Jakub Urbański

Jakub Urbański II reżyser,
scenarzysta filmowy
i telewizyjny,
autor.

Temat: alkoholowa libacja - integracja

Czy może ktoś z szanownych kolegów i koleżanek, włascicieli, właścicelek, pracodawców i pracowników, rozważał kiedykolwiek ZAZNACZENIE w umowie ze zleceniodawcą szkolenia, że przed pierwszym, drugim (a niekiedy trzecim..., itd) dniem szkolenia nie wolno uczestnikom - pozwolę sobie w tym miejscu na kolokwializm - urżnąć się jak skończone bydle, co by ci uczestnicy w formie przyszli na zajęcia...? I właściwie, dlaczego to nie powinien być wymóg absolutny przed każdym szkoleniem...?
Małgorzata Kamińska

Małgorzata Kamińska Trener / Konsultant

Temat: alkoholowa libacja - integracja

Nie zdarzyło mi się zawierać tego w umowie, ale zdarzyło mi się mieć na szkoleniu "wczorajszych" uczestników. Nie zawsze. Myślę, że wszystko jednak zależy od kultury osobistej ludzi

konto usunięte

Temat: alkoholowa libacja - integracja

Nie wolno urżnąć się jak bydlę, czy przyjść urżniętym? Bo to różnica.

Wiem, czepiam się. Sam w każdej umowie wpisuję, cytuję "w przypadku rażącego pogwałcenia przepisów prawa pracy przez uczestników szkolenia w sposób uniemożliwiający jego przeprowadzenie Wykonawca może przerwać wykonywanie szkolenia uznając płatność za należną".

Pozdrawiam
Piotr S.

Piotr S. renesansowa dusza

Temat: alkoholowa libacja - integracja

Zdarzało się...
Porozumienie ze zleceniodawcą (że za pijanych uczestników on odpowiada - jak również za zapewnienie odpowiednich warunków szkolenia - czyli jak na prośbę trenera pijana osoba nie chce opuścić sali, to jest ktoś, kto się tym zajmie, a nie trener się będzie boksował)
Regulamin uczestnika szkolenia (podpisywany przez każdego uczestnika, wyszczególnione są tez konsekwencje)

Właściwie, to zdarza się regularnie przy niektórych projektach :]

Pozdrawiam
P.

Edit: no i Maciek zwrócił uwagę na bardzo ważną kwestię - zdarzało się, że Ci którzy się urżnęli najbardziej, byli na szkoleniu przed innymi i w dobrej formie :]Piotr S. edytował(a) ten post dnia 08.02.11 o godzinie 17:43

konto usunięte

Temat: alkoholowa libacja - integracja

Powiedzmy sobie prawde - pracownik jadac na szkolenie 2-3 dniowe nie mysli czego sie nauczy,dowie itp ale ile wypije i kto tym razem zatanczy na stole.
pracodawcy daja ciche pozwolenie, mowiac ze nie wolno a jednak ...

Nam to utrudnia prace, ale kogo to obchodzi ?
Agnieszka M.

Agnieszka M. HR, trener,
konsultant,
wykładowca

Temat: alkoholowa libacja - integracja

Joanna C.:
Powiedzmy sobie prawde - pracownik jadac na szkolenie 2-3 dniowe nie mysli czego sie nauczy,dowie itp ale ile wypije i kto tym razem zatanczy na stole.


skąd takie wnioski??

konto usunięte

Temat: alkoholowa libacja - integracja

Agnieszka M.:
Joanna C.:
Powiedzmy sobie prawde - pracownik jadac na szkolenie 2-3 dniowe nie mysli czego sie nauczy,dowie itp ale ile wypije i kto tym razem zatanczy na stole.


skąd takie wnioski??
Z doswiadczenia jako pracownik i jako trener
Agnieszka M.

Agnieszka M. HR, trener,
konsultant,
wykładowca

Temat: alkoholowa libacja - integracja

Joanna C.:
Agnieszka M.:
Joanna C.:
Powiedzmy sobie prawde - pracownik jadac na szkolenie 2-3 dniowe nie mysli czego sie
skąd takie wnioski??
Z doswiadczenia jako pracownik i jako trener

to w takim razie mam ogromne szczeście;)
bo ani będąc na szkoleniu jako pracownik, ani jako trener nie zdarzyło mi się spotkać urżniętych ludzi...

btw. jadąc na szkolenie jako pracownik, plusem jest to, ze sama zazwyczaj wybieram szkolenia na które jeżdzę, więc wybieram te na których mogę się czegoś nowego nauczyć, mieć coś nowego dla siebie, nie traktuję tego jako wyjazdu rozrywkowego...
Rozrywkowo spotykam się z przyjaciółmi..Agnieszka M. edytował(a) ten post dnia 08.02.11 o godzinie 18:55
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: alkoholowa libacja - integracja

Jako miłośnik zwierząt pozwolę sobie zapytać Szanownych Kolegów (Koleżankom odpuszczę ;-))), kto naprawdę widział pijane bydlę rodzaju nieczłowieczego?

A w temacie - podstawowych przyczyn opisywanego stanu rzeczy, w tym także potrzeby jakiegoś ujęcia problemu w umowach dotyczących szkolenia, szukać trzeba w wypowiedziach w wątku Świadomość potrzeb szkoleniowych...
Jakub Urbański

Jakub Urbański II reżyser,
scenarzysta filmowy
i telewizyjny,
autor.

Temat: alkoholowa libacja - integracja

pozwolę sobie zauważyć, że biorąc pod uwagę, lingwistykę ewolucyjną, odniesienie do urżnietego typa "bydlę" może mieć słuszne konotacje. Natomiast dodam, że nie przypadkowo podkreśliłem w swojej wypowiedzi, że to jest KOLOKWIALIZM, z mojej strony...
co do wypowiedzi szanownych koleżanek i kolegów - nie rozstrzygam czy i w jakim stanie przychodzą kursanci na szkolenia. Jeśli się komus to nie zdarzyło, to kiedyś się wydarzy, tak jak "wygaśnięcie" lampy w rzutniku, czy "wyschnięcie" flamastra. Raczej chciałem zaproponowac rozmowę o wymaganiach wynikających nie z chęci, czy nie-chęci uczestników szkolenia bądź jego sponsorów do alkoholu, ani też logiki wynikającej z prawa pracy. Raczej chodzi o kwestie odatkowego porozumienia, że albo szkolenie, albo picie... Porozumienia zawartego w umowie na szkolenie jako dodatkowego warunku z naszej strony. Czy kiedykolwiek zdarzyło Wam się rozpatrtywac tę sprawę w waszych firmach szkoleniowych (współpracując, bądź pracując dla takowej) lub zarządzając samemu...?

> Janusz K.:
Jako miłośnik zwierząt pozwolę sobie zapytać Szanownych Kolegów (Koleżankom odpuszczę ;-))), kto naprawdę widział pijane bydlę rodzaju nieczłowieczego?

A w temacie - podstawowych przyczyn opisywanego stanu rzeczy, w tym także potrzeby jakiegoś ujęcia problemu w umowach dotyczących szkolenia, szukać trzeba w wypowiedziach w wątku Świadomość potrzeb szkoleniowych...
Marcin S.

Marcin S.
Optometrystabialysto
k@gmail.com

Temat: alkoholowa libacja - integracja

Jako uczestnik różnych szkoleń, spotykam się z wewnętrzną integracją wieczorną pracowników Firmy.
Piło sie, jadło i pije się i je. Każdy z nas jest dorosły zna swoje mozliwości i możliwości swojej watroby :)
Rano pojawia sie pytanie, jak "urznięte bydle" będzie uczestniczylo w szkoleniu.
Ponieważ jezeli pierwszego trzeżwego dnia prowadzacy szkolenia nie potrafił wzbudzić zainteresowania sposobem prowadzenia, byc może osoby na kacu będą bardziej rozluznione i aktywne.
Natomiast niespotkałem się z sytuacją "boksowania się z trenerem".
Cytując Jakuba -"Raczej chodzi o kwestie odatkowego porozumienia, że albo szkolenie, albo picie... Porozumienia zawartego w umowie na szkolenie jako dodatkowego warunku z naszej strony. Czy kiedykolwiek zdarzyło Wam się rozpatrtywac tę sprawę w waszych firmach szkoleniowych (współpracując, bądź pracując dla takowej) lub zarządzając samemu...?" może warto rozwazyc taką opcję przy zawieraniu kontraktu z uczestnikami szkolenia?

konto usunięte

Temat: alkoholowa libacja - integracja

Agnieszka M.:
jeszcze wszystko przed Toba - zycze powodzenia :-)
kac innych nie boli Ciebie, utrudniając jedynie Ci prace - ale z tym tez mozna sobie poradzic :-)

konto usunięte

Temat: alkoholowa libacja - integracja

Marcin S.:
Pomimo spisanego kontraktu itp zdarzylo mi sie podczas przerwy na papierosa czyli tej krotkiej "zgarnąć" 1 flaszke od wesolej grupy panow ... gdzie zarowno organizator szkolenia, dyrektor firmy szkoleniowej i ja we wlasnej osobie wyjasnialismy,ze nie ma mozliwosci picia, wnoszenia alkoholu itp podczas trwania szkolenia. i co ? i jedna osoba sie wylamala - jak to zawsze w grupie. Po calej sytuacji uczestnik dostal "misia w paszport" czyt. zostal usuniety ze szkolenia.

Wychodze z zalozenia,ze ja nie mam podpisane w umowie,ze pracuje z ludzmi pod wplywem alkoholu i jako ze nie gwarantuje mi tego moj pracodawca moge poprosic o usuniecie delikwenta. tak tez sie stalo.
Jakub Urbański

Jakub Urbański II reżyser,
scenarzysta filmowy
i telewizyjny,
autor.

Temat: alkoholowa libacja - integracja

z pijanymi prosta sprawa - po prostu won..., ale raczej chodzi o sytuacje, kiedy uczestnicy traktują wieczór (i noc) przed następnym dniem (dniami) jako osobiście pojmowana integrację (i proszę nie pisac tu tych róznych bzdur o super szkoleniach, wyjątkowym zainteresowaniu i ble, ble, ble, bo to nie jest wątek wzmacniania ego, tylko próba rzeczowej analizy). Oczywiście, jesli założymy taki teoretyczny abstrakt, że ludzie zachowują sie racjonalnie, to dalej będziemy błądzić w gąszczu takich słów, jak dorosłość, odpowiedzialność itd. (tego typu rozumowanie, chyba wynika z krótkich doświadczeń...). Jednak ludzi zachowują sie nie-racjonalnie i ewidentny przypadek picia, jest rozstrzygnięty dla trenera (wyrzuca z sali delikwenta). Jednak co z przypadkami, po tzw. "wesłoej nocy" i w konsekwencji 2-3 godziny snu - klient przychodzi na szkolenie, ale czy pracuje...?

konto usunięte

Temat: alkoholowa libacja - integracja

Jakub Urbański:
klient przychodzi na szkolenie, ale czy
pracuje...?


Jakub a jak myslisz ? Ty pracujesz na kacu ?

na grupe 10 osob niech 3 spi , drzemie lub jeczy,ze glowa go boli, ze go suszy ze musi do lazienki i to juz w tej chwili itp ... zycie zycie i taka czasami nasza praca - no coz :-) bywa i tak
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: alkoholowa libacja - integracja

Jakub Urbański:
z pijanymi prosta sprawa - po prostu won...

______________________

Zwłaszcza kiedy ma się wyrzucić Pana Wielce Szanownego Prezesa który raczył nabyć to nasze cudne szkolenie...
I co wtedy z Rzeczową Analizą?
A odporność na warunki bytowania, dietę i dobowy rozkład zajęć jest, jak jeszcze pamiętam, sprawą bardzo osobniczą - nie każdy trzeźwy i wyspany uczestnik szkolenia pracuje na nim....

Mam do Autora wątku prośbę - proszę postawić jakąś tezę do dyskusji, bo póki co gwarantuję, że niektóre spośród tu obecnych Szanownych Osób (zręcznie unikam seksizmów) rozważały ZAZNACZENIE, o którym mowa w poście inicjującym (choć może w mniej drastycznych sformułowaniach).
Marcin S.

Marcin S.
Optometrystabialysto
k@gmail.com

Temat: alkoholowa libacja - integracja

Nie mam doswiadczenie trenerskiego. Dlatego tez piszę jako osoba z tej "drugiej strony". Jak rozumiem ze ważną kwestią jest zawarcie klauzuli pomiędzy Firmą szkoleniową a szkoloną co do mozliwości wyrzucenia won.
I zakładając abstrakt zachowania racjonalnego czesto tzw. osobiście pojmowana integracja wynikała albo z faktu braku jasnego sygnału co dane szkolenie ma Mi przynieść ( czyli brak komuikacji) lub problemy wystepujace w Firmie {można na "misia" wylac swe żale :)}
I widze różnicę w uczestnikach -inaczej jest gdy jedziemy sami na szkolenie, sami je organizujemy np. w celu podniesienia kwalifikacji a inaczej gdy dostajemy maila od przełożonego z info -(w dniach ... szkolenie w...) a w eter idzie ciche info - centrala chce się wyrwać z biura na relaks lub - została kasa muszą wykorzystac. Wtedy tak, zdarzaja się 2-3 godz. snu.
Ale z wyrzuceniem sie nie spotkałem.
Czyzby bardzo ważne było jasne info od trenera - jestem tu dla Was. Chciałbym osiągnąc taki cel... ?

konto usunięte

Temat: alkoholowa libacja - integracja

Marcin S.:
Zostal usuniety ze szkolenia bo byla o tym mowa na samym poczatku, grupa i kazdy uczestnik wiedzial jakie moga byc konsekwencje. Tym bardziej,ze gdy widzialam ze owy pan przyszedl "nie swiezy" na drugi dzien udalam,ze tego nie widze ... dajac nieswiadoma mu przyzwolenie na incydent o wiele smielszy na nastepny dzien .

Ja wychodze z zalozenia,ze pracuje Z DOROSLYMI LUDZMI ktorych szanuje wiec oczekuje szacunku rowniez dla mnie i pozostalych uczestnikow.
Jakub Urbański

Jakub Urbański II reżyser,
scenarzysta filmowy
i telewizyjny,
autor.

Temat: alkoholowa libacja - integracja

No własnie... :) czy to znaczy, że nas (siebie?) kwalifikujesz do grona osób, które mają wątpliwości, czy powiedzić prezesowi, że nie będzie dalej szkolenia... Ja nie mam z tym żadnego problemu. Twój post jest przykładem tego, że wiele firm traktuje tego rodzju sytuację jako tzw. zło konieczne, czyli piją i będą pili, a trener...? Staje się dodatkiem do tej sytuacji... Jeśli dajemy przyzwolenie na zbyt nieformalne traktowanie szkolenia to przyzwalamy na przedmiotowe traktowanie szkoleniowca - kontrakt zawieramy w chwili podjęcia decyzji o szkoleniu na poziomie podpisania umowy, a nie (jak uczy teoria) na poczatku szkolenia. Interesuje mnie zmiana podejścia z naszej strony: albo libacja, albo szkolenie. Nie chcę stawiac tezy, tylko zadaję pytanie, czy w ogóle rozmawiacie na ten temat i czy nie uważacie, że to powinno być standardem? Czy też może wybieracie mniejsze zło..., a trener...? Trener sobie poradzi...
Marcin S.:
Nie mam doswiadczenie trenerskiego. Dlatego tez piszę jako osoba z tej "drugiej strony". Jak rozumiem ze ważną kwestią jest zawarcie klauzuli pomiędzy Firmą szkoleniową a szkoloną co do mozliwości wyrzucenia won.
I zakładając abstrakt zachowania racjonalnego czesto tzw. osobiście pojmowana integracja wynikała albo z faktu braku jasnego sygnału co dane szkolenie ma Mi przynieść ( czyli brak komuikacji) lub problemy wystepujace w Firmie {można na "misia" wylac swe żale :)}
I widze różnicę w uczestnikach -inaczej jest gdy jedziemy sami na szkolenie, sami je organizujemy np. w celu podniesienia kwalifikacji a inaczej gdy dostajemy maila od przełożonego z info -(w dniach ... szkolenie w...) a w eter idzie ciche info - centrala chce się wyrwać z biura na relaks lub - została kasa muszą wykorzystac. Wtedy tak, zdarzaja się 2-3 godz. snu.
Ale z wyrzuceniem sie nie spotkałem.
Czyzby bardzo ważne było jasne info od trenera - jestem tu dla Was. Chciałbym osiągnąc taki cel... ?
Jakub Urbański

Jakub Urbański II reżyser,
scenarzysta filmowy
i telewizyjny,
autor.

Temat: alkoholowa libacja - integracja

bardzo trafne spostrzeżenie...
Marcin S.:
Nie mam doswiadczenie trenerskiego. Dlatego tez piszę jako osoba z tej "drugiej strony". Jak rozumiem ze ważną kwestią jest zawarcie klauzuli pomiędzy Firmą szkoleniową a szkoloną co do mozliwości wyrzucenia won.
I zakładając abstrakt zachowania racjonalnego czesto tzw. osobiście pojmowana integracja wynikała albo z faktu braku jasnego sygnału co dane szkolenie ma Mi przynieść ( czyli brak komuikacji) lub problemy wystepujace w Firmie {można na "misia" wylac swe żale :)}
I widze różnicę w uczestnikach -inaczej jest gdy jedziemy sami na szkolenie, sami je organizujemy np. w celu podniesienia kwalifikacji a inaczej gdy dostajemy maila od przełożonego z info -(w dniach ... szkolenie w...) a w eter idzie ciche info - centrala chce się wyrwać z biura na relaks lub - została kasa muszą wykorzystac. Wtedy tak, zdarzaja się 2-3 godz. snu.
Ale z wyrzuceniem sie nie spotkałem.
Czyzby bardzo ważne było jasne info od trenera - jestem tu dla Was. Chciałbym osiągnąc taki cel... ?

Następna dyskusja:

Integracja dzielnicowa - no...




Wyślij zaproszenie do