Temat: Jak szybko i łatwo znaleźć pracę w Polsce? Diabelsko...

Angelika C.:

Dario, ja aktualnie poszukuję projektanta/konstruktora z orzeczeniem o niepełnosprawności i ... nie mogę znaleźć.

A wlasnie jaka ma to byc niepelnosprawnosc ( ruchowa fizyczna czy tez umyslowa ) i projektant/konstruktor czego ?

Temat: Jak szybko i łatwo znaleźć pracę w Polsce? Diabelsko...

Dariusz Rorat:

Jednak ten fakt może wynikać z wielu czynników. Jednym z takich czynników może być chociażby postawa roszczeniowa, zresztą do zrozumienia w tym kraju. Inny powód to taki, że wielu ludzi po prostu nawet z automatu może odrzucać ogłoszenia o pracę, interpretując je jako tzw. ogłoszenia śmieci. Czyja to zasługa, firm dyktujących beznadziejnie wysokie wymagania czy wielu firm doradztwa personalnego?

ja jestem z tych dziwnych, wymagania określam jasno, jeśli szukam osoby niepełnosprawnej lub mogę na danym stanowisku zatrudnić taką osobę (chodzi o wskaźnik 6%, nie jesteśmy zpchr) to piszę o tym w ogłoszeniu (zawsze, że "osoby niepełnosprawne mile widziane" żeby z kolei nie było dyskryminacji pełnosprawnych), czasem wolę zatrudnić kogoś, kto ma pewne braki ale chce się uczyć, niż "wszystkowiedzącego", poza tym mam takie swoje różne zwyczaje - nigdy nie żądam zdjęcia (to niezgodne z prawem), nie daję ogłoszeń po angielsku (wszak jesteśmy w Polsce i powinniśmy o tym pamiętać i wreszcie właściwa instytucja powinna się za to zabrać) itd. A w czasie rozmów słucham i jestem partnerem, no chyba, że ta druga strona zachowuje się skandalicznie (takie akcje też miałam), co oznacza, że nie zadaję pytań typu "jakim zwierzęciem chciałaby pani być" albo "proszę sprzedać ten długopis", bo to żenada.

ps. teraz na forach mówi się do siebie per "pan/pani"?Angelika C. edytował(a) ten post dnia 25.09.12 o godzinie 12:34

Temat: Jak szybko i łatwo znaleźć pracę w Polsce? Diabelsko...

Michał Frankowski:

Angelika C.:
Dario, ja aktualnie poszukuję projektanta/konstruktora z orzeczeniem o niepełnosprawności i ... nie mogę znaleźć.

A wlasnie jaka ma to byc niepelnosprawnosc ( ruchowa fizyczna czy tez umyslowa ) i projektant/konstruktor czego ?

może być fizyczna, także ruchowa (choć w przypadku osoby nieporuszającej się samodzielnie byłby mały problem, biuro projektowe jest na piętrze, ale i to można jakoś rozwiązać), może być intelektualna, jeśli nie wyklucza pracy przy monitorze. Chodzi o projektowanie konstrukcji i obiektów przemysłowych (rys. tech, 3D) - w skrócie.

Temat: Jak szybko i łatwo znaleźć pracę w Polsce? Diabelsko...

Angelika C.:
ps. teraz na forach mówi się do siebie per "pan/pani"?

Nigdy nie zwracam się per "Ty" do ludzi, z którymi dyskutuję pierwszy raz lub ich nie znam, by nikogo nie urazić i nie mieć zarzutów typu: "od kiedy to jesteśmy na Ty". Nie dotyczy to tych, których znam z dyskusji i ciągle wymieniam poglądy. Z nimi mogę przejść na Ty.Dariusz Rorat edytował(a) ten post dnia 25.09.12 o godzinie 13:04

Temat: Jak szybko i łatwo znaleźć pracę w Polsce? Diabelsko...

Dariusz Rorat:

Nigdy nie zwracam się per "Ty" do ludzi, z którymi dyskutuję pierwszy raz lub ich nie znam, by nikogo nie urazić i nie mieć zarzutów typu: "od kiedy to jesteśmy na Ty". Nie dotyczy to tych, których znam z dyskusji i ciągle wymieniam poglądy. Z nimi mogę przejść na Ty.

rozumiem:) ja mam po prostu inne doświadczenia, na forach, gdzie piszę, zawsze od początku wszyscy są po imieniu.

Temat: Jak szybko i łatwo znaleźć pracę w Polsce? Diabelsko...

Angelika C.:
Chodzi o projektowanie konstrukcji i obiektów przemysłowych (rys. tech, 3D) - w skrócie.

Aaaaaa dzieki .... Czyli w sumie jakis specjalista inzynier.

Temat: Jak szybko i łatwo znaleźć pracę w Polsce? Diabelsko...

Dario, ja aktualnie poszukuję projektanta/konstruktora z orzeczeniem o niepełnosprawności i ... nie mogę znaleźć. W ogłoszeniu napisałam, że w pierwszej kolejności będą rozpatrywane aplikacje osób z orzeczeniem, nie dostałam ani jednego cv od takiej osoby. W ogóle dość często szukamy pracowników niepełnosprawnych, zazwyczaj zgłaszają się osoby, które uważają, że zapłacimy im za "nicnierobienie", są bardzo zdziwione, kiedy zaczynam standardową rozmowę rekrutacyjną. Kiedyś zgłosiłam się nawet do instytucji pośredniczącej w zatrudnianiu niepełnosprawnych, wybrałam kilkanaście cv, wykonałam telefony do nich i słyszałam takie oto odpowiedzi: "trzeba dojechać 10 km? ojjjjjjj.... a dowozicie swoimi samochodami?" (to nie była osoba z niepełnosprawnością ruchową) albo "ale chcecie, żebym przychodził do pracy? czy tak fikcyjnie tylko?". Takie mam doświadczania.

To druga strona medalu. Znam osoby które bardziej się czują niepełnosprawne niż są w rzeczywistości.
Z mojego punktu widzenia wygląda to tak, że wiele lat starałam się tym nie przejmować. Niestety często też pracodawcy uważają mój niedosłuch za duży problem. Spotkałam się też ze zwykłą nietolerancją np. komunikowanie się przebiegałoby bez problemu gdyby mówili do mnie patrząc na mnie<wypracowałam sobie czytanie z ust>, a było tak że nie chcieli bądź zapominali o tym, co budziło w nich irytację, a u mnie stres.
Może wyjściem byłoby aplikowanie na stanowiska urzędnicze. Jest taki przepis mówiący że osoby z orzeczeniem mają pierwszeństwo w zatrudnieniu<pod warunkiem że spełniają wymagania>.
Ale przepisy przepisami... Wiadomo jak w naszym kraju, w budżetówce obsadzane są stołki.
Pozdrawiam
Daria

Temat: Jak szybko i łatwo znaleźć pracę w Polsce? Diabelsko...

Daria B.:

Dario (mam nadzieję, że Cię nie uraziłam pisząc per Ty, ale jak wspominałam, tak się przyzwyczaiłam), gdybyś aplikowała do pracy w mojej firmie Twoja niepełnosprawność byłaby atutem,a ja jako hrowiec rozpatrywałabym Twoje cv w pierwszej kolejności i gdybyś miała potrzebne kwalifikacje, zostałabyś zatrudniona. Patrząc przez pryzmat swojej firmy i swojego podejścia, uważam, że:
- w cv nie musisz pisać o swojej niepełnosprawności, niech ocenią Twoje kwalifikacje
- jeśli zostaniesz zaproszona na rozmowę, to powiedz o tym śmiało, bez kompleksów, powiedz, jak w praktyce radzisz sobie w różnych sytuacjach, daj przykłady (rekruter może nie mieć śmiałości, żeby Cię o to zapytać, może uważać to za niestosowne); jeśli rozmowa będzie prowadzona w niesprzyjających dla Ciebie warunkach (hałas itp.), powiedz na wstępie, żeby rekruter nie musiał się domyślać, dlaczego rozmawia się z Tobą "trochę inaczej", jeśli nie będzie takiej potrzeby, powiedz później, niech zda sobie sprawę, że nawet nie zauważył Twojego "problemu"
to oczywiście tylko moje zdanie, ale może warte przemyślenia:)
pozdrawiam Cię serdecznie:)

Temat: Jak szybko i łatwo znaleźć pracę w Polsce? Diabelsko...

Darku,

Nie przeczytałam wszystkich 45 stron :) jednak chciałam Ci napisac, że gdybym kilka miesięcy temu skorzystała z Twoich rad, zapewne dziś nie miałabym swojej firmy :D:D:D:D

Bardzo mi się podoba Twoja inicjatywa. Nawet mimo tego, że użyłabym niektórych sformułowań, które rekomendujesz przy pisaniu PPDO czy też LM :)
Wątek jest świetny i myślę, że bardzo pomocny osobom, którym zależy na znalezieniu pracy a nie mają pieniędzy na indywidualne konsultacje z doradcą zawodowym.

Gratuluję :)

Temat: Jak szybko i łatwo znaleźć pracę w Polsce? Diabelsko...

Dariusz S.:

Uwaga dobre wrażenie na pracodawcy robi własna strona www.
Jak taką stronkę sobie samemu zrobić to Wam powiem jak będziecie chcieli. ( dziecinnie łatwe !!!)

zgadzam się, pod warunkiem, że jest czytelna i nie ma na niej masy błędów;) bo wtedy efekt raczej odwrotny:)

Temat: Jak szybko i łatwo znaleźć pracę w Polsce? Diabelsko...

Dario (mam nadzieję, że Cię nie uraziłam pisząc per Ty, ale jak wspominałam, tak się przyzwyczaiłam

Nie, zupełnie mi to nie przeszkadza
Pozdrawiam
Daria

Temat: Jak szybko i łatwo znaleźć pracę w Polsce? Diabelsko...

Angelika C.:
zerknęłam na poprzednią stronę - nie zatrudniłabym chyba osoby mającej takie zdjęcie w cv, zwłaszcza to ostatnie (wg mnie śmieszne po prostu)

i pozwolę sobie odnieść się do fragmentu lm:

"Wielce Szanowni Państwo,
Z przyjemnością przedstawiam moją ofertę pracy dla Państwa znakomitej firmy"
-zbyt daleko posunięte lizusostwo, ja tego nie trawię:)

...dlatego jesteś, tylko kierownikiem :)

A tak na poważnie Angeliko, słusznie ja też tego nie trawię, ale wazelina i lizusostwo, to podstawa w realizacji skutecznego zabiegania o pracę, a potem np. umiejętne, czyli "profesjonalne smarowanie wazeliną" szefa...daje większe sznase na awans, niż zadzieranie noska i bycie czupurką.

Ja też nie znoszę się podlizywać i jestem czupurny, ale nieraz trzeba wylać trochę wazeliny pierwszego tłoczenia, bo to nie mi ma się podobać moja oferta i wylana tam wazelina, wazelina ma się podobać odbiorcy...ot taki paradoks...

Dzięki np. wazeliniarstwu politycznemu wiele mediów telewizyjnych i gazetowych nie zbankrutowało...gdyż oblewani wazeliną politycy się zawsze odwdzięczają...

Oczywiście trzeba wykorzystywać wazelinę umiejętnie i profesjonalnie, bo nadmiar wazeliny może poważnie zaszkodzić :)

Pzdr DarioDariusz S. edytował(a) ten post dnia 29.09.12 o godzinie 11:30

Temat: Jak szybko i łatwo znaleźć pracę w Polsce? Diabelsko...

Magdalena K.:
Darku,

Nie przeczytałam wszystkich 45 stron :) jednak chciałam Ci napisac, że gdybym kilka miesięcy temu skorzystała z Twoich rad, zapewne dziś nie miałabym swojej firmy :D:D:D:D

Bardzo mi się podoba Twoja inicjatywa. Nawet mimo tego, że użyłabym niektórych sformułowań, które rekomendujesz przy pisaniu PPDO czy też LM :)
Wątek jest świetny i myślę, że bardzo pomocny osobom, którym zależy na znalezieniu pracy a nie mają pieniędzy na indywidualne konsultacje z doradcą zawodowym.

Gratuluję :)

dzięki Magdaleno,

...ale to oczywiste, że ludzie bez pracy nie mają pieniędzy nie tylko na konsultacje, ale nie mają też pieniędzy na zakładanie własnej DG...chyba, że są zmuszani do jej zakładania...ale zawsze to się kończy bankructwem i długami...
Przeżywalność jednoosobowej DG w Polsce to.... 3 miesiące...

1 miesiąc euforia i fajnie jest,
2 miesiąc trzeba zapłacić ZUS i inne podatki, trochę euforia opada...i trzeba pożyczyć kaskę od rodziców, albo babci...
3 miesiąc nerwówa zaczyna brakować na czynsz i życie...i trzeba szybko interes zwijać...zaczynają się poważne kłopoty finansowe...

...okazuje się, że nie każdy Polak/Polka może być biznesmenem i mieć swoją firmę...nie tylko ze względu braku talentu, czy umiejęności, ale po prostu ze względów finansowych.

W każdym nowoczesnym państwie o wysokiej kulturze socjalnej prawidłowość jest taka, że własną firmę zakłada się po latach ciężkiej pracy na dobrym etacie, gdzie wypracowywuje się doświadczenie, praktykę zawodową i niezbędne kontakty biznesowe oraz odkłada pieniądze do założenia i skutecznego prowadzenia własnej DG...

W Polsce...własne firmy zakładają golasy z wiatrem w kieszeniach...mało tego...ludzie bez praktyki i i niezbędnego doświadczenia...zmusza się bezrobotnych, którzy normalnie nie mogą znaleźć pracy, a UP proponują własną DG...to patologia najwyższego kalibru...te "firmy" po kilku miesiącach bankrutują, a bezrobotni zostają z jeszcze większymi długami...i wtedy poznają komorników...i kończy się bajka o własnej firmie...

Trzeba pamiętać Magdaleno, że najlepszą formą pracy jest umowa o pracę na czas nieokreślony , czyli etat, gdyż wtedy jesteśmy pod opieką Kodeksu Pracy i możemy spokojnie i bez stresu nabierać kompetencji i niezbędnego doświadczenia i praktyki, aby w przyszłości po poważnym zastanowieniu się i ocenieniu możliwości dopiero założyć własną firmę...

Dlatego prawidłowe jest:
mnimum 10 lat pracy na etatacie i zdobywanie niezbędnego doświadczenia, umiejętności i kontaktów i odkładanie kaski, a dopiero potem własna DG...i nigdy odwrotnie !

Pzdr DarioDariusz S. edytował(a) ten post dnia 29.09.12 o godzinie 11:52

Temat: Jak szybko i łatwo znaleźć pracę w Polsce? Diabelsko...

Dariusz S.:
Przeżywalność jednoosobowej DG w Polsce to.... 3 miesiące...

Skąd te dane?

1 miesiąc euforia i fanie jest,
2 miesiąc trzeba zapłacić ZUS i inne podatki, trochę euforia opada...i trzeba pożyczyć kaskę od rodziców, albo babci...
3 miesiąc nerwówa zaczyna brakować na czynsz i życie...i trzeba szybko interes zwijać...zaczynają się poważne kłopoty finansowe...

Widzisz, takie sytuacje występują wówczas, kiedy taki "niezależny przedsiębiorca" (celowo piszę w cudzysłowiu bo praca na wyłączność dla jednego pracodawcy nie ma z tym nic wspólnego) jest zdany na łaskę i niełaskę swojego "pracodawcy" i nie ma żadnej możliwości dywersyfikacji ryzyka. Poza tym na rozpoczęcie własnej działalności potrzebny jest kapitał (mniej istotne czy pracuję dla kogoś na wyłączność czy dla wielu klientów). Oczywiście ten musi być dość dobrze wyliczony, bo inaczej można się wyłożyć w mgnieniu oka.

Temat: Jak szybko i łatwo znaleźć pracę w Polsce? Diabelsko...

Dariusz S.:

...dlatego jesteś, tylko kierownikiem :)

A tak na poważnie Angeliko, słusznie ja też tego nie trawię, ale wazelina i lizusostwo, to podstawa w realizacji skutecznego zabiegania o pracę, a potem np. umiejętne, czyli "profesjonalne smarowanie wazeliną" szefa...daje większe sznase na awans, niż zadzieranie noska i bycie czupurką.

Ja też nie znoszę się podlizywać i jestem czupurny, ale nieraz trzeba wylać trochę wazeliny pierwszego tłoczenia, bo to nie mi ma się podobać moja oferta i wylana tam wazelina, wazelina ma się podobać odbiorcy...ot taki paradoks...

Dzięki np. wazeliniarstwu politycznemu wiele mediów telewizyjnych i gazetowych nie zbankrutowało...gdyż oblewani wazeliną politycy się zawsze odwdzięczają...

Oczywiście trzeba wykorzystywać wazelinę umiejętnie i profesjonalnie, bo nadmiar wazeliny może poważnie zaszkodzić :)

Pzdr Dario

Wypowiadam się na ten temat, bo przez moje ręce przeszły tysiące cv i odbyłam setki rozmów rekrutacyjnych, począwszy od kandydatów na wykwalifikowanych robotników do kandydatów na dyrektorów, po których decydowałam o ich zatrudnieniu - mimo, że jestem tylko kierownikiem. I nigdzie nie napisałam o zadzieraniu noska (chyba masz tendencję do nadinterpretacji), ale o byciu sobą. Niektórym to wystarczy. Są po prostu wystarczająco dobrzy. Reszta ma różne inne sposoby na awans, jedni przez włażenie w d..., inni przez włażenie do łóżka... co nie znaczy, że to standard i nie znaczy, że to jest normalne. I nie jest normalne pisanie, że taka postawa jest ok.

Temat: Jak szybko i łatwo znaleźć pracę w Polsce? Diabelsko...

Angelika C.:

Dariusz S.:

...dlatego jesteś, tylko kierownikiem :)

A tak na poważnie Angeliko, słusznie ja też tego nie trawię, ale wazelina i lizusostwo, to podstawa w realizacji skutecznego zabiegania o pracę, a potem np. umiejętne, czyli "profesjonalne smarowanie wazeliną" szefa...daje większe sznase na awans, niż zadzieranie noska i bycie czupurką.

Ja też nie znoszę się podlizywać i jestem czupurny, ale nieraz trzeba wylać trochę wazeliny pierwszego tłoczenia, bo to nie mi ma się podobać moja oferta i wylana tam wazelina, wazelina ma się podobać odbiorcy...ot taki paradoks...

Dzięki np. wazeliniarstwu politycznemu wiele mediów telewizyjnych i gazetowych nie zbankrutowało...gdyż oblewani wazeliną politycy się zawsze odwdzięczają...

Oczywiście trzeba wykorzystywać wazelinę umiejętnie i profesjonalnie, bo nadmiar wazeliny może poważnie zaszkodzić :)

Pzdr Dario

Wypowiadam się na ten temat, bo przez moje ręce przeszły tysiące cv i odbyłam setki rozmów rekrutacyjnych, począwszy od kandydatów na wykwalifikowanych robotników do kandydatów na dyrektorów, po których decydowałam o ich zatrudnieniu - mimo, że jestem tylko kierownikiem. I nigdzie nie napisałam o zadzieraniu noska (chyba masz tendencję do nadinterpretacji), ale o byciu sobą. Niektórym to wystarczy. Są po prostu wystarczająco dobrzy. Reszta ma różne inne sposoby na awans, jedni przez włażenie w d..., inni przez włażenie do łóżka... co nie znaczy, że to standard i nie znaczy, że to jest normalne. I nie jest normalne pisanie, że taka postawa jest ok.

...wszystko zależy od punktu siedzenia...i kultury zespołu...ale zgadzam się, że włażenie w dupę, czy wazeliniarstwo nie jest najlepszym sposobem robienia kariery...

Pzdr Dario

Temat: Jak szybko i łatwo znaleźć pracę w Polsce? Diabelsko...

Dariusz S.:

...wszystko zależy od punktu siedzenia...i kultury zespołu...ale zgadzam się, że włażenie w dupę, czy wazeliniarstwo nie jest najlepszym sposobem robienia kariery...

Pzdr Dario

Jednakze czytajac wiekszosc Twoich wypowiedzi az kapie w nich od sposobow aby tak "zamydlic" lub upiekszyc CV abysmy byli postrzegani jako jedyni na dane stanowisko.
Niestety takie postawy prowadza do tego ze wiekszosc ludzi zwyczajnie klamie, tak nazwijmy to po imieniu, piszac CV i Listy.
Wiedza, doswiadczenie i umiejetnosci nie sa dostrzegane w CV ani na innej papierowej formie a tylko wychodze w "praniu" ....
Rozmowa a potem okres probny, ale ..... do rozmowy trzeba jakos sie przedostac, przebic, wygryzc innych chetnych ;-)
Wiem, zenujacace to i bolesne ale moze jak tacy jak Ty zacznac trenowac i uczyc mowiąc aby nie sciemniac, kombinowac to moze za "x" lat bedzie latwiej dostac prace normalnie :-)
Pozdrawiam wciaz dochodzacy do zdrowia po wypadku, bezrobotny Michał

Temat: Jak szybko i łatwo znaleźć pracę w Polsce? Diabelsko...

Michał Frankowski:

Dariusz S.:

...wszystko zależy od punktu siedzenia...i kultury zespołu...ale zgadzam się, że włażenie w dupę, czy wazeliniarstwo nie jest najlepszym sposobem robienia kariery...

Pzdr Dario

Jednakze czytajac wiekszosc Twoich wypowiedzi az kapie w nich od sposobow aby tak "zamydlic" lub upiekszyc CV abysmy byli postrzegani jako jedyni na dane stanowisko.

...to prawda, bo podstawowym zadaniem stosowania sztuczek, preteksterów oraz zdań kluczy, czy profesjonalnego smarowania wazeliną, jest skuteczność i efekt i fakt znalezienia pracy. Gdy już pracę znajdziemy odkładamy te techniki...i chowamy głęboko do kieszeni sztuczki, do następnego razu, gdy znów będziemy zmuszeni do szukania pracy ponownie...i wtedy je znów wyjmujemy z kieszeni...

Niestety takie postawy prowadza do tego ze wiekszosc ludzi zwyczajnie klamie, tak nazwijmy to po imieniu, piszac CV i Listy.

...a jak oglądasz reklamy w TV, to co? One nie kłamią ?
Na każdym kroku jesteś bezczelnie okłamywany i codziennie jest Ci wciskana ściema i kit z radia, telewizji, reklam i innych nośników, które mają Cię prymitywnie przekonać, że dany produkt jest najlepszy na świecie...
Zabieganie o klienta, pracodawcę niczym się nie różni od takiego działania...masz wciskać prymitywnie ściemę, bezczelnie kłamać, improwizować argumentami, budować swój brand, smarować wazeliną na spotkaniach, aby efektem tego działania był ETAT...i tyle.
Oferta pracy nie ma być spowiedzią w kościele, tylko praktycznym dokładnym ostrym działaniem realizowanym w celu sprzedaży własnej osoby...

Wiedza, doswiadczenie i umiejetnosci nie sa dostrzegane w CV ani na innej papierowej formie a tylko wychodze w "praniu" ....

...to oczywiste, ale aby dać się wyprać musimy zostać zatrudnieni :)

Rozmowa a potem okres probny, ale ..... do rozmowy trzeba jakos sie przedostac, przebic, wygryzc innych chetnych ;-)

...i właśnie o to chodzi !

Wiem, zenujacace to i bolesne ale moze jak tacy jak Ty zacznac trenowac i uczyc mowiąc aby nie sciemniac, kombinowac to moze za "x" lat bedzie latwiej dostac prace normalnie :-)

...ale tak jest już w wielu europejskich krajach Michale, takich jak Szwecja, Niemcy czy Anglia...tam aby znaleźć pracę nie trzeba już ściemniać, brać udziału w idiotycznych testach, brać udziału w idiotycznych badaniach i rozmawiać z rekruterem idiotą, który nigdy w życiu nie pracował...który Ci zadaje bardzo ważne pytanie z cyklu, dlaczego studzienki kanalizacyjne są okrągłe...???
Gigantyczne bezrobocie w Polsce powoduje powstawanie patologii zatrudnieniowych, których nie ma w tych w/w krajach...jest wakat, wysłyła się LM i CV i po krótkiej rozmowie zostaje się zatrudnionym...
W Polsce jest wakat...i przychodzo 600 CV...dlatego, aby wygrać ten wyścig opo robotę trzeba biec po bandzie...bo na bieżni nie ma już miejsca...

Pozdrawiam wciaz dochodzacy do zdrowia po wypadku, bezrobotny Michał

powodzenia i szybko wracaj do zdrowia !

Pzdr DarioDariusz S. edytował(a) ten post dnia 02.10.12 o godzinie 12:59

Temat: Jak szybko i łatwo znaleźć pracę w Polsce? Diabelsko...

Dariusz S.:

Gigantyczne bezrobocie w Polsce powoduje powstawanie patologii zatrudnieniowych, których nie ma w tych w/w krajach...jest wakat, wysłyła się LM i CV i po krótkiej rozmowie zostaje się zatrudnionym...
W Polsce jest wakat...i przychodzo 600 CV...dlatego, aby wygrać ten wyścig opo robotę trzeba biec po bandzie...bo na bieżni nie ma już miejsca...

Z patologia powinnismy walczyc a nie dopasowac sie do niej i plynac w jej nurcie.
Dla mnie to chore wlasnie dlatego ze mieszkalem i pracowalem za granica 6 lat i wiem jak to wyglada.
A co do reklam i klamania mi na kazdym kroku .....
Miro powiedzial publicznie ze zyjemy w chorym kraju i zaraz podniosla sie wrzawa ze jak to ???
Ano tak to ..... Panie Premierze

I taki bezczelny typ, Pan Prezes firmy, biznesmen itp. ktory spowodowal wypadek po ktorym do tej pory nie moge dojsc do siebie ... klamie, oszukuje, mataczy, wciska Policji prymitywna scieme i .... ma sie zajebiscie dobrze !!!!
Firma prosperuje, wpolnicy maja go za wzor czlowieka, podpisuje milionowe umowy a powinien siedziec w wiezieniu ....
Palotoliczny kraj, nieprawdaz ?

Temat: Jak szybko i łatwo znaleźć pracę w Polsce? Diabelsko...

Michał Frankowski:

Dariusz S.:

I taki bezczelny typ, Pan Prezes firmy, biznesmen itp. ktory spowodowal wypadek po ktorym do tej pory nie moge dojsc do siebie ... klamie, oszukuje, mataczy, wciska Policji prymitywna scieme i .... ma sie zajebiscie dobrze !!!!
Firma prosperuje, wpolnicy maja go za wzor czlowieka, podpisuje milionowe umowy a powinien siedziec w wiezieniu ....
Palotoliczny kraj, nieprawdaz ?

Michale nie znam okoliczności wypadku, ale czy myślałeś faceta podać do Sądu po odszkodowanie, przez wypadek nie możesz znaleźć pracy i jesteś osobą bezrobotną. Jako osoba bezrobotna możesz napisać wniosek o zwolnienie z kosztów sądowych. Możesz wnieść pozew o odszkodowanie, a jak facet jest milionerem możesz dodatko wnosić o dożywotnią rentę od tego faceta.
Przemyśl, jeżeli masz mocne dowody i świadków, to spokojnie wygrasz w Sądzie.

Pzdr Dario