Temat: Jak długo jeszcze...?

Artur K.:

Dorota B.:

Artur K.:
hyhyhy oj Dorota Dorota:) a z ciebie to niezła manipulatorka:) Ale wiedz, że ja wiem, że ty wiesz, że są Polacy, którzy robią dla biznesu dużo:)

Są w Polsce nawet tacy ,którzy robią całkiem duży biznes :)
Ale chyba mówiliśmy o takich postaciach, które pobudzają wyobraźnię milionów, nazwiskach znanych szeroko na świecie ? :)))

A to pobudzanie milionów jest wprost proporcjonalne do prawdziwości merytoryczności słów, które pobudzają???

No padło tu nazwisko Jobs - to raczej nie był prezenter. Zrób taką firmę jak on, a będziesz moją wyrocznią w kwestiach tego co jest "prawdziwością merytoryczną" w biznesie :)

Bo ja piszę o osobach, które mają ważny i godny zauważenia wkład w biznes a nie prezenterów z USA gadających jak Goebbels.

Kogo konkretnie masz na myśli, bo nie umiem się na tym poziomie ogólności ustosunkować do tego argumentu :)Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.09.13 o godzinie 16:23

Temat: Jak długo jeszcze...?

Dorota B.:

Artur K.:

Dorota B.:

Artur K.:
hyhyhy oj Dorota Dorota:) a z ciebie to niezła manipulatorka:) Ale wiedz, że ja wiem, że ty wiesz, że są Polacy, którzy robią dla biznesu dużo:)

Są w Polsce nawet tacy ,którzy robią całkiem duży biznes :)
Ale chyba mówiliśmy o takich postaciach, które pobudzają wyobraźnię milionów, nazwiskach znanych szeroko na świecie ? :)))

A to pobudzanie milionów jest wprost proporcjonalne do prawdziwości merytoryczności słów, które pobudzają???

No padło tu nazwisko Jobs - to raczej nie był prezenter. Zrób taką firmę jak on, a będziesz moją wyrocznią w kwestiach tego co jest "prawdziwością merytoryczną" w biznesie :)

Apple jest dla bab:)

Bo ja piszę o osobach, które mają ważny i godny zauważenia wkład w biznes a nie prezenterów z USA gadających jak Goebbels.

Kogo konkretnie masz na myśli, bo nie umiem się na tym poziomie ogólności ustosunkować do tego argumentu :)

A nie powiem, przecież napisałem. Znajdź sobie:)

Temat: Jak długo jeszcze...?

Artur K.:

Dorota B.:

Artur K.:

Dorota B.:

Artur K.:
hyhyhy oj Dorota Dorota:) a z ciebie to niezła manipulatorka:) Ale wiedz, że ja wiem, że ty wiesz, że są Polacy, którzy robią dla biznesu dużo:)

Są w Polsce nawet tacy ,którzy robią całkiem duży biznes :)
Ale chyba mówiliśmy o takich postaciach, które pobudzają wyobraźnię milionów, nazwiskach znanych szeroko na świecie ? :)))

A to pobudzanie milionów jest wprost proporcjonalne do prawdziwości merytoryczności słów, które pobudzają???

No padło tu nazwisko Jobs - to raczej nie był prezenter. Zrób taką firmę jak on, a będziesz moją wyrocznią w kwestiach tego co jest "prawdziwością merytoryczną" w biznesie :)

Apple jest dla bab:)

dziękuję, używam, świetnie się spisuje
uważam że ta opinia to duży komplement dla Apple, bo to żadna dziś sztuka zrobić coś topornego co potrafią obsługiwać tylko prawdziwi twardziele :))

Bo ja piszę o osobach, które mają ważny i godny zauważenia wkład w biznes a nie prezenterów z USA gadających jak Goebbels.

Kogo konkretnie masz na myśli, bo nie umiem się na tym poziomie ogólności ustosunkować do tego argumentu :)

A nie powiem, przecież napisałem. Znajdź sobie:)

Mam szukać w Twojej głowie? No tym razem to chyba przesadziłeś :)
Artur, ja nie wiem kto w Twojej opinii "gada jak Goebbels" i choćbym przekopała cały internet to się chyba nie dowiem (no chyba że masz jakieś tajne blogi gdzie się z tego zwierzałeś, to daj chociaż linka, nie bądź taki)

ps.
ja to jednak jestem naiwna frajerka, Wy pytacie, ja odpowiadam, dzielę się tym co wiem, a jak ja pytam to "znajdź sobie" dobra, zapamiętam to sobie

Temat: Jak długo jeszcze...?

Dorota B.:

Artur K.:

No padło tu nazwisko Jobs - to raczej nie był prezenter. Zrób taką firmę jak on, a będziesz moją wyrocznią w kwestiach tego co jest "prawdziwością merytoryczną" w biznesie :)

Apple jest dla bab:)

dziękuję, używam, świetnie się spisuje
uważam że ta opinia to duży komplement dla Apple, bo to żadna dziś sztuka zrobić coś topornego co potrafią obsługiwać tylko prawdziwi twardziele :))

hyhyhy prawdziwi twardziele mają samsungi :))))

Bo ja piszę o osobach, które mają ważny i godny zauważenia wkład w biznes a nie prezenterów z USA gadających jak Goebbels.

Kogo konkretnie masz na myśli, bo nie umiem się na tym poziomie ogólności ustosunkować do tego argumentu :)

A nie powiem, przecież napisałem. Znajdź sobie:)

Mam szukać w Twojej głowie? No tym razem to chyba przesadziłeś :)
Artur, ja nie wiem kto w Twojej opinii "gada jak Goebbels" i choćbym przekopała cały internet to się chyba nie dowiem (no chyba że masz jakieś tajne blogi gdzie się z tego zwierzałeś, to daj chociaż linka, nie bądź taki)

Nie dam:) Pisałem przecież.

ps.
ja to jednak jestem naiwna frajerka, Wy pytacie, ja odpowiadam, dzielę się tym co wiem, a jak ja pytam to "znajdź sobie" dobra, zapamiętam to sobie

Nie histeryzuj:)

ps. myślę, że dyskusja dobiła do momentu w którym prowadzona w formie pisania postów nie posunie się dalej. Tak czy nie?

Temat: Jak długo jeszcze...?

Artur K.:

ps. myślę, że dyskusja dobiła do momentu w którym prowadzona w formie pisania postów nie posunie się dalej. Tak czy nie?

TAK