konto usunięte
Temat: 500 zł dziennie - praca, czy oszustwo?
Mirek Jasiński:
Marku,
W żaden sposób nie zamierzałem krytykować waszego ośrodka. Gdybym go tak nie lubił, to nie złościłoby mnie, że nie ma dla mnie terminów w czwartym kwartale... tak jak bym chciał to zaplanować...
Moja wypowiedź odnosiła się do Twojego postrzegania kryzysu i tych zwolnionych terminów w kalendarzach wykładowców i zalewu cv...
Ja od kilku już lat szukam dobrych trenerów z finansów i jakoś nie mogę ich znaleźć. Dlatego zdziwiła mnie Twoja wypowiedź.
Pozdrawiam serdecznie
Wiem, że to nie była krytyka CK jako taka, ale rzeczywiście czasem goście narzekają, że czekają za długo na obiad, bo tyle grup i w ogóle i terminy zabukowane. Czasem trudno niektórych zadowolić. :)
A propos tych trenerów, właśnie dlatego ująłem, że nie chodzi o wszystkich. Bo wiesz, jest różnica między dobrym a "dobrym" trenerem finansowym. Właśnie Ci "dobrzy" mają trudności na rynku, bo faktem jest, że finansiści ze sprawdzonym CV i doświadczeniem na recesji wygrywają.
Poza tym siłą firmy szkoleniowej jest reagowanie na to, co się dzieje na rynku z odpowiednią szybkością. Gdy przyszła recesja firmy zaczęły bardziej pilnować kosztów i kluczem do sukcesu może okazać się np. controlling. Albo jako kolejny przykład, że prezesi zarządów firm często nie umieją czytać dokumentów finansowych, bo są to byli dyrektorzy handlowi, marketingu itp. Modyfikacja programu np. Finanse dla Niefinansistów pod potrzeby zarządów może być działaniem skutecznym.
Tylko oczywiście ważne jest, aby mieć dobrego trenera, który potrafi to zrobić i umiejętnie poprowadzić. :)
Pozdrawiam
MarekMarek Woźniakowski edytował(a) ten post dnia 15.06.09 o godzinie 21:54