konto usunięte
Temat: Typowe Lęki i Upośledzenia Kadry Menagerskiej
Dzisiaj chciałbym poruszyć bardzo ważny aspekt na jaki nie zwraca się należytej uwagi a może zwraca się ale w złym tego słowa dosłownym znaczeniu.Chodzi mi tutaj o tak zwany "syndrom mentalności niewolniczej niewolnika" jest to rzecz która mnie osobiście przeraża i dobija jak patrzę na zachowania kadry managerskiej, i te wnioski opieram o pryzmat przeszły i obecny.
Powiem więcej całkowicie tego syndromu zrozumieć nie mogę, aby jednak dać jakiś impuls do dyskusji szanownym koleżanką i kolegą bardzo ciekawy artykuł:
Jacek Salij OP - Mentalność niewolnicza jako problem narodowy
jest to rzecz która bardzo mnie nurtuje, pokazuje ona że pomimo początkowej chęci dokonywania zmian w końcowym efekcie w naszym środowisku większa część jednostek wraca do swojego zachowawczego zachowania.
Przepadał za mną człowiek ten, i potrzebował
Zawsze przepadać za kimś (zwał się Naśladomir).
Szewc kupił go? - to on wraz i koturn ci uszył.
Krawiec? - to on ci krawczył... wystarczyło krzyknąć
I zagrozić... Sam tylko nie zdołał nic z siebie -
I niewolnikiem przeto zostawał. Niekiedy,
Cudze łapiąc pojęcia, jak rodzime brał je,
I wstydził się twórczości własnej, i czerwienił,
Arcywygodnym sługą będąc. Na ostatek,
Raz, gdy dwóch spotkał panów, równie mu ponętnych,
Wybrać nie mógł... (to jedno! Zawsze co mu brakło,
Iż w y b i e r a ć n i e u m i a ł...) - więc na dwoje przepękł
pełny tekst tutaj: http://www.omp.org.pl/index.php?module=subjects&func=v...
Pozdrawiam
Cieśla z Krakowa