dokładnie rynku europejskiego, ale powiem wam jedno - w Kanadzie i USA dobra stawka, dobrego i doświadczonego trenera z papierami (a nauka trwa ok. 2 lata), potem dodatkowo 2 lata w stowarzyszeniu, a więc taka stawka rzadko przekracza 250 dolarów za dzień. Z reguły jest to pensja stała na poziomie 45,000 do 50,000 dolarów rocznie, czyli około 25 dolarów za godzinę. Przeklada sie to na prowadzenie szkoleń od A do Z (miękkie, zarządzania, specjalistyczne i komputerowe). Można sie specjalizować, ale trzeba umieć wszystko. Bardzo dobry trener zarabia max. 100 dolarów za godzinę. W takim przypadku jest to praca 24/7. Ponad 5 lat doświadczenia (ponad 4,000 godzin na sali szkoleniowej. Trzeba miec ok. 70 własnych programów we wszystkich wymienionych dziedzinach, własny sprzęt i własne gry. Trzeba przed szkolenien napisać książkę uczestnika (1 dzień ok. 50 stron, dokładny konspekt z wariantami różnych zachowań i przewidywanych sytuacji. Trzeba też posiadac program ewaluacyjny. Trzeba też napisać kilka artykułów szkoleniowych w roku.

To tylko chyba w Polsce nadano taka rangę dla zawodu, który uważany jest za bardzo pośredni z uwagi na ogrom pracy, częste wyjazdy i stosunkowo małe zarobki. Podobnie jak HR uważany jest za najbardziej zbędny dział w korporacji.

Oczywiście podane zarobki są według średniej krajowej w Kanadzie i USA. Oznacza to, że po weryfikacji rynku w Polsce trenerzy będą zarabiać nieco ponad 4,000 zł miesięcznie, pod warunkiem, że skończą się szkolenia trenerskie weekendowe i zrobi sie jakieś normalne przygotowanie i weryfikację trenerów: 9 przedmiotów (po 45 godzin każdy i ok. 150 godzin praktyki).

A swoja drogą. Ile lat trzeba w Polsce być dyrektorem w korporacji, żeby móc szkolić dyrektorów korporacyjnych z biznesu. Ha? Nie oczekuję odpowiedzi :)).

Pozdrawiam wszystkich.

Krzysztof
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

Fajnie się ogląda, jak niektórzy tu się afirmują. Tak, jakby nie prowadzili szkoleń w ramach projektów EFS. Czy ktoś z szanownych krytykantów zdaje sobie sprawę, jak wyglądał przez ostatnie lata rynek szkoleń w krajach, gdzie nie ma już projektów strukturalnych? To ja to napiszę - jak w każdym kryzysie - nędznie. Na czym firmy oszczędzają, jak im siadają obroty i trzeba zacisnąć pasa? Na programach motywacyjnych dla sprzedawców? A może właśnie wtedy wysyłają ich na szkolenia? A może oszczędzają na prądzie? Bo ja wiem jedno pamiętając kryzys branży z lat 2003-2004 - NA SZKOLENIACH. Do tego dochodzą konferencje i targi, czyli cały obszar turystyki biznesowej. A w Polsce, dzięki temu, że mieliśmy otwartych tyle projektów dofinansowanych dynamika szkoleń nie zmalała. Zmieniła się tylko proporcja komercyjne vs. dofinansowane.

EFS, jako zjawisko samo w sobie niewątpliwie namieszało na rynku. Ma wiele wad - psucie standardów cenowych (świadomość klientów, że można tanio), psucie renomy zawodu poprzez dopuszczanie do szkoleń przypadkowych osób, wyrabianie absurdalnych nawyków u koordynatorów szkoleń. Ale EFS dało też sporo dobrego - dostęp do profesjonalnych szkoleń i co za tym idzie wiedzy dla mniejszych firm i pracowników z niższych szczebli, wyrobiło nawyki szkoleniowe u tychże (kiedyś będą więksi i będą wyżej), wykształciło grupę nowych wspaniałych trenerów, którzy zaraz będą szkolić również w projektach komercyjnych. O potężnej kasie dla firm szkoleniowych i de facto trenerów nie wspomnę. Kto nie czerpał niech pierwszy rzuci kamieniem :)

konto usunięte

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

EFS jak każdy narkotyk - najpierw daje kopa a potem zostajesz z kacem.
Roman Z.

Roman Z. import/export Profil
niealtywny kontakt
dla zinteresowany...

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

Przemysław Lisek:
Kto nie czerpał niech pierwszy rzuci kamieniem :)
Ja rzucę pierwszy :)
Aneta B.

Aneta B. Marketing Manager,
MAGNUS Consulting
Sp. z o.o.

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

Roman Z.:
Przemysław Lisek:
Kto nie czerpał niech pierwszy rzuci kamieniem :)
Ja rzucę pierwszy :)

Świetnie!!!! BINGO! Brawo, Przemku!
Na to czekałam!
Ja w imieniu MC rzucam jako druga.
Ludzie, rzucajcie!
Kto jeszcze jest czysty? ;-)

Ciekawe, czy doliczymy się chociaż 10 osób? :-)Aneta Boniecka edytował(a) ten post dnia 22.09.11 o godzinie 21:14

konto usunięte

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

Jestem czysty:-)
Chociaż daleki od rzucania, bo o ile uważam EFS za kontrowersyjne, to każdy medal ma dwie strony.
Tak Przemku, jestem czysty, bo nie poszedłem na układ ze stowarzyszeniem, które miało środki i chciało, żebym pominął uwagi i wnioski polit-niepoprawne.
Zwyczajnie nie dałem d***.
Cyprian Szyszka

Cyprian Szyszka trener freelancer

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

ja nie rzucę - faryzeusze :)) Się przeszkoliłem i się zarobiłem. Z sensem i jakością - można.
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

Robert N.:
Jestem czysty:-)
Chociaż daleki od rzucania, bo o ile uważam EFS za kontrowersyjne, to każdy medal ma dwie strony.
Tak Przemku, jestem czysty, bo nie poszedłem na układ ze stowarzyszeniem, które miało środki i chciało, żebym pominął uwagi i wnioski polit-niepoprawne.
Zwyczajnie nie dałem d***.
WOW! Miałeś JEDNĄ propozycję współpracy w ramach projektów EFS i ją bohatersko odrzuciłeś, bo była nieuczciwa? No to faktycznie - masz pełny obraz tematu :)
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

Jacek J.:
EFS jak każdy narkotyk - najpierw daje kopa a potem zostajesz z kacem.
Spokojnie Jacku, narkotyki stosuje się też w medycynie zupełnie świadomie :)

konto usunięte

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

Przemysław Lisek:
WOW! Miałeś JEDNĄ propozycję współpracy w ramach projektów EFS i ją bohatersko odrzuciłeś, bo była nieuczciwa? No to faktycznie - masz pełny obraz tematu :)
Nie twierdzę, że mam pełny obraz - "Prawda to znajomość WSZYSTKIEGO" (Emanuel Kant) i Napisałem nawet, że "każdy medal ma dwie strony".
Nie neguję Twojej opinii tylko choć mam takie prawo, to rezygnuję z rzucania, a Ty robisz sobie jakieś kpiny?
Lepiej się dzięki temu czujesz?

konto usunięte

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

Przemysław Lisek:
WOW! Miałeś JEDNĄ propozycję współpracy w ramach projektów EFS i ją bohatersko odrzuciłeś, bo była nieuczciwa? No to faktycznie - masz pełny obraz tematu :)

Bo przecież w ogóle najpełniejszy, najjaśniejszy i najbardziej kompetentny obraz tematu mają zazwyczaj ci trenerzy, którzy od EFS trzymają się jak najdalej - czego pięknym dowodem jest samo powstanie się tego wątku, reprodukującego znaną legendę ludową o końcu funduszu wraz z końcem świata i zlikwidowaniem wszystkiego przez Kononowicza w 2012 r.

konto usunięte

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

No cóż - sądząc po reakcja to weszliśmy w fazę cynicznego podważania wiarygodności, zamiast rozmawiania o faktach. A było tak rzeczowo..
Jak to powiedział podobno Piłsudski jesteśmy za słabi, żeby się bronić, dlatego będziemy atakować
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

Robert N.:
Nie neguję Twojej opinii tylko choć mam takie prawo, to rezygnuję z rzucania, a Ty robisz sobie jakieś kpiny?
Ano robię. Bo jak mam reagować na dyskusję wydawałoby się poważnych ludzi, którzy szkolą biznes a jednocześnie okazują wyraz obrzydzenia na wspomnienie legalnych pieniędzy, które rozwojowi biznesu mogą pomóc. Jak na to reagować inaczej, jak nie kpiną?

EFS jest faktem niezależnym od nas. Kto nie korzysta ten pozwala korzystać innym. W końcu gdzie jest powiedziane, że w biznesie wszyscy muszą zachowywać się racjonalnie. Jak ktoś woli manifestację polityczną zamiast twardego biznesu to jego sprawa.

Nasza firma zamknęła już kilkanaście projektów szkoleniowych dedykowanych dużym korporacjom po kilka mln każdy i tyleż samo projektów otwartych dla MŚP. Firmy skorzystały, pracownicy dostali pakiet szkoleń, o jakich w normalnych warunkach mogliby tylko pomarzyć, my zarobiliśmy przyzwoite pieniądze i jeszcze nawiązaliśmy nowe wartościowe kontakty. Wiem, że tak samo mają inne duże firmy z długim doświadczeniem rynkowym z rozpoznawalną w środowisku polskiego HR marką.

Jeśli coś w tym modelu jest nie tak to ja poproszę o wykaz tych rzeczy.

Czy się lepiej czuję? Czuję się zupełnie neutralnie. Dla mnie nie ważne, czy szkolenie jest EFS, czy komercyjne. Czy dla bezrobotnych, właścicieli małych firm, czy menedżerów z korporacji. Mam do pokazania ważne tematy i robię to tak samo rzetelnie dla każdego.
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

Robert N.:
Jak to powiedział podobno Piłsudski jesteśmy za słabi, żeby się bronić, dlatego będziemy atakować
Piękne. Kant, Piłsudski... na szczęście trochę jeszcze klasyków zostało.
A możesz dać coś od siebie? Np wykonać analizę rynku szkoleniowego w kontekście EFS. Albo sam coś wybierz.

konto usunięte

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

Przemysław Lisek:
A możesz dać coś od siebie? Np wykonać analizę rynku szkoleniowego w kontekście EFS. Albo sam coś wybierz.
Już miałem odpowiedzieć na Twój poprzedni post, całkiem merytorycznie, a ty znowu z kpiną..

Zgadzam się z Anetą i Romanem, sam jestem anty-socjalistą i uważam, że o tym jak i na co wydawać pieniądze powinni sami przedsiębiorcy, a nie urzędnicy wspieranie przez armię koordynatorów.
Skąd wziąć pieniądze?
Proponuję odpis od podatku na cele edukacyjne i szkoleniowe. Oczywiście, to sięga daleko poza socjalistyczne umysły, ale o ile lepiej wyglądałaby dziś nauka, gdyby była finansowana z prywatnych pieniędzy? O ile bardziej niezależne byłby trendy, gdyby i stymulowania nie określały Unijne Dyrektywy?
Pieniądze kształtują umysły. Ten, kto płaci, ten wymaga. Kto w świadomości trenera jest płatnikiem - klient czy EFS?
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

Jezusicku! O szkoleniach tu rozmawiamy, czy o polityce fiskalnej Unii?

Wybory idą - dalej na trybuny Panie i Panowie! Z hasłami na sztandarach, niech gawiedź pozna prawdę! PRECZ Z KOMUNĄ I UNIOMUNĄ!

No a ja, jeśli Państwo oczywiście pozwolą skoncentruję się na prowadzeniu szkoleń, dobrze?

Nie wiem, jak u innych trenerów, ale moim płatnikiem zawsze jest klient. A kto jemu dał na to pieniądze to już nie mój problem. Jak napisałem wcześniej - ten problem w świadomości mogą mieć i mają koordynatorzy takich szkoleń.



Wyślij zaproszenie do