Temat: Po co ludzie idą na studia, jak się do studiowania nie...
Grzegorz Krzeminski:
"Jest to mój autorski sposób na filtrację CV i przeciwdziałanie podświadomej manipulacji odbiorem rekrutera. Ludzie z wyższym wykształceniem tylko czasem uważają się za gości. Dużo częściej okazuje się, że mają niska samoocenę często wynikającą z niskich umiejętności praktycznych, a wykształcenie ma zabłysnąć w jego CV. Zasłoń blask i zobaczysz, co dostajesz. "
Cos w tym musi byc.
Na polnocy nikt nie pyta o kwity. Pytaja co juz zbudowales.
"Dodaj jeszcze - "ojce dali"... I będziesz miał przekrój studentów. Rozumiem, że za twoich czasów, wszyscy wiedzieli doskonale, na które studia pójść, doskonale w wieku 19 lat mieli sprecyzowany pogląd na życie..."
Dawniej nie kazdego przepuszczano przez mature.
Dzis nie przepuszczaja, dzis przepychaja.
"Nie, nie o tym. Schopenhauer, erystyka, kolejne prawidło. Rozwijasz umiejętności i kwalifikacje ludzi w sposób, który nie wynika w żaden sposób z wcześniejszego, "
Oj! Towarzysz Graczyk jest propagandzista, trzeba wybaczyc.
Oficer polityczny tak ma, tego mu trzeba w pracy.
"Zaznaczyłbym w ogłoszeniu: Wcale nie musisz mieć wyższego. Może byc niższe."
Dziwigi, prace na wysokosciach i w zagrozeniu pozarowym.
Szostke! Szostke wybierz Panie :D
"Pozostanę przy swoim twierdzeniu. HR i miękkie aspekty a do tego rekrutacja nie jest czymś banalnym. Czasem sie wydaje, że prosto można ja zrobić. "
Zadzialalby w przemysle?
Tam gdzie ludzie nei pisza CV (nie umieja, i do niczego im to niepotrzebne).
Sa niekompetentni spolecznie.
Nie umieja powiedziec co robia.
Ale wykonuja dobre produkty i z ludzmi, z ktorymi sie nie widzieli, nie znajac tego samego jezyka porozumiewaja sie bez slow.
-----------------------------------------------------------
Towarzyszu Graczyk:
"a) Jana co od 5 lat organizuje rajdy konne
b) Zuzę co 5 lat studiowała organizację
c) Wiolę co 5 lat studiowała i w trakcie studiów zorganizowała samodzielnie 2 spore eventy?"
A jesli masz kogos kto studiuje "hobbystycznie".
Poniewaz glownie prowadzi kilka firm, ma juz przeciez cale 21 lat, i zaczynal biznes jak mial czternascie?
Umie przemyslec, zorganizowac, kupic, sprzedac, przekupic.
I ma wymagania.
Skreslamy go bo nie ma studiow?
Czy dlatego ze nie napisal CV?
Dobrego pracownika trzeba samemu znalezc. I sie trzeba naszukac.
Zaznaczam ze jestesmy w dziale TM.
I taki szczegolik...
Jan czy Wiola... zastanawiales sie kiedys jaks studenci/studentki dostaja kwity od firm za te "zorganizowane eventy" i podziekowania, nagrody, dyplomy, dokumentacje?
Niektore uczelnie mam mocno na idexie.
Chyba ze mialbym otwierac jakas mocno rozrywkowa branze.
"Nie czarujmy się, są lektoraty, są labolatoria komupterowe, są ćwiczenia, etc. Więc usprawiedliwianie, że "studia są do studiowania" jest nader kiepską wymówką nędznego poziomu i ogólnego lenistwa."
Wez kogos z "dobrego domu". Kto od malego wyrosl w atmosferze rodzinnej firmy, za ksiegowosc sie wzial jak nauczyl sie liczyc procenty.
Jedno z najlepszych rozwiazan.
Cos jak dawniej "praca w gospodarstwie".
"Więc usprawiedliwianie, że "studia są do studiowania" jest nader kiepską wymówką nędznego poziomu i ogólnego lenistwa."
Bardzo sluszny poglad.
"Ogólnie to mam bardzo silne wrażenie, że wiele osób stających w tym wątku w obronie owych "absolwentów" i studiów "dla studiowania", próbuje usprawiedliwiać zwykłe ordynarne lenistwo."
Raczka raczke myje.
"NIE CHODZIŁO O TO JAK JEST REKRUTACJA PROWADZONA I JAKIE SĄ WYMAGANIA TYLKO O OBSERWACJĘ, ŻE STATYSTYCZNY DZISIEJSZY ABSOLWENT NADER CZĘSTO NIC NIE POTRAFI."
Potrafi sie lansowac.
Wlasnie dlatego jestem strasznie ciety na "magikow po studiach".
Ale to wykaldowcy sa winni przepuszczaniu takiego materialu przez uczelnie.
Zaradzicie?
Przeciez Ci ludzie trafiaja na studia z powodu szeregu pomylek.
I przez pomylke je koncza.
"Janie drogi, być może Ty masz czas na douczanie leniwych studentów, którym trzeba wszystko pokazywać palcem i żadnej inicjatywy własnej, szczególnie do nauki nie wykazują. Ale całe szczęście nie wszyscy mają czas na tracenie czasu, szczególnie w tym paskudnym tzw. sektorze prywatnym."
Ja tam nie mam problemu zeby kazdemu, spokojnie, bez nerwow, to samo... co roku... moze jak juz beda mieli 19 lat to beda wiedzieli co chca robic w zyciu... pracowac w fabryce i wykonywac dobre produkty.
"O "dobrych" i "nowoczesnych" praktykach w państwowych molochach i administracji to może jednak nie będziemy dyskutować, bo do rzeczywistości prywatnego biznesu i biznesu w szczególności ma się to nijak."
Majac do wyboru spawacza i montera po paru latach pracy w panstwowym mlochu (stoczni czy Cegielskim), a majac do wyboru spawacza i montera z kwitkiem, bez praktyki, bo przemysl zamknieto... moge wybrac tylko jedno.
Zamknac firme, z braku kwalifikacji na rynku.
I zajac sie czyms, co na danym poziomie cywilizacyjnym jest osiagalne (rolnictwo).
------------------------------------------------------------