Temat: O polityce i życiu i o wszystkim generalnie...
Artur K.:
Piotr S.:
Artur K.:
Jako świadomy i inteligentny oraz dojrzały członek naszego społeczeństwa wiem jedno - NIGDY, ale to NIGDY, nie zagłosuje na PiS.
Nad resztą się zastanawiam się. :)
Jako świadomy i inteligentny oraz dojrzały członek naszego społeczeństwa wiem jedno - w najbliższych wyborach (2014-2015) nie zagłosuję na PO i PSL... i w przeciwieństwie do Artura mogę to nawet uzasadnić :)
Widzę Piotrek, że ostatnio cytując moje wypowiedzi bawisz się w jasnowidza. Znowu wiesz, że ja czegoś nie mogę zrobić? Skąd założenie, że nie umiem uzasadnić swojej niechęci do PiS?
Infantylny tekst z dwukrotnie podkreślonym "nigdy" nie pozostawia wątpliwości. Jasnowidzenie tu niepotrzebne. Póki co, w bądź co bądź, dość poważnej sprawie, jeszcze nic poważnego, ani mądrego nie napisałeś.
Bo z tego co czytam Ty również jakoś nie rozpisałeś się merytorycznie nad tym dlaczego nie zagłosujesz na PO i PSL.
Przyjmijmy optymistycznie, że jesteś spostrzegawczy. Jak gdzieś się trafi poważna dyskusja na ten temat to uzasadnię - tu już widać, że nie ma szans.
Ogarnij się chłopie i zluzuj majtaski w swoim jasnowidzeniu.
Nie noszę majtasków, ale nie mam nic przeciwko temu, żebyś poluzował swoje i tym dyskutantom, którzy już na początku dyskusji spięcia w tyłku dostali.
Nad częścią z reszty się zastanawiam :)
Nie no serio?? Ale tak poważnie czy tak dla jaj?
Wygląda na to, że dla jaj założyłeś ten wątek - wersja optymistyczna. Wersja pesymistyczna mówi, że założyłeś wątek, który Cię przerasta. Przypomnij mi proszę, jak się nazywają w Twoim słowniku ci co sobie nie radzą? Nieudacznicy, lenie i ciamajdy? Chyba dobrze zapamiętałem... :)
Chciałem namówić pewną osobę z innej grupy, żeby tu przybyła i wskazała Tobie i innym drogę ku światłu, ze względu na jej bardzo specyficzny sposób prowadzenia dyskusji. Jaja byłyby gwarantowane, ale finalnie jednak doszedłem do wniosku, że nie będę się znęcał, albowiem litościwy ze mnie człowiek :)