Michał Budzyński

Michał Budzyński ImpactProject Sp. z
o.o.

Temat: MLM- wasze wrażenia: plusy i minusy.

To ja może w temacie związanym z trenerstwem i mlmem;-)
Z fałszywą opinią o mlmie wśród osób, które nigdy nie były "mlmowcem" jest jak z fałszywą opinią o byciu trenerem wśród osób, które nigdy nie były trenerem.

"Zdzichu, mówię ci, poszłem na szkolenie, siedzi nas tam na sali z 15 osób, ale sala przestronna, za oknem upał, ale klima elegancko działa, ciasteczka, picie, no wszystko na plus. I przyszedł ten nasz nauczyciel, wyjął z torby komputra, przez 8 godzin puszczał na ścianie jakieś obrazki, czasem coś tam powiedział, co mu się w życiu, czy w biznesie przytrafiło. No lux robota. Ale słuchaj, jak byłem dziś u naszej kadrówki, to na wierzchu leżała jego umowa, no to zerkłem, nie. No kutwa nie uwierzysz. Pincet na godzinę!!! No Zdzichu, ja na to muszę tydzień przy maszynie stać, a on w godzinę? Za takie nicnierobienie i to jeszcze w komfortowych warunkach??? Gdzie tu sprawiedliwość???"
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: MLM- wasze wrażenia: plusy i minusy.

Artur K.:
MLM to swoista piramida sprzedażowa - jak jesteś na dole to nie zarabiasz, jak jesteś na górze to zarabiasz - a to nie jest biznes tylko konstrukcja mafijna.
Artur, to chyba najczęściej spotykany mit na temat MLM. Przeanalizuj na zimno dowolny plan marketingowy a zobaczysz, jak mało jest w tym prawdy. Można być bardzo wysoko w strukturze naprawdę kiepsko albo nawet nic nie zarabiać, jeśli struktura jest źle zbudowana albo człowiek się zwyczajnie opierdala. Ludzie na niższych poziomach często zarabiają więcej. Ten mechanizm działa zarówno w planach różnicowych, procentowych, jak i w planie binarnym.
A to, że ludzie na SAMYM dole nie zarabiają to chyba normalne. Zarabia się mając zbudowaną strukturę dystrybucyjną. Firma nie płaci prowizji za to, że ktoś ma marzenia o dobrobycie tylko z zbudowanie rynku.

A fragmentu o konstrukcji mafijnej nie rozumiem. Za dużo w tym opisie emocji i przyklejania łatek a za mało analityki biznesowej.
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: MLM- wasze wrażenia: plusy i minusy.

Agnieszka G.:
Przemku, porównałam kiedyś ceny kosmetyków oferowanych w Tian-De z kosmetykami dostępnymi w Rossmannie. Różnica jest powalająca na korzyść Rossmanna. I nie mówię o najtańszych. Do tego ponoć nie wszystkie z TD miały dopuszczenie do obrotu w PL. Ale ceny kosmiczne, tusz do rzęs dla klienta końcowego ok. 80 zł, nawet odliczając 30% daje 56,00 zł a tusz o tych samych parametrach w Rossmannie (markowy) ok. 35,00 zł.

Przy kilku kosmetykach różnica cenowa jest znaczna.
Agnieszko, a porównywałaś kiedyś ceny samochodów? Różnica potrafi być powalająca przy w sumie niewielkich różnicach funkcjonalnych. Przynajmniej w moim rozumieniu. Bo ja nie zapłacę kilka razy więcej za coś co tylko szybciej jeździ :))
Mam nadzieję, że metafora była jasna. Skąd wiesz, że parametry są takie same? Czemu porównałaś ceny w Rossmannie a nie w Douglasie albo jakiejś drogiej perfumerii? Powiem Ci, że miałem kiedyś podobne przekonania. Zmieniły mi się jak zacząłem używać chemii domowej pewnej firmy z USA. Po pierwsze różnica jakościowa jest "powalająca" w porównaniu z chemią i to markową z marketu. Po drugie wyższa cena okazała się być pozorem. Opłaca mi się tego używać bez żadnych dodatkowych korzyści z premii za obrót struktury, której nie buduję. A gdybym ją budował to miałbym jeszcze taniej. Nie słyszałem, aby Rossmann albo inny market dawał ludziom rabaty za to, że zachęcają do korzystania z ich usług swoich znajomych.

Aga, piszesz, że byłaś wiele razy nagabywana" przez ludzi z MLM. A jak znosisz "nagabywanie", które kilkanaście razy dziennie trafia na Ciebie poprzez reklamy? Czemu to nie jest negatywne a tamto jest? Nikt Ciebie na siłę do MLM wprowadzić nie może. Nie podoba Ci się - nie wchodzisz. Reklama na bilbordzie nie trafia - nie kupujesz.
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: MLM- wasze wrażenia: plusy i minusy.

Samochodów w MLM jeszcze nie widziałam :)

Przecież napisałam, ze porównałam do markowych. Poza tym tusz Tian-de za 80 zł jeśli chcesz porównywać do zasobów Douglasa, to raczej półki cenowe pomyliłeś :)

Z drugiej strony, gdyby rzeczywiście cena szła w parze z jakością większość kupowałaby przez MLM a nie w tradycyjnych sklepach.

Jak to, nie słyszałeś o "przyprowadź znajomego", który weźmie kredyt w banku a dostaniesz ekstra 100,00 złotych.

Znajomi wiedzą, ze nie mają u mnie czego szukać z MLM. Powody podałam w swoim pierwszym poście w tym temacie. Na reklamy jestem uodporniona, bo wiem doskonale że z prawdą się w wielu przypadkach mijają. A i tak są pikusiem przy manipulacjach werbowania na spotkaniach MLM itd.

Swoją drogą, przerobiłam już tyle OWU i różnych dziwnych zapisów, że trzymam się z daleka od wszystkiego, co zalatuje MLM-em.
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: MLM- wasze wrażenia: plusy i minusy.

Agnieszka G.:
Samochodów w MLM jeszcze nie widziałam :)

Przecież napisałam, ze porównałam do markowych. Poza tym tusz Tian-de za 80 zł jeśli chcesz porównywać do zasobów Douglasa, to raczej półki cenowe pomyliłeś :)
Nie znam marki. Mogę próbować porównywać kosmetyki z Avonu albo FM Group do Rossmanna albo Inglota :)
Z drugiej strony, gdyby rzeczywiście cena szła w parze z jakością większość kupowałaby przez MLM a nie w tradycyjnych sklepach.
A czy WIĘKSZOŚĆ ludzi kupuje elektronikę w internecie?
Znajomi wiedzą, ze nie mają u mnie czego szukać z MLM. Powody podałam w swoim pierwszym poście w tym temacie. Na reklamy jestem uodporniona, bo wiem doskonale że z prawdą się w wielu przypadkach mijają. A i tak są pikusiem przy manipulacjach werbowania na spotkaniach MLM itd.
I tu mam odmienne zdanie. Widać mamy inną wiedzę albo przekonania na temat neuromarketingu i manipulacji. Moim zdaniem metody manipulacji stosowane przez dystrybutorów MLM są prymitywne w porównaniu z wyrafinowaniem tych stosowanych w reklamach.

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: MLM- wasze wrażenia: plusy i minusy.

Czeslaw K.:
Agnieszka G.:
Samochodów w MLM jeszcze nie widziałam :)
no i wreszcie jakis nowatorski pomysl na biznes, lukratywna nisza! :))
Ale chyba byla juz jakas (argentynska) loteria samochodowa z wplata zaliczki i potem DLUGO nic lzbe wezwanie do kolejnej wplaty? Choc nie wiem, czy to mazna podciagnac pod MLM(?)
Nie. To była klasyczna piramida finansowa. Na tyle sprytnie zbudowana, że na początku nikt się nie zorientował w oszustwie.

Adam Kleczewski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Temat: MLM- wasze wrażenia: plusy i minusy.

Agnieszka G.:
Przemku, porównałam kiedyś ceny kosmetyków oferowanych w Tian-De z kosmetykami dostępnymi w Rossmannie. Różnica jest powalająca na korzyść Rossmanna. I nie mówię o najtańszych. Do tego ponoć nie wszystkie z TD miały dopuszczenie do obrotu w PL. Ale ceny kosmiczne, tusz do rzęs dla klienta końcowego ok. 80 zł, nawet odliczając 30% daje 56,00 zł a tusz o tych samych parametrach w Rossmannie (markowy) ok. 35,00 zł.

Przy kilku kosmetykach różnica cenowa jest znaczna.

Właśnie "ponoć", ktoś, gdzieś powiedział...
Najwięcej do powiedzenia mają Ci, co nie próbowali i niestety nie wiedzą (bo nigdy tego procesu nie przechodzili) co to certyfikacja i notyfikacja...
Fajnie jest coś przeczytać...i później powtarzać.
Czy przeglądała Pani chociaż składy kosmetyków...? Sam odpowiem....nie przeglądała Pani.

Pozdrawiam
Przemek
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: MLM- wasze wrażenia: plusy i minusy.

Przemysław W.:
Właśnie "ponoć", ktoś, gdzieś powiedział...
Najwięcej do powiedzenia mają Ci, co nie próbowali i niestety nie wiedzą (bo nigdy tego procesu nie przechodzili) co to certyfikacja i notyfikacja...
Fajnie jest coś przeczytać...i później powtarzać.
Czy przeglądała Pani chociaż składy kosmetyków...? Sam odpowiem....nie przeglądała Pani.

Pozdrawiam
Przemek

Porównanie było pod kątem hypoalergiczności, bo to było podkreślane w zaletach produktu. A swoją drogą w wątku "Nie polecam MLM" już o tym było. Pamięć do dyskutantów mam dobrą.

Temat: MLM- wasze wrażenia: plusy i minusy.

Tak tylko dodam.
A czym się różni struktura MLM od struktury w zwykłej firmie? Po szerokości, płaskości, w głąb, binarny, dualny, unilevel, generacyjny....???

Jasne, że nie fair jest wmawiać komuś, że będzie milionerem, choć w MLM jest taka szansa....w zwykłej pracy i to jeszcze przełożonego Polaka....marne szanse :-)

W MLM'ie co wypracujesz to masz. Są ludzie, którzy do tego się nadają.

Są również ludzie, którzy manipulują innymi, ale nie generalizujmy...w zwykłej firmie szef manipuluje jak chce. W większości prac, które wykonywałem, miałem do czynienia z przełożonymi, co tylko własnego stołka pilnowali. Nikomu nie zależało na rozwoju firmy, tylko utrzymania tego co ma. A nawet jak rozwój i większe obroty się pojawiały, to było więcej pracy a płaca....ta sama :-)

Model MLM z Ameryki nie sprawdził się, choć nam narodowym smutasom, pesymistą, o przekonaniu, że wszyscy kradną, że się nie uda....taka kuracja amerykańskiej radości, optymizmu, zadowolenia ze wszystkiego, cieszenia się tym co się ma, a nie mogło mieć byłaby wskazana.

Wszędzie jest pełno ekspertów....właściwie w Polsce nie ma zwykłych ludzi, są sami eksperci, doradcy, ludzie wiedzący wszystko...to dlaczego jest tak źle, jak jest tak dobrze:-)

Przemek Lisek wie o czym piszę.... a reszta dyskutantów ??? Pracowaliście w MLM ??? Nie ??? To jaka dyskusja....?

Pozdrawiam serdecznie
Przemek

Dodam, że pracuję z tianDe i wiem jakiej jakości są to kosmetyki. Znam kilka osób, które używają tuszu tianDe Chic...były to alergiczki, które nie tolerowały markowych tuszów z Rossmanna...z tianDe nie mają problemu, brak szczypiących oczu, sklejających się rzęs. Mogły tylko używać np. tuszu Clinic za ok 150PLN. Dodam, że te osoby nie pracują w tianDe i taka opinia daje mi pewność co do jakości, więcej niż "markowość" z jakiegokolwiek sklepu.

W tianDe zarabia się mało, więc moja rodzina używa kosmetyków na co dzień, kupując w niższych cenach i nigdy lepszych produktów nie było w naszej łazience, choć kosmetyki, chemię kupowaliśmy poza granicami kraju (niższa cena, lepsza jakość).

Pozdrawiam
Przemek

PLUSY:
- co wypracujesz to masz
- własny rozkład zajęć
- dobre produkty
- nawiedzony sponsor (nie mylić z manipulantem), któremu zależy, bo jak ja nie mam, to on też nie ma
- możliwość pracy za pomocą internetu np. webinary- szkoła mówienia, prezentacji
- możliwość kierowania grupą

Minusy:
- raj dla manipulantów, którzy psują opinię
- drogie szkolenia
- drogie materiały reklamowe
- produkty droższe niż w sprzedaży detalicznej (choć są tacy co mówią inaczej)
- praca wiele godzin na dobę (bzdurą jest mówienie, że wystarczy parę godzin dziennie)

I żeby było śmieszniej to się ostatnio "władowałem" we Flavon :-) Rewelacja (wybaczcie reklamę:-) )- będę informował na bieżąco o skutkach mojej decyzji, bo zamierzam budować strukturę :-)Ten post został edytowany przez Autora dnia 22.08.13 o godzinie 00:02

Temat: MLM- wasze wrażenia: plusy i minusy.

Agnieszka G.:
Przemysław W.:
Właśnie "ponoć", ktoś, gdzieś powiedział...
Najwięcej do powiedzenia mają Ci, co nie próbowali i niestety nie wiedzą (bo nigdy tego procesu nie przechodzili) co to certyfikacja i notyfikacja...
Fajnie jest coś przeczytać...i później powtarzać.
Czy przeglądała Pani chociaż składy kosmetyków...? Sam odpowiem....nie przeglądała Pani.

Pozdrawiam
Przemek

Porównanie było pod kątem hypoalergiczności, bo to było podkreślane w zaletach produktu. A swoją drogą w wątku "Nie polecam MLM" już o tym było. Pamięć do dyskutantów mam dobrą.

To może podyskutujmy na temat składu mi. :silica, wosk Candelilla (drzewny Pedilanthes Pavonis), kaolin, kwas kaprylowy...

A może krem Marine Collagen: olej jojoba, olej słonecznikowy, hydrolizowany kolagen morski, wyciąg- małże morskie, algi, arbutyna, małocząsteczkowy kwas hialuronowy, tokoferol, hydrolizowany puder z pereł, alantoina, hydrolizowany kolagen roślinny ???

Chce Pani podyskutować na temat tych substancji? Jakie mają działanie?
Nie tylko o składniki chodzi, ale o ilość, tu jest pies pogrzebany.
Z nie jedną kosmetyczką na ten temat rozmawiałem...a jestem tylko inżynierem :-)

OK, to temat na inny wątek...z mojej strony koniec z tematemTen post został edytowany przez Autora dnia 21.08.13 o godzinie 23:35
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: MLM- wasze wrażenia: plusy i minusy.

Przemysław W.:
[ciach]

Nie będę powielała śmieciowej dyskusji z "Nie polecam MLM" (doskonale pamiętam, jak to wygladało ze strony osób zaangażowanych w MLM i naprawdę kopać z koniem się nie mam zamiaru po raz kolejny, tym bardziej, że w tamtejszym wątku wszystko jest). To tyle z mojej strony :)



Wyślij zaproszenie do