GoldenLine
Zaloguj się
Michał Budzyński

Michał Budzyński ImpactProject Sp. z
o.o.

Temat: Być na szkoleniu i przetrwać

Przemysław Lisek:
A jakie by miał nam pokazać narzędzie? :)

nie wiem czemu, ale kojarzy mi się i sugerowałbym młotek;-]
Link do wypowiedziLink
Aneta K.

Aneta K. trener, manager,
psycholog

Temat: Być na szkoleniu i przetrwać

Przemysław Lisek:
A jakie by miał nam pokazać narzędzie? :)

opór grupy na procesówce powinien mu się udać ;)
Link do wypowiedziLink
Cyprian Szyszka

Cyprian Szyszka trener freelancer

Temat: Być na szkoleniu i przetrwać

Aneta K.:
Przemysław Lisek:
A jakie by miał nam pokazać narzędzie? :)

opór grupy na procesówce powinien mu się udać ;)

dokładnie. Byłby perfekcyjnym uczestnikiem ;)
Link do wypowiedziLink
Łukasz Sokołowski

Łukasz Sokołowski Project-based
Supplier Quality
Engineer / Assurance

Temat: Być na szkoleniu i przetrwać

Przemysław Lisek:
A jakie by miał nam pokazać narzędzie? :)

Słabe :)

Jedni więcej biorą, inni więcej dają :)

On dałby okazję do wyżycia się :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Być na szkoleniu i przetrwać

Hanna Nikodemska El Tairy:
Zastanawia mnie czasem jak wiele ludzie mogą
znieść za własne pieniądze. Jak wiele czasu pozwalają
zmarnować..

Ja akurat kliknąłem w temat, bo dla mnie był trochę niedorzeczny i byłem ciekaw o-co-cho.
Chcę się zgodzić z autorką cytatu oraz dodać - marnujesz czas swój i w tym przypadku też mój. A ten wpis jest tylko po to, aby podkreślić fakt, że czas jest najcenniejszym zasobem każdego z nas: nic cenniejszego nie ma.

Moja propozycja - wyjdź z tego szkolenia.
Link do wypowiedziLink
Paweł Kaczmarek

Paweł Kaczmarek Coach efektywności,
trener coachingu
narzędziowego,
trene...

Temat: Być na szkoleniu i przetrwać

Swego czasu na SWPS uczestniczyłem w zajęciach pt. "Teorie komunikacji", które choć były z założenia ćwiczeniami, w praktyce ograniczały się do wykładu.
Prowadząca je osoba mówiąc do grupy, w zasadzie bezustannie wzrok wbijała w podłogę.
Po wspólnych rozważaniach, doszlim do wniosku, że jest ona (ta osoba) wybitnym ekspertem w TEORII komunikacji.
A w związku z tym może sobie pozwolić na podobne "dziwactwa", ponieważ jest silnie spaczona swoją wiedzą... :)))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Być na szkoleniu i przetrwać

Zastanawiam się za jaką stawkę ten wykładowca pracuje... w dobie kryzysu firmy oferują niskie wynagrodzenie, bo "zawsze ktoś się znajdzie", mniej przejmując się jakością usługi.
Może jeszcze jest młody, zestresowany, niedowartościowany, bez pasji do tego co robi...
Prowadząc warsztaty z komunikacji wyznaję zasadę, że ma się coś na nich zadziać, może być głośno, ważne, aby pozwolić sobie na spontaniczność, przełamanie konwencji.
Ostatnio na szkoleniu wprowadziłam ćwiczenie aktywizujące wymagające operowania głosem. Uczestników trzeba było trochę zachęcać, ale w końcu udało się- naśladowali śpiewaczki operowe i tenorów. Wszystko było w porządku, pojawił się śmiech, interakcje, a tu naraz wchodzi pani wójt i mówi, że jak tak można, bo przecież to urząd. I w tym momencie wszyscy pobledli, a komunikacja się urwała...
Może ten wykładowca nie chce nikomu przeszkadzać:)?Małgorzata Wójcik edytował(a) ten post dnia 20.09.12 o godzinie 18:19
Link do wypowiedziLink
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Być na szkoleniu i przetrwać

Małgorzata Wójcik:
Może jeszcze jest młody, zestresowany, niedowartościowany, bez pasji do tego co robi...
Małgosiu - młodzi to zwykle mają jeszcze pasję :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Być na szkoleniu i przetrwać

wydaje mi się, że z pasją u młodych bywa różnie:)- w czasach presji, że trzeba robić cokolwiek, aby zarobić na życie, mniej przejmując się swoimi aspiracjami..
Mi się akurat udało znaleźć to, co cieszy, ale po szukaniu tego przez dłuższy czas, zdobywając doświadczenie w różnych miejscach.Małgorzata Wójcik edytował(a) ten post dnia 20.09.12 o godzinie 18:32
Link do wypowiedziLink
Aleksandra R.

Aleksandra R. Handlowiec wersja
Premium

Temat: Być na szkoleniu i przetrwać

Ostatnio na szkoleniu wprowadziłam ćwiczenie aktywizujące wymagające operowania głosem. Uczestników trzeba było trochę zachęcać, ale w końcu udało się- naśladowali śpiewaczki operowe i tenorów. Wszystko było w porządku, pojawił się śmiech, interakcje, a tu naraz wchodzi pani wójt i mówi, że jak tak można, bo przecież to urząd. I w tym momencie wszyscy pobledli, a komunikacja się urwała...
Może ten wykładowca nie chce nikomu przeszkadzać:)?

Miałam podobny przypadek. Osadzony w temacie "być i przetrwać". Grupa urzędników, szkolenie w budynku innego urzędu. Szkolenie prowadzę metodami aktywnymi, pracujemy również dramowo. Część metod jest dość dynamiczna. Po ok. 40 minutach otwierają się drzwi, pokazuje się głowa Burmistrza mówiąca: "Proszę Państwa, tutaj miało być szkolenie, a nie jakieś huki i szuranie meblami. Ja bardzo proszę o spokój. Tu za ścianą odbywa się konkurs na dyrektora szkoły, ja bardzo proszę o powagę".

...Ja chyba zacznę znów slajdy. Dobry slajd nie jest zły. Można przynajmniej oko zawiesić, a i na uczestników nie trzeba za dużo zerkać. No i cisza jest:):):)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Być na szkoleniu i przetrwać

Przetrwa szkolenie:
- ten co zapłacił z własnej kieszeni nie firmowej,
- zbierze wokół siebie niezadowolonych i wyartykułuje swoje niezadowolenie,
...........................
- podłoży coś miękkiego pod głowę zanim szkolenie się zacznie, przetrwa !!!!, a na dodatek się wyśpi (jak chrapie to nie przetrwa ). ;-)(
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

odreagowanie po szkoleniu




Wyślij zaproszenie do
Anuluj