Artur
Kucharski
Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm
Temat: Chciałam podziękować...
Olga R.:Dostałaś tylko jej nie przyjmujesz do wiadomości.
Artur K.:
Wracając do tematu co czytałem to niestety zmartwię cię, było to chyba około 14-15 lat temu i jak pisałem nie byłem zachwycony tym co musiałem czytać. Jak pójdziesz do empiku znajdziesz milion książek guru od NLP - oni napisali jak być wszystkim i czym chcesz być:)
Podręczyłam cię trochę pytaniami (na które zresztą dokładnej odpowiedzi nie uzyskałam ;) ) ale pal licho.
Myślę, że warto wyjaśnić jaki jest mój pogląd na NLP, żeby nie wyszło, ze tylko się "czepiam dla czepiania".Wystarczy, że go przedstawisz a nie wyjaśnisz.
Jest to moje zdanie na ten temat i jestem całkiem ok z tym, że ktoś ma zupełnie odmienne.
Odpowiedziałem. Nie pamiętam. Wbrew badaniom czytam więcej niż statystyczny Polak. Zatem nie rozumiem po co wałkujesz kwestie braku odpowiedzi. Jak pisałem powyżej dostałaś ją tylko, że nie taką jakiej oczekiwałaś.
Nie odpowiedziałeś, Artur, na pytanie na podstawie których konkretnie książek wyrobiłeś sobie opinię o NLP.
Nie wiem, jakie były książki 10-14 lat temu w Empiku na ten temat, wiem jakie są obecnie (od 3-4 lat).
Jak się przejrzało większość z nich - to dramat. Zresztą, podobną do Twojej opinię miałam te kilka lat temu, właśnie na podstawie książek w Empiku.Fajnie, że przybliżyłaś historię.
Potem trafiłam przypadkiem na książki Bandlera.
Nie będę pisać czegoś, co ktoś inny już ładnie ujął w słowa, wiec posłużę się cytatem [...]
Samo to powinno ją dyskwalifikować jak narzędzie do samodzielnej pracy. A teraz NLP to właśnie sposób na "uzdrowienie" siebie i duszy - szkoda, że nie innych chorób bo bym kupił.
Czyli NLP wywodzi się (w zasadzie jest) z metod psychoterapeutycznych (które potwierdziły swoją skuteczność, zanim powstało NLP).
Pierwsza przetłumaczona na polski książka Bandlera jest z 2006 roku, kilka kolejnych dopiero z 2008. Wydawane były w dość małych nakładach i niektórych musiałam poszukać w antykwariatach.Cóż samo zycie. Powstaje coś i jest mutowane bez wiedzy i świadomości - ale za to ślicznie się sprzedaje. Podobnie jak badania Mehrabiana czy wpływ społeczny.
Za to w Empik nadal pełno jest książek-popłuczyn NLP opisanego przez Bandlera [...]
NLP poprawnie i porządnie zastosowane jest metodą psychoterapii (np. leczenia fobii).Nie wiem czy działa, nie jestem psychologiem klinicznym a moi znajomi po fachu pracujący w terapii raczej preferują Gestalt. Nie zmienia to faktu, że NLP to obecnie "szmata" powycierana z każdej strony, obdarta z sensu przez guru i stosowana jako produkt do masowej sprzedaży jak kajzerki w sklepie.
I ja wiem, że to działa :-) i Bandlerowi dała bym sobie "pogrzebać w czaszce", w Polsce - absolutnie żadnemu z tych wszystkich NLP-owców.Wiesz, że to działa?? A skąd?
Moją opinię wyrobiłem sobie na podstawie:
Dlatego też tak uparcie dopytywałam, na podstawie czego (jakich konkretnie książek, zdarzeń) wyrobiłeś sobie swoją opinię.
1) książek
2) dyskusji
3) doświadczeń z guru NLP
4) długiej edukacji z większymi specjalistami niż autorzy książek od "samopomocy enelpowskiej"