Temat: Czy zdarzyło Wam się, że jedna osoba już od samego...
ARTUR SOKOŁOWSKI:
Dariusz Szul:
Joasiu &
Chłopaki będę kończył ciągle mi coś zrywa i mam tu tak wolny internet że nawet ten bidet Tomka mi się do końca nie otworzył! Po prostu nie mogę szybko odpowiadać. Muszę też jutro rano wstać bo zaczynam szkolenie o 9.oo.
Trzymajta się i szczególne pozdrowienia dla Joasi
Dobranoc rycerze!
Nasz Bracie Rycerzu, będziemy razem z Tobą jak we wspólnocie Camelot. Jutro wyjątkowo od rana nie szkolę, jednak - proszę - wesprzyj mnie swoim silnym ramieniem - jakimś "szałem" korespondencji, gdy spotkam się po południu z Zarządem... /to wszystko "pikusie"/, i pozwól bym dał radę...
Powiem szczerze - jestem głęboko "wstrząśnięty", Wielki Rycerzu - nawet lekko zmieszany - i chociaż /kiedyś - ale to nieważne/, w moich byłych "żartobliwych grupach" - nazwano mnie "...Artur" - nie śmiem nawet wprost spojrzeć Tobie w monitor. Wszystko to, co powiedziałeś do tej pory, Wielki Rycerzu - jest dla mnie "trenereczka" - piszę to celowo z małej litery, bo wiem jaka wielka dzieli nas przepaść - wartością Najwyższą. Pozwól proszę, bym mogł chociaż czasem zacytować Twoje "wielkie słowa" podczas moich "maluczkich szkolonkach" - jestem pewien, że płynące wartości w bezpośredni sposób przełożą się na mój, a także na uczestniakach tych "zupełnie nieważnych szkoleń", skromny sukces, czego wynikiem będą Twoje, Wielki Rycerzu - dobre rady. Jesteś - Wielki - Rycerzu, a dowodem na to, jak ogromne znaczenie ma "efekt pierwszego i jednocześnie końcowego wrażenia" - za co jestem Tobie niezwykle wdzięczny - pozwól proszę, że Twoje wypowiedzi wykorzystam w swojej pracy naukowej, w której nazwę Cię: INDYWIDUUM... - i będę nosił w swoim małym rycerskim sercu.
Zauważyliśmy z kolegami "trenereczkami", jak fantastycznie radzisz sobie także w grupie na GL "FLIRT" - powiem inaczej - jesteśmy dumni, że jesteś w stanie nawiązać fantastyczne relacje. Co więcej - stałeś się dowodem "idealnej komunikacji", o której w swoich postach pragnąłeś nas wszystkich poinformować. Jestem dumny i szczęśliwy, że mam Ciebie, Wielki Rycerzu w swoich kontaktach - co więcej - czekam z utęsknieniem, kiedy będziesz raczył wypowiedzieć się w grupie "BUSINESS", bowiem cokolwiek wypowiesz - stanie się zapewne dla WSZYSTKICH niezwykłą inspiracją. Jeśli wysłałeś swoją aplikację do mojej firmy pod innym nazwiskiem /a podobno czasem to czynisz, co pragnąłeś zaznaczyć w jednym z wątków/, a ktokolwiek z mojego zespołu po prostu to zignorował /jestem skłonny natychmiast go zwolnić/ - niezwykle Ciebie za to przepraszam - zrobię dosłownie wszystko, by bez jakichkolwiek niedomówień przyjąć Ciebie z pełnym i otwartym sercem.
Pragnę wyrazić słowa podziękowania, jak sądzę nie tylko w swoim własnym imieniu ale także w imieniu "braci trenerków rycerzyków", za Twoje głębokie i przede wszystkim niezwykłe wnioski. Cieszę się bardzo, że miałem zaszczyt Ciebie poznać.
Pozdrawiam,
Artur Sokołowski
Arturze
królu trenerów, najpiękniejszy, wszystkowiedzący, mentorze,mój ty wzorcu, prezenterze, wyjątkowej klasy specjalisto telewizyjny, rezyserze, gwiazdorze - bardzo bym chcial być taki jak TY!
i pozwolę sobie odpowiedzieć Tobie w sposób miły i z polityką miłości w słowie i gestach oraz tle:
Oprócz tego, że jestem trenerem jestem też zwykłym kochającym życie facetem - lubię kobiety - szanuje Je i w Ich otoczeniu czuję się wspaniale. Lubię też z kobietami rozmawiać a szczególnie z nowoczesnymi i inetligentnymi i z dystansem do siebie. Najwięcej kontraktów w czasie pracy etatowej podpisałem z kobietami. Teraz też podpisuję najwięcej kontraktów szkoleniwoych z kobietami, ale już jako trener niezależny. Bardzo lubię, gdy mają wolne poglądy i swoje zdanie! Wywołując dyskusję na bardzo trudnej grupie jaką jest FLIRT gdzie jest aktywnych kilku moderatorów jednocześnie można się wiele nauczyć: np:
panowania nad emocjami
opanowania emocji i ripostowania, gdy ktoś Cię obraża
szybkiej riposty
szybkich cięć
systemów prowadzenia trudnych rozmów z kilkoma osobami jednocześnie
można praktycznie sprawdzić swoją inteligencjię emocjaonalną w " praniu"
etc
dla trenera do dobra praktyczna szkoła prowadzenia praktycznego trudnego dialogu np.z osobami niechętnymi Tobie i przekonywania Ich do naszego zdania czy poglądu!
Wiem,że tajemniczy modeartorzy na tej gruoie też na mojej osobie ćwiczą różne sztuczki!
dialogu nieraz z osobami z góry nastawionymi źle do Ciebie lub Twoich poglądów.
Często tak bywa na szkoleniu, że są oaoby z góry nastawione do Ciebie negatywnie i trzeba sobie radzić. Na grupie FLIRT można to ćwiczyć w praktyce!
Grupa FLIRT, którą tak deprecjonujesz też jest pewną całością portalu społecznego jakim jest GL.
Na portalu tym można spotkać wiele ciekawych osobowości, które tam znajdują pole do wyrażania swoich poglądów i swoje zdania. Tam mogą dać upust swojej naturze, depresji, zdenerwowaniu. Mogą wykrzyczeć swoje emocje, etc. Nie możesz tego ludzim zabraniać i ich z tego względu deprecjonować w oczach innych i osobiscie potępiać.
Pisząc i podnosząc wiele aspektów na temat mojej osoby bardzo mi schlebiasz. Każdy ma prawo do wyrażania swoje zdania ! Nawet wtedy jeżeli Tobie to się nie podoba.
Używasz takich słów w swoim liście do mnie: pikusie, trenerki. Nie przpominam sobie, abym kiedykolwiek takich słów używał.
Za bardzo poważnie traktujesz Nasze rozmowy na tej grupie!
Nie obrażaj się z byle powodu! Trktuj mnie i innych na większym luzie i zobaczysz, że wszystko zacznie się układać po Twojej myśli!
Jeszce raz dziękuję, że poświęciłeś mi tyle czasu i mam nadzieję, że nadal zostaniemi JA i TY RYCERZAMI trudnego fachu jakim jest nasza trenerska praca i nauczania ludzi skutezcnego radzenia sobie w życiu osobistym i biznesowym!
Kocham Cię Arturze!
Dariusz
Twój na zawsze Kabotyn, Indywiduum i Trenerek,
Czekam z niecierpliwością na Twoich wysokich specjalistów z TV na nagranie. Mam wolne w dniach 20 - 21 i 22 kwietnia. Honorarium ustalimy.
I następnym razem zaprasam Cie na MORDOPRANIE i tam sprawdzimy Ktoś ty taki jest naprawdę!
Dariusz Szul edytował(a) ten post dnia 25.03.09 o godzinie 19:53