Temat: Błędy analizy potrzeb szkoleniowych
chętnie zabiorę głos w tej dyskusji, a zacznę od starego trenerskiego narzędzia, gdy odpowiadamy na trudne pytanie uczestników - to zależy ... ;)
zgadzam się, że trudność w ankietowaniu może brać się już w samych uczestnikach i przełożonych, którzy, jak to już wspominaliście, sami nie zaswsze wiedzą co chcą, jak mają dalej rozwijać swoje umiejętności, i podobnie menedżerowie, którzy jeśli nie "obserwują" swoich ludzi w działaniu, też mogą nie mieć pełnego obrazu, który pozwoli wskazać co dalej ..
aczkolwiek, ankieta jest dla mnie takim uzupełnieniem wywiadów, obeserwacji i stanowić może o jakości wszelkich zebranych informacji,
to wszystko jednak nabiera innego znaczenia, kiedy myślę o szkoleniu i grupie,
każdy uczestnik ma swoje indywidualne oczekiwania, swój najlepszy sposób działania i osiągania sukcesu, co z kolei wpływa, że każdy uczestnik w inny sposób, inny zakres merytoryczny szkolenia będzie dla siebie wykrzystywał, jeśli będzie tam coś, co go zainteresuje,
nie możemyy przecież na siłę nikogo ani zmusić, ani przekonać do zrobienia czegoś, dlatego dobrze jest, kiedy w wyniku ankiet i pozostłych działań dotyczących badania potrzeb, damy szansę każdemu na wyciągniecie tego, co akurat jest mu potrzebne,
a w tym mogą pomóc, dobrze przygotowane ankiety, które jednak nie będą jedynym narzędziem pozwalającym przygotwać program tak, aby każdy znalazł dla siebie coś odpowiadającego,
i jeszcze jeden cytat, który bardzo pasuje do całego wątku - nawet w przyrodzie 100% nie występuje ;)
pzdr