konto usunięte

Temat: Czas na reklamowanie szkoleń

Malwina Anna Użarowska:
Kasiu, to może w ogóle nie rozmawiajmy. Zostawmy to tak.

Da się zrobić. :) Zresztą jeśli rozmowa ma się opierać na zarzucaniu innym, że są ułomni tylko dlatego, że Ty oddzielasz pracę od czasu prywatnego...
Ja potrafię żyć z tym, że Ty oddzielasz, a ja nie zawsze. I mogę spokojnie o tym romawiać, bez używania bardzo kategorycznych określeń twojej "inności".

Jest piątek, słonecznie i właśnie wkradło mi się "prywatne" w czasie pracy. Nadrobię jak będzie padało. Niepodręcznikowo tak, ale całkiem fajnie. :)
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Czas na reklamowanie szkoleń

Grzegorz Maszkowski:
Artur Kucharski:
(...) Odpowiedz na zadane pytania.
Jeśli tylko odpowiesz na moje pytania, z przyjemnością rozważę Twoją prośbę...
to żadna prośba to pytania - nie koncentruj się na przejmowaniu kontroli nad rozmową tylko na meritum - rozumiem że nie masz żadnej odpowiedzi.
Nie koncentruj się na łatwych tematach i banalnych odpowiedziach
Jeśli Ty przestaniesz, rozważę sugestię ;)
to nie sugestia - patrz powyżej
czy też Malwinowskich podsumowaniach.
Nie ma najmniejszej potrzeby, byś mówił mi, z kim mam rozmawiać, a z kim - nie, czy na tym forum, czy w jakimkolwiek innym miejscu. Proszę nie rób tego nigdy więcej!
rozważę Twoja prośbę.

Tym samym dyskusja z Tobą jest dla mnie nudnym doświadczeniem. Zmień sposób pisania albo nie pisz.

Miłego

Temat: Czas na reklamowanie szkoleń

Jesteś mistrzem projekcji!

:)))) Niezła zabawa z Tobą
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Czas na reklamowanie szkoleń

Dorota Bienicewicz-Krasek:
Wiecie co?
Wasza depresja przy mojej depresji... tzn. Wasz pracoholoizm przy moim ... a tam...

Mój partner w życiu prywatnym jest moim wspólnikiem w dwóch firmach, szefem w trzeciej, partnerem w trenerskim duecie, ledwo się budzę i mam firmę w domu. Mój syn się wycwanił i mówi "powiem Ci co w szkole jak mi powiesz co w pracy" i mówi to zwykle przy obiedzie :) Bardzo piękny ten postulat rozdzielania życia prywatnego od zawodowego, nieustannie się zastanawiam po przeczytaniu tego wątku czy nie wprowadzić zakazu rozmawiania w domu (a co tam, w biurze też) po 17-tej o pracy, szkoleniach, klientach, pomysłach, przeczytanych książkach, obejrzanych filmach (bo zwykle jakies skojarzenia się napatoczą związane z tym co robimy zawodowo) - no i z dziećmi też o szkole ani rusz (w końcu to ich praca) - będą naprawdę uszczęśliwione :) Żartuję oczywiście.
Póki co jest tak, że kiedy chcemy to pracujemy, rozmawiamy o pracy, wymieniamy się pomysłami, a kiedy nie to nie - robimy mnóstwo innych fajnych rzeczy, spotykamy się z przyjaciółmi (nie trenerami też), rodziną i jakoś się ta równowaga sama utrzymuje :))

czego i Wam życzę (bez napinanaia się)

Pozdrawiam serdecznie
Zawsze jestem zadowolony jak czytam realne i naturalne wypowiedzi.
Sztuczne rozdzielanie czego kolwiek zawsze jest skazane na porażkę - naturalizm jest kluczowy i najbardziej skuteczny.

Miłego
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Czas na reklamowanie szkoleń

Malwina Anna Użarowska:
Artur Kucharski:
Agnieszka G.:
No dobra, ja sie przyznaje, odebralam to co napisal Grzegorz wprost.

Ogarnijmy sie wszyscy!!! To jest apel. Ja wiem, ze nie zawsze jest milo, ale powinno :)
Ja jestem ogarnięty i wcale mi nie zależy na "być miło" tylko na uzyskaniu odpowiedzi jak oddzielić czas zawodowy od prywatnego.

A to w takim razie, tutaj coś dla Ciebie:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Trollowanie
wikipedia to odpowiednie źródło informacji dla Ciebie Malwina - ja opieram się na innych. Dziękuje za sugestię.

Temat: Czas na reklamowanie szkoleń

Oczywiście, nie wątpię.
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Czas na reklamowanie szkoleń

Chętnie poznam inną definicję trollowania, wraz ze źródłem, oczywiście. Mogę liczyć??

Temat: Czas na reklamowanie szkoleń

Tu rzeczywiście musimy liczyć na Artura. Dla mnie wikipedia to jak biblia :)))))))))))
A stąd czerpię wiedzę psychologiczną :))))
http://trole.joemonster.org/

http://www.rp.pl/artykul/62956,185201_Nie_karmic_troll...Malwina Anna Użarowska edytował(a) ten post dnia 17.04.09 o godzinie 13:39
Dorota  Bienicewicz-Kras ek

Dorota
Bienicewicz-Kras
ek
CustomerCentric
Selling Poland

Temat: Czas na reklamowanie szkoleń

Katarzyna B.:
Dorota Bienicewicz-Krasek:


Wiecie, co. Jedni rozdzielają, inni nie. I zostawmy to tak.

Dorota, co Ty wiesz o moim pracoholiźmie? :)))

He, he,... coś tam wiem :))) ;)
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Czas na reklamowanie szkoleń

Janusz K.:
Chętnie poznam inną definicję trollowania, wraz ze źródłem, oczywiście. Mogę liczyć??
Możesz liczyć.

konto usunięte

Temat: Czas na reklamowanie szkoleń

Dorota Bienicewicz-Krasek:

He, he,... coś tam wiem :))) ;)

Fakt! Tak to właśnie ukręciłam bicz na własny kuper. :)))
Dorota  Bienicewicz-Kras ek

Dorota
Bienicewicz-Kras
ek
CustomerCentric
Selling Poland

Temat: Czas na reklamowanie szkoleń

Malwina Anna Użarowska:
Moja rodzina przyzwyczaiła się już do tego, że są pory dnia i dni w miesiącu, że jestem w 100% "prywatnie".
Czas pracy stał się przez to bardziej efektywny. Paradoksalnie, więcej jestem w stanie zrobić w pracy, gdy mam więcej czasu dla rodziny.

No i chwała Ci za to, że uszczęśliwiasz swoja rodzinę na swój własny sposób. Inni robią to po swojemu.

ps.
A ten artykuł o Duńczykach wcale nie stawia ich w dobrym swietle.
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Czas na reklamowanie szkoleń

Artur Kucharski:
Janusz K.:
Chętnie poznam inną definicję trollowania, wraz ze źródłem, oczywiście. Mogę liczyć??
Możesz liczyć.

_______________

No to poinformuj o niej z pewnością równą tej, z jaka pouczasz wszystkich dookoła we wszystkich możliwych sprawach.

Temat: Czas na reklamowanie szkoleń

Nie no, tu jakąś odmianę boksu się chyba uprawia....:)))

W pewnym sensie w każdej z waszych wypowiedzi jest sens:)Może jakiś wspólny wniosek z tej dyskusji?

Sądzę, że umiejętność rozdzielanie pracy od życia prywatnego jest sprawą indywidualną. Niektórzy oddzielają, inni nie (bo lubią tak, bo nie mogą inaczej, albo potrafią/nie potrafią).
Wszystko sprowadza się do tego czy łączenie/oddzielanie pracy od priva jest dla kogoś źródłem zadowolenia czy frustracji.
Dorota  Bienicewicz-Kras ek

Dorota
Bienicewicz-Kras
ek
CustomerCentric
Selling Poland

Temat: Czas na reklamowanie szkoleń

Magda K.:
Nie no, tu jakąś odmianę boksu się chyba uprawia....:)))

W pewnym sensie w każdej z waszych wypowiedzi jest sens:)Może jakiś wspólny wniosek z tej dyskusji?

Sądzę, że umiejętność rozdzielanie pracy od życia prywatnego jest sprawą indywidualną. Niektórzy oddzielają, inni nie (bo lubią tak, bo nie mogą inaczej, albo potrafią/nie potrafią).

Mam wrażenie że właśnie to większośc uczestników dyskusji próbuje powiedzieć inicjatorce wątku :))
Malwina podzieliła się na forum swoim zadowoleniem z oddzielania i frustracją związaną z tym, że dostała w święta reklamowy spam - OK. Ale po co te naciski że wszyscy tak muszą?
Wszystko sprowadza się do tego czy łączenie/oddzielanie pracy
od priva jest dla kogoś źródłem zadowolenia czy frustracji.

Jak wyżej :)Dorota Bienicewicz-Krasek edytował(a) ten post dnia 17.04.09 o godzinie 14:53

Temat: Czas na reklamowanie szkoleń

Nigdy nie powiedziałam, że wszyscy tak muszą.
To Wasze sugestie. Proszę ich nie sklejać z moimi wypowidziami.

Palić też nikt nikomu nie zabrania. Powszechnie wiadomo jednak, że jest to niezdrowe.

Brak umiejętności oddzielenia pracy od prywatnego życia - podobnie za ileśtam lat zaowocuje nieprzyjemnymi skutkami.
Ten styl życia to nie jest preferencja koloru żółtego w stosunku do koloru niebieskiego. To nie jest kwestia gustu.

To bardziej jak wybór żywienia się fastfoodami versus warzywami.
W przypadku trenerów jest to dodatkowo jak promocja niezdrowego stylu życia.

Pracoholizm też jest kwestią wyboru. Trener-pracoholik... nie chciałabym się uczyć od niego motywacji i nie chciałabym, żeby uczył moich pracowników.Malwina Anna Użarowska edytował(a) ten post dnia 17.04.09 o godzinie 15:16
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Czas na reklamowanie szkoleń

Janusz K.:
Artur Kucharski:
Janusz K.:
Chętnie poznam inną definicję trollowania, wraz ze źródłem, oczywiście. Mogę liczyć??
Możesz liczyć.

_______________

No to poinformuj o niej z pewnością równą tej, z jaka pouczasz wszystkich dookoła we wszystkich możliwych sprawach.
Nie zazdrość gotowości do udzielania informacji i nie zazdrość wiedzy i umiejętności - naucz sie tego. Profil na GL to nie wszystko Januszu.

Moja teoria trolla - nie istnieje. Taka nazwa została wymyślona przez frustratów internetowych, którzy nie potrafią funkcjonować w innym, niż homogeniczne, środowisku.
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Czas na reklamowanie szkoleń

Wspólny wniosek? - to nie możliwe. Szkoda wysiłku nawet na to :)
Krzysztof Bujak

Krzysztof Bujak Senior Manager

Temat: Czas na reklamowanie szkoleń

Malwina Anna Użarowska:
Nigdy nie powiedziałam, że wszyscy tak muszą.
To Wasze sugestie. Proszę ich nie sklejać z moimi wypowidziami.

Palić też nikt nikomu nie zabrania. Powszechnie wiadomo jednak, że jest to niezdrowe.

Brak umiejętności oddzielenia pracy od prywatnego życia - podobnie za ileśtam lat zaowocuje nieprzyjemnymi skutkami.
Ten styl życia to nie jest preferencja koloru żółtego w stosunku do koloru niebieskiego. To nie jest kwestia gustu.

To bardziej jak wybór żywienia się fastfoodami versus warzywami.
W przypadku trenerów jest to dodatkowo jak promocja niezdrowego stylu życia.


"Jeżeli nasz komunikat (przekaz) nie został właściwie zrozumiany
przez odbiorcę, to wina leży po naszej stronie" - trzeba brać odpowiedzialność za to co sie pisze i jak się pisze, a nie mieć pretensje do rozmówców.

Malwina, raz rozmywasz temat, raz go dopercyzowujesz - tak ja Tobie pasuje. Z rozmowy o zyczeniach/ofertach/swietach przeskoczyłaś na pracoholizm, oddzielanie czasu prywatnego od zawodowego, etc. Wycinasz sobie fragmenty wypowiedzi rozmówców, odpowiadasz na to na co masz ochotę....

Nie dziw się, że ludzie Cię z przymrużeniem oka podsumowują, bo straciłaś dystans i jesteś po prostu niemerytoryczna.

Mentorskim tonem wygłaszasz prawdy ostateczne będąc przy okazji niespójną: "nigdy nie powiedziałam, że wszyscy tak muszą" a zaraz piszesz, że to wybór fastfood vs warzywa - proszę Cię...

Przyjmij proszę do wiadomości, że świat nie jest binarny i że to co akurat Tobie nie pasuje, może dla innych być realizacją życiowych oczekiwań.

Ja pracuje 8 godzin w firmie na etacie, po czym bardzo chętnie angażuję się w inne działania na własną rękę (szkoleniowo/konsultingowe) i wstaję codziennie z radochą, że akurat w tym momencie mojego życia zajmuję się, dokładnie tym na co mam ochotę, co mnie rozwija i dostarcza szalonej satysfkacji...

Tak ciężko to zrozumieć?

Pozdrawiam,
Krzysiek

P.S. Wypowiadanie się na GL to dla Ciebie życie prywatne czy zawodowe? Tak pytam z ciekawości...Krzysztof Bujak edytował(a) ten post dnia 17.04.09 o godzinie 15:32

Temat: Czas na reklamowanie szkoleń

Malwina Anna Użarowska:
Nigdy nie powiedziałam, że wszyscy tak muszą.
Brak umiejętności oddzielenia pracy od prywatnego życia - podobnie za ileśtam lat zaowocuje nieprzyjemnymi skutkami.
Ten styl życia to nie jest preferencja koloru żółtego w stosunku do koloru niebieskiego. To nie jest kwestia gustu.

To bardziej jak wybór żywienia się fastfoodami versus warzywami.
W przypadku trenerów jest to dodatkowo jak promocja niezdrowego
stylu życia.
Pracoholizm też jest kwestią wyboru. Trener-pracoholik... nie
chciałabym się uczyć od niego motywacji i nie chciałabym, żeby uczył moich pracowników.

Ok, Malwina.
Dlaczego jednak musi byc użyte słowo pracoholizm? Mieszanie pracy z domem traktujesz raczej jako coś ewidentnie niekorzystnego.
Może tak być jak mówisz, że to odbija się na zdrowiu, na rodzinie, na innych obszarach. Nie przeczę....

Ale ja to nazywam pasją, coś co sparawia radość i nakręca na kolejne projekty, działania.



Wyślij zaproszenie do