GoldenLine
Zaloguj się
Tadeusz Reimus

Tadeusz Reimus trener, coach PCC,
konsultant,

Temat: Co zrobić z Dorotą Świeniewicz? - dylemat trenerski

Już dawno chciałem napisać o tym casie, ale emocje były zbyt duże. Dla tych co nie wiedzą - Dorota Świeniewicz, kapitan reprezentacji siatkarek zrezygnowała z udziału w niej po atakach internautów. Rzecz paskudna. Oto reakcja trenera:

http://www.tvn24.pl/12694,1613015,0,2,widzialem-jej-pl...

I tak się zastanawiam nad analogią szkoleniową, bo często jest tak - szczególnie przy dłuższych szkoleniach albo interpersonalkach, że pojawia sie jakis "kozioł ofiarny", czasem właśnie dlatego, że jest "bardziej" a nie "mniej" kompetentny, uzdolniony czy po prostu lepszy w jakimś obszarze. Ale grupa go nie "kupuje".

Jak w takiej sytuacji powinien zareagować trener? Mowić, że widzi płacz i histerię? :) no chyba są lepsze zachowania...Tadeusz Reimus edytował(a) ten post dnia 01.09.09 o godzinie 09:29
Link do wypowiedziLink
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Co zrobić z Dorotą Świeniewicz? - dylemat trenerski

Nie widzę analogii.
A rozwiązań jednoznacznie dobrych - zwyczajnie nie ma. Każdy przypadek jest inny.
Link do wypowiedziLink
Andrzej Trutkowski

Andrzej Trutkowski Nowe Motywacje,
‎Dyrektor
Merytoryczny, Senior
Trener

Temat: Co zrobić z Dorotą Świeniewicz? - dylemat trenerski

Nie widzę analogii.

Jak się ktoś zabiera za dłuższe treningi albo interpersonalne tym bardziej, to zakładam że potrafi rozumieć i proces grupowy i role zespołowe i reagować na pojawienie się takiej stygmatyzacji
Link do wypowiedziLink
Tadeusz Reimus

Tadeusz Reimus trener, coach PCC,
konsultant,

Temat: Co zrobić z Dorotą Świeniewicz? - dylemat trenerski

no właśnie tutaj tkwi - moim zdaniem - analogia. Samo rozumienie procesu nie zapewnia pomysłu na reagowanie. Mogę jako trener strzelać:
- "przzegrzanie" kryzysu
- ostra cenzura stygmatyzujących zachowań
- odwołanie do kontraktu

itepe itede.
Wiem, że każdy przypadek jest inny, ale ciekawy jestem waszych doświadczeń. Tym bardziej, że niektórzy uczestnicy chętnie obsadzają się w rolach, które prowokują agresję grupy - "outsider, wszystkowiedzący" czy zwykłu Belbinowy Krytyk albo myśliciel.
Link do wypowiedziLink
Piotr M.

Piotr M. Senior Talent
Management
Consultant

Temat: Co zrobić z Dorotą Świeniewicz? - dylemat trenerski

niektórzy nawet tak mają w standardzie - nie obsadzają się na siłę, tylko tacy są.
wtedy jest dwa razy trudniej - trudno jest interweniowac na zachowanie - ono jest automatyczne.
zresztą Tade - pomyśl o innych rolach, które taką postawę chętnie wykorzystają.
Link do wypowiedziLink
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Co zrobić z Dorotą Świeniewicz? - dylemat trenerski

Problem jedynie w tym, że Dorota Świeniewicz nie była uczestniczką kursu, szkolenia czy warsztatu - dlatego, moim zdaniem, żadne analogie nie są uprawnione.
Link do wypowiedziLink
Cyprian Szyszka

Cyprian Szyszka trener freelancer

Temat: Co zrobić z Dorotą Świeniewicz? - dylemat trenerski

Janusz - pewne prawa w przyrodzie są uniwersalne :)
Link do wypowiedziLink
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Co zrobić z Dorotą Świeniewicz? - dylemat trenerski

I czego ma dowodzić to enigmatyczne stwierdzenie??
Link do wypowiedziLink
Cyprian Szyszka

Cyprian Szyszka trener freelancer

Temat: Co zrobić z Dorotą Świeniewicz? - dylemat trenerski

gwoli pofantazjowania i poczynienia prób rozwiązania tego kejsa można przyjąć paradygmat, który jest adaptowalny szerzej niż tylko w szkoleniach => nie mówimy o analogiach, tylko bierzemy temat pod obróbkę i rozkładamy na części.
Link do wypowiedziLink
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Co zrobić z Dorotą Świeniewicz? - dylemat trenerski

Ale co tu rozkładać na części?
Dorotę Świeniewicz zjechali internauci, wielu z nich po chamsku i nawet wulgarnie. Nie byli oni uczestnikami tej grupy trenujących, w której ćwiczyła p. Dorota.
Trener opowiedział o tym, jak on odbiera całe zdarzenie.
Gdzie tu jest analogia do zjawisk dziejących się podczas szkolenia?

Na czym miałoby polegać rozwiązanie tego kejsa??
Link do wypowiedziLink
Marcin Krukar

Marcin Krukar Szkolenia z pasją...
Poszukuję nowych
wyzwań zawodowych!

Temat: Co zrobić z Dorotą Świeniewicz? - dylemat trenerski

Czytałem ten wątek od pierwszej wypowiedzi, teraz swędzące paluszki wygrały :)

- Akurat w tym kontekście trener sportowy i trener (szkoleniowiec) to moim zdaniem zbyt dalko posunięta analogia. Inne relacje, czas i przedmiot pracy z "uczestnikami". Poza tym w tej sytuacji nie ma nic specjalnie wyjątkowego - moglibyśmy chociażby rozpatrywać spadek formy Małysza w kontekście zdjęcia z anteny reklamy Goplany
- Jak w takiej sytuacji powinien zareagować trener? Jak to jak? To co z niego za trener, jeśli w ogóle dopuszcza do takich "rozwarstwień" w grupie? Owszem, bywają sytuacje kryzysowe, i tu też zdecydowanie szukałbym innych rozwiązań niż ów trener,
- Od kiedy w klasyfikacji Belbina jest Krytyk? Belbin wymyślił teorię i klasyfikację, na jej podstawie powstało sporo innych, np. Instytutu Bodynamic, ale tam jest Krytykant :) A mściciel skąd?

Podsumowując słowami swoimi i szanownych przedmówców:
Nie ma rozwiązania: Każdy przypadek jest inny. Nie ma co rozkładać - ludzie po prostu tacy są. My też, czasem nawet jako trenerzy (sic!). I poradzić można sobie kombinacją 3 czynników:
- doświadczenia
- rozumienia procesów grupowych
- empatią i głębokim oddechem
Link do wypowiedziLink
Cyprian Szyszka

Cyprian Szyszka trener freelancer

Temat: Co zrobić z Dorotą Świeniewicz? - dylemat trenerski

nikogo z nas tam nie było, więc napisałem że to fantazjowanie raczej na temat rozwiązań.

Koledzy wyżej dali propozycje perspektyw, z których można się przyjrzeć zdarzeniu: role, proces.

Po raz wtóry: nie mówimy o analogiach. Mówimy o zastosowaniu trenerskiego (miękkiego) spojrzenia na trenerską (sportową) sytuację.

pozdrawiam i mykam spać, dokończenie innym razem:)
c.
Link do wypowiedziLink
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Co zrobić z Dorotą Świeniewicz? - dylemat trenerski

Marcin Krukar:
(...) I poradzić można sobie kombinacją 3 czynników:
- doświadczenia
- rozumienia procesów grupowych
- empatią i głębokim oddechem

_________________

Ale na co poradzić sobie?

O jakich procesach grupowych jest mowa?
Link do wypowiedziLink
Tadeusz Reimus

Tadeusz Reimus trener, coach PCC,
konsultant,

Temat: Co zrobić z Dorotą Świeniewicz? - dylemat trenerski

Marcin Krukar:
- Od kiedy w klasyfikacji Belbina jest Krytyk? Belbin wymyślił teorię i klasyfikację, na jej podstawie powstało sporo innych, np. Instytutu Bodynamic, ale tam jest Krytykant :) A mściciel skąd?
>
@Marcin
Krytyk Wartościujący w niektórych wersjach Belbina to Sędzia albo Ewaluator. Takie tłumaczenie jest dopuszczalne w starszych wersjach testu.
I napisałem - myśliciel (mściciel - toż to byłaby moja ulubiona rola) jako Kreator w innym tłumaczeniu

Intencją postu było zastanowienie się, trochę pofantazjowanie (dzięki, Cyp :) nad zachowaniem trenera w sytuacji stygmy jednego z uczestników. Bo to się zdarza (mi się zdarzyło kilka razy) nawet przed szkoleniem, albo w mniejszej skali, gdy są uruchaminane emocje czy proces grupowy w konflikcie. Każdy przypadek jest inny, jasne, ale mi chodzi o mechanizm "kozła ofiarnego", który jest uniwersalny (w końcu określenie "kozioł ofiarny" jest zrozumiałe nawet dla trenerów - teologów w odniesieniu do procesu grupowego :).

Czy to analogia czy nie, nie będę się kłócił, może być "Norwidowskie skojarzenie"

Żeby pociągnąć wątek dalej - wolę jako trener kierunkować konflikt grupy na siebie niż na uczestnika, ale nie zawsze można to kontrolować.Tadeusz Reimus edytował(a) ten post dnia 03.09.09 o godzinie 09:24
Link do wypowiedziLink
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Co zrobić z Dorotą Świeniewicz? - dylemat trenerski

Tadeuszu - ale o jakim konflikcie grupowym Ty mówisz??
Link do wypowiedziLink
Tadeusz Reimus

Tadeusz Reimus trener, coach PCC,
konsultant,

Temat: Co zrobić z Dorotą Świeniewicz? - dylemat trenerski

Treść konfliktu może być jakakolwiek - od sporu o wyższość komunizmu nad faszyzmem po nieumyte kubki. Pretekst zawsze się znajdzie.

Chodzi mi o mechanizm, gdzie konflikt generuje stygmę i tym samym eskaluje atak na jakąś osobę

I plis, niech cięta riposta nie skupia sie na moim rozumieniu analogii, grupy czy konfliktu, jaśniej tego opisać nie umiem :)
Link do wypowiedziLink
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Co zrobić z Dorotą Świeniewicz? - dylemat trenerski

To usuń ten wątek i załóż nowy - bo w poście inicjującym piszesz o czymś zupełnie innym.
Link do wypowiedziLink
Przemysław Horoszkiewicz

Przemysław Horoszkiewicz grafik, malarz,
psycholog,
psychoterapeuta

Temat: Co zrobić z Dorotą Świeniewicz? - dylemat trenerski

Co za problem zrozumieć o co chodzi?

Sytuacja jest prosta - jest trener, który prowadzi grupę do jakiegoś CELU z różnych przyczyn grupa/trener nie mogą osiągnąć wyznaczonego CELU, więc grupa (lub widownia czy tam inny kontekst społeczny) znajduje sobie Kozła Ofiarnego, który z lubością wchodzi w tę rolę dzięki czemu może odgrywać skrzywdzoną przez los i "złych innych" Ofiarę. Scenariusz stary jak świat, a pytanie Tadzia jest co on jako trener może zrobić aby zaradzić w takiej sytuacji???

Powiem tylko co ja bym zrobił - powiedziałbym grupie co widzę, i zapytałbym się PO CO im ta rola Prześladowców? Powiedziałbym "Koziołkowi/Kózce" co widzę i zapytałbym się PO CO Ci ta rola Ofiary? Jeśliby mnie przekonali do swoich racji dałbym im się w to bawić, jeśliby mnie nie przekonali wszedłbym w rolę D'Artagniana i rzekł albo "Wszyscy za jednego i jeden za wszystkich" albo każdy chowa swoje zabawki i rozchodzimy się z tej piaskownicy.Przemysław Horoszkiewicz edytował(a) ten post dnia 08.01.11 o godzinie 11:54
Link do wypowiedziLink
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Co zrobić z Dorotą Świeniewicz? - dylemat trenerski

No tak.
W tej wersji to jest nie tyle proste, ile wręcz prostackie.
Odpadam.
Link do wypowiedziLink
Przemysław Horoszkiewicz

Przemysław Horoszkiewicz grafik, malarz,
psycholog,
psychoterapeuta

Temat: Co zrobić z Dorotą Świeniewicz? - dylemat trenerski

Jasne, moja niegdysiejsza znajoma rzekłaby, że wręcz chamskie i prostackie, ale tak to jest gdy kobieta ocenia męskie myślenie X)

Masz prawo do swojej opinii, masz prawo nawet dzielić na czworo włos tego tematu jednak może wniósł być coś konstruktywnego... panie kolego.Przemysław Horoszkiewicz edytował(a) ten post dnia 03.09.09 o godzinie 23:07
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Nietrenerski dylemat




Wyślij zaproszenie do
Anuluj