Temat: Definicja trenera praktyka
hmm.. trener-praktyk, trener-teoretyk.
Szkolicie kogoś z technik sprzedaży? i jak? jesteście dobrymi sprzedawcami? potraficie na szkoleniu powiedzieć daj mi nazwisko tego gościa i numer telefonu, a pokażę Ci jak owe techniki działają? albo gdy szkolicie we własnej firmie to mówicie np, handlowcom: "Od jutra pojadę i będę jeździł z każdym z Was i pokażę Wam jak dany "chwyt" działa w praktyce".
Ryzyko? jak zawalicie to tracimy klienta i handlowca z którym pojechaliśmy. Dacie radę wziąć to na siebie?
jednocześnie oczekujemy, że zrobią to owi handlowcy, których szkolimy :))
Szkolę z różnych rzeczy, miękkie szkolenia też (sprzedaż, analizy potrzeb, wystąpienia...). Wcześniej sam sprzedawałem.
Im dłużej szkolę tym bardziej definiuję trenera praktyka jako takiego, który potrafi zrobić to o czym pisałem na początku. A jak się nie uda to będzie potrafił z tego wybrnąć.
Ale będzie miał odwagę to zrobić.
Bo tylko ten, kto to zrobił wie jak to działa w praktyce. Zrobił to, ale nie raz czy dwa. Jest gotowy zrobić to za każdym razem gdy wymaga tego sytuacja lub własny rozwój.
Niezależnie od tego z czego byśmy nie szkolili. Czy to będzie komunikacja, wszelkiego rodzaju "techniki" sprzedaży, asertywność, negocjacje, itp.
Trener teoretyk wie jak coś zrobić, ba! potrafi przekazać to i innym, ale sam nigdy tego nie robił, albo zrobił i okazało się, że - nie działa i więcej nie próbował, żeby się nie zniechęcić, albo okazało się, że - działa i więcej nie próbował, żeby nie zapeszyć :))takich też potrzeba, zwłaszcza dla osób, które mówią "mów co i jak, a ja sobie juz sam poróbuję"
Pracodawca szuka najczęściej trenera praktyka, który sam robi to z czego szkoli. Staje się przez to b.wiarygodny i skuteczniejszy w oczach pracodawcy i nie dziwię się. Trzeba jednak uważać by teoria szkoleniowca:"zadaj klientowi pytania, słuchaj go, okaż zrozumienie.." nie zamieniła się w praktykę szkoleniowca:"wyduś z niego to, co chcesz dopasuj do tego co masz, pokiwaj głową, ze go rozumiesz i już, wiem jak to działa bo sam sprzedaję:))
A teraz fragment jednej z rozmów.
Rozmowa rekrutacyjna. Stanowisko - trener biznesu.
- W naszej firmie będzie Pan szkolił innych z prowadzenia negocjacji" Prowadził Pan kiedyś negocjacje?
- jakie negocjacje ma Pani na myśli?"
- biznesowe, rzecz jasna. Kontrakty, zlecenia, wie Pan
- wiem. Nie. takich nie prowadziłem. Jednak rzadko mi się zdarza kupować rzeczy w cenie w jakiej oferują ją sprzedający, zazwyczaj udaję mi się obniżyć cenę, uzyskać rabat, dodatki.
- Rozumiem. Przykro mi, ale my szukamy kogoś z doświadczeniem. Wie Pan trenera praktyka:)))