Roman Z.

Roman Z. import/export Profil
niealtywny kontakt
dla zinteresowany...

Temat: Ilu trenerów biznesu potrzeba w Polsce?

Dariusz Szul:
Jarosław Rubin:
Według danych Polskiej Izby Firm Szkoleniowych w 2005 roku było w Polsce około 3000 trenerów. Obecnie szacuje się, że jest nas około 10.000. A bezpłatne i komercyjne szkoły wciąż produkują nowych.
Według mojej oceny około połowy trenerów pracuje na etacie w jakiejś firmie i z doskoku robi szkolenie, albo nie jest w stanie utrzymać się z prowadzonej działalności. Widać to po cenach szkoleń (i cenach z dzień pracy trenera), które pikują ostro w dół. W końcu jak się nie ma, czego do miski włożyć, to można organizować szkolenie otwarte (dwudniowe) za ... (np. 290 zł od osoby).

Jaką liczbę trenerów biznesu - w Waszej ocenie - jest w stanie wchłonąć polski rynek po 2013 roku (kiedy skończą się wielkie projekty unijne)?

Jarosławie, każdy nawet kucharka i fryzjer po 2-u dniowym szkoleniu " Jak zostać trenerem biznesu" za 160 zeta ( setki takich ofert wisi w necie ) od łba może dziś zostać trenerem i zapisać się do jakiejś tam "izby"...i kupić sobie jakiś tam " certyfikat"...

Jeżeli chodzi o projekty unijnie...już każdy,a nawet dziecko wie, że wiekszość tych szkoleń, to lipa, wstawianie kitu, kiszka i chałtura, aby łyknąć kasę przez "ustosunkowane politycznie" firmy " szkoleniowe" , które powstają tylko w celu skonsumowania kasy...a potem dziwnie znikają...i się znów pojawiają...okazuje się że pracuje tam syn burmistrza, córka prezydenta miasta...i żona znanego polityka... i już każdy wie, że poziom tych " szkoleń " jest żenujący...
Sam byłem świadkiem jak ludzie przechodzili na szkolenie unijne, tylko podpisać listę obecności i zrywali się do domu :))))))

Pzdr Dario
Pocieszam się błogo i kąpię się w tej błogości bo ta kasa z UE niedługo się skończy i tak samo zaginie słuch o tych firmach
Dominik K.

Dominik K. Talent Aquisition
Partner

Temat: Ilu trenerów biznesu potrzeba w Polsce?

Jarosław Rubin:
Z ostatniej chwili...

Wysyp trenerów przynosi już efekty:

Znana firma szkoleniowa rekrutuje trenerów i "trenerów" do projektu szkoleniowego dla dużego banku oferując stawkę 700 zł za dzień netto...

Niektórzy twierdzą, że to nieźle ;)

Mimo wszystko pozdrawiam


nie jestem trenerem - choć kiedyś rzeczywiście skończyłem kurs trenerski (64h) więc nie "za 160zł"

kurcze, chciałbym zarabiać 700zł/dziennie :D

jak czasem słyszę stawki trenerów - 5000/ dzień na umowę o dzieło, to się zastanawiam
"jak duży będzie transfer wiedzy" - z głowy trenera do głów uczestników ;) bo przy takiej stawce to chyba powinien być "szerokopasmowy"

a poważniej, uważam że rynek zweryfikuje i "dobrzy" trenerzy nadal będą mogli zarabiać przyzwoite pieniądze, a "słabi" będą zarabiać mniej, albo się przekwalifikują.

naprawdę najzdrowszy jest WOLNY rynek i decyzja konsumenta, jaką CENĘ za jaką JAKOŚĆ jest gotów zapłacićDominik Krzywiński edytował(a) ten post dnia 12.01.12 o godzinie 15:18
Roman Stolarski

Roman Stolarski Dyrektor, MARKETING
MANAGEMENT

Temat: Ilu trenerów biznesu potrzeba w Polsce?

Co myslicie o "zasadzie kotwiczenia" i tym, że się klienci przyzwyczaili do niskich cen, których bedą się trzymać, także po zakończeniu finansowania z EFS?

konto usunięte

Temat: Ilu trenerów biznesu potrzeba w Polsce?

Dominik Krzywiński:
Jarosław Rubin:
Z ostatniej chwili...

Wysyp trenerów przynosi już efekty:

Znana firma szkoleniowa rekrutuje trenerów i "trenerów" do projektu szkoleniowego dla dużego banku oferując stawkę 700 zł za dzień netto...

Niektórzy twierdzą, że to nieźle ;)

Mimo wszystko pozdrawiam


nie jestem trenerem - choć kiedyś rzeczywiście skończyłem kurs trenerski (64h) więc nie "za 160zł"

kurcze, chciałbym zarabiać 700zł/dziennie :D
A co będzie, jeśli to są tylko 2-3 dniówki w miesiącu? Wtedy nie wygląda to tak atrakcyjnie :)

Pozdrawiam

JR

konto usunięte

Temat: Ilu trenerów biznesu potrzeba w Polsce?

Dominik Krzywiński:
Jarosław Rubin:
Z ostatniej chwili...

Wysyp trenerów przynosi już efekty:

Znana firma szkoleniowa rekrutuje trenerów i "trenerów" do projektu szkoleniowego dla dużego banku oferując stawkę 700 zł za dzień netto...

Dominiku, jeżeli bank oferuje taką stawkę dla trenera, to należy jak najszybciej z tego banku wiać i zabierać depozyty :)))

Pzdr Dario

konto usunięte

Temat: Ilu trenerów biznesu potrzeba w Polsce?

Roman Stolarski:
Co myslicie o "zasadzie kotwiczenia" i tym, że się klienci przyzwyczaili do niskich cen, których bedą się trzymać, także po zakończeniu finansowania z EFS?

W Polsce zabankrutowały w ubiegłym roku 723 firmy...większość z tych firm realizowało EFS-owskie bieda-szkolenia dla swoich bieda-pracowników...czyli chałtury i buble szkoleniowe dla ubogich...większośc z przeszkolonych osób zasililo listy bezrobotnych w Urzędach Pracy...a niektórzy założyli żółte kamizelki...po szkoleniach zostały im jedynie niebieskie teczki z gwiazdami i tandetne długopisy...

Pzdr DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 13.01.12 o godzinie 00:07
Paweł S.

Paweł S. Grupa PM, PRINCE2(R)
approved trainer,
Project Manager -
...

Temat: Ilu trenerów biznesu potrzeba w Polsce?

Dominik Krzywiński:
Jarosław Rubin:
Z ostatniej chwili...

Wysyp trenerów przynosi już efekty:

Znana firma szkoleniowa rekrutuje trenerów i "trenerów" do projektu szkoleniowego dla dużego banku oferując stawkę 700 zł za dzień netto...

Niektórzy twierdzą, że to nieźle ;)

Mimo wszystko pozdrawiam


nie jestem trenerem - choć kiedyś rzeczywiście skończyłem kurs trenerski (64h) więc nie "za 160zł"

kurcze, chciałbym zarabiać 700zł/dziennie :D

jak czasem słyszę stawki trenerów - 5000/ dzień na umowę o dzieło, to się zastanawiam
"jak duży będzie transfer wiedzy" - z głowy trenera do głów uczestników ;) bo przy takiej stawce to chyba powinien być "szerokopasmowy"

Spójrz na to z takiej perspektywy:

W moim przypadku (szkolenia z zakresu metodyk zarządzania projektami) kosztuje:
- utrzymanie statusu akredytowanego trenera (akredytacja APM Group), przez co mogę prowadzić szkolenia akredytowane i certyfikowac uczestników papierem uznawanym na całym świecie, mam również dostęp do rozległej bazy wiedzy
- ciągła praktyka i podnoszenie kwalifikacji (około 50% to szkolenia, pozostałe praktykowanie, czyli samodzielne wykorzystywanie przekazywanej na szkoleniach wiedzy w rzeczywistych inwestycjach)
- udział w konferencjach branżowych, składki członkowskie (np. IPMA Polska), książki

Dodatkowo na dzień szkolenia składa się zwykle:
- analiza zamawiającego - żeby zrobić dobre szkolenie poświęcam zwykle kilka dni na zapoznanie się z charakterem organizacji, projektów, analizuję dokumentację projektowa, wykonuję badania ankietowe badające poziom dojrzałości projektowej organizacji), etc. Samo wypracowanie metodyki badania tez sporo kosztowało...
- przygotowanie mateiałów - są pewne stałe fragmenty (które tez kiedyś trzeba było zrobić - czyli zainwestować) ale około 50% (np studium przypadku, rozwizania wzorcowe) jest robionych indywidualnie. Napisanie dobrego (spójnego) case-study z wstępnym przeliczeniem harmonogramów, budzetów, kryteriów jakości, propozycją konstrukcji zespołu to od jednego w góre dnia pracy.
- samo szkolenie (czasem kilka dni poza domem - w szczytowych okresach ponad 20 dni w miesiącu na wyjeździe, praca 8h na szkoleniu a po szkoleniu praca operacyjna - w sumie 12-14h dziennie + 60 tys. przebiegu samochodem rocznie)
- logistyka i materiały (wydruk)
- raport poszkoleniowy, analiza działań następczych tak, by nabytą wiedzę dało się zastosowac w praktyce
- kontakt z klientem po szkoleniu (follow up)

W konsekwencji przekazywana wiedza pozwala np. (w zalezności od zdiagnozowanych problemów):
- skrócić czas realizacji projektów o x%
- planować budżet projektu z dokładnościa do y%
- ograniczyc zaangazowanie Zarządu w zarządzanie projektem do z godzin miesięcznie
- skrócic czas potrzebny na zainicjowanie projektu (analiza + planowanie) do n dni itd.
To sa konkretne korzyści, które ustalamy z klientem na początku naszej współpracy i do których dążymy.

Do tego koszty pośrednie i amortyzacja:
- samochód (zmieniany co 2-3 lata bo przebiegi duże)
- sprzęt komputerowy i mobilne rozwiązania IT
- licencje

Czy w tej sytuacji wspomnianą stawkę 5000 zł/dzień uważasz za naprawdę wygórowaną?
Roman Stolarski

Roman Stolarski Dyrektor, MARKETING
MANAGEMENT

Temat: Ilu trenerów biznesu potrzeba w Polsce?

Czy jest coś, co możemy z tym zrobić?

Myślę, że z naszych doświadczeń można wyciągnąć pozytywne dla nas i rynku wnioski do działania na przyszłość. Zawodowy trener by żyć, musi robić co najmniej 4 dni szkoleniowe w miesiącu. By się rozwijać lub nie zaharować się, nie może robić więcej jak 10-12 dni szkoleniowych w miesiącu. Z tego musi wyżyć, opłacić koszty działalności i rozwoju.
Kto będzie to potrafił, ten przetrwa.
Myślmy co robić, by z sukcesami działać w tej nowej sytuacji.
Porozmawiajmy lepiej o tym.

Pozdrowienia
Roman Stolarski
Dariusz Szul:
Roman Stolarski:
Co myslicie o "zasadzie kotwiczenia" i tym, że się klienci przyzwyczaili do niskich cen, których bedą się trzymać, także po zakończeniu finansowania z EFS?

W Polsce zabankrutowały w ubiegłym roku 723 firmy...większość z tych firm realizowało EFS-owskie bieda-szkolenia dla swoich bieda-pracowników...czyli chałtury i buble szkoleniowe dla ubogich...większośc z przeszkolonych osób zasililo listy bezrobotnych w Urzędach Pracy...a niektórzy założyli żółte kamizelki...po szkoleniach zostały im jedynie niebieskie teczki z gwiazdami i tandetne długopisy...

Pzdr Dario

konto usunięte

Temat: Ilu trenerów biznesu potrzeba w Polsce?

Roman Stolarski:
Czy jest coś, co możemy z tym zrobić?

Romanie trudna sprawa...niestety w sytuacji wszechobecnych umów śmieciowych nic nie da się zrobić, gdyż Polska stała się republiką bananową...w której człowiek sią kompletnie przestał liczyć...ostatnio jeden z właścicieli firm powiedzial mi, że woli wywalić pracownika i zatrudnić następnego frajera na śmieciówę niż szkolić...ot taki gównojadzki LYBERALYZM pełną gębą.

Jeżeli obywatele tego kraju nie zaczną się cenić...będaą traktowani jak zwykłe śmiecie i na umowach śmieciowych będą pracowali do końca życia...czyli żadnych szkoleń, żadnej prerspektywy rozwoju, żadnej emerytury...jednym słowem budujmy więcej mostów, aby pomieścić przyszłych biedaków i bezdomnych...

Pzdr DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 13.01.12 o godzinie 14:43
Jakub Urbański

Jakub Urbański II reżyser,
scenarzysta filmowy
i telewizyjny,
autor.

Temat: Ilu trenerów biznesu potrzeba w Polsce?

Roman Stolarski:
Co myslicie o "zasadzie kotwiczenia" i tym, że się klienci przyzwyczaili do niskich cen, których bedą się trzymać, także po zakończeniu finansowania z EFS?

Myślę, że wszystko wróci do normy. Nawet zaryzykuję taką tezę, że będzie dużo lepiej, niż było, przed szkoleniami EFS. Dlaczego? Rynek szkoleń nabiera rozpędu, i integralność szkoleń wraz z rozwojem biznesu, to część świadomości menadżerskiej. Szkolenia nie będą już ekskluzywnym dodatkiem dla bogatych firm. Oczywiście, to miało miejsce. Jednak skala takiego myślenia była bardzo mała. Mimo dużej dozy sceptycyzmu, prezentowanego tutaj przez Dariusza, uważam, że EFS i inne programy działają stymulująco na rynek szkoleń i rynek w ogóle. Wcale się nie zdziwię, gdy okaże się za kilka lat, że trenerów na rynku jest za mało, a już wszyscy dawno zapomną o EFS.

Natomiast dyskusje o tym, czy trener jest dobry czy zły i kto nim jest uważam za bezprzedmiotową. To nie trener w pełni decyduje o przeprowadzeniu szkolenia, ale klient. Jak wiecie decyzje tego drugiego wędrują różnymi ścieżkami...
Piotr Górny

Piotr Górny radca prawny
-specjalista prawa
pracy

Temat: Ilu trenerów biznesu potrzeba w Polsce?

Myśle, że koniec EFS spowoduje duże zmiany na rynku - zostaną najsilniejsi, wiele małych, słabych (finansowo i merytorycznie) firm upadnie, gdyż nie będzie w stanie podołać wymogom stawianym przez klientów biznesowych płacących za szkolenia z własnych środków a nie z darmowego (prawie) dofinansowania.
Szkolenia będą bardziej specjalistyczne, dla nabycia konkretnych umiejętności a nie ogólne, na zasadzie spełnienia kryteriów ilościowych.
Kolejną niewiadomą jest też polityka szkoleniowa firm - powiązana z sytuacją rynkową. Na razie firmy mają gotówkę ale nie inwestują, czekając na to w którą stronę pójdzie gospodarka. Nie widzę żadnych powodów dla których to wyczekiwanie nie miałoby też obejmować szkoleń, tym bardziej, że jest bezrobocie i nie ma presji ze strony pracowników na wzrost wynagrodzeń czy bonusy (m.in. szkolenia). Jeżeli nic się nie wyjaśni w gospodarce obawiam się, że firmy raczej będą wolały poczekać niż angażować środki w istotny rozwój programów szkoleń.
jeszcze aspekt budżetowy: prezes firmy walczący o wynik finansowy może nie zaakceptować wzrostu budżetu szkoleniowego: proszę pamiętać, że jeżeli np EFS dofinansowywał 75% kosztów to realizacja tego samego programu szkoleń finansowanego w całości ze środków własnych będzie wymagała wzrostu wydatków firmy o 75%

konto usunięte

Temat: Ilu trenerów biznesu potrzeba w Polsce?

Jakub Urbański:
Roman Stolarski:
Co myslicie o "zasadzie kotwiczenia" i tym, że się klienci przyzwyczaili do niskich cen, których bedą się trzymać, także po zakończeniu finansowania z EFS?

Myślę, że wszystko wróci do normy. Nawet zaryzykuję taką tezę, że będzie dużo lepiej, niż było, przed szkoleniami EFS. Dlaczego? Rynek szkoleń nabiera rozpędu, i integralność szkoleń wraz z rozwojem biznesu, to część świadomości menadżerskiej. Szkolenia nie będą już ekskluzywnym dodatkiem dla bogatych firm. Oczywiście, to miało miejsce. Jednak skala takiego myślenia była bardzo mała. Mimo dużej dozy sceptycyzmu, prezentowanego tutaj przez Dariusza, uważam, że EFS i inne programy działają stymulująco na rynek szkoleń i rynek w ogóle. Wcale się nie zdziwię, gdy okaże się za kilka lat, że trenerów na rynku jest za mało, a już wszyscy dawno zapomną o EFS.

Natomiast dyskusje o tym, czy trener jest dobry czy zły i kto nim jest uważam za bezprzedmiotową. To nie trener w pełni decyduje o przeprowadzeniu szkolenia, ale klient. Jak wiecie decyzje tego drugiego wędrują różnymi ścieżkami...

...nic dodać, nic ująć Jakubie
Nie jestem aż takim sceptykiem i też mam nadzieję, że będzie lepiej...

Pzdr Dario
Dominik K.

Dominik K. Talent Aquisition
Partner

Temat: Ilu trenerów biznesu potrzeba w Polsce?

Jarosław Rubin:
A co będzie, jeśli to są tylko 2-3 dniówki w miesiącu? Wtedy nie wygląda to tak atrakcyjnie :)

Pozdrawiam

JR


fakt, wtedy to już nie jest takie "fajne" tylko że jak rozumiem trener, który nie jest "trenerem z doskoku" ale pracuje "na cały etat" jako trener to chyba jednak ma więcej tych dniówek w miesiącu

wiadomo, że można pracować w jakiejś firmie na etat (niekoniecznie jako trener) a od czasu do czasu robić fuchy w weekendy - wtedy nawet te 7 stówek jest OK, bo są niejako dodatkiem do "normalnej" pensji

tyle że jak rozumiem temat tej dyskusji odnosi się do ludzi, którzy są trenerami i tylko trenerami, nie jest to dla nich "dodatkowe zajęcie"Dominik Krzywiński edytował(a) ten post dnia 18.01.12 o godzinie 08:35

Następna dyskusja:

ZAPROSZENIE DO GRUPY MISTRZ...




Wyślij zaproszenie do