Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Coaching - niebywała oferta...

Marta Mysiak:
Zgadzam się...zatoczyła koło, obróciła się i zjadła nie tylko ogon ale i własną głowę.

CO więcej Arturze Król - jak widzisz autorka nie potrzebuje obrony, ani swojej (ponieważ nie odpowiada jej poziom dyskusji) ani Twojej (bo nie deklaruje, że potrzebuje owej pomocy).
Zatem ponawiam swoje pytanie - z czym walczysz?

Miłego

konto usunięte

Temat: Coaching - niebywała oferta...

Marta Mysiak:
Chwila ciszy. Znaczące spojrzenia rzucone po sobie..

- A mleka tez nie pijesz!!

:)
Marta,

Widać retoryka pod tytułem " zając, a ty znowu bez czapki!" obowiązuje nie tylko w starych dowcipach, ale i w naszym pięknym życiu...

Pozdrawiam:)
Z.
Tadeusz Reimus

Tadeusz Reimus trener, coach PCC,
konsultant,

Temat: Coaching - niebywała oferta...

okej, a ja sie cieszę, że sama zainteresowana (Beata) w końcu mogła się ustosunkować. Nie zabierałem głosu w tej sprawie czekając na jej ruch, żeby stanęła w swoim imieniu. Zrobiła to. Dzięki. O to chodziło.

Teraz też uczciwie moge powiedzieć, że sporo postów jest off-topic i szczerze - nie wiem co z tym mam zrobić. Po pierwsze nie chcę nikogo cenzurować, ale po drugie chciałbym panować nad charakterem forum, które jest merytoryczne. Może drapieżne, ale merytoryczne. Na wylewanie pomyj są inne miejsca, nie?

Przecież nie będę czytał każdego postu i zastanawiał się czy się "nadaje czy nie".

Także - proszę harcowników o to, żeby utarczki słowne popychały dyskusję do przodu a nie zamieniały się w "flekowanie" (mniejsza o semantykę :)

Jak dotąd z forum wyleciała tylko jedna osoba, która naprawdę mocno sobie na to zasłużyła. Proszę o odrobinę dobrej woli i skupienie na tematach - w końcu ta platforma to - było nie było nasze wspólne dziecko, aye?

z ukłonami

tade

konto usunięte

Temat: Coaching - niebywała oferta...

No właśnie... Ciesze się, że się wypowiedziałeś Tadeuszu i że poruszyłeś temat jakości dyskusji. Czytając ten wątek chcę wyrazić sprzeciw jeśli chodzi o wypowiedzi typu:

1. formułowanie osobistych, obraźliwych sądów typu: „Sama nazwa forum "Bądź Lwicą" wiele tłumaczy. Podobnie jak grupy typu "Supermeni" "Supermenki" "Niezwyczajni" "Batmani" i inne cudaki i spółka. Trzeba mieć zero zdrowego krytycyzmu i braki w elementarnym wyszkoleniu żeby w ogóle wybrać taką nazwę grupy.” Szczególnie to ostatnie zdanie jest znaczącym naruszeniem dobrych zasad dyskusji na forum. Myślę, że moderatorce grupy Bądź Lwicą należą się przeprosiny.

oraz

2. uogólnione opinie, które obrażają całe środowisko trenerów typu:
„Eh, kocham środowisko trenerów. Nie ma to jak wzajemne dokopywanie, podgryzanie i czepianie się, wszystko w imię pseudo-ideałów - a w praktyce w imię własnego zadka. No i jeszcze te urocze grupowe nagonki, nawet gdy nie zna się tematu - ale jest okazja komuś dokopać, to dalej, trenerzy szkoleń miękkich i komunikacji hajda, dokopiemy”. Jestem trenerem i nie czuję, abym „dokopywała w imię pseudo-ideałów a tak naprawdę w imię własnego zadka”.

To są określenia, które nakręcają konflikt a nie zmierzają ku wyciągnięcia praktycznych wniosków z merytorycznej dyskusji (po co zresztą założono forum).

Osobiście chciałabym, aby Beata wprost odpowiedziała na merytoryczne pytania, które pojawiły się na początku tego wątku. Może moderator mógłby zaprosić Beatę ponownie do wypowiedzi? Ja w każdym razie ze swojej strony - zapraszam do wypowiedzi, ale merytorycznej.

Czy moderator tego forum mógłby reagować wtedy, gdy pojawiają się obraźliwe epitety, wycieczki osobiste itp w stosunku do siebie nawzajem...?

Mam propozycję, abyśmy wszyscy dbali o jakość dyskusji na forum, bo w końcu nasz zawód do czegoś nas zobowiązuje...:)
Tadeusz Reimus

Tadeusz Reimus trener, coach PCC,
konsultant,

Temat: Coaching - niebywała oferta...

Marta, dzięki za poparcie i argumenty

Kłopot moderatorów (czyli mój i Maćka) polega na tym, że dla róznych ludzi "obraźliwość" epitetów jest różna. Sam jestem gorącym zwolennikiem wolności wypowiedzi i w większości wypadków zostawiam wątki o przekraczających moją wrażliwość charakterystykach, wierząc, że jak ktoś się podpisuje pod nimi imieniem i nazwiskiem, to bierze za nie odpowiedzialność i wystawia sobie cenzurkę.

Jak wielokrotnie podkreślałem, nie chcę dać się wbić w rolę cenzora - to nikomu nie służy. Chcę dbać dynamikę, zawartość i użyteczność forum i (mówię to jasno) nie będę "bronił" forumowiczów bo wierzę, że sami doskonale to zrobią. Nasz wspólny cyrk, nasze wspólne małpy - tak chcę to widzieć.

Dlatego interweniuje rzadko, zdając sobie sprawę, że to dla niektórych forumowiczów jest zbyt wolne czy opieszałe.

Forum jest przestrzenią, gdzie "wszystko wolno". Jest jednak wolność od i wolność do, dlatego apeluję do wspólnych wartości tego, że lepiej jest się gdzie wypowiedać, pytać i spierać, niż nie i lepiej mówić z sensem i na temat niż bez sensu.

konto usunięte

Temat: Coaching - niebywała oferta...

Ja rolę moderatora rozumiem tak, że stoi w obronie dobrych zasad prowadzenia dyskusji, jednocześnie zachowując swoją neutralną pozycję, jeśli chodzi o zdanie w sporach pomiędzy osobami. Czyli interweniuje wtedy, gdy zostają naruszone zasady dyskusji. Rola moderatora to właśnie przysłuchiwanie się dyskusjom i interwencja wtedy, gdy zostają naruszone zasady prowadzenia dyskusji.

Oczywiście możemy sobie zadać pytanie, co to znaczy dobra dyskusja. Wg mnie to przede wszystkim koncentracja na temacie, mówienie we własnym imieniu, dzielenie się własnymi doświadczeniami, szacunek dla innych osób biorących udział w dyskusji, aktywne słuchanie, brak osobistych obraźliwych epitetów itp.

Moja propozycja do moderatora jest do Ciebie Tadeuszu taka, by jednak reagować, gdy padają obraźliwe określenia, gdy dyskusja koncentruje się na osobistych wycieczkach itp.

Tutaj wychodzę także z propozycją do tych wszystkich milczących i obserwujących dyskusje na forum, aby się wypowiadali nt zasad prowadzenia dyskusji na forum.

Może zresztą to właśnie moment, by stworzyć osobny wątek i wypracować sobie KONTRAKT prowadzenia dyskusji?
Tadeusz Reimus

Tadeusz Reimus trener, coach PCC,
konsultant,

Temat: Coaching - niebywała oferta...

na dniach się tym zajmę
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Coaching - niebywała oferta...

Marta nie musisz brać udziału w dyskusji która dla Ciebie jest niewygodna. Jestem przeciwnikiem "bawienia się" w szkolenie na forum, czy pokazywania jak to jesteśmy super profesjonalni podczas rozmowy. Czy jak rozmawiasz ze znajomymi to również nie pozwalasz sobie na wycieczki osobiste?, żartobliwe i złośliwe uwagi? jesteś skoncentrowana na meritum i kaze odstąpienie od tematu głównego powoduje, że wyrzucasz kolege z domu?

Nie wpadaj w psychoze Marto P. Nie zawsze granice są skuteczne. Nie zawsze granice sprawiają, że jest porzadek. Porzadek jest w nas a nie w ograniczeniach.

Drażni mnie nadrabienie regulaminem swoich braków komunikacyjnych czy zdolności do uczestniczenia w różnych dyskusjach.

MiłegoArtur Kucharski edytował(a) ten post dnia 18.11.08 o godzinie 16:38
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Coaching - niebywała oferta...

Tadeuszu, dzięki za zajęcie stanowiska.

Marto, zgadzam się że moja pierwsza wypowiedź mogła być krzywdząca dla wielu trenerów - w późniejszych, zarówno w tym jak i w innych wątkach starałem się to skorygować, pisząc o tym, że zjawisko bynajmniej nie dotyczy wszystkich.

Jednocześnie jest to trochę tak, jak znajomy skomentował n.t. fundamentalnych chrześcijan w USA - większość z nich to bardzo mili i spokojni ludzie, ale niewielka, a głośna i aktywna grupka "fanatyków" potrafi wyrobić bardzo złą opinię dla całej społeczności.

Podobnie tutaj.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Coaching - niebywała oferta...

Cyprian Szyszka:
wiem już skąd ta donkiszoteria Artura - w końcu walczy o dobre imię swojej Dulcymei, dlatego tak ciężko to idzie - wystarczyło zajrzeć na rzeczone forum lwic :))

Cyprianie - widzę że znasz moje motyw lepiej niż ja sam.

Obawiam się jednak, że jesteś w błędzie - owszem, o tym wątku i o tym jak faktycznie przebiegała sytuacja z Joanną wiem przez mój związek.

Jednocześnie moje wypowiedzi tutaj dotyczą czegoś dużo szerszego - czego dowodem będzie choćby wspominany niekiedy wątek Model Alfa i moje wypowiedzi w nim. Mateusz, którego dotyczył, bynajmniej nie jest moją dziewczyną - więc może jednak chodzi o nieco inną motywację? Niestety, nie zawsze są łatwe odpowiedzi i proste wyjaśnienia.

Pozdrawiam,
Artur

konto usunięte

Temat: Coaching - niebywała oferta...

Tadeusz Reimus:
Także - proszę harcowników o to, żeby utarczki słowne popychały dyskusję do przodu a nie zamieniały się w "flekowanie" (mniejsza o semantykę :)
Popieram.
Jak dotąd z forum wyleciała tylko jedna osoba, która naprawdę mocno sobie na to zasłużyła.
Tadku, prawdopodobnie wyleciały dwie osoby, o ile tą pierwszą nie jest pan X, którego sam usunąłem.

Odnośnie kasowania, napominania i roli moderatora (czyli mojej), to często mam duże wątpliwości, które werbalizuję poza forum, pisząc bezpośrednio do samych zainteresowanych prywatnie i wspólnie ustalając strategię działania.

Dotychczas ocenzurowałem 1 wątek, wycinając z niego wszystkie wypowiedzi ad personam i nie na temat. Z 59 wypowiedzi zrobiło się ich 20.

Wątki reklamowe, jak wiadomo, tnę bez litości.

Nie chcę mojej roli sprowadzać jedynie do wycinania wszystkiego, co niezgodne z zasadami / tematyką, bo ilość ogłoszeń, jaka pojawia się na forum wyraźnie wskazuje, że wiele osób lekce sobie waży "Krótkie zasady wspólnego życia na forum".
Marta Pacek:
>> Może zresztą to właśnie moment, by stworzyć osobny wątek i >> wypracować sobie KONTRAKT prowadzenia dyskusji?
Tadeusz Reimus:
na dniach się tym zajmę
Ten wątek już istnieje. Nazywa się "Krótkie zasady zdrowej współpracy na forum". Jest wciąż otwarty i oczekuje na propozycje.

Co stoi na przeszkodzie, by je dopisać?

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Coaching - niebywała oferta...

Artur Kucharski:
Marta nie musisz brać udziału w dyskusji która dla Ciebie jest
niewygodna.

Nie muszę. Chcę.

Ty również Arturze nie musisz brać udziału w dyskusji, która jest dla Ciebie niewygodna.

konto usunięte

Temat: Coaching - niebywała oferta...

Marta Pacek:
Tutaj wychodzę także z propozycją do tych wszystkich milczących i obserwujących dyskusje na forum, aby się wypowiadali nt zasad prowadzenia dyskusji na forum.
Ale po co Marto?
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Coaching - niebywała oferta...

Marta Pacek:
Artur Kucharski:
Marta nie musisz brać udziału w dyskusji która dla Ciebie jest
niewygodna.

Nie muszę. Chcę.

Ty również Arturze nie musisz brać udziału w dyskusji, która jest dla Ciebie niewygodna.
Jestem jej twórcą Marto. Uczestnicze w niej w takich ramach jakie sa możliwe. Staram się wpływać na nią.
Jak widzisz odwracanie pytań tak bardzo promowane w szkoleniach z coachingu nie zawsze zdaje egzamin.

Miłego
Mariusz Kępka

Mariusz Kępka Senior Training &
Development
Consultant (LDE,
ICC, AE, M...

Temat: Coaching - niebywała oferta...

Artur, linia myśli jest dla mnie spojna i zrozumiala... popieram Ciebie i punkt widzenia prezentowany w dyskusji z niejaką Panią M.P.

a tak przy okazji: czy rzeczywiście jest tak, że te dyskusje coś dają... rzadko się włączam, ponieważ nie widze celu rozmów, które się rozmywają - a jesli mam trwonic czas, to wolę np. poflirtować czy poczytać mądrzejszych:)
Cyprian Szyszka

Cyprian Szyszka trener freelancer

Temat: Coaching - niebywała oferta...

Mariusz K.:
(...) z niejaką Panią M.P.


to było mało eleganckie raczej. Jeśli już dbamy o jakość dyskusji. Szacunek jesteś winien rozmówcy zawsze, a w necie podwójnie - bo tutaj jest trudniej o grzeczność a łatwiej o misinterpretację. Ale pewnie daremno...
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Coaching - niebywała oferta...

Mariusz K.:
a tak przy okazji: czy rzeczywiście jest tak, że te dyskusje coś dają... rzadko się włączam, ponieważ nie widze celu rozmów, które się rozmywają - a jesli mam trwonic czas, to wolę np. poflirtować czy poczytać mądrzejszych:)
Wszystko zależy od oczekiwań. Nie każda dyskusja daje wymierne efekty, ale uczy choćby porozumiewania się. Nabieramy doświadczenia w wypowiadaniu sie. Zawsze z lekka sie uśmiecham jak ktoś uznaje, że umie dyskutować czy komunikować sie i nie potrzebuje treningu.

Dla mnie dyskusja to możliwość wypowiedzenia swojego zdania, skonfrontowania mojego światopogladu, przeczytania opinii innych... wszak to dzięki wymianie informacji sie uczymy.

Miłego
Mariusz Kępka

Mariusz Kępka Senior Training &
Development
Consultant (LDE,
ICC, AE, M...

Temat: Coaching - niebywała oferta...

przyjmuję krytykę

przepraszam z szacunkiem:)

stanowiska nie zmieniam:)
Cyprian Szyszka:
Mariusz K.:
(...) z niejaką Panią M.P.


to było mało eleganckie raczej. Jeśli już dbamy o jakość dyskusji. Szacunek jesteś winien rozmówcy zawsze, a w necie podwójnie - bo tutaj jest trudniej o grzeczność a łatwiej o misinterpretację. Ale pewnie daremno...
Mariusz K. edytował(a) ten post dnia 19.11.08 o godzinie 10:51

Następna dyskusja:

Jakie wynagrodzenie za coac...




Wyślij zaproszenie do