konto usunięte

Temat: Jak przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej?

Zapraszam zainteresowanych do aktywnej dyskusji i proszę zapznać się z/w filmikiem:
http://www.youtube.com/watch?v=zT91So822nU

mam nadzieję na ciekawą dyskusję w wolnym czasie,

Pzdr DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 04.02.10 o godzinie 17:53
Anna S.

Anna S. POSZUKUJĘ NOWYCH
WYZWAŃ

Temat: Jak przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej?

Najstraszniejsze w tym całym przedsięwzięciu jest to, że co raz częściej osoba rekrutująca nie ma bladego pojęcia o swojej pracy, przychodzi nieprzygotowana i zupełnie nie rozumie odpowiedzi na zadane przez siebie pytania.
Do takich spotkań wtedy chyba nie sposób się przygotować...chyba, że waleriankę łyknąć przed spotkaniem - tylko skąd wiedzieć na kogo się trafi?

konto usunięte

Temat: Jak przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej?

Dwa etapy rozmowy kwalifikacyjnej w firmie do której aplikowałam. Łącznie 3 godziny.
Podstawowe pytania:
-dlaczego zmieniam pracę
-dlaczego nie rozwijam się w strukturach firmy
-dlaczego ta a nie inna branża, firma
-co wniosę do nowej firmy
-gdzie widzę siebie za rok, dwa
-zarobki
-wady i zalety
-od czego rozpocznę pracę
-jak siebie widzę na tym stanowisku
-znajomość branży- koniecznie trzeba się z tego zagadnienia przygotować :)

Miałam też jednak kilka dodatkowych pytań, które najbardziej odzwierciedlały mnie jako handlowca. Były podchwytliwe :)
ale bardzo znaczące.
Rozmowy były przeprowadzone w miłej atmosferze i najważniejsze, że zakończyły się sukcesem :)
Irek Ś.

Irek Ś. No bez przesady

Temat: Jak przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej?

Pytania tak banalne jak niektóre z przytoczonych w filmiku potrafią mnie nieco rozdrażnić; ale jestem to w stanie przeżyć a nawet odpowiadać z entuzjazmem i spokojem buddyjskiego mnicha. Ale połączone z ogólną niekompetencją rozmówcy momentalnie wznoszą mnie na wyżyny zjadliwości ;-).
A mam dziwne wrażenie, że niekompetencja lub brak doświadczenia w rekrutacji są permanentnie maskowane właśnie takimi pytaniami.

Kilka, może nawet kilkanaście razy miałem przyjemność rozmaić z bardzo kompetentnymi rekruterami czy dyrektorami personalnymi i mam wrażenie, że żadne z powyższych pytań- w takich formach- nigdy w takiej rozmowie nie padło.

Choć oczywiście część była w rozmowie poruszana; jednak w sposób o wiele bardziej naturalny.

konto usunięte

Temat: Jak przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej?

Irek Ślęzak:
Pytania tak banalne jak niektóre z przytoczonych w filmiku potrafią mnie nieco rozdrażnić; ale jestem to w stanie przeżyć a nawet odpowiadać z entuzjazmem i spokojem buddyjskiego mnicha. Ale połączone z ogólną niekompetencją rozmówcy momentalnie wznoszą mnie na wyżyny zjadliwości ;-).
A mam dziwne wrażenie, że niekompetencja lub brak doświadczenia w rekrutacji są permanentnie maskowane właśnie takimi pytaniami.

Kilka, może nawet kilkanaście razy miałem przyjemność rozmaić z bardzo kompetentnymi rekruterami czy dyrektorami personalnymi i mam wrażenie, że żadne z powyższych pytań- w takich formach- nigdy w takiej rozmowie nie padło.

Choć oczywiście część była w rozmowie poruszana; jednak w sposób o wiele bardziej naturalny.
Irek,
Rozmowy z tymi dyrektorami były jako pierwsze czy w ramach kolejnego etapu rozmowy kwalifikacyjnej?
pzdr
A
Katarzyna Półtoraczyk

Katarzyna Półtoraczyk HR, coaching,
szkolenia

Temat: Jak przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej?

Te pytania nie są złe, choć faktycznie zadane są w bardzo nienaturalny sposób :)
Ważne, by w rozmowie kwalifikacyjnej nie zadawać pytań oderwanych od kontekstu, ale by rozmowa stanowiła spójną całość, pytania wynikały jedno z drugiego, a odpowiedzi dawały nam jakiś obraz kandydata, jego oczekiwań itp.

A że nie każdemu to wychodzi, no cóż nie każdy jest dobrym rekruterem...

konto usunięte

Temat: Jak przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej?

Katarzyna Półtoraczyk:
Te pytania nie są złe, choć faktycznie zadane są w bardzo nienaturalny sposób :)
Ważne, by w rozmowie kwalifikacyjnej nie zadawać pytań oderwanych od kontekstu, ale by rozmowa stanowiła spójną całość, pytania wynikały jedno z drugiego, a odpowiedzi dawały nam jakiś obraz kandydata, jego oczekiwań itp.

A że nie każdemu to wychodzi, no cóż nie każdy jest dobrym rekruterem...

To fakt ze w wiekszosci jest to na zasadzie nie rozmowy, a raczej odpytywania przy tablicy. Pytanie odpowiedz itd.

konto usunięte

Temat: Jak przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej?

Paweł L.:
Katarzyna Półtoraczyk:
Te pytania nie są złe, choć faktycznie zadane są w bardzo nienaturalny sposób :)
Ważne, by w rozmowie kwalifikacyjnej nie zadawać pytań oderwanych od kontekstu, ale by rozmowa stanowiła spójną całość, pytania wynikały jedno z drugiego, a odpowiedzi dawały nam jakiś obraz kandydata, jego oczekiwań itp.

A że nie każdemu to wychodzi, no cóż nie każdy jest dobrym rekruterem...

To fakt ze w wiekszosci jest to na zasadzie nie rozmowy, a raczej odpytywania przy tablicy. Pytanie odpowiedz itd.
a później... siadaj, pała :)

konto usunięte

Temat: Jak przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej?

To fakt ze w wiekszosci jest to na zasadzie nie rozmowy, a raczej odpytywania przy tablicy. Pytanie odpowiedz itd.
a później... siadaj, pała :)

Ania a tutaj to już można różnie zrozumieć, może się ktoś spodobał rekruterce:D

konto usunięte

Temat: Jak przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej?

Paweł L.:
To fakt ze w wiekszosci jest to na zasadzie nie rozmowy, a raczej odpytywania przy tablicy. Pytanie odpowiedz itd.
a później... siadaj, pała :)

Ania a tutaj to już można różnie zrozumieć, może się ktoś spodobał rekruterce:D
albo rekruterowi :)
Irek Ś.

Irek Ś. No bez przesady

Temat: Jak przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej?

Anna Hertel-Wieczorek:

Irek,
Rozmowy z tymi dyrektorami były jako pierwsze czy w ramach kolejnego etapu rozmowy kwalifikacyjnej?
pzdr
A

Zawsze kolejnym.
Irek Ś.

Irek Ś. No bez przesady

Temat: Jak przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej?

Katarzyna Półtoraczyk:
Te pytania nie są złe, choć faktycznie zadane są w bardzo nienaturalny sposób :)

Nie zgodzę się Katarzyno. Te pytania są złe, no dobrze może nie złe po prostu wartość informacyjna odpowiedzi zazwyczaj jest znikoma. Dlatego nie ma potrzeby ich zadawania; a w przypadku kandydatów ze znacznym dorobkiem i osiągnięciami mogą być odebrane niezbyt dobrze.
Ważne, by w rozmowie kwalifikacyjnej nie zadawać pytań oderwanych od kontekstu, ale by rozmowa stanowiła spójną całość, pytania wynikały jedno z drugiego,

Dokładnie, tak właśnie.
a odpowiedzi dawały nam jakiś obraz kandydata, jego oczekiwań itp.

Tak, ale nie do końca. Musimy pamiętać, że podstawowym celem rozmowy jest ustalenie czy dany kandydat nadaje się na dane stanowisko.
Janusz Dziewit

Janusz Dziewit Dyrektor
Zarządzający

Temat: Jak przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej?

Wg mojego skromnego zdania pytania rekrutacyjne nie powinniśmy dzielić na dobre czy złe. Najważniejsza jest adekwatność pytań do założonego celu.

Tak naprawdę osoba przepytywana nigdy do końca nie wie jaki jest cel zadawanego pytania. Czasami nie chodzi o treść odpowiedzi, a np. o reakcje na zadane pytanie. Może rekruter chce wywołać określone emocje? Może chce zmęczyć kandydata?
Kuchnia rekruterów jest przepastna :)

Choć zgadzam się, że często (czasami za często) za rekrutację biorą się osoby, które powinno się najpierw przepytać czy mają... dobrze w głowie poukładane :)

konto usunięte

Temat: Jak przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej?

Irek Ślęzak:
Anna Hertel-Wieczorek:

Irek,
Rozmowy z tymi dyrektorami były jako pierwsze czy w ramach kolejnego etapu rozmowy kwalifikacyjnej?
pzdr
A

Zawsze kolejnym.

Właśnie.
Pierwszy etap to jak strzelanie z karabinu serią pytań by sprawdzić wiedzę, doświadczenie, umiejętności kandydata.
Drugi etap jest już zwykle z bezpośrednim lub pośrednim przełożonym. Wstępnie zostaliśmy zakwalifikowani a pytania sa bardziej szczegółowe, specjalistyczne i dotyczą danej pracy. Zdecydowanie bardziej naturalna rozmowa, bo karabin zostaje odłożony do schowka :)
Krzysztof K.

Krzysztof K. Project Manager,
Nestlé Nutrition

Temat: Jak przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej?

Jeżeli chodzi o moją pierwszą rozmowę kwalifikacyjną, zaraz po studiach, to nie bardzo wiedziałem jak się przypotować do niej, bo nie wiedziałem jakie mogą trafić pytania. Byłem jak najbardziej szczery i autentyczny. Tym wygrałem. Na tym etapie rekrutowały mnie osoby w firmach, dlatego też wiedziały kogo rekrutują, na jakie stanowisko potrzebują osobę.
W trakcie już pracy, miałem kilka kontaktów z rekruterami. Wtedy dopiero miałem kontakt z pytaniami natury ogólnej, planowaniem kariery itp. Przecież takie osoby rekrutują osoby na różne stanowiska, czasem nie znają się na specyfice zawodu, bo skąd mają wiedzieć. Dobrze, żeby taki rekruter dobrze poznał firmę. Mnie bardzo przekonuje osoba, która potrafi mi powiedzieć o firmie, co sama zaobserwowała podczas wizyty, a nie tylko suche fakty otrzymane od klienta.
Do rozmowy, która skutkowała u mnie zmianą pracy, przygotowałem się na podstawie doświadczeń z przeprowadzonych już rozmów. Pamiętam, że przeczytałem jakąś książkę, poradnik. Przeczytałem porady na portalach z ogłoszeniami o pracę. Byłem naprawdę dobrze przygotowany. Zadawałem sobie samy pytania i szukałem na nie odpowiedzi i przykładów z mojego życia zawodowego na potwierdzenie. Tak więc w rozmowie nie było suchych faktów. Na rozmowie podawałem dużo przykładów jak sobie poradziłem z danym problemem i jaki był mój tok rozumowania. Pomogło.
Mnie, tych kilka rozmów kwalifikacyjnych dało to, że dowiedziałem się o sobie trochę rzeczy. Zawsze mi się udawało spotkać bardzo kompetentne osoby, jeżeli czegoś nie wiedziały np. ze specjalistycznej wiedzy, to zawsze przeradzało się to w punkt sprawdzający moją wiedzę zawodową. Czy mam pojęcie o czym mówię.
Dobry rekruter nie musi wiedzieć czy to co mówię jest prawdą, on to widzi. Widać jak na dłoni jak ktoś mówi prawdę z przekonaniem, a kto mataczy czy improwizuje.
Raz tylko miałem przykre doświadczenie z head hunterką i potem z dyrektor personalną. Zostałem zmanipulowany i zaciągnięty na rozmowę do firmy, praktycznie na ten sam zestaw pytań. Będąc w firmie, pani dyrektor nie umiała mi nic powiedzieć o pracy, zespole, posiadanym zapleczu w dziale, a w badaniach i rozwoju to ważne, czy ma się do dyspozycji robot kuchenny czy zminiaturowaną linię potrafiącą zasymulować proces technologiczny.
W firmie szukali w miarę dobrą osobę o niskich wymaganiach finansowych. To się zemściło, bo za dwa lata dotarli do mnie znów... Tym razem, nie podjąłem tematu wyjaśniając wprost swój powód.
Z dobrymi rekruterami warto nawiązać kontakt, pomóć im w pracy. Polecić kogoś dobrego zamiast siebie, jeżeli ja nie jestem zainteresowany propozycją.
Irek Ś.

Irek Ś. No bez przesady

Temat: Jak przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej?

Anna Hertel-Wieczorek:
Irek Ślęzak:
Anna Hertel-Wieczorek:

Irek,
Rozmowy z tymi dyrektorami były jako pierwsze czy w ramach kolejnego etapu rozmowy kwalifikacyjnej?
pzdr
A
Zawsze kolejnym.
Właśnie.

Zaznaczę jednak, że zdarzały mi się rozmowy wstępne z rekruterami, które mimo wybitnie utylitarnego charakteru relacji były bardzo sympatyczne i profesjonalne.
Pierwszy etap to jak strzelanie z karabinu serią pytań by sprawdzić wiedzę, doświadczenie, umiejętności kandydata.

No właściwie, można tak powiedzieć. Celem rozmowy rekrutacyjnej może być albo wstępne przesianie grupy kandydatów albo- idąc nieco dalej- określenie przydatności do wykonywania pewnych obowiązków.

Ba w przypadku dobrze przygotowanej rozmowy, w magazynku zawsze powinien znajdować się ten sam zestaw pytań ;-). Plus oczywiście pytania uzupełniające, dotyczące konkretnego kandydata.

Może od siebie dodam jeszcze kilka słów na temat zachowań czy pytań które mogły by się wydawać dziwne lub oburzające ale są celowe.
Na przykład nie powinny nas dziwić na wyczerpujące i szczegółowe pytania o zakres obowiązków czy wykonywana zadania. Nie musi to być wcale efekt nieprzygotowania do rozmowy i niezapoznania się rekrutera z CV.
Czasem takie pytania powtarzają się lub przeplatają, ale to też nie musi to być błąd.
Czasem pytający celowo popełnia drobny błąd zadając pytanie i wręcz oczekuje, żeby zostać poprawionym.

Jak powyżej wspomina Krzysztof, dobry rekruter mimo braku dogłębnej wiedzy specjalistycznej- bez solidnych podstaw ani rusz- może dość sprawnie oceniać kandydata.

konto usunięte

Temat: Jak przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej?

Przyznaję, że bardzo ciekawy temat został poruszony. Ja w czasie rozmów kwalifikacyjnych nie wiem, co odpowiedzieć na pytanie: kiedy chciałabym awansować?

Na mojej Uczelni ciągle nam wbijano do głowy, że trzeba mieć ułożony plan strategiczny w głowie, łącznie z latami, kiedy, co chcemy robić. Przykładowo: że chcemy być managerami w wieku 30 lat itp.
Tak też zwykle odpowiadałam, ale po paru rozmowach zdałam sobie sprawę, że moja odpowiedź odstrasza pracodawców. Od tego czasu odpowiadam po prostu, że mój awans w jednej części zależy ode mnie i moich wyników pracy, a w drugiej części od pracodawcy. W końcu to właśnie on mnie ewentualnie awansuje, a nie ja. Ale wtedy rekruter się dopytuje: no, ale, gdyby to było zależne tylko od Ciebie to kiedy chciałabyś być awansowana?

No, i wtedy nie wiadomo co odpowiedzieć. Nie zna się dokładnie polityki personalnej w danym przedsiębiorstwie i trudno jest określić, co będzie. Kiedyś miałam wielkie plany, wszystko rozłożone latami, ale teraz widzę, że może się tak da na Uczelni i na stypendiach zagranicznych, ale w pracy to nie jest już takie oczywiste. Jak odpowiedzielibyście Państwo na takie pytanie?
Irek Ś.

Irek Ś. No bez przesady

Temat: Jak przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej?

Anna Jędrzejczyk:
Jak odpowiedzielibyście Państwo na takie pytanie?

Ja odpowiedziałbym, że zupełnie nie jestem zainteresowany awansem. Praca w charakterze specjalisty zupełnie mnie satysfakcjonuje, a interesują mnie ciekawe wyzwania a nie awanse.
Ale to ja.
Przyznaję, że bardzo ciekawy temat został poruszony. Ja w czasie rozmów kwalifikacyjnych nie wiem, co odpowiedzieć na pytanie: kiedy chciałabym awansować?

Pytanie raczej jak Ty powinnaś odpowiedzieć?

Moja prapozycja, przynajmniej dla firm z bardziej zachowawaczą poliyką personalą: Rok pracy z pewnością wstarczy bym doskonale poznała firmę i wykazała swoją wartość.

Może ktoś inny jeszcze podrzuci jakieś pomysły.



Wyślij zaproszenie do