Piotr S.

Piotr S. renesansowa dusza

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

Marcin Staszewski:
Mirek Jasiński:
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,10550889,Gielda_pr...

Pozostawiam bez komentarza.

Opisywana sytuacja to wiara w to, że tzw.
(...)
piękne słowa... szkoda, że tylko słowa...
jakby ludzie byli tacy wspaniali i aż tak chcieli czynić dobro, to nawet ten "zły EFS" nie miałby szans niczego zniszczyć...

dziwi mnie Marcin, że umieszczasz "winę" w zewnętrznym tworze, który został stworzony przez ludzi i dla ludzi... to, że część osób* źle wykorzystuje środki z EFS, to jest problem tych ludzi, a nie złego systemu - w systemie zawsze znajdą się dziury - pytanie czy zawsze musimy na tych dziurach prywatnie się bogacić...

ciekawi mnie też ile jeszcze lat będziesz brał udział w tym złym EFS, kiedy zniesmaczenie zmieni się w obrzydzenie i powiesz sobie "dość, wiecej w gównie się nie babram"?

*specjalnie nie piszę, że wszyscy, bo znam też takich, którzy właściwie korzystają ze środków (a nie tylko piszą, że właściwie korzystają) - i zazwyczaj się tym nie muszą chwalić (zastanawiam się, czy Ci co najbardziej lansują się na uczciwych naprawdę wierzą, że wystarczy powtórzyć to kilka razy, podkreślić jak uczciwi mają źle w dzisiejszych czasach, jak się starają i wszyscy i wszystko sprzysięgło się przeciwko nim, i od razu wszyscy w to uwierzą - mimo, że czyny świadczą o czymś innym?!?)

Pozdrawiam
P.

PS organizacjom "oddolnym" i "ideowym" EFS w działaniu nie przeszkadza - Ci co chcą to działają... organizacje "parasolowe" istniały przed EFSem i będą istniały po... a kto będzie chciał przekrecać ten sposób na przekręt znajdzie...
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

Marcin Staszewski:
Projekt... projekt może być dowolny, zorganizuje się trenera (dużo teraz ich się błąka po rynku) - jak nie to skorzysta się z zaprzyjaźnionej firmy, która ma swoich wypróbowanych "wykładowców" (wszystko zależnie od budżetu, który został klepnięty
Najgorzej, że dysponenci tych funduszy też tak myślą. Ot case z dzisiaj. Fundusze regionalne. Nie cytuję, tylko oddaję główną myśl:
Państwa projekt nam się podoba. Tylko czemu te koszty delegacji? Proszę poszukać trenerów w naszym województwie. No i stawka dla trenera jakaś dziwna. U nas trenerzy biorą mniej

A to, że mamy dorobek, doświadczenie, wyselekcjonowanych fachowców - nie ważne. I weź się tu człowieku staraj trzymać jakość :(
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

Przemysław Lisek:
Najgorzej, że dysponenci tych funduszy też tak myślą. Ot case z dzisiaj. Fundusze regionalne. Nie cytuję, tylko oddaję główną myśl:
Państwa projekt nam się podoba. Tylko czemu te koszty delegacji? Proszę poszukać trenerów w naszym województwie. No i stawka dla trenera jakaś dziwna. U nas trenerzy biorą mniej

Otóż to i w tych okolicznościach zabawne wydaje mi się oskarżanie winą za marny poziom szkoleń EFS akurat trenerów. Przychodzą tacy, którzy zadowolą się stawką 20-25 zł za godzinę, mający doświadczenie w postaci 2-3 warsztatów (sic!), czyli dokładnie za to na tyle wycenieni.
A to, że mamy dorobek, doświadczenie, wyselekcjonowanych fachowców - nie ważne. I weź się tu człowieku staraj trzymać jakość :(

Jak widać jest on (poziom) - docelowo - wypadkową nieco większej liczby czynników, niż tu się co niektórym wydaje.

Super ciekawa dyskusja.
Trochę mnie tylko zastanawia taki zalew frustracji wśród trenerów.
Wskazane szkolenia z radzenia sobie ze stresem.;)
Może... EFS?;)Aneta S. edytował(a) ten post dnia 07.12.11 o godzinie 19:14
Marcin Staszewski

Marcin Staszewski konflikty to moja
specjalność....
mediator, trener,
freel...

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

Przemysław Lisek:
Marcin Staszewski:
Projekt... projekt może być dowolny, zorganizuje się trenera (dużo teraz ich się błąka po rynku) - jak nie to skorzysta się z zaprzyjaźnionej firmy, która ma swoich wypróbowanych "wykładowców" (wszystko zależnie od budżetu, który został klepnięty
Najgorzej, że dysponenci tych funduszy też tak myślą. Ot case z dzisiaj. Fundusze regionalne. Nie cytuję, tylko oddaję główną myśl:
Państwa projekt nam się podoba. Tylko czemu te koszty delegacji? Proszę poszukać trenerów w naszym województwie. No i stawka dla trenera jakaś dziwna. U nas trenerzy biorą mniej

A to, że mamy dorobek, doświadczenie, wyselekcjonowanych fachowców - nie ważne. I weź się tu człowieku staraj trzymać jakość :(

To jest właśnie jedna z wad wpisanych systemowo w "grantologię", ale doprawdy jedna z wielu.

Piotrek. Znamy się nie od dziś. I mam wrażenie, że zarzucasz mi hipokryzję.

Być może - jeśli moja wina polega na tym że biorę udział w projektach finansowanych w EFS to tak moja wina. Biorę bo taka jest moja praca - prowadzę szkolenia bo jestem... panem od szkoleń (w moim języku takim nauczycielem - tak tłumaczę to opornym). Każdorazowo w prowadzone przeze mnie szkolenie wkładam maks siebie i swoich umiejętności i wiedzy. Bardzo dużo czasu i pieniędzy poświęcam by była to i wiedza i umiejętności na jak najwyższym poziomie chce wiedzieć, że robię to nie tylko dla siebie samego ale i też dla moich klientów którzy to docenią... W EFS mam bardzo często do czynienia z absurdami typu "czy nie poprowadził by pan szkolenia z systemów wsparcia IT procesów optymalizacji biznesu dla mikroprzedsiębiorców..." (tekst audentyczny) ale możemy Panu zapłacić 800 zł/dzień bo tyle jest w budżecie...

Pracowałem w projektach dobrych i złych i bardzo złych. Pracowałem też za "miskę ryżu"... i wypracowałem sobie tą możliwość, że dziś mogę odmówić i nie wziąć każdego zlecenia... Zwłaszcza wtedy gdy wywołuje u mnie torsje. Czy ty możesz zrobić to samo? - Głupie pytanie wiem że możesz, ale nie żyjesz tylko ze szkoleń...

Po drugie dobrze wiesz, że "wyrosłem" z rynku tzw. NGOsów i wiem jak wyglądały organizacje społeczne 15 i 10 lat temu i jak wyglądają dzisiaj, czym się zajmują i kto na tym korzysta... W niewielu przypadkach grantoza nie odcisnęła swego piętna i są to jedynie wyjątki potwierdzające regułę. Fakt powstrzymywania wzrostu i karłowacenia organizacji ideowych opierających się grantozie to realne szkody uczynione tkance społecznej przez nieprzemyślane reguły rozdawnictwa "środków UE" przez które przyjdzie nam jeszcze długo cierpieć. Wiesz mi mam doświadczenie bo brałem udział w projektach społecznych finansowanych w ramach różnych środków - i nie zawsze to tak wyglądało. Zresztą syndrom grantozy jest powszechnie dostrzeżony i opisany choćby tu:
http://www.polityka.pl/rynek/gospodarka/1521424,1,jak-...

I na koniec tak chcę podkreślić, że niektóre projekty w których brałem udział nie były marnotrastwem, były uczciwe wobec ich beneficjentów (uczestników) a niektóre projekty którymi zarządzałem (te dla NOT w Olsztynie) nie tylko realizowane ale i pisane były z myślą o ich jakości i trwałych efektach. Mogę to robić na takich samych zasadach jak ci którzy chwalą się swoimi "projektami" bez efektów. Działały one w ramach systemu, który budzi mój niesmak. To jest jednak system w którym funkcjonuje i w związku z tym mogę wyrażać swoją opinię bo wiem, że nie musiało i nie musi to tak stwarzać tak kiepskich warunków do funkcjonowania. Nie poczuwam wstrętu z powodu "kąsania ręki która mnie karmi", wręcz przeciwnie chce móc jeść zdrowe jedzenie i chcę żeby ta "ręka" była czysta, produkty świeże i bez sztucznych ulepszaczy.
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

Przepraszam za rozgrzebanie tematu, ale nie mogłem sobie darować. Wklejam ku uciesze przeciwników EFS wzmacniając ich argumenty o poziomie tych szkoleń.

To kwintesencja zakresu szkoleń dofinansowanych (proszę zwrócić uwagę na loga na burcie :))


Obrazek
Roman Z.

Roman Z. import/export Profil
niealtywny kontakt
dla zinteresowany...

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

Przemysław Lisek:

Obrazek

Z takiej lepiej się łapie ryby- winniczki. Nie wspomnę o tym że takiej łajby łatwiej jest umyć zabrane ze sobą owoce np. marchewki :)
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

Roman Zając:
Z takiej lepiej się łapie ryby- winniczki. Nie wspomnę o tym że takiej łajby łatwiej jest umyć zabrane ze sobą owoce np. marchewki :)
W ogóle łatwiej, bo bardziej ergonomicznie samemu siebie umyć. A i wymiar towarzyski, wszak tak ważny w żeglarstwie szuwarowo-bagiennym łatwiej tu uskuteczniać :)
Agata S.

Agata S. trener biznesu

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

Przemysław Lisek:
Wklejam ku uciesze przeciwników EFS wzmacniając ich argumenty o poziomie tych szkoleń.

Hehe, pewnie był warunek, że uczestnicy szkolenia muszą siedzieć w kręgu ;-P

konto usunięte

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

Myślę że ten fotomontaż jest boleśnie prawdziwy.
Sorry że mi nie do śmiechu....
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

Agata S.:
Hehe, pewnie był warunek, że uczestnicy szkolenia muszą siedzieć w kręgu ;-P
Ja myślę jednak, że mają się szkolić na okrągło. Taka sprytna metafora ;)

konto usunięte

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

Cyprian Szyszka:

robiłem ostatnio badania sytuacji pracowników 45+ w Małopolsce. Część ankietowanych szefów stwierdziła: "nie ma sensu rozwijać takich pracowników, oni wiedzą już wszystko, czego im trzeba". Większość wskazuje radzenie sobie ze stresem jako kluczową kompetencję miękką do wyszkolenia.
Podaj więcej szczegółów na temat stanowisk, na których znajdują się pracownicy 45+.

konto usunięte

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

Katarzyna Romanowicz:
Oczywiście nie chcę generalizować, sama wielokrotnie spotkałam grupy, których nie trzeba było na starcie przekonywać co do zasadności i użyteczności szkolenia, pokonując psychologiczne opory - ale jednak uważam, że kwestie mentalności mają duży wpływ na zarysowany przez Krzysztofa obrazek.

Możesz mi przybliżyć jakie opory psychologiczne mają uczestnicy szkoleń na początku szkolenia??

konto usunięte

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

hmmm ... ja tam sie ciesze ze byly i nadal sa EFS - wiecie dlaczego ? bo pojawily sie madre projekty skierowane dla szkol ... dzieki czemu dzieciaki maja szanse rozwijac swoje umiejetnosci, pracowac nad deficytami a my rodzice nie musimy biegac od specjalisty do specjalisty tylko wszystko mamy na miejscu w szkole ...
moj syn dzieki dofinansowanym zajecia z logopedii przestal seplenic :-) efekty slychac z czego ja jestem bardzo zadowolona ....

nie powiem za ile zl pracuja nauczyciele, pedagodzy przy realizacji tego projektu, nie wspomne ile pracy dodatkowej przynosza sobie do domu ... ale nie wszystko robi sie dla kasy - cale szczescie,ze ludzie maja jeszcze inne cele niz "mamona"
Cyprian Szyszka

Cyprian Szyszka trener freelancer

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

Tomasz Pachoł:
Cyprian Szyszka:

robiłem ostatnio badania sytuacji pracowników 45+ w Małopolsce. Część ankietowanych szefów stwierdziła: "nie ma sensu rozwijać takich pracowników, oni wiedzą już wszystko, czego im trzeba". Większość wskazuje radzenie sobie ze stresem jako kluczową kompetencję miękką do wyszkolenia.
Podaj więcej szczegółów na temat stanowisk, na których znajdują się pracownicy 45+.

głównie samodzielni specjaliści, brygadziści, trochę właścicieli...generalnie mało middle-menedżmentu

konto usunięte

Temat: EFS – End of Financial Support. Przyszłość rynku szkoleń...

Cyprian Szyszka:
Podaj więcej szczegółów na temat stanowisk, na których znajdują się pracownicy 45+.

głównie samodzielni specjaliści, brygadziści, trochę właścicieli...generalnie mało middle-menedżmentu

Dzięki za info.



Wyślij zaproszenie do