Temat: Jak czytać i interpretować ogłoszenia rekrutacyjne ?

Kolejna wrzutka z mojej strony: http://praca.wp.pl/title,Umowa-smieciowa-ile-zarabia-n... - czyli ile na umowie "śmieciowej" ma pracodawca. zachęcam do lektury i dyskusji.
Paweł S.

Paweł S. Grupa PM, PRINCE2(R)
approved trainer,
Project Manager -
...

Temat: Jak czytać i interpretować ogłoszenia rekrutacyjne ?

Piotr Mariusz Szczepaniak (Szukam Pracy):
Kolejna wrzutka z mojej strony: http://praca.wp.pl/title,Umowa-smieciowa-ile-zarabia-n... - czyli ile na umowie "śmieciowej" ma pracodawca. zachęcam do lektury i dyskusji.

Niestety - nie znaleziono strony.

Natomiast był jeszcze wczoraj watek z całą merytoryczną dyskusją na ten temat, ale zniknął. Panie Dariuszu - tezy, poparte twardymi danymi były niepoprawne politycznie (czytaj: niezgodne z głoszonymi przez Pana poglądami), że wątek został usunięty? Pana wiarygodność w moich oczach traci coraz bardziej.

Zainteresowanych odsyłam do kopii w Google (której Pan Dariusz raczej nie może usunąć: http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:W...

Zapraszam również do dyskusji opartej o argumenty nie zaś uprawnienia moderatora...

Temat: Jak czytać i interpretować ogłoszenia rekrutacyjne ?

A ja szukałem wczoraj tej wypowiedzi i niemogłem znaleźć: Temat: Tzw. umowy śmieciowe - inny punkt widzenia
Paweł S.:

Lektura pojawiających się od jakiegoś czasu wypowiedzi różnych osób, czy to w opiniotwórczych mediach, czy też na ....................................................
Decyzję o tym, czy więcej pieniędzy dostanie pracownik czy Skarb Państwa pozostawiam samemu pracownikami wychodząc z założenia, że każdy ma swój rozum.

Co Wy sadzicie o tym punkcie widzenia? Zapraszam do dyskusji.

Tak Panie Pawle, ma pan absolutną rację ........................... punkt widzenia jest zależny od punktu siedzenia, kosztów pracy tłumaczyć nie trzeba, każdy w miarę inteligeny osobnik jest w stanie sobie policzyć co mu się bardziej opłaca - z jednym zastrzeżeniem, że pracodawca ma jaja i jest uczciwy a nie wyzyskiwwaczem, zerującym na pracowniku (kazda umowa).

A co do aspektów prawa pracy to w przypadku umowy o pracę to na pracodawcy spoczywa obowiązek zapewnienia narzędzi do jej wykonania wraz z miejscem jej wykonania i opłaceniem należnych składek do US i ZUS, szkolen BHP, etc, etc, ................. i bla, bla, bla. W przypadków umów cywilno prawnych (np. kontrakty menagierskie, umowy zlecenia, umowy o dzieło i inne umowy) na "WYKONAWCY" spoczywa obowiązek zabezpieczenia sobie miejsca i narzędzi czy innych środków wraz z opłaceniem składek (są kalkulatory, które to pomagają obliczyć). A co ciekawe zleceniodawca (pracodawca) zawsze może powiedzieć że efekt pracy jest do niczego i nie zapłaci i ................ dupa jasio.

Oczywiście są odstepstwa od tej reguły - ale w cywilizowanym świecie i na cywilizowanych stanowiskach dla przeciętnego szaraka (a o takich mówimy) w większości przypadków mamy doczynienia że śmieciówkami.

I żeby nie było niedomówień - ja też wolę umowę cywilno prawną na zasadach "normalnych" - nie lubię płącić haraczu państwu za coś czego nie mam (emerytura i ubezpiecznie społeczne) US pomijam.

Temat: Jak czytać i interpretować ogłoszenia rekrutacyjne ?

Paweł S.:
Piotr Mariusz Szczepaniak (Szukam Pracy):
Kolejna wrzutka z mojej strony: http://praca.wp.pl/title,Umowa-smieciowa-ile-zarabia-n... - czyli ile na umowie "śmieciowej" ma pracodawca. zachęcam do lektury i dyskusji.

spróbóje odnaleźć tą stronę i wkleić ponownie, hmmm jak sprawdzałem przy wklejaniu to działa

zatem zapodaję raz jeszcze: http://praca.wp.pl/title,Umowa-smieciowa-ile-zarabia-n...

link działa - sprawdziłemPiotr Mariusz Szczepaniak (Szukam Pracy) edytował(a) ten post dnia 21.03.12 o godzinie 18:20
Paweł S.

Paweł S. Grupa PM, PRINCE2(R)
approved trainer,
Project Manager -
...

Temat: Jak czytać i interpretować ogłoszenia rekrutacyjne ?

Piotr Mariusz Szczepaniak (Szukam Pracy):
Paweł S.:
Piotr Mariusz Szczepaniak (Szukam Pracy):
Kolejna wrzutka z mojej strony: http://praca.wp.pl/title,Umowa-smieciowa-ile-zarabia-n... - czyli ile na umowie "śmieciowej" ma pracodawca. zachęcam do lektury i dyskusji.

spróbóje odnaleźć tą stronę i wkleić ponownie, hmmm jak sprawdzałem przy wklejaniu to działa

zatem zapodaję raz jeszcze: http://praca.wp.pl/title,Umowa-smieciowa-ile-zarabia-n...

link działa - sprawdziłem

Moim zdaniem dobrze napisany, wyważony artykuł. Natomiast myli troche tytuł, bo w przedstawionych w artykule wyliczeniach pracodawca nie zarabia bezpośrednio nic (nadwyżka przekazywana jest pracownikowi). "Zarabia" na pośrednich kosztach pracy (organizacja, szkolenia BHP, etc.).
Paweł S.

Paweł S. Grupa PM, PRINCE2(R)
approved trainer,
Project Manager -
...

Temat: Jak czytać i interpretować ogłoszenia rekrutacyjne ?

Paweł S.:

Moim zdaniem dobrze napisany, wyważony artykuł. Natomiast myli troche tytuł, bo w przedstawionych w artykule wyliczeniach pracodawca nie zarabia bezpośrednio nic (nadwyżka przekazywana jest pracownikowi). "Zarabia" na pośrednich kosztach pracy (organizacja, szkolenia BHP, etc.).

Jeszcze jeden ciekawy (moim zdaniem rozsądny) artykuł w temacie: http://wyborcza.pl/magazyn/1,126715,11708336,Zegnaj_na...

Temat: Jak czytać i interpretować ogłoszenia rekrutacyjne ?

Trudno dyskutować z expertem - ale wydaje mi się, że pomylił termin tzw "umowy śmieciowej". oczywiście bezpieczeństwo pracy w jednej firmie (w zależności od zawodu) minęło bezpowrotnie i nie ma się czym łudzić że będzie lepiej. niestety ale trzeba się uczyć (czasem iść po trupach - ale tak co by nikomu krzywda się nie działa i za plecami nikt nie wyzywał). inaczej życie zepchnie nas na margines.

a umowa śmieciowa to nic innego jak nisko płatna umowa zlecenie (która ma wszystkie znamiana umowy o pracę) płatna w godzinach lub na stawkę do max 1500 zeta brutto. to taka umowa, ze człek zapieradala cały dzień i gówno z tego ma i jest wykończony i przed i po.

a tu link do sposobu podniesienia konkurencyjności swojej widzialności: http://www.kariera.com.pl/Twoja-Kariera/Jak-aplikowac/...
czyli : Syndrom „Szukam Pracy” - Szukasz pracy? A ja się pytam: no i co z tego?Piotr Mariusz Szczepaniak edytował(a) ten post dnia 12.05.12 o godzinie 15:27

Temat: Jak czytać i interpretować ogłoszenia rekrutacyjne ?

Jeśli ktoś myśli, że jest jedyny w swoim rodzaju to polecam ten artykuł: http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,114757,11...

a jak ktoś ma ochotę to niech przeprowadzi proponowany eksperyment, co jeszcze, hmmmmmmmmmm pamiętajcie, że z pełnym brzuchem lepiej się szuka pracy mając dodatkowo świadomość, że rachunki opłacone ............ a to że boli dupa i nogi, że poniżej godności - odpowiem tak masz rację, ale szukasz roboty z perspektywy osoby która nie siedzi w domu (za siedzenie w domu nikt ci nic nie zapłaci). marne to grosze bo marne i śmieciowe, żal dupę ściska ale ........ .
Michał Frankowski

Michał Frankowski Specjalista w
Wydziale
Bezpieczeństwa i
Zarzadzania Kryzy...

Temat: Jak czytać i interpretować ogłoszenia rekrutacyjne ?

Dariusz S.:

Trzeba też uważac na firmy i ich unikać, które dyskryminują aplikantów, ze względu na wiek ( ageizm ) i ze względu na posiadanie dzieci i tak zwaną " praktykę "...

Najczęściej dyskryminacja w ogłoszeniach jest sprytnie zakamuflowana...kilka przykładów
żenady dyskryminacyjnej ( dodam karanej prawnie ):

- "praca w środowisku ludzi młodych"
pracodawca w ten chamski sposób informuje aplikanta, że nie życzy ofert pracy sobie osób starszych powyżej 40 +

- "poszukujemy osób w pełni dyspozycyjnych"
czyli gównojady nie zatrudnią młodej mamy, albo młodego tatusia...
....zapraszam do dyskursu !

Dario

Czyli ja pracy w Polsce nie mam raczej co szukac, co ?
Nie spelniam zadnych wymogow i pozostaje mi tylko ..... umrzec ?
Za stary, dzieciaty, po wypadku i nie wpelni sprawny, nie bede pracowal na smieciowkach za 700 zeta ....
Chyba znowu trzeba wyjechac do UK :-)

konto usunięte

Temat: Jak czytać i interpretować ogłoszenia rekrutacyjne ?

Michał Frankowski:
Dariusz S.:

Trzeba też uważac na firmy i ich unikać, które dyskryminują aplikantów, ze względu na wiek ( ageizm ) i ze względu na posiadanie dzieci i tak zwaną " praktykę "...

Najczęściej dyskryminacja w ogłoszeniach jest sprytnie zakamuflowana...kilka przykładów
żenady dyskryminacyjnej ( dodam karanej prawnie ):

- "praca w środowisku ludzi młodych"
pracodawca w ten chamski sposób informuje aplikanta, że nie życzy ofert pracy sobie osób starszych powyżej 40 +

- "poszukujemy osób w pełni dyspozycyjnych"
czyli gównojady nie zatrudnią młodej mamy, albo młodego tatusia...
....zapraszam do dyskursu !

Dario

Czyli ja pracy w Polsce nie mam raczej co szukac, co ?

Michale, jeżeli przekroczyłeś 40 lat to będziesz miał poważane kłopoty ze znalezieniem pracy, jeżeli masz 50-tkę jesteś bez żadnych szans na znalezienie dobrej etatowej pracy...może jakieś prace dorywcze na umowy śmieciowe.
Nie spelniam zadnych wymogow i pozostaje mi tylko ..... umrzec ?
Za stary, dzieciaty, po wypadku i nie wpelni sprawny, nie bede pracowal na smieciowkach za 700 zeta ....

...miestety już ok 3 milionów Polaków pracuje na śmieciówach za przysłowiowe 700 zeta....średnia "pensja" na dorywczej śmieciówie, to 1200 zeta...w Warszawie na dorywczej śmieciówie można zarobić 1500 zeta, jak siędobrze trafi, ale trzeba pamiętać, że "śmieciowodawcze" firmy nie zawsze chcą płacić, dlatego nie można być zawsze penym, że wynagrodzenie za umowę śmieciową zostanie wypłacone...
Chyba znowu trzeba wyjechac do UK :-)


...niestety wiele osób, które wróciły do kraju z UK myślą że tu znajdą pracę...się zawiedli i po kilku miesiącach beznadziejnego poszukiwania pracy wracają do UK...

Aktualnie praca dla Polaków jest w Hiszpanii budowlanka, oczyszczanie miasta, restauracje, setki Polaków pracuje na Hiszpańskich rivierach, we Francji w winnicach i budowlance oraz w restauracjach nad Lazurowym Wybrzeżem i we włoskich winnicach oraz miasteczkach w restauracjach i na zmywakach...ale to jest praca raczej dla ludzi młodych.
Ostatnio Polacy wyjeżdżają do Nowej Zelandii, ale tam są bardzo surowe prawa emigracyjne...ale jak przejdziesz " ocenę" masz pracę od ręki.

Doskonałe warunki oferują Niemcy...dla niestety młodych ludzi i wykwalifikowanych zawodowo...nawet zapeniają mieszkanie, naukę języka i nawet szkolenia techniczne oraz miesięczny specjalny bardzi wysoki zasiłack na ogarnięcie się na emigracji.

Naprawdę sytuacja ludzi po 40 i 50+ w Polsce jest tragiczna !

Pzdr Dario
Michał Frankowski

Michał Frankowski Specjalista w
Wydziale
Bezpieczeństwa i
Zarzadzania Kryzy...

Temat: Jak czytać i interpretować ogłoszenia rekrutacyjne ?

Dariusz S.:

Michale, jeżeli przekroczyłeś 40 lat to będziesz miał poważane kłopoty ze znalezieniem pracy,
...niestety wiele osób, które wróciły do kraju z UK myślą że tu znajdą pracę...się zawiedli i po kilku miesiącach beznadziejnego poszukiwania pracy wracają do UK...
Naprawdę sytuacja ludzi po 40 i 50+ w Polsce jest tragiczna !
Pzdr Dario

Mam 45 lat i dosyc specyficzny zawod. Znaczy sie kilka ale to inna bajka ;-)
Wrocilem do Polski na "zlecenie" firmy, pracowalem tam trzy lata ale pech chcial ( mialem wypadek jak pewnie wiesz bo w ktoryms temacie pisalem ) ze nie przedluzono mi kontraktu z powodu przedluzajacego sie zwolnienia i ....... jest jak jest :-(
No a powiedz mi: jak zyc ze smieciowki za 700 zeta majac stale oplaty powyzej 600 ?

konto usunięte

Temat: Jak czytać i interpretować ogłoszenia rekrutacyjne ?

Ja to bym chciał wiedzieć skąd te dane? Trzy mln osób na śmieciówach to dużo a jak się czyta jak to jest źle to można się załamać! Dosłownie! Jeżeli chodzi o te siedem stow i jak za to wyżyć to sprawa jest prosta. Da się wyżyć pod warunkiem że mama i tata partycypują w innych kosztach albo ma się bogatego męża (żonę) ale singiel z tego nie wyżyje. Ale co to interesuje firmy? A najgorsze jest to że to sam rynek taki jest brutalny. Na wyjazd za granicę trzeba kasy (+ rezerwa na powrót gdyby się nie udało) i trzeba znać język. Z tym językiem to raczej nie ma problemu bo nie trzeba znać wszystkich słów. Do podstawowej komunikacji wystarczy.Dariusz Rorat edytował(a) ten post dnia 16.05.12 o godzinie 19:14
Tadeusz Prajsnar

Tadeusz Prajsnar Akademia
Samokształcenia

Temat: Jak czytać i interpretować ogłoszenia rekrutacyjne ?

Kiedy się czyta takie opisy - przykro się robi człowiekowi :(
Na dodatek wmawiają nam, że to wina ... Związku Sowieckiego ...

Ja po maturze miałem pięć ofert pracy i ... mieszkanie za friko ...

A teraz ... jestem na emeryturze i ... nie muszę pracować ale roboty mam więcej niz czasu.

INFORMACJA i WIEDZA - to dwie rzeczy, które naprawdę w życiu sie przydają.

Kiedyś chciałem polecieć do Ameryki ...
ale w przeddzień mojej wizyty w ambasadzie USA ... w Polsce nie było teleranka...
Potem mogłem polecieć, ale nie chciałem, bo stwierdziłem, że pracując równie intensywnie w kraju zarobię więcej niz za Wielką Wodą ...
I tak sie stało. Wziąłem sprawy w swoje ręce - przy pomocy Przyjaciół i wyszedłem na prostą.
Wcześniej byłem mechanikiem, mistrzem i kierownikiem ... potem miałem swoją firmę;
A na emeryturze zostałem Dyrektorem :) w Amerykańskiej firmie ... nie ruszając się z domu :)

Zapraszam wszystkich chętnych, którzy chcą sie dowiedzieć jak to sie robi na moją stronę,
także osoby niepełnosprawne.
W razie pytań ... jestem do dyspozycji on-line.
Pozdrawiam,
Życzę optymizmu i wytrwałości
Tadeusz

konto usunięte

Temat: Jak czytać i interpretować ogłoszenia rekrutacyjne ?

Tadeusz Prajsnar:
Kiedy się czyta takie opisy - przykro się robi człowiekowi :(
Na dodatek wmawiają nam, że to wina ... Związku Sowieckiego ...

Ja po maturze miałem pięć ofert pracy i ... mieszkanie za friko ...

...widać, że kończyłeś szkoły za komuny i pracowałeś za komuny i mieszkanko dostałeś od komuny ...aż się chce teraz krzyknąć KOMUNOOOO WRAAAAACAJ...tak było to prawda... występowało się do POP ( Podstawowa Organizacja Partyjna w zakładzie pracy ) pisało podanie o mieszkanie potem wstępowało do PZPR i mieszkanko zaraz się znalazło...ehhhhh łezka w oku się kręci...

A teraz ... jestem na emeryturze i ... nie muszę pracować ale roboty mam więcej niz czasu.

-to zrozumiałe pewnie jak to za komuny pracowałeś 45 lat w jednym zakładzie pracy i wypracowałeś wysoką emeryturę....zagadnę dostajesz na miech 2.800 zeta emeryturki...zgadłem ?

INFORMACJA i WIEDZA - to dwie rzeczy, które naprawdę w życiu sie przydają.

Kiedyś chciałem polecieć do Ameryki ...

- teraz na tak wysokiej emeryturze możesz pojechać i wizę dostaniesz od ręki :)
ale w przeddzień mojej wizyty w ambasadzie USA ... w Polsce nie było teleranka...

- nie przesadzaj proszę...i nie rób z siebie kombatanta :)
Potem mogłem polecieć, ale nie chciałem, bo stwierdziłem, że pracując równie intensywnie w kraju zarobię więcej niz za Wielką Wodą ...

ale takiego kitu i ściemy nam nie wstawiaj...proszę :)
I tak sie stało. Wziąłem sprawy w swoje ręce - przy pomocy Przyjaciół i wyszedłem na prostą.

czy przyjaciele to też po PRL-owscy emeryci ?
Wcześniej byłem mechanikiem, mistrzem i kierownikiem ... potem miałem swoją firmę;
A na emeryturze zostałem Dyrektorem :) w Amerykańskiej firmie ... nie ruszając się z domu :)

- jednym słowem stał się cud !

Zapraszam wszystkich chętnych, którzy chcą sie dowiedzieć jak to sie robi na moją stronę,
także osoby niepełnosprawne.
W razie pytań ... jestem do dyspozycji on-line.
Pozdrawiam,
Życzę optymizmu i wytrwałości
Tadeusz

- napisz coś więcej o Twoim zatrudnieniowym cudzie...
Tylko nie pisz, że każdy z nas nie musi wyjeżdżać do USA, aby zostać milionerem :))))))))))

Pzdr DarioDariusz S. edytował(a) ten post dnia 16.05.12 o godzinie 21:27

konto usunięte

Temat: Jak czytać i interpretować ogłoszenia rekrutacyjne ?

Tadeusz Prajsnar:

INFORMACJA i WIEDZA - to dwie rzeczy, które naprawdę w życiu sie przydają.
Kontakty i szczęście w obecnych czasach są więcej warte ...
Tadeusz Prajsnar

Tadeusz Prajsnar Akademia
Samokształcenia

Temat: Jak czytać i interpretować ogłoszenia rekrutacyjne ?

Tak dla Informacji ...
Tak byøo to za komuny ( jeßli w Polsce kiedykolwiek komuna byøa )

Z organizacji ... to należałem tylko do ZHP i do KMW
i sekretarzem wprawdzie byłem ale w Samorządzie Pracowniczym,

No cóż można pisać różne bzdury i oskarżać kogoś o dziwne sprawy,

lub zamiast zazdrościć - spróbować zrobić podobnie ...

Panie Piotrze - jak najbardziej Szczęście jest przydatne i pożądane.
tylko, że na to nie mamy wpływu ...
A kontakty - są częścią - Wiedzy- i umiejętności ich nawiązywania,!
można się tego nauczyć
Jednak, żeby pracować trzeba spełnić dwa warunki ...
tylko dwa
i aż dwa !
Pierwszy - trzeba CHCIEĆ pracować ..
drugi - trzeba UMIEĆ pracować ...
a jeśli nie umie się robić tego co w danej branży, zawodzie jest niezbędne,
to trzeba CHCIEĆ sie nauczyć !

Pierwszy warunek każdy musi spełnić sam ( albo nie )
w drugim przypadku - mogę pomóc - jeśli ktoś sobie tego życzy.
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Jak czytać i interpretować ogłoszenia rekrutacyjne ?

Z tym chcieć i umieć to można się zgodzić. Tylko że teraz to nie takie proste. Pierwsza sprawa to taka że rynek nie jest w stanie zapewnić wszystkim pracy (!) druga to taka że praca jest (ale nie dla wszystkich), tylko dla przykładu konieczna jest przeprowadzka do innego miasta. A to kosztuje. A skąd wziąść kasę? Trzecia to pośrednicy. Jak można się przekonać bardzo trudno dostać pracę w przypadku rekrutacji nastawionych często najpierw na uzupełnianie bazy danych (brak informacji o pracodawcy czyli nazwy firmy). To są inne czasy. Jest jeszcze wiele innych problemów. Najważniejsze jednak to nie popadać w depresję z powodu takiej sytuacji.

konto usunięte

Temat: Jak czytać i interpretować ogłoszenia rekrutacyjne ?

Tadeusz Prajsnar:
Panie Piotrze - jak najbardziej Szczęście jest przydatne i pożądane.
tylko, że na to nie mamy wpływu ...
A kontakty - są częścią - Wiedzy- i umiejętności ich nawiązywania,!
można się tego nauczyć

Panie Tadeuszu nauczyć się nawiązywać kontakty??Wolne żarty, teraz świat działa tak że jeśli nie masz problemów i nie potrzebujesz pomocy to wokół są ludzie a jeśli nagle wyciągasz do kogoś rękę po pomoc to .. często kontakty się ulatniają ...
Jednak, żeby pracować trzeba spełnić dwa warunki ...
tylko dwa
i aż dwa !
Pierwszy - trzeba CHCIEĆ pracować ..
drugi - trzeba UMIEĆ pracować ...

Owszem jest to bardzo proste ale ... w teorii. Te dwie zasady można odnieść do osób, które pracują a nie tych które walczą z przeciwnościami rynku pracy. Chcę pracować, wiem co mogę zaoferować pracodawcy ale na rynku pracy ani takie zalety ani dobrze skrojone CV ani pozytywna opinia podczas rozmowy nie przekaładają się na konkretną ofertę.

konto usunięte

Temat: Jak czytać i interpretować ogłoszenia rekrutacyjne ?

Smutna ta rzeczywistość. Biednemu zawsze wiatr w oczy. A do biznesu to trzeba mieć jaja. Na początek trzeba mieć kapitał a skąd go wziąść kiedy banki nie pożyczą.
Tadeusz Prajsnar

Tadeusz Prajsnar Akademia
Samokształcenia

Temat: Jak czytać i interpretować ogłoszenia rekrutacyjne ?

Panie Piotrze.

Jednak, żeby pracować trzeba spełnić dwa warunki ...
tylko dwa
i aż dwa !
Pierwszy - trzeba CHCIEĆ pracować ..
drugi - trzeba UMIEĆ pracować ...

Owszem jest to bardzo proste ale ... w teorii.

Faktycznie - to wygląda tak prosto , ... że aż "prostacko"
Niemniej zostało to przeze mnie sprawdzone osobiście,
jak również przez wielu moich znajomych.

W czerwcu 89 roku kiedy Pani Szczepkowska ogłaszała "koniec komunizmu"
byłem Kierownikiem praktycznej nauki zawodu, i jako jednego z pierwszych
dotknęły mnie "reformy Balcerowicza" - dokładniej musiałem wytypować dwie osoby do zwolnienia, bo nagle pracownicy przestali być potrzebni - wiec tym bardziej uczniowie i szkolący ich instruktorzy.

Fakt miałem szczęście do ludzi. Nawet nazwisko jednego z nich brzmiało - Szczęsny.
Temu przypadkowo poznanemu człowiekowi zawdzięczam bardzo dużo.
I tak jak faktem jest, że za "komuny" mieszkanie dostałem praktycznie - prawie za darmo,
to od niego dostałem WIEDZĘ na temat funkcjonowania kapitalizmu również ZA DARMO i przydaje mi się ta wiedza po dziś dzień.
I staram się nią dzielić - również ZA DARMO - co nie wszystkim musi się podobać.

Panie Piotrze kontakt do mnie podam Panu na priv. ( bo nie chcę tutaj reklamować swojej osoby i działalności).

Ps.
A tak zwana >pewna praca na etacie< zapewnia tak naprawdę tylko jedno - że nie zarobi się więcej od swojego szefa, choćby umiało się wiele więcej od niego.
A czasami - oprócz zwolnienia -można dostać także ... wilczy bilet ...
Niestety :(

http://www.youtube.com/watch?v=F-ZKKI5aCfY

Czy obecnie tak się zdarza ? Niestety częściej niż w wieku dziewiętnastym ...
Ale można wstać i wyjść
i zrobić to co zrobić można i należy.



Wyślij zaproszenie do