Marcin J.

Marcin J. Dyrektor działu Twój
Ogród

Temat: Przegrałem !!! Brak biegłego j. angielskiego pozbawił...

Ostatnio dostałem bardzo ciekawą propozycje pracy. Przegrałem. Mój angielski który jest lekko mówiąc średni zdyskwalifikował mnie. Co ciekawe dowiedziałem się ,że ten język nie jest używany do komunikacji w firmie z której dostałem propozycje. Wszyscy w firmie to POLACY !!! Język w którym się komunikują to nasz ojczysty język. Partnerzy firmy, to klienci działający na krajowym rynku. Na pytanie po co biegła znajomość tego języka nie dostałem żadnej sensownej odpowiedzi.
Ja rozumiem to tak; Manager ze średnią znajomością j. angielskiego to obciach dla firmy.
Czy naprawdę ta chwilowa dolegliwość (obecnie dokształcam się i stale podnoszę swoje umiejętności) przekreśla mój awans na wyższe stanowisko

Temat: Przegrałem !!! Brak biegłego j. angielskiego pozbawił...

Marcin Jakubiak:
Ostatnio dostałem bardzo ciekawą propozycje pracy. Przegrałem. Mój angielski który jest lekko mówiąc średni zdyskwalifikował mnie. Co ciekawe dowiedziałem się ,że ten język nie jest używany do komunikacji w firmie z której dostałem propozycje. Wszyscy w firmie to POLACY !!! Język w którym się komunikują to nasz ojczysty język. Partnerzy firmy, to klienci działający na krajowym rynku. Na pytanie po co biegła znajomość tego języka nie dostałem żadnej sensownej odpowiedzi.
Ja rozumiem to tak; Manager ze średnią znajomością j. angielskiego to obciach dla firmy.
Czy naprawdę ta chwilowa dolegliwość (obecnie dokształcam się i stale podnoszę swoje umiejętności) przekreśla mój awans na wyższe stanowisko

Nie przejmuj się, to szablonowe myślenie rekrutujących. Znam firmę amerykańską, która wchodząc na polski rynek zatrudniła tłumaczy, aby bez problemu porozumiewać się z polskimi pracownikami. Oczywiście znajomość angielskiego taką komunikację ułatwiała. Co ciekawe, dopóki to amerykanie zarządzali oddziałem problemu z językiem nie było. Kiedy zarząd "przejęli" polscy menedżerowie, natychmiast okazało się, że biegła znajomość angielskiego stała się głównym miernikiem pracowników. Najśmieszniejsze jest to, że jednocześnie pozostawili sobie wyłączne prawo do komunikowania się z centralą w Stanach. Na szczęście tam nie pracowałem, a jedynie pomagałem przygotowywać strategię.

Aha, żeby ktoś nie pomyślał... znam 5 języków obcych, w tym dwa biegle.
Marcin J.

Marcin J. Dyrektor działu Twój
Ogród

Temat: Przegrałem !!! Brak biegłego j. angielskiego pozbawił...

Paweł P.:
Co ciekawe, dopóki to amerykanie zarządzali oddziałem problemu z językiem nie było. Kiedy zarząd "przejęli" polscy menedżerowie, natychmiast okazało się, że biegła znajomość angielskiego stała się głównym miernikiem pracowników.


Polska rzeczywistość.
Czekam na nastepny krok i wymagania biegłej znajomości języków programowania, takich jak: Java, Delphi, C++, Pascal, PHP, Basic, Perl, na stanowisku handlowca lub kierownika magazynu.
Paweł K.

Paweł K. Time Solutions / VP
of Sales

Temat: Przegrałem !!! Brak biegłego j. angielskiego pozbawił...

Marcin Jakubiak:
Ostatnio dostałem bardzo ciekawą propozycje pracy. Przegrałem. Mój angielski który jest lekko mówiąc średni zdyskwalifikował mnie. Co ciekawe dowiedziałem się ,że ten język nie jest używany do komunikacji w firmie z której dostałem propozycje. Wszyscy w firmie to POLACY !!! Język w którym się komunikują to nasz ojczysty język. Partnerzy firmy, to klienci działający na krajowym rynku. Na pytanie po co biegła znajomość tego języka nie dostałem żadnej sensownej odpowiedzi.

a czy to było handlowe stanowisko? jeżeli tak, to moim zdaniem obligatoryjna znajomość angielskiego jest jak najbardziej uzasadniona nawet jeżeli to polska firma, a jej partnerzy dzialają na polskim rynku.

konto usunięte

Temat: Przegrałem !!! Brak biegłego j. angielskiego pozbawił...

Dla porównania: moja kolezanka została dyrektorem handlowym w szkołach EMPIK nie znając jęz. ang. W trakcie rozmowy uczestniczył tłumacz...

konto usunięte

Temat: Przegrałem !!! Brak biegłego j. angielskiego pozbawił...

wydaje mi sie ,że komunikatywna znajomość angielskiego wystarczy;)
zresztą można sie zawsze w trakcie pracy dokształcać- i motywacja wtedy większa...
Myśle,że nie to było powodem odrzucenia aplikacji, no chyba,że firma ,do której aplikowałeś uskutecznia "sztukę dla sztuki" ...;(
pozdrawiam
pracująca w amerykańskiej firmie;)))
Urszula U.

Urszula U. CEO - właściciel -
Management
Consultant

Temat: Przegrałem !!! Brak biegłego j. angielskiego pozbawił...

Moze Twoja niedoszla firma ma strategie, w ktorej sa zagraniczne firmy jako potencjalni klienci...
Marcin J.

Marcin J. Dyrektor działu Twój
Ogród

Temat: Przegrałem !!! Brak biegłego j. angielskiego pozbawił...

Marta Cicharska-Kaczorkiewicz:
>> Myśle,że nie to było powodem odrzucenia aplikacji, no chyba,że
firma ,do której aplikowałeś uskutecznia "sztukę dla sztuki" ...;(
pozdrawiam
pracująca w amerykańskiej firmie;)))
Marto
o powodzie odrzucenia mojej osoby powiedziano mi w twarz, wszystko pięknie ładnie i cacy tylko ten język angielski.
Tak jak wczesniej pisałem kontakt w firmie jest w jezyku ojczystym.

konto usunięte

Temat: Przegrałem !!! Brak biegłego j. angielskiego pozbawił...

Marcin Jakubiak:
Marta Cicharska-Kaczorkiewicz:
>> Myśle,że nie to było powodem odrzucenia aplikacji, no chyba,że
firma ,do której aplikowałeś uskutecznia "sztukę dla sztuki" ...;(
pozdrawiam
pracująca w amerykańskiej firmie;)))
Marto
o powodzie odrzucenia mojej osoby powiedziano mi w twarz, wszystko pięknie ładnie i cacy tylko ten język angielski.
Tak jak wczesniej pisałem kontakt w firmie jest w jezyku ojczystym

cóż;) powodzenia następnym razem;)

konto usunięte

Temat: Przegrałem !!! Brak biegłego j. angielskiego pozbawił...

Ja spotkalem sie z sytuacja: polska firma, polski projekt, tylko polscy pracownicy, branza informatyczna i ... rozmowa po angielsku :o) hehehe Widocznie taki standard.
Marcin D.

Marcin D. Zarządzanie
sprzedażą

Temat: Przegrałem !!! Brak biegłego j. angielskiego pozbawił...

Hmmm, chyba taka już jest nasza narodowa mentalność.
Kilka miesięcy temu dowiedziałem się o projekcie jednej dużej krajowej firmy (100% kapitał polski), która otwierała swoje przedstawicielstwo na wschodzie Europy.
Jaki był podstawowy wymóg dla kadry zarządzającej - znajomość języka angielskiego,a rosyjski był dodatkowym atutem. Jak to się ma do rzeczywistości biznesowej - firma krajowa i właściciele też, klient na wschodzie mówi po rosyjsku, a tutaj podstawowy wymóg - język angielski.
Paweł K.

Paweł K. Time Solutions / VP
of Sales

Temat: Przegrałem !!! Brak biegłego j. angielskiego pozbawił...

jeżeli stanowisko wymaga kontaktu z klientem w obszarze B2B to wymóg znajmości angielskiego w stopniu umożliwiającym swobodną komunikację jest całkowicie uzasadniony. szczególnie jeżeli to stanowisko kierownicze.

a co do polskiej rzeczywistości biznesowej to w naszym kraju działa przecież bardzo dużo firm z kapitałem zagranicznym - szczególnie jeżeli mówimy o dużych przedsiębiorstwach. pomimo tego, że w większości pracują w nich polacy, to decyzyjne stanowiska wyższego szczebla bardzo często obsadzone są obcokrajowcami.

aspekt ekspansji polskich przedsiębiorstw poza granice pozwolę sobie w ogóle pominąć..

Temat: Przegrałem !!! Brak biegłego j. angielskiego pozbawił...

Marcin Jakubiak:
Na pytanie po co biegła znajomość tego języka nie dostałem żadnej sensownej odpowiedzi.

A co napisali w ogloszeniu?

Temat: Przegrałem !!! Brak biegłego j. angielskiego pozbawił...

Marta Cicharska-Kaczorkiewicz:
wydaje mi sie ,że komunikatywna znajomość angielskiego wystarczy;)

Ale co to znaczy komunikatywna? Wystarczajaco azeby piwo w londynskim pubie zamowic..;)
Paweł K.

Paweł K. Time Solutions / VP
of Sales

Temat: Przegrałem !!! Brak biegłego j. angielskiego pozbawił...

Andrzej P.:
Marta Cicharska-Kaczorkiewicz:
wydaje mi sie ,że komunikatywna znajomość angielskiego wystarczy;)

Ale co to znaczy komunikatywna? Wystarczajaco azeby piwo w londynskim pubie zamowic..;)

hehe, w londyńskim pubie to zazwyczaj wystarczy powiedzieć "poproszę jedno piwo":)

Temat: Przegrałem !!! Brak biegłego j. angielskiego pozbawił...

Paweł K.:
Ale co to znaczy komunikatywna? Wystarczajaco azeby piwo w londynskim pubie zamowic..;)

hehe, w londyńskim pubie to zazwyczaj wystarczy powiedzieć "poproszę jedno piwo":)

To wlasnie byl zart..to z Londynem..;)
Marcin J.

Marcin J. Dyrektor działu Twój
Ogród

Temat: Przegrałem !!! Brak biegłego j. angielskiego pozbawił...

Andrzej P.:
Marcin Jakubiak:
Na pytanie po co biegła znajomość tego języka nie dostałem żadnej sensownej odpowiedzi.

A co napisali w ogloszeniu?
Do całego projektu zostałem zaproszony przez HH. HH widział moje CV.
Jarosław Gniado

Jarosław Gniado Sales Director

Temat: Przegrałem !!! Brak biegłego j. angielskiego pozbawił...

Kwalifikując pracowników trzeba w pewnym momencie podjąć decyzje.
Widocznie było dwóch o "prawie" identycznych kompetencjach.
Prawie - angielski.
Jeden znał lepiej, drugi gorzej i miał punkt mniej.
Może następnym krokiem podczas rozmów kwalifikacyjnych będzie umiejętność pływania lub język chiński.
Bądź co bądź jest to dodatkowa umiejętność przy założeniu że wszystkie inne są spełnione.

Pozdrawiam

Temat: Przegrałem !!! Brak biegłego j. angielskiego pozbawił...

Daniel F.:
Ja spotkalem sie z sytuacja: polska firma, polski projekt, tylko polscy pracownicy, branza informatyczna i ... rozmowa po angielsku :o) hehehe Widocznie taki standard.

Branża informatyczna wymaga znajmości angielskiego - no przynajmniej dokumenty techniczne trzeba umieć czytać po angielsku :-)

konto usunięte

Temat: Przegrałem !!! Brak biegłego j. angielskiego pozbawił...

Ujmę to tak: wiele szczególnie duzych firm, szczególnie z kapitałem zagranicznym ma wśród kadry kierowniczej cudzoziemców - wielu z nich uczy sie polskiego,który jak wiecie jest kosmicznie trudny. Myslę, ze w takiej firmie na stanowisku kierowniczym gdzie często wspólpracuje się z cudzoziemcami znajmosc angielskiego jest nieodzowna. Coż szkoda tylko, że firmy, które wogóle nie poruszają sie wtym obszarze (zagrancznym) wymagają od wszystkich pracowników
perfekcyjnej znajomości angielskiego Chciałam jednak napisac o innym zjawisku - rozmowa dwóch osób z dwóch firm (Polaków) w trakcie rozmowy określenia z angielskiegoiego padają czesciej niż z polskiego. Pogodziłam się już z weekenedem i lunchem ale kurcze czy nie można powiedzieć kierownik zamiast manager? Albo układ czy rozmieszczenie zamiast layout? Mysle, że znajomośc angielskiego jest już w Polsce tak duża, że nie trzeba popisywać się angielszczyzną przed drugim rodakiem.



Wyślij zaproszenie do