Temat: Rozmowy kwalifikacyjne
Artur K.:
czyli to wy się staracie o takiego prezesa? ciekawe i udaje się wam tak wystarać? bo jak prezes niema motywacji do zmiany pracy to obawiam się że nic nie uzyskasz. A jak uważasz, że udaje ci się namówić kogoś kto nie chce zmienić pracy to żyjesz w ułudzie.
Arturze, po pierwsze: o kandydata stara się mocodawca HH (potencjalny pracodawca kandydata).
HH jest „tylko” forpocztą zleceniodawcy. Dwa: to, co Ty nazywasz namawianiem definiuje się jako kontrast (mówiąc obrazowo: wyeksponowanie alternatywy). Natomiast, czy Ty sądzisz, że taki prezes ma IQ wiewiórki, i sam nie jest w stanie podejmować racjonalnych decyzji???
Ale jaki to ma związek z tym tematem? Wyjaśnij mi bo nie rozumiem co ma jakość rekrutacji z budżetem.
Związek budżetu z rekrutacją jest zasadniczy. Jeśli nie masz solidnego budżetu nie stać cię na kupienie z rynku dobrych menedżerów, nie mówiąc już o podkupieniu z konkurencji rynkowych liderów.
Zapoznaj się z tematem kulturowości i wówczas zobaczysz jak bardzo daleko jesteś od prawdy zakładając, że strategia moze być międzynarodowa.
To jakieś nieporozumienie. Nigdzie nie napisałam, że strategia jest… międzynarodowa! ;-) Dobre strategie to tylko strategie lokalne, ale w kontekście ekspansji – na tyle elastyczne, by zapewnić możliwość duplikacji na inne kraje.
Natomiast ja pisałam o tym, że jakoś dziwnie się składa, że w tej Ameryce (wśród „fachowców” zwanej Hameryką) tych strategii, które się sprawdzają, jakoś dziwnie dużo. Nie daje Ci to do myślenia?
A jednak sprawdza się, że rekruter wie mniej niż rekrutowany.
Rozumiem, że chciałeś napisać: zdarza się (a nie: sprawdza się…). Pełna zgoda – vide: Andrzej.
Natomiast zapewniam Cie, że HH nie jest od sprawdzania strategii – od tego jest klient; HH jest od weryfikacji tego, jak kreślenie parametrów owej strategii wygląda w kontekście jej wykonania, np.: czy i jak zrekrutujesz pod tę strategię ludzi, jak będziesz ich motywował, czy umiesz zwolnić, kiedy będzie trzeba itd.
A od kiedy efektywność firmy zależy tylko od jednej osoby? ?
Nie, nie zależy tylko od jednej osoby, ale...
Dlatego w firmie jest struktura, żeby ktoś konkretnie odpowiadał za decyzje (prezes firmuje te najwyższe, nie licząc RN). Stąd nie po to zmienia się prezesa, by dać zarobić HH, ale by firma zmieniła dotychczasowy, błędny kierunek działania. Kiedy firmie (mówiąc delikatnie) nie idzie, nie zmienia się wszystkich poza recepcjonistką, tylko właśnie CEO, ewentualnie jego zastępcę. Niemniej wydawało mi sie, że to truizm.
ponadto HH powinien nie tylko wsłuchiwać ale również rozumieć.
Wiesz, mamy na koncie placement (m.in) w największym banku na świecie oraz największej firmie na świecie na poziomie zarządu, i skoro zarobiliśmy na tych dealach to pewnie zrozumieliśmy zarówno kandydatów, jak również rolę HH.
Nie rozumiem twojego komentarza.
Cóż, założyłam (widać błędnie), że skoro mówiłeś, ze chadzasz na rozmowy do HH, będziesz znał tzw. procę (technikę "zamykania ust"… headhunterowi). Ale jeśli się z tym nie spotkałeś, nie chce się tu rozpisywać na trzy strony.
Wycofuję zatem.
nie odniosłaś sie do mojego przykładu. Rozumiem, że nie potwierdza twojej teorii ale kto szybciej naprawi samochód?
Raz jeszcze powtórzę: ten, który, oprócz wiedzy, ma niezbędne do naprawienia auta narzędzia (tu: klucze, śrubokręt, kombinerki itd.)
Przypominam, że rynek polski to wlasnie owe PPHU. Zatem trener ktory szkoli pphu mabardzo dobre rozeznanie w rynku.
Na marginesie liczyłem na coś więcej niż komentarz w stylu "twoja branża też jest kiepska".
Pełna zgoda. PPHU, a wręcz rozliczne DG to polska rzeczywistość. Tylko jest jeden problem - te podmioty bardzo niechętnie korzystają z HH i trenerów. Zazwyczaj ich właściciele sami „wiedzą najlepiej”. To po prostu nie nasz target. I tyle...
A co do „twoja branża (…)” to chce Cie poinformować, że my tez mamy szkolenie w ofercie (dość niszowe), ale kiedy urzędnikom unijnym wyszło, że wiedza może być dostarczana „za darmo” (szkolenia ze 100% dofinansowaniem), tak długo my generujemy przychody z czegoś, gdzie unia jeszcze nie zepsuła rynku.
Taka jest moja diagnoza.
Aneta
Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.08.13 o godzinie 12:52