konto usunięte

Temat: Idiotyczne pytania rekruterów, które nie sprawdzają...

Moi Drodzy Forumowicze

spisałem tutaj nic nie zanaczące pytania, które coraz cześciej zaczynają pojawiać się na spotkanich o pracę i postarm się wytłumaczyć Wam w jakim celu takie pytania zdają rekruterzy.
Wszystkie te pytania nie sprawdzają tak naprawdę nic. Albo zna się odpowiedzi przed spotkaniem, albo nie. Na miejscu w dostępnym czasie podczas spotkania o pracę w części sesji szybkich pytań raczej nie odpowiesz na nie. Za to można napompować ego zadającego te pytania rekrutera, który poczuje się mądry...

1/. Dlaczego pokrywy studzienek kanalizacyjnych są okrągłe?

Z zasady prawidłowa odpowiedź jest każda, ale najlepsza:

...bo studzienka jak sama nazwa jest okrągła...

2/. Masz przed sobą trzy przełączniki. Jeden z nich włącza tradycyjną żarówkę w piwnicy. Możesz je dowolnie przełączać, ale musisz później zejść do piwnicy i powiedzieć który przełącznik odpowiada za włączenie żarówki.

3/.Na granicy Florydy i Alabamy rozbił się autokar. Wiele ofiar śmiertelnych, nie wszystkie dało się zidentyfikować. Który ze stanów powinien pokryć koszty pochówku tych którzy przeżyli?

4/.Masz dwa lonty palące się jedną minutę. Są dość nieregularne w przekroju, więc nie palą się równomiernie, ale całość zawsze pali się minutę. Jak przy ich pomocy odmierzysz 45 sekund?

5/.Ciemna noc. Cztery osoby, jedna latarka. Kładka nad przepaścią. Jak sprawić, żeby wszyscy przeszli w 17 minut, jeśli A przechodzi przez kładkę w minutę, B w dwie minuty, C w pięć minut a D w dziesięć?

6/.Jaki kąt tworzą między sobą wskazówki zegara kwadrans po trzeciej?

7/.Jakie ma pan/pani wady?

8/. – Czy zdarzyło się Panu/Pani założyć sprawę w sądzie pracodawcy?
UWAGA!
Nie można pytać o to, podobnie jak o wiek, rasę, zdrowie, stan cywilny, sprawy osobiste, rodzinne lub aresztowania. To tylko część listy. Jest cały wybór odpowiedzi na to pytanie. Można użyć starego nudnego “Nie sądzę, by to pytanie było na miejscu” lub można pozwolić rozmówcy zachować twarz i zapewnić „Nie, ale jestem otwarty/a na nowe doświadczenia”.

9/.Dlaczego zabrał/a mi Pan/i długopis?

Dziwny trik osoby sprawdzającej kandydata: trzymać długopis pomiędzy sobą a rozmówcą, żeby zobaczyć, jaki będzie ruch kandydata/ki. Można oczywiście spytać „Co Pan/Pani robi?” lub „O co chodzi?” czy po prostu wziąć długopis do ręki. Jednak zalecana reakcja, to „Wziąłem długopis, bo to był najszybszy sposób na zakończenie tej rozmowy. Żegnam, miłego dnia!”

10/.Czy potrafi Pan/i pracować w stresie, pod ciśnieniem?

Czy ktokolwiek odpowie „nie”? Jednak, jeśli mamy ochotę na zmianę tonu konwersacji, to możemy spróbować tego: „Tak, wytrzymuje nacisk do kilkunastu atmosfer”.

11/.Gdyby można było wybrać, to którą postacią z „Zagubionych” by Pan/i był/a?

Kandydat bez wahania odpowiada: „Jackiem”. Tylko czy Jack nadawałby się na księgowego?... Tak czy inaczej, pytanie to jest uaktualnioną wersją „Którym zwierzęciem by Pan/i był/a, gdyby to było możliwe?”

12/.Co Pan/i rozumie przez molestowanie seksualne?

No cóż… Jeśli mamy już po uszy tej rozmowy, można zaryzykować taką odpowiedź: „Proszę podejść bliżej, chętnie zaprezentuję…”

13/.Jaką prędkość rozwija jaskółka (nieobciążona)?

Bez komentarza…

14/.Czy nadużywa Pan/i alkoholu lub narkotyków?

„Nie wiedziałem/am, że muszę dokonać wyboru”

15/.Jaki jest Pana/i najsłabszy punkt?

Niewiele brakowało i byłby to nr 1… Co do podręczników, to wszystkie sugerują sformułowanie odpowiedzi w taki sposób, aby przedstawić swoje mocne strony. A oto propozycja alternatywna: „W zasadzie to mam dwa. Po pierwsze, nie toleruje kryptonitu, ale to raczej nie ma wpływu na moja wydajność w pracy, a po drugie, nie radził(a)bym zmuszać mnie do pracy po godzinach przy pełni księżyca.” Natychmiastowe pożegnanie gwarantowane.

Ale bywa, że odpwiadają tak: najsłabszym moim punktem jest punkt "G"...

Ryzykowne ale błyskotliwe.....

15/.Gdzie widzi się Pan/i za 5 lat?

Jeśli tego jeszcze nie słyszeliście, to usłyszycie na następnej rozmowie – to niepodważalny lider wśród pytań. Co do odpowiedzi gwarantujących szybki odwrót, to „W lustrach i na YouTube. W razie zgonu, tylko na tym drugim” albo nieśmiertelny turbo-dopalacz: „Tu, zadając Panu/i to samo pytanie, kiedy będzie chciał/a Pan/i zostać na swoim stanowisku”.

Zapraszam do dyskusji!

DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 31.05.10 o godzinie 11:08

konto usunięte

Temat: Idiotyczne pytania rekruterów, które nie sprawdzają...

Dariusz Szul:
Moi Drodzy Forumowicze

spisałem tutaj nic nie zanaczące pytania, które coraz cześciej zaczynają pojawiać się na spotkanich o pracę i postarm się wytłumaczyć Wam w jakim celu takie pytania zdają rekruterzy.
Wszystkie te pytania nie sprawdzają tak naprawdę nic. Albo zna się odpowiedzi przed spotkaniem, albo nie. Na miejscu w dostępnym czasie podczas spotkania o pracę w części sesji szybkich pytań raczej nie odpowiesz na nie. Za to można napompować ego zadającego te pytania rekrutera, który poczuje się mądry...

1/. Dlaczego pokrywy studzienek kanalizacyjnych są okrągłe?

Z zasady prawidlowa odpwiedź jest każda, ale najlpsza:

...bo studzienka jak sama nazwa jest okrągła...

2/. Masz przed sobą trzy przełączniki. Jeden z nich włącza tradycyjną żarówkę w piwnicy. Możesz je dowolnie przełączać, ale musisz później zejść do piwnicy i powiedzieć który przełącznik odpowiada za włączenie żarówki.

3/.Na granicy Florydy i Alabamy rozbił się autokar. Wiele ofiar śmiertelnych, nie wszystkie dało się zidentyfikować. Który ze stanów powinien pokryć koszty pochówku tych którzy przeżyli?

4/.Masz dwa lonty palące się jedną minutę. Są dość nieregularne w przekroju, więc nie palą się równomiernie, ale całość zawsze pali się minutę. Jak przy ich pomocy odmierzysz 45 sekund?

5/.Ciemna noc. Cztery osoby, jedna latarka. Kładka nad przepaścią. Jak sprawić, żeby wszyscy przeszli w 17 minut, jeśli A przechodzi przez kładkę w minutę, B w dwie minuty, C w pięć minut a D w dziesięć?

6/.Jaki kąt tworzą między sobą wskazówki zegara kwadrans po trzeciej?

7/.Jakie ma pan/pani wady?

8/. – Czy zdarzyło się Panu/Pani założyć sprawę w sądzie pracodawcy?
UWAGA!
Nie można pytać o to, podobnie jak o wiek, rasę, zdrowie, stan cywilny, sprawy osobiste, rodzinne lub aresztowania. To tylko część listy. Jest cały wybór odpowiedzi na to pytanie. Można użyć starego nudnego “Nie sądzę, by to pytanie było na miejscu” lub można pozwolić rozmówcy zachować twarz i zapewnić „Nie, ale jestem otwarty/a na nowe doświadczenia”.

9/.Dlaczego zabrał/a mi Pan/i długopis?

Dziwny trik osoby sprawdzającej kandydata: trzymać długopis pomiędzy sobą a rozmówcą, żeby zobaczyć, jaki będzie ruch kandydata/ki. Można oczywiście spytać „Co Pan/Pani robi?” lub „O co chodzi?” czy po prostu wziąć długopis do ręki. Jednak zalecana reakcja, to „Wziąłem długopis, bo to był najszybszy sposób na zakończenie tej rozmowy. Żegnam, miłego dnia!”

10/.Czy potrafi Pan/i pracować w stresie, pod ciśnieniem?

Czy ktokolwiek odpowie „nie”? Jednak, jeśli mamy ochotę na zmianę tonu konwersacji, to możemy spróbować tego: „Tak, wytrzymuje nacisk do kilkunastu atmosfer”.

11/.Gdyby można było wybrać, to którą postacią z „Zagubionych” by Pan/i był/a?

Kandydat bez wahania odpowiada: „Jackiem”. Tylko czy Jack nadawałby się na księgowego?... Tak czy inaczej, pytanie to jest uaktualnioną wersją „Którym zwierzęciem by Pan/i był/a, gdyby to było możliwe?”

12/.Co Pan/i rozumie przez molestowanie seksualne?

No cóż… Jeśli mamy już po uszy tej rozmowy, można zaryzykować taką odpowiedź: „Proszę podejść bliżej, chętnie zaprezentuję…”

13/.Jaką prędkość rozwija jaskółka (nieobciążona)?

Bez komentarza…

14/.Czy nadużywa Pan/i alkoholu lub narkotyków?

„Nie wiedziałem/am, że muszę dokonać wyboru”

15/.Jaki jest Pana/i najsłabszy punkt?

Niewiele brakowało i byłby to nr 1… Co do podręczników, to wszystkie sugerują sformułowanie odpowiedzi w taki sposób, aby przedstawić swoje mocne strony. A oto propozycja alternatywna: „W zasadzie to mam dwa. Po pierwsze, nie toleruje kryptonitu, ale to raczej nie ma wpływu na moja wydajność w pracy, a po drugie, nie radził(a)bym zmuszać mnie do pracy po godzinach przy pełni księżyca.” Natychmiastowe pożegnanie gwarantowane.

Ale bywa, że odpwiadają tak: najsłabszym moim punktem jest punkt "G"...

Ryzykowne ale błyskotliwe.....

15/.Gdzie widzi się Pan/i za 5 lat?

Jeśli tego jeszcze nie słyszeliście, to usłyszycie na następnej rozmowie – to niepodważalny lider wśród pytań. Co do odpowiedzi gwarantujących szybki odwrót, to „W lustrach i na YouTube. W razie zgonu, tylko na tym drugim” albo nieśmiertelny turbo-dopalacz: „Tu, zadając Panu/i to samo pytanie, kiedy będzie chciał/a Pan/i zostać na swoim stanowisku”.

Zapraszam do dyskusji!

Dario
przesadziłeś :)
Karolina U.

Karolina U. freelance - projekty
tłumaczeniowe
(rosyjski) oraz
public...

Temat: Idiotyczne pytania rekruterów, które nie sprawdzają...

1/. Dlaczego pokrywy studzienek kanalizacyjnych są okrągłe?
Bo nie są kwadratowe ...

7/.Jakie ma pan/pani wady?
Wadę wzroku

11/. Którym zwierzęciem by Pan/i był/a, gdyby to było możliwe? - mój faworyt wśród najgłupszych pytań
Kotem Garfieldem - jest podobny do mnie - gruby, leniwy i wiecznie głodny :)

i kolejny mój faworyt wśród głupoli - "Ile cv wysyła Pani w ciągu tygodnia" ... o.O

Wniosek jest jeden - na głupie pytania istnieją jedynie głupie odpowiedzi

konto usunięte

Temat: Idiotyczne pytania rekruterów, które nie sprawdzają...

Czy Wy naprawde nie wiecie o co chodzi w tym pytaniu o studzienki kanalizacyjne? Przeciez to bardzo sensowne pytanie. Okragły ksztalt nie jest przypadkowy i ma bardzo logiczne uzasadnienie. Sądze, ze to pytanie ma na celu zbadanie umiejetnoisci logicznego myslenia. Sam kiedys (dawno temu) uslyszalem to pytanie i oczywiscie na poczatku zbaranialem a nastepnie wkurzylem sie na rekrutera, ze zadaje mi glupie pytania. Jednak pozniej, w trakcie rozmowy, doszedlem o co chodzi - czego i Wam życzę ...

Sam w swoich rekrutacjach nie zadaje tego pytania kandydatom.
Wolę inne:
Cegła waży kilo i pół cegły.
Ile waży cegła?

Żartuję ... :) Ale to tez kiedys usłyszalem na rekrutacji ...Witek Krychowski edytował(a) ten post dnia 13.05.10 o godzinie 10:32
Agnieszka Maruda-Sperczak

Agnieszka Maruda-Sperczak Dyrektor
Zarządzający i
właściciel Vision
Consulting Grou...

Temat: Idiotyczne pytania rekruterów, które nie sprawdzają...

Darku, czemu się tak zżymasz na te pytania?
Naprawdę nie wiesz po co niektóre z nich zadaje się podczas spotkań?
Może podrzucisz listę takich, które według Ciebie powinno się zadawać?
chętnie bym się z nią zapoznała

konto usunięte

Temat: Idiotyczne pytania rekruterów, które nie sprawdzają...

Agnieszka Maruda-Sperczak:
Darku, czemu się tak zżymasz na te pytania?
Naprawdę nie wiesz po co niektóre z nich zadaje się podczas spotkań?
Może podrzucisz listę takich, które według Ciebie powinno się zadawać?
chętnie bym się z nią zapoznała

Agnieszko,

nie zżymam się no co Ty, tylko stwierdzam fakt, że powyższe wydumane pytania wyglądające pozornie na bardzo "mądre" i zasadne mające sprawdzać..." logikę myślenia" nie sprawdzają tak naprawdę nic...i są szołem jednego aktora jakim jest słaby rekruter...a prawdziwa rekrutacja ma być spektaklem jednego aktora jakim jest kandydat/aplikant.

Jeżeli chodzi o prawidłowe profesjonalne pytania sprawdzające skuteczność działania i jego umiejętności, jakie powinno się zadać kandydatowi do pracy, to oczywiście je zbieram i pojawią się niebawem.

Pzdr Dario
Marcin M.

Marcin M. Coach Wizjoner Lider
Społecznik Innowator

Temat: Idiotyczne pytania rekruterów, które nie sprawdzają...

Ja np. zadawałem na rekrutacji pytanie typu "Co to jest, żółte, podłużne i skacze?" i absolutnie nie było to pytanie, które niczego nie sprawdza, chodź ktoś niedoświadczony w rekrutacji, mógłby odnieść takie wrażenie.

Albo "Ile średnio w polskich mleczarniach jest mieszadeł do mleka?" czy też "Ile średnio w polskich chlewniach jest świń?" i ta rekrutacja nie miała absolutnie nic wspólnego z rolnictwem, miała za to z konsultingiem.

Tak samo widzę sens w wielu wymienionych pytaniach i potrafię sobie wyobrazić jakiego rodzaju kompetencje sprawdzały. No i generalnie nieoczywiste pytanie jest dużo lepsze od oczywistego, bo trudniej, odpowiadając na nie ściemniać/kłamać.

Kandydaci niech sobie zatem myślą, że pyta się ich o głupoty, a rekruter czego ma się dowiedzieć tego się dowie :)Marcin Maserak edytował(a) ten post dnia 31.05.10 o godzinie 00:05
Henryk M.

Henryk M. Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering

Temat: Idiotyczne pytania rekruterów, które nie sprawdzają...

Marcin Maserak:

Kandydaci niech sobie zatem myślą, że pyta się ich o głupoty, a rekruter czego ma się dowiedzieć tego się dowie :)

Czyli taka czarna magia procesu rekrutacji: rekruter wypada "poważniej", bo zadaje dziwne pytania? Doda świetnie radzi sobie z tego typu "zagadkami", ale raczej do konsultingu się nie nadaje :o)

Byłem uczestnikiem - jako "obiekt" rekrutacji, i jak "rekruter" - wielu takich procesów i muszę powiedzieć, że im bardziej był to proces udziwniony zagadkowymi pytaniami i zadaniami, tym mniej był skuteczny. Owszem, można czymś takim zrobić wrażenie na zleceniodawcy takiego procesu, ale tylko wrażenie.
Procesy rekrutacji w większości przypadków są mało skuteczne/efektywne, a takie udziwnienia tylko pogarszają sytuację.

Pozdrawiam
Irek Ś.

Irek Ś. No bez przesady

Temat: Idiotyczne pytania rekruterów, które nie sprawdzają...

Dariusz Szul:
Nie można pytać o to, podobnie jak o wiek, rasę, zdrowie, stan cywilny, sprawy osobiste, rodzinne lub aresztowania. To tylko część listy. Jest cały wybór odpowiedzi na to pytanie.

Wszystko słusznie poza kwestią aresztowania.
Nie widzę najmniejszego- oczywiście poza wyczuciem i taktem- powodu dla którego nie można by było zadać takiego pytania. Kodeks pracy nie donosi się do tematu. Ba, pytania o karalność w przypadku wielu stanowisk są absolutnie na miejscu; no oczywiście abstrahując od wymogów formalnych i zaświadczenia o niekaralność w przypadku części stanowisk.

konto usunięte

Temat: Idiotyczne pytania rekruterów, które nie sprawdzają...

Areszt to nie kara. W areszcie siedzimy do sprawy lub w jej trakcie. Karę odbywamy po usłyszeniu wyroku w zakładzie karnym o różnym stopniu otwartości. Do czasu aż nie idowodnią nam winy wg prawa jesteśmy niewinni. Więc to czy przebywalliśmy w areszcie nikogo nie powinno interesować. Co innego gdy mamy wyrok.
Irek Ś.

Irek Ś. No bez przesady

Temat: Idiotyczne pytania rekruterów, które nie sprawdzają...

Marcin Gapiński:
Areszt to nie kara.

Bardzo słuszna uwaga. Chyba nie zaznaczyłem tego rozróżnienia dostatecznie jasno.
W areszcie siedzimy do sprawy lub w jej trakcie.

Owszem. Niestety aresztowanie jest też całkiem chętnie stosowane jako tak zwany środek zapobiegawczy. I bywa, że przez dłuższy okres.
Karę odbywamy po usłyszeniu wyroku w zakładzie karnym o różnym stopniu otwartości.

Lub i w zawieszeniu; to nawet jest większość skazanych. Ponadto z tego co wiem karę pozbawienia wolności można częściowo lub całkowicie odbyć w areszcie śledczym.
Do czasu aż nie idowodnią nam winy wg prawa jesteśmy niewinni. Więc to czy przebywalliśmy w areszcie nikogo nie powinno interesować. Co innego gdy mamy wyrok.

Ja bym ujął to odwrotnie Marcinie. Niekaralność jest wymogiem formalnym. Spełniasz lub nie.

Natomiast przeszłość potencjalnego pracownika jest obszarem żywego zainteresowania pracodawcy i jest to całkiem naturalne. I nie widzę powodu dla którego pracodawca nie powinie pytać o aresztowanie; no może poza tym, że pytanie nie jest w moim odczuciu taktowne ani szczególnie celowe.

Tak samo pytania czy ktoś przebywał w areszcie lub w więzieniu są moim zdaniem dopuszczalne. Bo na jakiej podstawie miały by być niedopuszczalne?
Bartosz B.

Bartosz B. "Musisz zadawać
sobie pytanie: Które
okazje pasują do
Two...

Temat: Idiotyczne pytania rekruterów, które nie sprawdzają...

Witek Krychowski:
Cegła waży kilo i pół cegły.
Ile waży cegła?
Ile? :D

Bo bawi mnie zadawanie tego pytania ludziom, którzy "szybko myślą" i odpowiadają błędnie... :P

konto usunięte

Temat: Idiotyczne pytania rekruterów, które nie sprawdzają...


Lub i w zawieszeniu; to nawet jest większość skazanych. Ponadto z tego co wiem karę pozbawienia wolności można częściowo lub całkowicie odbyć w areszcie śledczym.

Owszem można odbywać karę w areszcie śledczym ale wtedu już jesteśmy karani a poprostu karę odbywamy w areszcie. Chodzi tylko o miejsce.

Natomiast przeszłość potencjalnego pracownika jest obszarem żywego zainteresowania pracodawcy i jest to całkiem naturalne. I nie widzę powodu dla którego pracodawca nie powinie pytać o aresztowanie; no może poza tym, że pytanie nie jest w moim odczuciu taktowne ani szczególnie celowe.

Tak samo pytania czy ktoś przebywał w areszcie lub w więzieniu są moim zdaniem dopuszczalne. Bo na jakiej podstawie miały by być niedopuszczalne?

Może faktycznie - jeżeli ktoś ma coś do ukrycia to zacznie kręcić, a jak ktoś jest zupełnie czysty to bez wachania powie że wszystko jest OK. Problem moim zdanie będzie wtedy gdy w areszcie siedzieliśmy zupełnie niesłusznie a przyznanie sie do tego faktu przed pracodawcą może rzutować na ewentualne przyszłe zatrudnienie. No jest to dylemat etyczny. Choć na dobrą sprawę jeżeli nawet skałamiemy że nie siedzieliśmy w areszcie to i tak nikt nie jest w stanie tego sprawdzić. W krajowym rejestrze karnym nas nie bedize.Marcin Gapiński edytował(a) ten post dnia 09.06.10 o godzinie 10:44
Irek Ś.

Irek Ś. No bez przesady

Temat: Idiotyczne pytania rekruterów, które nie sprawdzają...

Marcin Gapiński:

Może faktycznie - jeżeli ktoś ma coś do ukrycia to zacznie kręcić, a jak ktoś jest zupełnie czysty to bez wachania powie że wszystko jest OK.

Dokładnie. Cezasem warto przełknąć takie niefajne albo najmądrzejsze pytanie.
Problem moim zdanie będzie wtedy gdy w areszcie siedzieliśmy zupełnie niesłusznie a przyznanie sie do tego faktu przed pracodawcą może rzutować na ewentualne przyszłe zatrudnienie. No jest to dylemat etyczny. Choć na dobrą sprawę jeżeli nawet skałamiemy że nie siedzieliśmy w areszcie to i tak nikt nie jest w stanie tego sprawdzić. W krajowym rejestrze karnym nas nie bedize.

Nieco odbiegając od tematu ale są różne sytuacje i różni pracodawcy. Dla niektórych fakt, że kandydat do pracy był karany momentalnie go skreśla. Inni spytają kiedy i za co. Dopytają ile siedział i gdzie a potem zatrudnią.
Każdemu może się zdarzyć potknąć się. Takie pytania mogą paść... każdy sam musi rozstrzygnąć jak na nie odpowiedzieć.

Ba przedstawicieli, handlowców czy kierowców chętnie się pyta o wykroczenia drogowe i punkty ;-). I wcale nie jest to takie głupie.

konto usunięte

Temat: Idiotyczne pytania rekruterów, które nie sprawdzają...

Irek Ślęzak:

Ba przedstawicieli, handlowców czy kierowców chętnie się pyta o wykroczenia drogowe i punkty ;-). I wcale nie jest to takie głupie.

A to się zgadza. Ja gdybym kogoś zatrudniał na takie stanowisko też bym o to pytał. Wiem jak PH traktują auta służbowe. Podobno nie ma lepszego niż słubowe bo wiedzie pod każdy krawężnik i z każdą prędkością. :)
Irek Ś.

Irek Ś. No bez przesady

Temat: Idiotyczne pytania rekruterów, które nie sprawdzają...

"Najlepsze auto terenowe, to auto służbowe ;-)" :-D.
Tomasz Ś.

Tomasz Ś. Do or do not...
there is no try

Temat: Idiotyczne pytania rekruterów, które nie sprawdzają...

Bartosz Babiarz:
Witek Krychowski:
Cegła waży kilo i pół cegły.
Ile waży cegła?
Ile? :D

Bo bawi mnie zadawanie tego pytania ludziom, którzy "szybko myślą" i odpowiadają błędnie... :P

Spotkałem się z ciekawą opinią, że ludzie którzy muszą układać równianie z jedną niewiadomą aby poznać wynik tego zadania, nie potrafią logicznie myśleć...

A jak u Was? Widzicie rozwiązanie od razu, czy liczycie? :)
Tomasz Ś.

Tomasz Ś. Do or do not...
there is no try

Temat: Idiotyczne pytania rekruterów, które nie sprawdzają...

Dariusz Szul:
Moi Drodzy Forumowicze

spisałem tutaj nic nie zanaczące pytania [ciach]

wymyśliłem kolejne super pytanie rekrutacyjne:

O tej samej godzinie wyjeżdżają dwa pociągi:
1.) z Krakowa do Warszawy - jedzie z prędkością 140 km/h
2.) z Warszawy do Krakowa jadący z prędkością 260 km/h

który z tych pociągów w momencie spotkania będzie bliżej Warszawy?

Odpowiedzi zachowajcie dla siebie :)
Tomasz Ś.

Tomasz Ś. Do or do not...
there is no try

Temat: Idiotyczne pytania rekruterów, które nie sprawdzają...

Ostanie:)

Dwóch graczy: Jarek i Bronek siada przy stole o średnicy 1 metra. Mają za zadanie układanie na stole monet 1-złotowych; gracz który nie może położyć monety przegrywa. Monety układamy płasko, nie można układać monety na monetę. Jarek wygrał losowanie i wykonuje pierwszy ruch. Kto wygra?
Mateusz Sojka

Mateusz Sojka Psycholog, ADVcorp.

Temat: Idiotyczne pytania rekruterów, które nie sprawdzają...

napewno nie ostatnie...

mnie się raz przydażyło pytanie:

Aplikuje pan do nas na stanowisko samodzielne czy będzie pan rywalizował z innymi pracownikami?

albo

Na stole są rozrzucone kamienie czarne i białę które łatwiej pozbierć?



Wyślij zaproszenie do