Monika Ciesielska

Monika Ciesielska Managing Partner,
Carpenter Consulting
- IMSA Poland

Temat: Program kafeteryjny

Coraz częściej stosowany w firmach system gratyfikacji pozapłacowych. Stanowi część wynagrodzenia zasadniczego lub kwotę premii, która jest przeliczana na usługę lub produkt wybrany przez pracownika z przedstawionej przez pracodawcę listy.

Na liście mogą znajdować się: ubezpieczenie na życie, dodatkowy płatny urlop, kursy językowe, opieka zdrowotna, dofinansowanie sportu i rekreacji, pożyczki mieszkaniowe, dofinansowanie posiłków itd.

Jaka jest Wasza opinia na temat tego typu programów? Czy sprawdzają się jako motywatory pozapłacowe? Ciekawa jestem opinii stosujących i korzystających.
Anna S.

Anna S. www.saskakepa.info

Temat: Program kafeteryjny

Pomysł jest ciekawy o tyle, że jak piszesz pracownik mógłby wybrać...
Nie miałam okazji przetestowac takiego systemu, ale sądzę że byłby dla mnie bardziej interesujący, niż "obligatoryjne" oferowane pracownikom świadczenia pozapłacowe, takie jak często pojawiająca się opieka medyczna w wybranej przez pracodawcę firmie - mnie to nie intereuje, nie korzystam, więc de facto ja nie zyskuję nic, a pracodawca ponosi zbędne koszty.

konto usunięte

Temat: Program kafeteryjny

1) Ubezpieczenie na życie - raczej nie, bo w tej chwili praktycznie każdy jest gdzieś ubezpieczony i to często na korzystniejszych warunkach.

2) Dodatkowy płatny urlop - to jest ciekawa propozycja, ale zależna od stanowiska - manager raczej nie może za bardzo na to liczyć :)

3) Kursy językowe - często spotykane, ale w większości przypadków ignorowane, bo np zajęcia są w "nieludzkich" godzinach porannych :)

4) Opieka zdrowotna - jeśli firma pokrywa 100 % kosztów to tak, ale też zależnie od pakietów i stanowisk - często pracownicy szczególnie wyższych szczebli mają prywatne ubezpieczenie w wyższym zakresie i co zrozumiałe nie stanowi to dla nich jakiejś większej zachęty.

5) Dofinansowanie sportu i rekreacji - tutaj zdecydowanie rekreacja, bo nie każdy lubi i ma czas spotykać się po pracy i grać w coś tam, ale na siłownie czy fitness czasem po prostu trzeba chodzić :)

6) Pożyczki mieszkaniowe - to jest kij o dwóch końcach. Jest to oczywiście dość atrakcyjny bonus, bo przeważnie takie pożyczki są oferowane na lepszych warunkach niż te dostępne na rynku, ale też wiążą pracownika z firmą, gdyż w przypadku odejścia jest on zobligowany do spłacenia całości.

7) Dofinansowanie posiłków - jak firmowy catering jest średni to ja dziękuję bardzo za taki bonus :)

Co dla mnie jest zachętą - dofinansowanie szkoleń itp., finansowanie urlopu, np. jakaś atrakcyjna wycieczka gdzieś do państw 3-go świata :)
Paweł P.

Paweł P. Dyrektor

Temat: Program kafeteryjny

Wg mnie są to motywatory istotne podczas wyboru pracodawcy. W trakcie wykonywania pracy dla mnie najważniejsze jest dofinansowanie opieki zdrowotnej - zapewnia poczucie bezpieczeństwa, zwłaszcza jeśli opieką objęta jest rodzina.
Monika Ciesielska

Monika Ciesielska Managing Partner,
Carpenter Consulting
- IMSA Poland

Temat: Program kafeteryjny

Po przeczytaniu Państwa wypowiedzi nasunął mi się wniosek, iż warto taką listę motywatorów stworzyć wspólnie z pracownikami. Jeśli poznamy potrzeby i marzenia naszego zespołu, to czy spełnienie ich nie będzie dla nich największą motywacją?

Pan Sergiusz jasno się określił. Czynnikami motywującymi będą dla niego: dofinansowanie szkoleń, finansowanie urlopu - atrakcyjna wycieczka gdzieś do państw 3-go świata. Jako pracodawca wzięłabym to poważnie pod uwagę.

Oczywiście nie jest tak, że każdą zachciankę należy spełnić (Jaguar raczej odpada ;), ale jeśli mieści się to w granicach rozsądku = budżetu, to widzę w tym duży sens i obopólną korzyść.

konto usunięte

Temat: Program kafeteryjny

Ten post został edytowany przez Autora dnia 25.09.14 o godzinie 15:02
Sebastian Jakub K.

Sebastian Jakub K. Znudzony
korporacjami

Temat: Program kafeteryjny

Łukasz Z.:
Jeśli już pracodawca chce uszczęśliwić pracownika dodatkowymi świadczeniami wypłacanymi w innej niż gotówka formie to lepszym byłoby określić pracownikowi ewentualny budżet na który zasługuje ,a ten wg swojego uznania załatwi sobie za to obiady w stołówce , wyjazd w Alpy czy lekcje tajskiego przedstawiając pracodawcy fakturę lub wskazując go jako płatnika. (choć płacenie rat za jaguara brzmi przyjemnie ;) )

Pomysł godny uwagi. A może np. firmowa karta kredytowa z określonym limitem? Może zrezygnować też z potrzeby przedstawiania rachunków i pozwolić ją wykorzystywać w dowolnym celu. Można w każdej chwili edytować limit zwiększając lub zmniejszając go.
Tylko zbytnio zbliża się ta forma do typowej podwyżki lub zwykłego finansowego motywatora...


Sebastian Jakub Kołodziejczyk edytował(a) ten post dnia 11.12.06 o godzinie 22:06
Monika Ciesielska

Monika Ciesielska Managing Partner,
Carpenter Consulting
- IMSA Poland

Temat: Program kafeteryjny

Karta kredytowa dotyczy kadry menedżerskiej wyższego szczebla i zazwyczaj służy opłatom wydatków reprezentacyjnych. Pojęcie podwyżki jest wszystkim znane i nie ma sensu zastanawiać się czy jest to czynnik motywujący, jest to oczywiste. W mojej opinii istnieje jednak różnica pomiędzy gratyfikacją finansową, a nagrodą w postaci rzeczowej czy usługi.

Trafność wyboru pomiędzy nimi uzależniłabym od takich czynników jak wysokości stanowiska, rodzaj wykonywanej pracy, wiek, doświadczenie, a nawet liczba pracodawców, dla których dana osoba pracowała.

Jak się okazuje, najważniejszym jest próbować poznać potrzeby swojego zespołu i potrafić je zaspokoić. To tutaj zaczyna kiełkować pojęcie lojalności.



Wyślij zaproszenie do