Andrzej Urbański

Andrzej Urbański DORADCA | MANAGER |
PRZEDSIĘBIORCA |
www.bcau.pl

Temat: Czy emigracja jest końcem szans na dobrą pracę w Polsce?

Witam,

Wiele osób z roczników lat 80-tych wyjechało zarabiać za granicę RP. Jak wyglądają ich szanse na znalezienie pracy w Polsce? Czy z tyt. magistra i 3-letnim doświadczeniem "na zmywaku' jest jeszcze dla nich miejsce za biurkiem?

Zapraszam do dyskusji.

Andrzej

konto usunięte

Temat: Czy emigracja jest końcem szans na dobrą pracę w Polsce?

Andrzej Urbański:
Witam,

Wiele osób z roczników lat 80-tych wyjechało zarabiać za granicę RP. Jak wyglądają ich szanse na znalezienie pracy w Polsce? Czy z tyt. magistra i 3-letnim doświadczeniem "na zmywaku' jest jeszcze dla nich miejsce za biurkiem?

Zapraszam do dyskusji.

Andrzej

Jest :) ja takowych zatrudniałam - musieli tylko znać wymagany do tej pracy język.

konto usunięte

Temat: Czy emigracja jest końcem szans na dobrą pracę w Polsce?

Nie każdy za granicą pracuje na zmywaku. Pytanie brzmi, czy ci, którzy mają tam pracę na poziomie swoich kwalifikacji będą w ogóle CHCIELI wrócić do Pl.
Z doświadczenia wiem, że tam na kelnerowaniu zarabia się częstokroć większe pieniądze niż w Pl za biurkiem :)

konto usunięte

Temat: Czy emigracja jest końcem szans na dobrą pracę w Polsce?

W 1984 wyjechalem totalniie nie znajac nikogo do USA.Nauczylem sie biegle jezyka, po 6miiacach zdalem rownowartosc matury po angielsku.
Po 14 latach zatrudnialem ponad 100 ludzi, bylem jedna z najwjekszysch firm zwazkowych w tym czasie w Chicago.Oklo 35% to beli rodacy, z tego copamietam , oklo 20% z nich mialo dyplomy,jeden chyba nawet tytul naukowy.
ja skonczylem maly college, jednak wiedza jaka zdobylem dziei emigracji pozwolila mi kilka razy przekroczyc wiele barier i sukcesy byly giga.
Znam jednak bado wielu swietnie moiacych jezykami ludzi po studiach co do dzis bawia dzieci,pracuja w barach lub n budowie, a prosci ludzi sa ich szefami.
osobiscie uwzam ze emigracja dal mi zyciowa szanse, na giga sukces i jeszce wjeksze porazki/
Peter

konto usunięte

Temat: Czy emigracja jest końcem szans na dobrą pracę w Polsce?

Peter Piotr Calka:

Peter
Czyli podsumowując, nie żałujesz, że wyjechałeś?
Pytam, bo właśnie sama jestem w rozterce... :)

konto usunięte

Temat: Czy emigracja jest końcem szans na dobrą pracę w Polsce?

Ja zdawalem mature wPolsce 3 lata.
Majac 23 lata bylem blizejzostania cinkciazem niz lekarzem.W moje odnia a mowie o moimpokoleniu oklo 760 sosb bylem jedynym nie wyksztalconym , znaczty nie mailem tytulu a wiecorewe mnie nie interesowaly.
Diament postaje jak wlozysz kawalek wegla
pod duze cisnenie w
wysokie temperature
ikilka lat.
Jesli naprwde chesz sparwdzic na co cie stac rzuc sie wir, emigracja czy po prostu inne miasto
Klucz to wyznaczyc sobie cel
Uwierzyc ze juz tam jestes
zrobic wszytko co wiesz umiesz i portafisz
i podazac niezlomnie nie wazne co siewydarzy byle do celu
zgodnie z wlasna wiara, etyka i godnoscia
peter
Stanisław K.

Stanisław K. Technical Director,
R&D and Innovation
Technologies

Temat: Czy emigracja jest końcem szans na dobrą pracę w Polsce?

Edyta K.:
Nie każdy za granicą pracuje na zmywaku. Pytanie brzmi, czy ci, którzy mają tam pracę na poziomie swoich kwalifikacji będą w ogóle CHCIELI wrócić do Pl.
z kilkunastu moich kolegow po fachu, ktorzy wybyli z kraju i pracuja w swoim zawodzie, tylko jeden wyraza chec powrotu do kraju.

zdecydowana wiekszosc wyjechala "na troche", ale zapuscila tam korzenie i raczej niepredko wroci. sa szanowani w pracy, niezle zarabiaja, placa mniejsze podatki, biurwa jest zdecydowanie mniej uciazliwa... nie ma powodow zeby wracac.

konto usunięte

Temat: Czy emigracja jest końcem szans na dobrą pracę w Polsce?

Dzięki Peter :)
A ja do tematu dodam jeszcze coś:
http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,67738,7118688,Nie_...
Bardzo ciekawy wywiad z psycholożką, która twierdzi, że pokolenie emigracji wcale nie jest stracone :)Edyta K. edytował(a) ten post dnia 30.10.09 o godzinie 21:19

Temat: Czy emigracja jest końcem szans na dobrą pracę w Polsce?

Edyta K.:
Nie każdy za granicą pracuje na zmywaku. Pytanie brzmi, czy ci, którzy mają tam pracę na poziomie swoich kwalifikacji będą w ogóle CHCIELI wrócić do Pl.
Z doświadczenia wiem, że tam na kelnerowaniu zarabia się częstokroć większe pieniądze niż w Pl za biurkiem :)
może i tak, ale co to za przyjemność całe życie na zmywaku

konto usunięte

Temat: Czy emigracja jest końcem szans na dobrą pracę w Polsce?

Agnieszka Wiącek:
może i tak, ale co to za przyjemność całe życie na zmywaku
Całe życie pewnie żadna, ale tam też można się kształcić, zdobywać nowe kwalifikacje i zmienić zawód. :)

konto usunięte

Temat: Czy emigracja jest końcem szans na dobrą pracę w Polsce?

Andrzej Urbański:
Witam,

Wiele osób z roczników lat 80-tych wyjechało zarabiać za granicę RP. Jak wyglądają ich szanse na znalezienie pracy w Polsce? Czy z tyt. magistra i 3-letnim doświadczeniem "na zmywaku' jest jeszcze dla nich miejsce za biurkiem?

Zapraszam do dyskusji.

Andrzej


Wielu fantastycznych i wykrztałconych ludzi pracuje i będzie pracować na zmywaku, a z ojczyzny wygoniło ich normalne bezrobocie, które powoduje, że dla ludzi po 40-tce w Polsce nie ma pracy!

Najgorsze jest jednak to, że na "zmywaku"* pracuje tysiące młodych ludzi na czarno i traci swój cenny młodzieńczy czas w którym mogliby zrobić karierę i odkładać pieniadze na zus-owską emeryturę...szkoda!
Zarabiają grosze i te grosze w Angli wydają...wrócą do Polski tak jak wyjechali z wiatrem w kieszeni!

Pzdr DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 22.11.09 o godzinie 20:45
Henryk M.

Henryk M. Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering

Temat: Czy emigracja jest końcem szans na dobrą pracę w Polsce?

Dariusz Szul:
Andrzej Urbański:
Witam,

Wiele osób z roczników lat 80-tych wyjechało zarabiać za granicę RP. Jak wyglądają ich szanse na znalezienie pracy w Polsce? Czy z tyt. magistra i 3-letnim doświadczeniem "na zmywaku' jest jeszcze dla nich miejsce za biurkiem?

Zapraszam do dyskusji.

Andrzej


Wielu fantastycznych i wykrztałconych ludzi pracuje i będzie pracować na zmywaku, a z ojczyzny wygoniło ich normalne bezrobocie, które powoduje, że dla ludzi po 40-tce w Polsce nie
ma pracy!

Dariuszu, siejesz defetyzm - nie jest tak źle :o)

Najgorsze jest jednak to, że na "zmywaku"* pracuje tysiące młodych ludzi na czarno i traci swój cenny młodzieńczy czas w
którym mogliby zrobić karierę i odkładać pieniadze na zus-owską emeryturę...szkoda!
Zarabiają grosze i te grosze w Angli wydają...wrócą do Polski
tak jak wyjechali z wiatrem w kieszeni!

Już o tym gdzieś pisałem: ambitni ludzie pracujący w Anglii "na zmywaku" to studenci, w okresie wakacyjnym, którzy zarabiają na kontynuację studiów w Polsce. Oni wracają, uczą się, dorabiają, by się utrzymać. To uważam za bardzo pozytywne i rozwijające podejście. Sam też imałem się różnych (fizycznych) zajęć jako student. Tacy młodzi ludzie zrobią karierę w każdych warunkach, nie zwalają na warunki zewnętrzne: kryzys, bezrobocie, "brak perspektyw", itd. Nie robią z siebie "ofiar losu". Ci, co marnują swoje wykształcenie i kompetencje pracując "na zmywaku" i narzekając na brak perspektyw, rzeczywiście nie zrobią kariery, ale na własne życzenie.

Jak powiedział mój imiennik, Henry Ford: "Jeśli uważasz, że możesz, i jeśli uważasz, że nie możesz... w obydwu przypadkach masz rację."

Pozdrawiam

Henryk

konto usunięte

Temat: Czy emigracja jest końcem szans na dobrą pracę w Polsce?

Henryk M.:

Jak powiedział mój imiennik, Henry Ford: "Jeśli uważasz, że możesz, i jeśli uważasz, że nie możesz... w obydwu przypadkach masz rację."

Pozdrawiam

Henryk

Tylko , że Henry Ford miał paszport USA...i był obywatelem najbogatrzego państwa świata, a to jak Wiesz jest zupelnie inna para kaloszy, niż gównowarty paszprt RP...

Pzdr Dario
Henryk M.

Henryk M. Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering

Temat: Czy emigracja jest końcem szans na dobrą pracę w Polsce?

Dariusz Szul:
Henryk M.:

Jak powiedział mój imiennik, Henry Ford: "Jeśli uważasz, że możesz, i jeśli uważasz, że nie możesz... w obydwu przypadkach masz rację."

Pozdrawiam

Henryk

Tylko , że Henry Ford miał paszport USA...i był obywatelem najbogatrzego państwa świata, a to jak Wiesz jest zupelnie inna para kaloszy, niż gównowarty paszprt RP...

Pzdr Dario

Nie obraź się, ale z tego co piszesz wynika, że "nie możesz".
Wyrzuć swój paszport, oddaj go, jeżeli jest tyle (jak piszesz) dla Ciebie warty. Jeżeli go używasz, to znaczy, że przemawia przez Ciebie hipokryzja.
Jak napisałem: ci co "mogą" nie zważają na trudności i ograniczenia zewnętrzne. Ci, co "nie mogą" pracują "na zmywaku" i biadolą (jak Ty :o)

PozdrawiamHenryk M. edytował(a) ten post dnia 23.11.09 o godzinie 17:33
Natalia W.

Natalia W. Śląska Organizacja
Turystyczna

Temat: Czy emigracja jest końcem szans na dobrą pracę w Polsce?

Dariusz Szul:
Zarabiają grosze i te grosze w Angli wydają...wrócą do Polski tak jak wyjechali z wiatrem w kieszeni!

Pzdr Dario

Czy zarabiaja grosze to już bym się kłocila. Nie jeden na zmywaku zarabia więcej niz srednia krajowa w Polsce.
Zastanawiam się tylko dlaczego wielu Polakow, ktorzy wyemigrowali kilka lat temu nie probuje tam wlasnie zajść na porządne stanowisko. Po kilku latach w obcym kraju jezyk juz przestaje byc przeszkoda a mimo to ludzie nadal trzymaja sie prac w restauracjach, domach opieki etc. Brak wiary w siebie? Brak planu na karierę?Czy moze wystarcza im to, ze tam na byle jakim stanowisku sa w stanie godnie zarabiać. Chyba wszystko zależy od celu jaki chce się w zyciu osiagnac. Jezeli praca ma byc dodatkiem do życia to ok, mozna pracowac na zmywaku i cieszyc sie tym, ze ma sie na jedzenie, mieszkanie, ciuchy i jeszcze zostaje.
Ale jezeli to praca ma byc tym co ma przyniesc korzysci nie tylko materialne ale rowniez inne [prestiz, samorealizacja, rozwój] wtedy zmywak juz nie wystarcza.

Odpowiadajac natomiast na pytanie. Wydaje mi się, ze emigranci rocznika 80. beda mieli takie same problemy ze znalezieniem odpowiedniej pracy jak absolwenci studiow wyzszych bez doswiadczenia. Tabula rasa i jej zapełnianie od poczatku.
Z jednej strony z gotówką na start, z drugiej z kilkuletnim opoznieniem startu na rynku.
Ciezko bedzie tym ludziom się odnalezc na naszym rynku pracy gdyz ich oczekiwania moga byc za wysokie, beda probowali przeniesc oczekiwania z Anglii na polskie realia, co oczywiscie sie nie uda.

Jezeli patrzac natomiast z punktu widzenia pracodawcy, nie bedzie to przychylne spojrzenie i nieodzowne pytanie 'dlaczego wyjechal'. Odpowiedz sama sie dopisze - 'bo nie radzil sobie w Polsce', 'bo pieniadze byly wazniejsze od rozwoju i samodoskonalenia w okreslonej dziedzinie'. A dalej juz wiadomo.Natalia W. edytował(a) ten post dnia 23.11.09 o godzinie 17:48

konto usunięte

Temat: Czy emigracja jest końcem szans na dobrą pracę w Polsce?

Andrzej Urbański:
Witam,

Wiele osób z roczników lat 80-tych wyjechało zarabiać za granicę RP. Jak wyglądają ich szanse na znalezienie pracy w Polsce? Czy z tyt. magistra i 3-letnim doświadczeniem "na zmywaku' jest jeszcze dla nich miejsce za biurkiem?

Zapraszam do dyskusji.

Andrzej
wyemigrolem w 1984
ne szukalem pracy
szukalem klientow i powiem ze
pozwole wam oceniec czy to sukces czy nie
w marcu 16 bedzie 2 lata
mm oklo 500 udanyh transakcji
mam oklo 100 klientow ktorzy wracaja
90% z nich nie znala mnie wczesniej
mysle eemigracja daje sznse n mxymalne wyzwania
wzbogca, zmusza do extremalnych wysilkow
peter
Adam R.

Adam R. Running Wild

Temat: Czy emigracja jest końcem szans na dobrą pracę w Polsce?

Wszystko zależy od tego jak kto emigruje i jakie ma priorytety. Jeśli zakłada się, że emigracja ma być kluczem do sukcesu tu na miejscu to nie tylko nie jest to koniec szans na dobrą pracę ale wspaniały początek. Mam znajomych, którzy 10 lat przesiedzieli w UK pracując w swoich wyuczonych zawodach i którzy zdecydowali się na powrót do Polski bo tu pojawiły się większe szanse na rozwój.
Jak widać można.
Anna Zaremba

Anna Zaremba trener, facylitator,
coach

Temat: Czy emigracja jest końcem szans na dobrą pracę w Polsce?

Peter Piotr Calka:
Andrzej Urbański:
Witam,

Wiele osób z roczników lat 80-tych wyjechało zarabiać za granicę RP. Jak wyglądają ich szanse na znalezienie pracy w Polsce? Czy z tyt. magistra i 3-letnim doświadczeniem "na zmywaku' jest jeszcze dla nich miejsce za biurkiem?

Zapraszam do dyskusji.

Andrzej
wyemigrolem w 1984
ne szukalem pracy
szukalem klientow i powiem ze
pozwole wam oceniec czy to sukces czy nie
w marcu 16 bedzie 2 lata
mm oklo 500 udanyh transakcji
mam oklo 100 klientow ktorzy wracaja
90% z nich nie znala mnie wczesniej
mysle eemigracja daje sznse n mxymalne wyzwania
wzbogca, zmusza do extremalnych wysilkow
peter
A w kraju nie zrobiłbyś tego samego? Łatwiej?
Kto tam robi biznes, tu tez potrafi, kto tam jest "na zmywaku" tu być moze też wiele nie osiągnie...
Choc nie mam osobistych doświadczeń, ale wiele znajomych dzieci "jest na zmywaku" lub wraca z niczym. A zostali i robią coś ciekawego ci, którzy "dobrze sie zapowiadali" i mieli szanse na sukcesy w kraju.
Adam R.

Adam R. Running Wild

Temat: Czy emigracja jest końcem szans na dobrą pracę w Polsce?

Anna Zaremba:

A w kraju nie zrobiłbyś tego samego? Łatwiej?
Kto tam robi biznes, tu tez potrafi.
Zdecydowanie się nie zgadzam z tym twierdzeniem. W Europie Zachodniej czy w USA jest DUŻO ŁATWIEJ. Procedury są jasne, niezmienne (u nas prawo potrafi się zmienić nawet 2 razy w roku), nie ma tyle zawiści wokoło, jest co prawda bardzo silna konkurencja ale to akurat działa motywująco.
Owszem dla niektórych wyjeżdżających język jest barierą nie do pokonania i przez to lądują na zmywaku albo jeszcze gorzej. Jeśli znasz język to jesteś komunikatywny więc umiesz "sprzedać" swoje atuty, a tam jest to szybko dostrzegane i doceniane.
Bartosz Z.

Bartosz Z. Life is not a
destination - it's a
journey

Temat: Czy emigracja jest końcem szans na dobrą pracę w Polsce?

Przyglądam się Waszym wypowiedziom... Cisze się, że mogę w Was znaleźć oparcie... Że wy mnie zrozumiecie... a nie będziecie tylko poganiać, że "sibsiej, sibsiej..."

Już czwarty rok zasuwam na zmywaku, zimna woda już nie ziębi, gorąca nie parzy... i tylko w wolnych chwilach wracam myślą do...

"Do tych pagórkow leśnych, do tych łąk zielonych,
Szeroko nad błękitnym Niemnem rozciągnionych;
Do tych pól malowanych zbożem rozmaitem,
Wyzłacanych pszenicą, posrebrzanych żytem;
Gdzie bursztynowy świerzop, gryka jak śnieg biała,
Gdzie panieńskim rumieńcem dzięcielina pała..."

Wracam po pracy do domu (na pieszo, bo oszczędzać trzeba) i przed kolacją wysłuchuję, z dwudziestką moich współlokatorów, "Mazurka Dąbrowskiego". Po wspólnym odśpiewanu "Roty" zasiadamy do "Konserwy turystycznej"...

PIERDOŁY!

A w kraju nie zrobiłbyś tego samego? Łatwiej?
Kto tam robi biznes, tu tez potrafi.

Nie chcę mieć "łatwiej". Chcę próbować tutaj.
A organizowania biznesu w PL bym się nie podjął.
Irlandzki system bardzo mi odpowiada.

Cieszę się, że ZUS mogę zapłacić dopiero pod koniec drugiego roku działalności gdy już będę miał klientów, którzy mi na to pozwolą.

Cieszę się, że już drugi rok wykazuję brak dochodów - wszystko jest reinwestowane - i tutejszy US jak najbardziej rozumie ten fakt.

Cieszę się, że gdy znajduję w skrzynce list z napisem Urząd Skarbowy nie oblatuje mnie strach. A z listu wyczytuję, że w celu ulżenia memu losowi zdecydowali, że składki zdrowotne za naszą pracownicę mogę od przyszłego roku odprowadzać raz na kwartał zamiast co miesiąc.

wiele znajomych dzieci "jest na zmywaku" lub wraca z niczym

A Ci wyjechali z jakimś planem? Czy zrobili sobie "wakacje" od Polski?
Mam takich znajomych w Polsce co kilkanascie lat już pracują i też mają... NIC.

ktorzy wyemigrowali kilka lat temu nie probuje tam wlasnie zajść
na porządne stanowisko. Po kilku latach w obcym kraju jezyk juz
przestaje byc przeszkoda a mimo to ludzie nadal trzymaja sie
prac w restauracjach, domach opieki etc.

Może w polskojęzycznej komunie czują się bezpiecznie?
Co oswojone to moje? Co poza - to dziwne? dzikie?
A w szerszym spojrzeniu - generalizujesz, panienko...



Wyślij zaproszenie do