GoldenLine
Zaloguj się
Karolina Skorupska

Karolina Skorupska Dział Logistyki ,
Grupa Żywiec

Temat: Nowy Dyrektor....

popieram;
liczy się wizja i motywacja, i to, że to temat na dłuższą debatę też :))

Grzegorz G.:
Dobry (dobry=profesjonalny) dyrektor najpierw zobaczy kto jest wzespole i czy kierownictwo średniego szczebla do czegoś się nadaje. Jeżeli okaże się że średni szczebel ma potencjał to nikt swojaka nie weźmie. Ale to temat na dłuższą debatę.
Link do wypowiedziLink
Dominika Kotulska

Dominika Kotulska DKHR Business
Partner

Temat: Nowy Dyrektor....

teoretycznie powinien najpierw poznać potencjał wewnątrz organizacji, ale nie zawsze tak jest - chociażby przykład mojego znajomego, który własnie stracił prace - nowy GM zwolnił średnią kadre i wprowadził swoją...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nowy Dyrektor....

Grzegorz G.:
Dobry (dobry=profesjonalny) dyrektor najpierw zobaczy kto
jest w zespole i czy kierownictwo średniego szczebla do czegonadaje. Jeżeli okaże się że średni szczebel ma potencjał to nikt swojaka nie weźmie.

To prawda.. jeśli jest profesjonalny, najpierw sam zorientuje się jakim potencjałem ludzkim dysponuje. Jednak w praktyce zwykle nie obywa się bez wprowadzenia do zespołu menedżerów ze swojego kręgu zaufania i kompetencji. Różnicę w poszczególnych przypadkach stanowi skala tego zjawiska.

Pamiętajmy że nowy dyrektor bierze na siebie za coś odpowiedzialność. A wzięcie odpowiedzialności wiąże się z doborem sił i środków w które się wierzy i co do których ma się przekonanie.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nowy Dyrektor....

Wydaje mi się, że sprawę należy analizować z innego punktu widzenia. Przynajmnie ja to tak widzę. Top Manager, dyrektor czy manager dostaje w firmie nie tylko stanowisko i możliwości znalniania i zatrudniania. Przede wszystkim musi wykazać, że rezultaty jego pracy, zarządzania są conajmniej na poziomie oczekiwanym lub lepszym. Aby to osiągnąć dostaje szereg narzędzi w skład których wchodzi możliwość dobory personelu.

Wszystko zależy od polityki persolanej firmy i sytuacji firmy. Jeżeli nadrzędnym celem nowej osoby jest podtrzymanie obecnej wysokiej efektywności operacyjnej, tak na potrzeby dyskusji, oczywistym jest że zwalniając ludzi strzela sobie w kolano, bo to głównie oni, a nie poprzednik krecił kieratem. Jeżeli chodzi o ratowanie spółki, a czas jest nieubłagany, dobór personelu, tzw rescue teamu, staje się kluczem.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nowy Dyrektor....

Szkoda, że pytanie autora było tak ogólne. Wszyscy niestety mają rację. A jak mają ją wszyscy to nikt :) hehe

Nowy zawsze musi coś zmienić. Zwyczaje, procedury, strategie albo i ludzi. Jak by miało być po staremu to by nie było nowego dyrektora.

Zmiana zawsze jest dobra. Nawet jak przez to firma zbankrutuje to w jej miejsce rozwinie się inna. Jak w naturze. Musimy tylko jako mróweczki uważać, żeby jakiś słoń przedwcześnie nas nie rozdepnął.
Link do wypowiedziLink
Tomasz B.

Tomasz B. "Są tylko dwa
sposoby życia: tak
jakby nic nie było
cudem...

Temat: Nowy Dyrektor....

Wszyscy skupiają się nad zasobami ludzkimi,a to bardzo często nie jest źródło, które musi być korygowane w pierwszej kolejności.

Moim zdaniem nowy dyrektor (prezes) powinien zaznajomić się szczegółowo z procedurami i procesami jakie zachodzą na poszczególnych etapach w firmie.Nikt nie powiedział ,że poprzednik był najlepszy i wszystko co zrobił jest idealne.W wielu przypadkach tu jest pole do popisu.
To jednak zajmuje trochę czasu, a od nowo zatrudnionego dyrektora zarządzającego oczekuje się widocznych efektów w krótkim czasie lub przynajmniej jakiś decyzji świadczących o tym, że działa.By temu sprostać, wymienia się kierowników na "kierowników".Tomasz B. edytował(a) ten post dnia 05.03.09 o godzinie 15:24
Link do wypowiedziLink
Dorota Placzyńska

Dorota Placzyńska Partner ds.
Ekspansji i
Sprzedaży

Temat: Nowy Dyrektor....

najgorsza wg mnie jest sytuacja gdy 'nowy' chce udowodnić jak bardzo potrafi ograniczyć koszty i bez merytorycznej analizy podejmuje decyzje dotyczące personelu - zwolnienia/cięcia/etc... mamy przykłady firm, które w niedługim czasie po takich wdrożeniach przestały istnieć
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nowy Dyrektor....

Tak, najlepszy dyrektor po przyjściu do pracy tnie prowizje o połowę, a targety zwiększa również o połowę :).
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nowy Dyrektor....

Arkadiusz Błoszyk:
Jesli sobie przypomne moje doswiadczenia z nowymi dyrektorami, ktorzy przychodzili do firmy, to postepowali prawie wszyscy w ten sposob :

- obserwacja pracownikow sredniego szczebla
- zastapienie najslabszych "jednostek" swoimi, sprawdzonymi ludzmi lub tez innymi, czytaj obcymi :)
- rozwiazanie umow z najslabszymi pracusiami, ewentualnie degradacja ich na stanowiska nizsze..

i dodałabym do powyższej listy budowanie relacji z pracownikami,a przynajmniej tak powinno być.W końcu,jak już to ktoś na tym wątku słusznie zauważył,to pracownicy ciągną firmę do przodu:)
Link do wypowiedziLink
Grzegorz O.

Grzegorz O. TRENER / DORADCA +48
666 300 037

Temat: Nowy Dyrektor....

Wszystko ok ale nie patrzycie Państwo jeszcze na kilka aspektów całej tej sytuacji.

Najczęściej jak dochodzi do zmian personalnych pracownicy firmy twierdzą, że nowy dyrektor wprowadza znajomych pewnie czasami się tak zdarzyło może z braku czasu na szerszą rekrutacje może za sprawą wysoko postawionej poprzeczki i na starcie osoba zarządzająca chce mieć w zespole silnych i sprawdzonych specjalistów a może dlatego, że wyczuwa się często niezadowolenie kadry z wprowadzenia osoby zarządzającej z zewnątrz a nie z awansu a dłuższe niezadowolenie prowadzi do niepotrzebnych konfliktów które lepiej szybko obejść.
Link do wypowiedziLink
Sebastian Kielecki

Sebastian Kielecki Profesjonalizm,
profesjonalizm,
profesjonalizm

Temat: Nowy Dyrektor....

Profesjonalista najpierw da sobie czas na zorientowanie się jakie zasoby ludzkie znalazł w nowej pracy i jezeli znajdzie perły to je zostawi - pereł się nie odstawia :-)
Link do wypowiedziLink
Marcin Kowalski

Marcin Kowalski Sales Manager

Temat: Nowy Dyrektor....

Konrad G.:
Zatrudniaj szybko, zwalniaj powoli.

Niestety też nie pamiętam autora, natomiast pamiętam, że fraza ta brzmi odwrotnie - "zwalniaj szybko, zatrudniaj powoli" co jest zresztą bardziej logiczne:)
Dokładając więcej starań w procesie rekrutacji prawdopodobnie całkowicie unikniemy problemu niepotrzebnych zwolnień:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nowy Dyrektor....

Wszyscy:
...
Być może dyrektora tez sobie trzeba wychować ? ;)
Link do wypowiedziLink
Konrad G.

Konrad G. Trener / Konsultant
/ APICS CPIM /
Jonah®

Temat: Nowy Dyrektor....

Marcin Kowalski:
Konrad G.:
Zatrudniaj szybko, zwalniaj powoli.

Niestety też nie pamiętam autora, natomiast pamiętam, że fraza
ta brzmi odwrotnie - "zwalniaj szybko, zatrudniaj powoli" co jest zresztą bardziej logiczne:)
Dokładając więcej starań w procesie rekrutacji prawdopodobnie
całkowicie unikniemy problemu niepotrzebnych zwolnień:)

Zatrudniaj szybko - jeżeli jako "nowy" kierownik/dyrektor (który musi osiągnąć szybko znaczące wyniki) widzisz, że w zespole brakuje osoby o konkretnych predyspozycjach/wiedzy/itp. to zatrudniasz ją szybko, gdyż albo sam to zrobisz, albo nie osiągniesz poprawy.

Zwalniaj powoli - wiele osób ma wiedzę, umiejętności, ale z różnych powodów (np. poprzedni przełożony i jego "polityka") nie wykorzystuje swoich atutów - muszą zostać zmotywowani, "nowy" przełożony musi zdobyć ich doświadczenie. Czasami zdarza się, że niestety pomimo "wieści krążących po firmie", że dana osoba ma potencjał, nie można go jednak użyć. Dlatego nie szybko, ale po jakimś czasie "nowy" powinien zwalniać.

Zwolnić można zawsze...Konrad G. edytował(a) ten post dnia 16.04.09 o godzinie 20:54
Link do wypowiedziLink
Marcin Kowalski

Marcin Kowalski Sales Manager

Temat: Nowy Dyrektor....

Oczywiście w opisanej sytuacji masz Konradzie racje. Natomiast założeniem oryginalnej maksymy było uświadomienie menedżerom jak ważna jest odpowiednia rekrutacja. Kiedy dołożymy wszelkich starań i zatrudnimy najbardziej kompetentnych kandydatów i w dłuższej perspektywie unikniecie dalszych przetasowań i zgramy zespół.
W zarządzaniu jak to w życiu wszystko zależy od sytuacji:)

Wracając do tematu.
Po pierwsze uważam, że założenie z góry iz nowy dyrektor zacznie wymieniać załogę jest mylne o ile nawet nie krzywdzące dla tej osoby. Przecież nie znając człowieka nie możemy wydawać opinii na temat jego przyszłych zachowań, dopóki nie poznamy jego kompetencji i podejścia do pracy i ludzi nie możemy tak twierdzić. Sam obecnie jestem w podobnej sytuacji - do zgranego i dobrze funkcjonującego działu dołączył nowy dyrektor handlowy, z zupełnie innej branży i z trochę innym doświadczeniem. Efekt jest taki, że rewolucji żadnej nie ma, nie próbował ściągnąć swoich znajomych, zaakceptował kompetentny i zgrany zespół i stara się zintegrować na odpowiednim poziomie.

Po drugie ciekawi mnie jak rozwinęła się sytuacja z pierwszego postu (zakładam że opisuje rzeczywistą sytuację). Czy nowy dyrektor faktycznie zabrał się za wymianę ludzi?
Link do wypowiedziLink
Paweł Waśniowski

Paweł Waśniowski Dyrektor Generalny w
eds Polska

Temat: Nowy Dyrektor....

Mysle że zanim zostanie podjęta decyzja czy wymieniać średnią kadrę czy nie należałoby się cofnął z rozważaniami do przeanalizowania mometu kiedy odszedl poprzedi dyrektor. Dlaczego doszlo do zmiany dyrektora? To powinno dac pierwsza wskazówkę gdzie sie znajdują problemy firmy. Po zidentyfikowaniu problemu mozna podjąć decyzja czy osoba bezpośrednio odpowiedzialna za dany obszar (to nie tak ze dyrektor wykonuje cała robotę, tylko ma zespoł który odpowiada za poszczególne obszary), nie posiada odpowiednich kompetencji aby problem rozwiązać, bądź jest to kreatywna, ambitna osoba która nie mogła rozinąć skrzydeł pod poprzednim przywództwem. Jeśli taka osoba jest w "starym" zespole to z nią można osiągnąć założony cel szybciej niż z nową, która będzie musiała się wdrożyć w nową organizację.Paweł Waśniowski edytował(a) ten post dnia 18.04.09 o godzinie 13:42
Link do wypowiedziLink
Kamil S.

Kamil S. Zastępca Szefa Biura
Sprzedaży

Temat: Nowy Dyrektor....

Uważam, że rozsądnym posunięciem jest opcja nr. 2 "nauka i docieranie się z obecnymi pracownikami firmy". Zebranie grupowe, później rozmowy indywidualne, a następnie sprawdzenie jak dział radzi sobie w praktyce. Pozwoli nam to uzyskać pełen obraz sytuacji. Oprócz tego na wejście dostajemy duży kredyt zaufania od pracowników, który możemy wykorzystać. Dobre relacje z pracownikami (i pomiędzy nimi), charyzma, wiedza i doświadczenie nowego lidera sprawi, że dział wspólnie jako team będzie w stanie osiągać zadowalające rezultaty. Wymieniając zespół na znajomych czy dawnych współpracowników idziemy niejako na łatwiznę. tworząc sobie zespół ze sprawdzonych osób. Sukcesem nowego zarządzającego jest więc wymiana kardy, która po krótkim wdrożeniu osiągnie wyznaczone cele nie dając przy tym szansy wcześniejszym pracownikom. Gdybym osobiście był Prezesem to podejmując decyzje o wymianie danego dyrektora oczekiwałbym polepszenia wyników/sytuacji podczas pracy ze starą kadrą, bo tego oczekuje się od osoby legitymującej się wiedzą i doświadczeniem w zarządzaniu a nie prosta "wymiana".
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

case: nowy prezes




Wyślij zaproszenie do
Anuluj