konto usunięte

Temat: Diabelsko skuteczne spotkanie o pracę!

Moi Drodzy Forumowicze z tego względu, że osoby szukające pracy przesyłają mi na priva prośby ( 62 prośby )dotyczące skutecznego spotkania o pracę pozwoliłem sobie zapodać taki temat.
Zapraszam Wszystkich do dyskusji w wolnym czasie i podawania Waszych rad i technik jak skutecznie się spotkać , aby wygrać pracę?
Wasze przykłady wygranego spotkania mile widziane.

Jeszcze raz serdecznie zapraszam do dyskusji, bo ludzie proszą to trzeba pomóc!

Pzdr DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 18.08.09 o godzinie 12:12

konto usunięte

Temat: Diabelsko skuteczne spotkanie o pracę!

Tu skopiowałem kilka informacji z podobnego archiwalnego tematu niech to będzie początek dyskusji:

Aby dobrze wypaść na rozmowie i zrobić dobre pierwsze wrażenie trzeba, ba powinno się coś o tej firmie wiedzieć, dlatego niezbędne jest poczytanie sobie w internecie, czym firma się zajmuję i kto tam rządzi czytaj decyduje / zarząd, dyrektorzy / jakie stanowisko i obowiązki ma osoba z którą będziesz rozmawiał/ła? I WAŻNE czy to ona będzię decydować o Twojej kandydaturze, czy ktoś inny /// to się nazywa rozeznanie taktyczne i strategiczne oraz sytuacyjne///
Warto sprawdzić, jakie firma otrzymała nagrody i za co ( może jest członkiem BCC, Gazele Biznesu, etc?
Te informacje przydadzą się w trakcie rozmowy a firma Was polubi bo " odrobiliście lekcje" !

Pamiętajcie!!! Nigdy nie wolno się spóźniać.
Najlepiej przyjść na rozmowę z 5 minutowym wyprzedzeniem, aby spokojnie odetchnąć i "złapać ducha"!

----------------------------------------------------------
Jak się ubrać, aby zrobić dobre pierwsze wrażenie?

- po pierwsze schludnie i czysto - PROFESJONALNIE!
- rycerze mężczyżni:

powinny być ubrani w garnitur, ale trochę lepszy ( lepszy to nie znaczy drogi - tylko dobrze uszyty! jak będziecie chcieli wiedzieć co to znaczy dobrze uszyty to tu Wam też powiem tylko innym razem ) i nie znoszony!
Pamiętajcie o wyprasowani spodni w kant!

Rycerka kobieta: garsonka - biała koszulka /// białe rajstpy - nigdy!///. Skuteczne kolory to głębokie mocne szarości i głębokie granaty.
Rycerze:
sprawdzić guziki, zawiązać dobrze krawat ( krawat raczej ten nieznoszony i rozwiązujemy krawat po przyjściu do domu bo po 2 tygodniach robi się kołtun! ).

Uwaga: buty czarne i doskonale czyste - mają się świecić jak wiecie co...! Czyste buty to podstawa ( w teczce dobrze mieć szmatkę i przed wejściem do biura przetrzeć buty!!! )
--------------------------------------------------------------

Co w ręku?

Pamiętajcie, że na spotkanie o pracę nie przychodzi się z pustymi rękami oczywiście nie chodzi o wiecie co, tylko, o to że
Wasz ewentualny przyszły pracodawca będzie na spotkaniu Was dokładnie obserwował... i tak: teczka nie za wielka! Teraz można kupić za parę groszy fajne zapinane skórzane teczki. W teczce musimy mieć kalendarz, referencje pisemne - jeżeli macie oczywiście... i kilka nic nie znaczących papierów najlepiej w kilku kolorach w jakiś ładnych koszulkach. Tak, że jak będziemy wyjmować kalendarz na spotkaniu, to jak ktoś zaglądnie do torby to, żeby tam wiatr nie hulał! Bo to ociach!
Ważny jest długopis, ma być nie jakiś tam "obgryziony banan" tylko nowy ładny ten na spotkania o pracę! Teraz bardzo modne są pióra wieczne, ale to na początek zbyt wysoki wydatek. Pamiętajcie jak Gladiator miał dwa miecze to Wy macie mieć dwa długopisy - bo zazwyczaj tak jest, że w najgorszym momencie jeden przestaje pisać!

---------------------------------------------------------------

Spotkanie inaczej MITINGERsystem
Bardzo ważny i zawsze decydujący element o zatrudnieniu i Waszej karierze!

Spotkanie u potencjalnego pracodawcy ( jak się spotykać w firmach HR i co robić to innym razem, bo to inna para kaloszy )

Podam w punktach:

1/ Nigdy nie wyciągamy pierwsi łapy do przywitania!
Jak jest mężczyzna: to mocny solidny uścisk dłoni i lekkie pochylenie głowy.

PAMIĘTAJCIE O KONTAKCIE WZROKOWYM!!!!!!!!!!!!!!

Jak jest kobieta: to też nie całujemy/cmokamy w rękę tylko lekki uścisk dłoni i lekkie pochylenie głowy ( całować będziecie jak Was zatrudnią )
W trakcie witania ( podawania ręki ) spokojnie przedstawiamy się i zaczynamy od IMIENIA i potem NAZWISKA --- nigdy odwrotnie!

2/ Nigdy nie siadamy pierwsi i zawsze czekamy jak usiądzie nasz rozmówca/cy!
3/ Nie rozpieramy się na krzele czy fotelu i nigdy noga na nogę!
(Noga na nogę oczywiście będzie jak podpiszecie umowę o pracę )
4/ Wyjmujemy kalendarz / otwieramy na stronie terminu spotkania/ i wyjmujemy długopis TO WAŻNE!!! I kładziemy na stole obok kalendarza elegancko po prawej stronie.
UWAGA: jeżeli rozmwawiacie przy biurku to na jego / rozmówcy / biurku nic nie kładziecie i kalendarz z długopisem trzymamy na kolanach! ( biurko to twierdza i nikt nie lubi jak się ktoś i coś tam kładzee )
5/ Nigdy nie rozpoczynamy pierwsi rozmowy! Trzymamy CHWILĘ CISZY i czekamy na pytania! Relaksujemy się lekkimi oddechami - zbijamy tremę! ( jak zapanować na tremą innym razem )

UWAGA WAŻNE: dot. kalendarza:

--------tak jak z " werbalizacją rozmowy telefonicznej", czyli "szelestu karteczek do słuczawki" tka tu musimy zwerbalizować Nasz kalendarz.
Przecież jak nie mamy pracy / nie pracujemy / to w kalendarzu ZIMĄ wionie i bielą!

Trzeba kilka kartek przed terminem spotkania i po terminie spotkaniu zapisać lipnymi spotkaniami, aby delikwent myślał, że mamy mnóstwo spotkań!!!!!. Kalendarz ma być zalany terminami, notatkami, zakreśleniami...coś tam wymyślicie! Najlepiej jak notatki robione są w kilku kolorch, zielony, niebieski, czerwony i czarny. Ale nigdy pusta kartka!
To się nazywa WERBALIZACJA WASZEGO KALENDARZA!
Dobrze zwerbalizowany kalendarz to 10% sukcesu!
To znaczy,że robisz wrażenie, że jesteś aktywny takich Twój kalendarzowy PR!

----------------------------------------------------------

ROZMOWA Z PRACODAWCĄ, czyli proTOKERING-WORKsystem methods

Aby skutecznie i dobrze odpowiadać na pytania trzeba znać kilka wtajemniczeń, może na poczatek rozpoczniemy od: PIESZCZOSZKÓW:
PIESZCZOSZKI to takie zachowania, aby rozmówca Nas polubił!
np: jak zadaje nam pytanie to obesrwujemy go i lekko przytakujemy głową czyli mówimy mu cały czas TAK nie mówiąc NIC. Pewnie nie rozumiecie...myślę, że wiecie o coo chodzi!

Ważna jest też umiejętność PROFESJONALNEGO ODPOWIADANIA NA PYTANIA naszego rozmówcy:
stosujemy tę zasadę tak:

Pada pytanie - spokojnie odczekujemy 2 sekundy i uwaga na spotkaniu powinno się kilka razy zastosować THANKRECROSSER, czyl:

Pada pytanie a my za to pytanie THANKRECROSSER:

Dziekuję za pytanie...
To bardzo interesujące pytanie...
Zadał Pan/ni bardzo ważne pytanie...
Tak to jest ważne pytanie...
Tak zagadzam się z Panem i dodam, że...
Pana pytania są odzwierciedleniem mojej...
.....
.....
.....

tu możecie dodać coś Swojego:

------------------------------------------------------------

Jak rozmawiać
Co mówić a czego nie mówić?
O zdaniach kluczach
Jak dobrze zakończyć rozmowę
Jak się pożegnać?
Kamil S.

Kamil S. redaktor naczelny
tygodnika "Teraz
Toruń", Media
Regional...

Temat: Diabelsko skuteczne spotkanie o pracę!

przerost formy nad treścią i tyle. Liczy się doświadczenie, komptencje, uśmiech na twarzy i umiejętność wysławiania się (czyt. przerost formy nad treścią).

Temat: Diabelsko skuteczne spotkanie o pracę!

lubie białe koszule które świetnie kontrastują z moją południową urodą.
i jakoś mi to nie przeszkadzało w zdobywaniu kolejnych stanowisk

polecam tekst mojego kolegi o poradnikach dot. rozmów kwalifikacyjnych:
http://jobexpress.pl/artykul/31/Poradniki-pracy-okiem-...Agnieszka Wiącek edytował(a) ten post dnia 18.08.09 o godzinie 12:47
Jacek P.

Jacek P. there is no word
"Impossible"

Temat: Diabelsko skuteczne spotkanie o pracę!

Nie do końca się zgodzę z przedmówcami... Kiedy ja poszukiwałem pracy każdy zerkał jak wyglądam jak się zachowuję do tego w razie pytania odnośnie firmy potrafiłem wybrnąć, aczkolwiek na większości rozmów to Pracodawca przedstawiał profil i czy zajmuje się firma, z tym że czasem można było dorzucić komentarz np: "ahhh... Tak to ta nagroda o której czytałem np. "W głosie ludu" " Taki miód na serce pracodawcy ;P

Wszystko też zależy od firmy w której chce się pracować czy ludzie w niej pracujący są, że tak powiem normalnie podchodzący do życia i pracy czy to czyści pracoholicy którzy patrzą na ludzi przez pryzmat tysięcy które im płacą... Nie można wrzucić wszystkich do jednego worka co nie oznacza że to co naskrobał Darek nie pokrywa się z rzeczywistością...

Wedle mnie młodzi HRowcy absolwenci uczelni wyższych pracujący w korporacjach i chcący się wykazać bardzo często trzymają się zasad które strikte nawiązują do wypowiedzi Darka. Ja sam chodząc na rozmowy starałem się nie tylko ukryć stres pod dobrym, ładnie sprasowanym garniturem i przy pozłacanym piórze ale i postarać się pokazać prawdziwego siebie...

Mogę zgodzić się z Kamilem oraz Agnieszką że wszystko i tak zrobi się po swojemu ale...
Kamil Sakałus:
przerost formy nad treścią i tyle. Liczy się doświadczenie, komptencje, uśmiech na twarzy i umiejętność wysławiania się (czyt. przerost formy nad treścią).

Mała dygresja i pytanie do Kamila, czy zatrudniłbyś kogoś do pracy w terenie z osobami publicznymi np do TV, kto np. byłby dobrym mówcą dobrze by klecił i recenzował newsy ale by np. do 'ciemnego garniaka' z przykrótkimi portkami wciskał białe skarpety, czerwoną koszulę, foletowy kapelusik i zielone buciki? :) ( może przesadziłem ale wiadomo o co chodzi)

pozdrJacek P. edytował(a) ten post dnia 18.08.09 o godzinie 13:04

konto usunięte

Temat: Diabelsko skuteczne spotkanie o pracę!

Kamil Sakałus:
przerost formy nad treścią i tyle. Liczy się doświadczenie, komptencje, uśmiech na twarzy i umiejętność wysławiania się (czyt. przerost formy nad treścią).

Kamilu w sytuacji kiedy do firmy XXX aplikuje 200 osób na jeden wakat...nie wystarczy tylko uśmiech na twarzy i umiejetność ładnego wysławiania się...
Doświadczenie się liczy, ale niestety nie w Polsce, tu osoba doświadczona po 40-tym roku życia ma wielkie problemy ze znalezieniem pracy.

Dlatego trzeba do spotkania o pracę przygotować się kompleksowo i spokojnie tak , aby pracę dostać, a nie o niej marzyć ładnie się uśmiechając i na bezrobociu ładnie się wysławiając.

Pzdr DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 18.08.09 o godzinie 13:49
Stanisław K.

Stanisław K. Technical Director,
R&D and Innovation
Technologies

Temat: Diabelsko skuteczne spotkanie o pracę!

Dariusz Szul:
(...) w sytuacji kiedy do firmy XXX aplikuje 200 osób na jeden wakat (...)
moze miast aplikowac lepiej dac szanse potencjalnemu pracodawcy by sie zglosil ?

to z miejsca inaczej ustawia rozmowe.
Andrzej Łukomski

Andrzej Łukomski www.POLINAL.pl
www.SprzedawajWiecej
.pl
www.RykSilnika.pl

Temat: Diabelsko skuteczne spotkanie o pracę!

Kamil Sakałus:
Dariusz Szul:
Kamil Sakałus:
przerost formy nad treścią i tyle. Liczy się doświadczenie, komptencje, uśmiech na twarzy i umiejętność wysławiania się (czyt. przerost formy nad treścią).

Kamilu w sytuacji kiedy do firmy XXX aplikuje 200 osób na jeden wakat...nie wystarczy tylko uśmiech na twarzy i umiejetność ładnego wysławiania się...
Doświadczenie się liczy, ale niestety nie w Polsce, tu osoba doświadczona po 40-tym roku życia ma wielkie problemy ze znalezieniem pracy.

Dlatego trzeba do spotkania o pracę przygotować się kompleksowo i spokojnie tak , aby pracę dostać, a nie o niej marzyć ładnie się uśmiechając i na bezrobociu ładnie się wysławiając.

Pzdr Dario

Wszystko się zgadza, ale....
1. Jak aplikuje 200 osób, to wyborze jednej z dwustu nie decyduje rozmowa kwalifikacyjna, bo wówczas rekrutujący musiałby poświęcić sądzę, że z miesiąc na ich przesłuchanie
2. Jak aplikuje 5, 10, albo i 200 to podstawą jest CV. List motywacyjny może i jest ważny, ale to są najczęściej bzdury i ogólniki w stylu: jestem kreatywny, szukam nowych wyzwań etc...
3. Co do doświadczonych osób po 40-tce, czy nawet 50-tce panuje pewien mit. Owszem, wielu pracodawców woli młodych, ale to się zmienia. Już nawet w MC Donaldzie obsługują 50-latkowie. Oprócz tego w co raz większej liczbie firm, gdzie liczby sie specjalistyczna wiedza zatrudnia się właśnie owych 50-latków, którzy mają odchowane dzieci, ogromne doświadczenie, wiedzę etc..
4. Jasne, że uśmiech na twarzy nie wystarczy podczas rozmowy. Bo podstawą jest obronienie swojej aplikacji i udowodnienie pracodawcy, że to właśnie mnie powinien zatrudnić. Teczka pełna dokumentów, nienaganny ubiór, wyłączona komórka, nie spóźnianie się - to są ogólniki z poradników CV sprzed 15 lat.


Myślę, że te najprostsze (wydawałoby się) porady są najbardziej przez wszystkich ignorowane jako takie banalne i oczywiste a potem najczęściej się każdy na tym wysypuje. To tak jak z moim znajomym, który nie zdał prawka, bo na początku jazdy na egzaminie zapomniał włączyć światła... Warto te elementarne sprawy wałkować wielokrotnie.Andrzej Łukomski edytował(a) ten post dnia 18.08.09 o godzinie 21:49

Temat: Diabelsko skuteczne spotkanie o pracę!

wszystko pięknie i wspaniale... i rady prawdziwe i każda z nich ma w sobie ziarenko prawdy i nieprawdy zarazem...a jak jest naprawde??
załóżmy, że firma prowadzi nabór na stanowisko X, które cieszy sie ogromnym zainteresowaniem. a bo to fajna "fucha", a bo świetnie płatna, a bo niezbyt dużo pracy a kasa sama wpływa na konto, a bo podróże służbowe i kilka dodatkowych bajerów jakie firma zapewnia, a bo to a bo jeszcze tamto...powiedzmy ktoś się skusi...bo to jego pasja życiowa...bo chce robić to co go pasjonuje albo nawet na kasę się skusi...Kochani dzisiaj takie czasy, że nie należy się wstydzić, że z tym cieniutko jest...
wracając do wątku....przysłano 200 podań...jest firma zajmująca się profesjonalnie rekrutacją...na przykład...nie ma czasu na czytanie wszystkich...co najwyżej szybkie przeglądnięcie...czyż nie jest tak?więc jak wstępnie się zapoznać z kandydatem?może już na wstępie zostanie skreślony dobry kandydat a bo wyglądu nie ma a bo doświadcznie małe...
a no właśnie...doświadczenie...mam pytanie?załóżmy, że każdy z Was ma firmę...przychodzi kandydat X i kandydat Y. Ten X ma masę szkół i kursów, wie czego chce od życia, ceni to co go pasjonuje i z tym wiąże plany zawodowe i mało tego z pewnością pracę wykonywałby super extra.ale jest pewne ale. nie ma doświadczenia.albo ma w innej zupełnie dziedzinie. A kandydat Y no cóż...nie miał czasu na studia ani kursy...ale za to bogaty w doświadczenie jest...
I moje pytanie nieco odbiegające od pytania Darka (Darku wybacz mi to :)). Którego kandydata wybierzecie?co jest dla Was ważniejsze? dać szanse temu, który mimo braku doświadczenia chce dać z siebie wszystko i się wykazać szkołami jakie ukończył i swoimi predyspozycjami czy temu, który ma doświadczenie a brak szkół, które w dzisiejszych czasach chyba wciąż się liczą.
co tak naprawdę liczy się by dostać pracę?

Temat: Diabelsko skuteczne spotkanie o pracę!

Darku ...

Czas jakiś temu na interviev przyjechałem :

- nieogolony,
- w ciężkim skórzanym kombinezonie motocyklowym,
- buty całe w błocie,
- mokry do kolan,
- ręce brudne od smaru ( nie udało mi się domyć)
- z kaskiem w ręku,

Pracę dostałem po ok 10 minutach.

Spotkanie było o 18.00 ... o terminie dowiedziałem się jakieś 40 minut wcześniej.

I nie wysyłałem CV.

Zatem nie każde interviev jest możliwe do przewidzenia.

Pozdrawiam

PS. Rozmowa dotyczyła stanowiska menagerskiego na region. I to w korporacji finansowej.

Teraz sam przyjmuje ludzi do pracy ... nie patrzę na czyste buty .. ale na to co umieją , a mam sposoby aby to sprawdzić i to w czasie interviev.Jacek G. edytował(a) ten post dnia 18.08.09 o godzinie 18:48

konto usunięte

Temat: Diabelsko skuteczne spotkanie o pracę!

Jacek G.:

Teraz sam przyjmuje ludzi do pracy ... nie patrzę na czyste buty .. ale na to co umieją , a mam sposoby aby to sprawdzić i to w czasie interviev.
TO SIE NAZYWA JACKU- REALIZM I PROZA ZYCIA O ,KTOREJ WSPOMNIAŁEM
Pewnie ,ze jak mawia klasyk "troche lansu nie zaszkodzi" ale opowiesci poredcznikowe pisane jak pisac "madrze" CV czy LM ew jakie zagrywki stosować w czasie rozmów z włascicielami firm to jest tylko TEORIA....

a te spotkania w sprawie pracy to jak te ogłoszenia w sprawie pracy:

TYPOWE OGŁOSZENIE O PRACĘ W POLSCE
Najpierw oczywiście musi być przedstawienie firmy, jaka to ona cool, wspaniała i oczywiście nadmienienie wszystkich nagród i statuetek (w tym przedsiębiorca roku i tego typu hihy- śmichy)

Później dłuuuga, albo baaaaaaaardzo długa lista wymagań ... które często są zupełnie niepotrzebne lub nieadekwatne na danym stanowisku
(coś ala do warzywniaka ze studiami prawniczymi i najlepiej doswiadczeniem CEO i angielskim na poziomie CPE, ODPORNOŚĆ NA STRES i PEŁNA DYSPOZYCYJNOŚĆ, albo "szukam zdrowego jak byk inwalidę, rencistę, emeryta mundurowego do pracy z ostrą amunicją w charakterze ochraniarza") ... czasem jest jeszcze tzw" wymagania pożadane gdzie następuje zwykle jak się domyślacie ... jeszcze dłuższa lista wymagań ;-)

Następnie pozycja opcjonalna (tutaj przedsiębiorcy mają straszny ból głowy bo jednak coś by trzeba sklecić w tym akapicie żeby jakiś frajer jednak wysłał swoje papiery) tj. co firma OFERUJE. Jeśli już ktoś się odważył tutaj coś napisać to najczęsciej jest to bełkot typu: OFERUJEMY "pracę w młodym i dynamicznym zespole" (tak jak by mnie to w ogóle obchodziło czy jest to praca w młodym... czy też w starym i trochę mniej dynamicznym), możliwość rozwoju i pracy z najnowszymi technologiami (najczęjeciej mają na myśli Windows XP :-D ) u lidera ... czegoś tam ... i tak oto wszyscy są nagle liderami na rynku albo przynajmniej w swojej branży - czy to aby nie dziwne ?! :-)) i oczywiście ATRAKCYJNE WYNAGRODZENIE (coś ala Yeti wszyscy o nim słyszeli ale nikt go nie widział) nie trzeba chyba tłumaczyć, że napisanie tego jest w zasadzie konieczne bo inaczej nikt nie podeśle swoich dokumentów i nie przyjdzie później na rozmowę i trzeba będzie samemu zapierd... albo przysłać teściową do pracy a to trochę obciach kiedy sąsiad patrzy zza okna swojej willi za 10 baniek ... tylko trochę tańśzej od mojej (przedsięborcy którego dotyczy to ogłoszenie)

Kiedy już przejdziesz przez gęste sito różnorodnych kreyteriów, wymagań i TEŚTÓW, uważasz się za szczęścliwca i złapałeś Pana Boga za nogi bo ... dostałeś pracę okazuje się, że Twoja wymarzona posada to praca od świtu do nocy 7 days a week za 7 zł / brutto ( zaraz zaraz w ogłoszeniu była chyba mowa o "atakcyjnym wynagrodzeniu" ... ale nikt nie wspomniał, że dotyczy ono szefa, jego żony i rodziny ;-) takie ogłoszenia powtarzaja sie systematycznie np z Warszawy na portalu jobpilot.pl gdzie dokładnie było napisane jak powyżej włącznie z wynagrodzeniem = 7pln/h brutto !!! Jeszcze firma miała czelność napisać że jest "Renomowaną firmą ..."
Magdalena Zwolińska

Magdalena Zwolińska Po co pisać?
Ważniejsze są czyny
niż słowa :D

Temat: Diabelsko skuteczne spotkanie o pracę!

Krzysztof Stasiak:

takie ogłoszenia powtarzaja sie systematycznie np z Warszawy na portalu jobpilot.pl gdzie dokładnie było napisane jak powyżej włącznie z wynagrodzeniem = 7pln/h brutto !!! Jeszcze firma miała czelność napisać że jest "Renomowaną firmą ..."

zgadzam się z Krzysztofem.
Obecnie jestem na etapie poszukiwania pracy. od ponad 10 lat jestem analitykiem. zajmowałam się i analizą finansową i rzeczowo-administracyjną.
wysłałam ponad ............ 80 odpowiedzi na oferty pracy, gdzie poszukiwali analityka (zawsze patrzę czego potrzebują, ponieważ nie piszę się na analityka ze znajomością SQL itp.). i oto wyniki.
odezwało się 6 firm, które zaprosiły mnie na rozmowę.
3 z nich pisemnie (mail'owo) podziękowały mi za rozmowę i niestety nie zatrudniły mnie, bo (i tu wyliczanka):
- nie mogą wykorzystać moich kwalifikacji
- nie są w stanie zapłacić mi tyle ile bym chciała
- nie mogą zapewnić mi tego stanowiska
oczywiście nadal szukam, ale marne szanse.
co o tym myślicie. i co powinnam zrobić?
dziękuję

konto usunięte

Temat: Diabelsko skuteczne spotkanie o pracę!

Katarzyna Makarska:
I moje pytanie nieco odbiegające od pytania Darka (Darku wybacz mi to :)). Którego kandydata wybierzecie?co jest dla Was ważniejsze? dać szanse temu, który mimo braku doświadczenia chce dać z siebie wszystko i się wykazać szkołami jakie ukończył i swoimi predyspozycjami czy temu, który ma doświadczenie a brak szkół, które w dzisiejszych czasach chyba wciąż się liczą.
co tak naprawdę liczy się by dostać pracę?

Kasiu

Dziękuję za pytanie i odpowiem Ci tak: teoria i praktyka to małżeństwo doskonałe, dlatego kandydat do pracy powinien posiadać jedno i drugie, ale bywa, że ma teorię, ale nie ma doświadczenia...i wtedy musi umieć tak zachowywać się na spotkaniu, aby robił wrażenie doświadczonego pracownika na którym można polegać.
Dlatego wymyślono techniki pomagajace ludziom bez doświadczenia jak przygotowywać się do spotkania o pracę, aby przebiegało skutecznie dla aplikanta.
I właśnie o tych technikach postaram się coś zaeraz napisać.
Pzdr Dario

konto usunięte

Temat: Diabelsko skuteczne spotkanie o pracę!

Magdalena Zwolińska:
Krzysztof Stasiak:

Magdaleno już odpowiadam na Twoje pytanie:

jak Nam napisałaś wysłałaś 80 odpowiedzi na anonse a odezwało się tylko 6 i tu się zgadzam wynik tragiczny, ale postarm Ci tak doradzić, abyś szybko interesującą Ciępracę znalazła////
Ważne jest jak wysyłamy oferty pracy i teraz moja rada Magdo dla Ciebie.
Jak pojawia się w necie oferta dla Ciebie bardzo interesująca warto nie wysyłać jej mailem, tylko trezba zrealizować n/w procedurę, którą wymieniam w punktach:

PRZED WYSŁANIEM OFERTY PRACY:

1/ ustalamy nazwisko i imię szefa działu personalnego firmy
2/ jeżeli nie ma takiej osoby ustalamy imię i nazwisko dyrektora lub prezesa lub właściciela firmy.
3/ ustalamy dokladny adres firmy

Jak już w/w aspekty ustalimy - UWAGA : ofertę pracy wraz z Listem Motywacyjnym zadekretowanym na w/w ustalone nazwisko wysyłamy :
POCZTĄ POCZTĄ POCZTĄ POCZTĄ POCZTĄ lub zanosimy osobiście do sekretariatu dyrektora tej firmy z prośbą o potwioerdzenie na kopii.
TO JEST WAŻNA PROCEDURA JEŻELI BARDZO NAM ZALEŻY NA PRACY
Oferty wywyłane e-mailem to Syzyfowa praca, gdyż do firmy na skrzynkę mailową wpada setki CV i Twoja oferta zniknie w tłumie...
---------------
Co zrobić , aby Nasza oferta pracy została zauważona w tłumie ofert ?
Wysłać ją pocztą lub zanieść osobiście do firmy na sekretariat najważniejszej osoby w firmie lub szefa działu personalnego.
Ważny jest też kolor papieru , już o tym pisałem , ale przpominam Wam, że wystarczy , że z białego zmienimy kolor papieru tylko LM to już będziemy wyróżniać się w tłoku tych samych białych kartek.
---------------
To takie podstawy Magdo, ale je zastosuj - gwarantuję Ci , że pracę znajdziesz szybko.
O szczegółach napewno porozmawiamy.

Pzdr DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 18.08.09 o godzinie 20:26

konto usunięte

Temat: Diabelsko skuteczne spotkanie o pracę!

Gdzie tu indywidualizm jednostki jak armia klonów w dobrze uszytych marynarkach ze świeżko kupionymi teczkami oraz terminarzami,piórami i zapisanymi udawanymi terminami spotkań czeka na rozmowe.Zamiast słuchać i uczestniczyć w konwersacji tylko taki kandydat czeka kiedy padnie pytanie o którym czytał w poradniku.Jak pracodawca ma wybrać tą własciwą osobę skoro przed drzwiami oczekuje przykładowe 200 osób które kreuje się na kogoś kim nie są?

konto usunięte

Temat: Diabelsko skuteczne spotkanie o pracę!

Dariusz Szul:
Katarzyna Makarska:
I moje pytanie nieco odbiegające od pytania Darka (Darku wybacz mi to :)). Którego kandydata wybierzecie?co jest dla Was ważniejsze? dać szanse temu, który mimo braku doświadczenia chce dać z siebie wszystko i się wykazać szkołami jakie ukończył i swoimi predyspozycjami czy temu, który ma doświadczenie a brak szkół, które w dzisiejszych czasach chyba wciąż się liczą.
co tak naprawdę liczy się by dostać pracę?

Kasiu

Dziękuję za pytanie i odpowiem Ci tak: teoria i praktyka to małżeństwo doskonałe, dlatego kandydat do pracy powinien posiadać jedno i drugie, ale bywa, że ma teorię, ale nie ma doświadczenia...i wtedy musi umieć tak zachowywać się na spotkaniu, aby robił wrażenie doświadczonego pracownika na którym można polegać.
Dlatego wymyślono techniki pomagajace ludziom bez doświadczenia jak przygotowywać się do spotkania o pracę, aby przebiegało skutecznie dla aplikanta.
I właśnie o tych technikach postaram się coś zaeraz napisać.
Pzdr Dario

Cytuję swoją wypowiedź , ale to specjalnie aby ciągnąć w/w temat:

JAK ZROBIĆ NA SPOTKANIU DOSKONAŁE WRAŻENIE OSOBY DOŚWIADCZONEJ?
Czyli, co ma "robić" niedoświadczony żółtodziób bez praktyki zawodowej , aby znaleźć pracę gdzie wymagana jest praktyka?
Podaję w punktach proces jaki musimy zrealizować
PRZED SPOTKANIEM ROBIMY:
1/dokładnie przeczytać w necie o firmie i firmach konkurencyjnych o podobnym produkcie do tej do której idziemy na spotkanie.
[ poznać podstawowe cechy produktu oferowanego przez firmę np. urządzenia, bank - produktów np. lokat i co mają w ofercie, firmy ubezpieczeniowe - co mają w ofercie, hotel - ile ma gwiazdek i do jakiej sieci należy, firma developerska - jakie ostatnio obiekty mają w ofercie, etc, itd.]
2/dowiedzieć się imion i nazwisk,kto jest prezesem i dyrektorem
3/dowiedzić się wszystkiego o osobie z którą będziemy rozmawiać imię nazwisko, stanowisko ....może jej profil jest w GL?

Przećwiczyć rozmowę próbną z koleżanką, kolegą, mamą , tatą, bratem , aby "ostrzelać" się, czyli pozbyć się stresu i niepewności.
Dobrze jest nagrać się jak rozmawiamy , aby wyeliminować niepotrzebne machanie rękami, tiki nerwowe i głupie zdania.
Tyle podstawy.
---------------------------
JUŻ NA SPOTKANIU
1/sprytnie udawać pewność siebie
2/nie przerywać rozmówcy
3/spokojnie ale wyraźnie odpowiadać na pytania dając je dokończyć pytającemu.
Tyle podstawy

Pzdr DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 18.08.09 o godzinie 20:48

konto usunięte

Temat: Diabelsko skuteczne spotkanie o pracę!

Daniel S.:
Gdzie tu indywidualizm jednostki jak armia klonów w dobrze uszytych marynarkach ze świeżko kupionymi teczkami oraz terminarzami,piórami i zapisanymi udawanymi terminami spotkań czeka na rozmowe.Zamiast słuchać i uczestniczyć w konwersacji tylko taki kandydat czeka kiedy padnie pytanie o którym czytał w poradniku.Jak pracodawca ma wybrać tą własciwą osobę skoro przed drzwiami oczekuje przykładowe 200 osób które kreuje się na kogoś kim nie są?

Danielu

To są podstawy , taki " kręgosłup" na którym kandydat będzie budował swój indywidualizm z Naszą wspólną pomocą.
Ale nawet pomnik potrzebuje postumentu/podstawy na której stanie.
Właśnie o tym będziemy tu rozmawiali, jak ten indywidualizm budować w kandydacie do pracy.
To o czym mówię w żadnej książce nie wyczytasz.
Może Ty masz propozycje jak nie być " klonem" jak to nazwałeś tylko " interesującą osobą" szukająca pracy?
Może masz jakieś rady?
Pzdr DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 18.08.09 o godzinie 20:51

konto usunięte

Temat: Diabelsko skuteczne spotkanie o pracę!

Krzysztof Stasiak:
jak sie nazywaja faceci ,ktorzy unikaja konfrontacji na argumenty?
Przypominam ,ze to Pan mnie zaprosil do kontaktów... no tak ..teraz ja "podziekuje uprzejmie"

Krzysztofie tu starajmy się pomagać, a nie konfrontować.
Daletego może Ty podasz Swoje propozycje co zrobić na spotakniu , aby dostać pracę.
I wtedy będziemy gadać.
Najpierw propozycja i Twój pomysł a potem polemika.
Zapraszam naprawdę wiele osób potrzebuje rad i pomocy.
Chodzi o to , aby osoby traktowali Naszą dyskusję jak gorący podręcznik, a nie walki byczków Fernando.
Pzdr DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 18.08.09 o godzinie 21:01

Temat: Diabelsko skuteczne spotkanie o pracę!

no dobrze...masz rację...ale pytanie z wyższej półki o wyższym stopniu trudności...
chcę zostać trenerem (taką małą konkurencję Ci stworzyć :) )
ukończyłam studia mark i zarz, później studia podyplomowe zarz. kadrami i doradztwo zawod. a niedawno kurs pedag. z uprawnieniami do wykonywania zawodu nauczyciela przedmiotów zawodowych oraz bycia wykładowcą.
czyli poczyniłam pierwsze kroki ku zmianie pracy na taką, która mnie fascynuje.nie wiem czy konieczne są studia podyplom. o kierunku typowo trenerskim czy na początek wystarczą podstawy, które mam.
dodatkowo w niedalekiej przyszłości myślę o coachingu (tutaj myśle, że kursy to za mało ale studia i poznanie pewnych technik mocno wskazane).
no i zobacz.jestem osoba młodą.w końcu znalazłam to co chcę robić w życiu.i pojawia się problem. jak zaistnieć. mogłabym się "podczepić" pod jakiegoś trenera i z jego doświadczenia czerpać nauki. ale...i kolejny problemik nieco spory..mieszkam w takim regionie, gdzie o takich trenerów chętnych do szkolenia żółtodziobów jest raczej trudno...i co począć?
chcę zostać trenerem, później coachem. dlatego, że to ciekawa praca. ale jak wysłać cv skoro wszędzie wymagane doświadczenie i opis wcześniejszych przeprowadzonych szkoleń. w tej branży ciężko udawać pewność siebie..chociaż może z tym nie będzie kłopotu...bardziej jak stwarzać pozory, że to ja właśnie jestem tą osobą, której pracodawca szuka?nie mam doświadczenia więc?
załóżmy sytuację, że wysyłam Ci maila z CV i LM. oprócz mnie dostajesz podobny mail od osoby z doświadczeniem. spotykasz się z obydwoma osobami. i pytanko?wiem... dużo pytań... ale kto pyta nie błądzi...kogo wybrać?
pozdrawiam
Dariusz Szul:
Dariusz Szul:
Katarzyna Makarska:
I moje pytanie nieco odbiegające od pytania Darka (Darku wybacz mi to :)). Którego kandydata wybierzecie?co jest dla Was ważniejsze? dać szanse temu, który mimo braku doświadczenia chce dać z siebie wszystko i się wykazać szkołami jakie ukończył i swoimi predyspozycjami czy temu, który ma doświadczenie a brak szkół, które w dzisiejszych czasach chyba wciąż się liczą.
co tak naprawdę liczy się by dostać pracę?

Kasiu

Dziękuję za pytanie i odpowiem Ci tak: teoria i praktyka to małżeństwo doskonałe, dlatego kandydat do pracy powinien posiadać jedno i drugie, ale bywa, że ma teorię, ale nie ma doświadczenia...i wtedy musi umieć tak zachowywać się na spotkaniu, aby robił wrażenie doświadczonego pracownika na którym można polegać.
Dlatego wymyślono techniki pomagajace ludziom bez doświadczenia jak przygotowywać się do spotkania o pracę, aby przebiegało skutecznie dla aplikanta.
I właśnie o tych technikach postaram się coś zaeraz napisać.
Pzdr Dario

Cytuję swoją wypowiedź , ale to specjalnie aby ciągnąć w/w temat:

JAK ZROBIĆ NA SPOTKANIU DOSKONAŁE WRAŻENIE OSOBY DOŚWIADCZONEJ?
Czyli, co ma "robić" niedoświadczony żółtodziób bez praktyki zawodowej , aby znaleźć pracę gdzie wymagana jest praktyka?
Podaję w punktach proces jaki musimy zrealizować
PRZED SPOTKANIEM ROBIMY:
1/dokładnie przeczytać w necie o firmie i firmach konkurencyjnych o podobnym produkcie do tej do której idziemy na spotkanie.
[ poznać podstawowe cechy produktu oferowanego przez firmę np. urządzenia, bank - produktów np. lokat i co mają w ofercie, firmy ubezpieczeniowe - co mają w ofercie, hotel - ile ma gwiazdek i do jakiej sieci należy, firma developerska - jakie ostatnio obiekty mają w ofercie, etc, itd.]
2/dowiedzieć się imion i nazwisk,kto jest prezesem i dyrektorem
3/dowiedzić się wszystkiego o osobie z którą będziemy rozmawiać imię nazwisko, stanowisko ....może jej profil jest w GL?

Przećwiczyć rozmowę próbną z koleżanką, kolegą, mamą , tatą, bratem , aby "ostrzelać" się, czyli pozbyć się stresu i niepewności.
Dobrze jest nagrać się jak rozmawiamy , aby wyeliminować niepotrzebne machanie rękami, tiki nerwowe i głupie zdania.
Tyle podstawy.
---------------------------
JUŻ NA SPOTKANIU
1/sprytnie udawać pewność siebie
2/nie przerywać rozmówcy
3/spokojnie ale wyraźnie odpowiadać na pytania dając je dokończyć pytającemu.
Tyle podstawy

Pzdr DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 18.08.09 o godzinie 20:48

konto usunięte

Temat: Diabelsko skuteczne spotkanie o pracę!

Dariusz Szul:
PRZED WYSŁANIEM OFERTY PRACY:

1/ ustalamy nazwisko i imię szefa działu personalnego firmy
2/ jeżeli nie ma takiej osoby ustalamy imię i nazwisko dyrektora lub prezesa lub właściciela firmy.
3/ ustalamy dokladny adres firmy

Jak już w/w aspekty ustalimy - UWAGA : ofertę pracy wraz z Listem Motywacyjnym zadekretowanym na w/w ustalone nazwisko wysyłamy :
POCZTĄ POCZTĄ POCZTĄ POCZTĄ POCZTĄ lub zanosimy osobiście do sekretariatu dyrektora tej firmy z prośbą o potwioerdzenie na kopii.
TO JEST WAŻNA PROCEDURA JEŻELI BARDZO NAM ZALEŻY NA PRACY
Oferty wywyłane e-mailem to Syzyfowa praca, gdyż do firmy na skrzynkę mailową wpada setki CV i Twoja oferta zniknie w tłumie...
---------------
Co zrobić , aby Nasza oferta pracy została zauważona w tłumie ofert ?
Wysłać ją pocztą lub zanieść osobiście do firmy na sekretariat najważniejszej osoby w firmie lub szefa działu personalnego.
tylko, ze jest jeszcze jakieś 30% ofert całkiem lub pół-anonimowych, gdzie jedyny kontakt możliwy to podany mail..:)



Wyślij zaproszenie do