konto usunięte

Temat: "Niestety wielu menedżerów chce rządzić, a nie zarządzać."

Ostatnio w jednej z rozgłośni radiowych podsumowano badania na temat, jak pracownicy oceniają swoich szefów (oczywiście chodzi o Polskę), jedną z konkluzji było zdanie przytoczone przeze mnie w tytule. Powyższa opinia została potwierdzona także stanowiskami psychologów (powoływano się na nich w audycji).
A jakie odczucia i zdania w tej kwestii ma Szanowne Grono?

konto usunięte

Temat: "Niestety wielu menedżerów chce rządzić, a nie zarządzać."

Zgadzam się niestety, że tak jest. Reprezentuję firme szkoleniową i przed warsztatami czesto prowadzimy róznego rodzaju rozmowy z menedżerami, testy, ankiety i badania. Wynika z nich, że umiejętności i kompetencje zarządcze bardzo kuleja w dalszym ciągu. Wielu menedżerów najlepiej czuje się sterując ręcznie, a ich dominującym stylem jest autorytarny. W dalszym ciągu tez pokutuje przekonanie, że wiedza=władza. Oczywiscie powoli sie to zmienia i są firmy autentycznie zarządzane.Może nawet wypowie się tu ktoś, kto z takowej pochodzi? POdsumowując wypowiedź- trenerzy biznesu w dalszym ciągu mają spore pole do "zaorania", bo komunikacja w firmie, motywowanie i wiele, wiele innych jeszcze aspektów jest i długo jeszcze bedzie obszarem "specjalnej troski".
Krzysztof L.

Krzysztof L. Manager bez granic
otwarty na nowe
możliwości...

Temat: "Niestety wielu menedżerów chce rządzić, a nie zarządzać."

Bo aby zarzadzac to trzeba doswiadczenia i nauki. Latwo sie rzadzi gorzej zarzadza. Na szczescie firmy szkola swoich menadzerow i grupa zarzadzajacych stale sie u nas powieksza co jest oczywiscie pozytywne bo nie ma wiekszej radosci niz pracowac pod wodza sternika a nie nadzorcy.

konto usunięte

Temat: "Niestety wielu menedżerów chce rządzić, a nie zarządzać."

"Mniej zarządzania oznacza lepsze zarządzanie" rzekł był Jack Welch
Tadeusz Reimus

Tadeusz Reimus trener, coach PCC,
konsultant,

Temat: "Niestety wielu menedżerów chce rządzić, a nie zarządzać."

Zgadzam się - z mojego doświadczenia taki styl "zamordystyczny", o którym pisze Beata jest postrzegany w wielu firmach jako jedyna forma kontroli menedżerów nad pracownikami. Troche tak jak w IV RP - są spore problemy z zaufaniem, szczególnie w kulturach korporacyjnych, a kierownicy dobrze się czują na tronach własnych Działów-folwarków. Całe szczęście amienia sie to coraz szybciej - raz przez dynamike rynku pracy, dwa - ręczne sterowanie po prostu nie zdaje egzaminu w firmach, które są odrobine wieksze od zieleniaka :)

konto usunięte

Temat: "Niestety wielu menedżerów chce rządzić, a nie zarządzać."

Obecnie trudno mi sobie wyobrazić taki styl - akurat u mnie w pracy pracownicy mają naprawdę dużo swobody. Szefowie i szefowe się cieszą, że nie muszą ludzi za rączkę prowadzić. Tak naprawdę podejmują rozstrzygające decyzje tylko wtedy, gdy pracownik ich o to poprosi lub gdy nie może sobie poradzić z kimś z wyższego szczebla (mimo iż pracownik "ma rację") - wówczas też szef pomaga. No właśnie, to jest chyba słowo-klucz: "pomaga". Oczywiście praca w korporacji ma swoje wady, ale to oczywiście zupełnie inny temat.

Pozdrawiam!
Renata  Kaczyńska-Maciej owska

Renata
Kaczyńska-Maciej
owska
Dyrektor
Zarządzający,
właściciel,
trener-konsultant
HR, ...

Temat: "Niestety wielu menedżerów chce rządzić, a nie zarządzać."

Motto - polecam uwadze:
„…Najlepsi przywódcy, to tacy, których istnienia ludzie nie dostrzegają. Stopień niżej są tacy, których ludzie cenią i szanują. potem tacy, których się boją; wreszcie tacy, których nienawidzą… Kiedy najlepszy z przywódców skończy swą pracę, ludzie mówią - Zrobiliśmy to sami!”
Lao-tse

„Pierwszym zadaniem przywódcy jest zdefiniowanie rzeczywistości. Ostatnim jest wyrażenie podziękowań. Pomiędzy jednym a drugim przywódca musi stać się sługą i dłużnikiem.
Tak w skrócie przedstawia się rozwój błyskotliwego lidera.”
Max De Pree – „Przywództwo jest sztuką”

„Jako przywódca osiągniesz doskonałość wtedy, gdy ludzie będą podążać za Tobą, choćby tylko z ciekawości”
Colin Powell

„Każdy z nas, bez względu na pozycję w hierarchii stanowisk, ma te same prawa: prawo bycia potrzebnym, prawo zaangażowania się w to, co robi, prawo do relacji opartej na przymierzu, prawo do rozumienia poczynań organizacji, prawo kształtowania własnego losu, prawo odpowiedzialności, apelacji i prawo do podejmowania zobowiązań.”
Max De Pree – „Przywództwo jest sztuką”
Marcin Bacia

Marcin Bacia ...-BraveMind-...

Temat: "Niestety wielu menedżerów chce rządzić, a nie zarządzać."

Ja zauważyłem prostą korelację:
- im więcej kontrolujesz, im więcej chcesz zrobić "własnymi rękami" i po swojemu i co za tym idzie im mniej ludziom ufasz tym mniej ludzie są samodzielni, kreatywni i po prostu skuteczni itd.
- im więcej ufasz, im więcej dajesz zdrowej odpowiedzialności, tym bardziej ludzie stają się otwarci, odpowiedzialni (jeżeli są choć trochę ambitni) i kreatywni.
Takie jest moje doświadczenie.
Oczywiście sukces tutaj polega również na tym, aby dobrać sobie ludzie takich którym można zaufać.
W tym kontekście (skoro już Renata wrzuciła parę cytatów) ja polecam:
nie pamiętam dokładnie ale szło to jakoś tak: najważniejszą wartością u menedżera jest prawość - nie jest to w sumie wartość sama w sobie a raczej gwarancja wszystkich innych wartości [DRUCKER]
a drugie to: Jeżeli zlecane przez Ciebie zadania ktoś potrafi zrobić przynajmniej w 70% tak jak ty jest to całkiem dobrze [TRACY]

konto usunięte

Temat: "Niestety wielu menedżerów chce rządzić, a nie zarządzać."

Pewnie każdy z nas wcześniej czy później spotka się z oboma typami - tymi, co starają się zarządzać i tymi, którym z takich czy innych powodów raczej wychodzi rządzenie (lub rządzenie z pewną domieszką zarządzania). Cóż - jak nie trudno się domyślić - ja osobiście wolałbym spotykać przedstawicieli wyłącznie z tej pierwszej grupy.
Zbigniew Maciej Szypryt

Zbigniew Maciej Szypryt Zarządzanie zasobami
ludzkimi w
organizacji

Temat: "Niestety wielu menedżerów chce rządzić, a nie zarządzać."

Czytając Wasze wypowiedzi narzucają mi się dwa podstawowe pytania, które powiniem zadać sobie każdy menedżer:
1. Czy uważasz, że jesteś menedżerem, szefem, kierownikiem?
2. Czy uważasz, że jesteś przywódcą, liderem?
Ten, kto ma ambicję zostać menedżerem powiniem te pytania odpowiednio przeformułać. Ciekawy jestem, ile osób odpowiedziałoby na oba pytania twierdząco? Swoją drogą, czy obie odpowiedzi twierdzące są potrzebne? Na czym polega różnica w istocie obu pytań?
Co Wy na to?
Ireneusz B.

Ireneusz B. Lubuski Zarząd
Melioracji i
Urządzeń Wodnych

Temat: "Niestety wielu menedżerów chce rządzić, a nie zarządzać."

Zbigniew, Maciej S.:Czytając Wasze wypowiedzi narzucają mi się dwa podstawowe pytania, które powiniem zadać sobie każdy menedżer:
1. Czy uważasz, że jesteś menedżerem, szefem, kierownikiem?
2. Czy uważasz, że jesteś przywódcą, liderem?
Ten, kto ma ambicję zostać menedżerem powiniem te pytania odpowiednio przeformułać. Ciekawy jestem, ile osób odpowiedziałoby na oba pytania twierdząco? Swoją drogą, czy obie odpowiedzi twierdzące są potrzebne? Na czym polega różnica w istocie obu pytań?
Co Wy na to?


Witam
Na tak postawione pytania nasuwają się następujące odpowiedzi:
1. Jeżeli jesteś menedżerem ... to umiesz zarządzać procesem i zespołami ludzi.
2. Jeżeli jesteś przywódcą, liderem to możesz mieć problemy z zarządzaniem procesami a ludzie i tak pójdą za tobą.
Pozdrawiam
I.B.
Daniel S.

Daniel S. Budownictwo,
instalacje
sanitarne,
technologia, stacje
uz...

Temat: "Niestety wielu menedżerów chce rządzić, a nie zarządzać."


Na tak postawione pytania nasuwają się następujące odpowiedzi:
1. Jeżeli jesteś menedżerem ... to umiesz zarządzać procesem i zespołami ludzi.
2. Jeżeli jesteś przywódcą, liderem to możesz mieć problemy z zarządzaniem procesami a ludzie i tak pójdą za tobą.
Pozdrawiam

Witam,
Pozostaje tylko pytanie która z powyższych form będzie skuteczniejsza dla firmy. W której zespół np. wobec jakiegoś kryzysu będzie mógł lepiej zareagować.
Wydaje mi się że trzeba byc trochę menadżerem ale i trochę przywódcą. W końcu odpowiada się za tych ludzi i za ich pracę.

Daniel
Piotr Maksimczuk

Piotr Maksimczuk Managing Partner:
OAKnowledge

Temat: "Niestety wielu menedżerów chce rządzić, a nie zarządzać."

Jak zwykle w zarzadzaniu, takze mowiac o stylu kierowania nalezy powiedziec..."to zalezy"...

Osobiscie polecam model SL II (Situation Lidership II), bardzo dobrze zostala w nim usystematyzowana "najlepsza" postawa managera w stosunku do konkretnego zadania & pracownika. Nie jest wg mnie tak, ze (korzystajac z wczesniejszych definicji w tym watku) zawsze nalezy byc liderem lub menedzerem, nie zawsze tak samo deleguje sie zadania, itp. Jednym nalezy dobrze wskazac ich zadania, wrecz poprowadzic za reke, drugich wystarczy zmotytowac i sami wykonaja dobra prace, sa tez tacy, ktorym delegujemy zadania i sa one realizowane...

Tak wiec szef musi dostosowac swoj styl zarzadzania do zadania & pracownika, ktoremu je zleca....
Ireneusz B.

Ireneusz B. Lubuski Zarząd
Melioracji i
Urządzeń Wodnych

Temat: "Niestety wielu menedżerów chce rządzić, a nie zarządzać."

Witam
Panie Piotrze zalecany przez Pana model jest ok. Problem określiłbym jako poziom kompetencji menedżera, lidera czy przywódcy, które pozwolą mu na takie otwarte podejście do ludzi i zadań. Jest to bardzo ważna i często nieuświadamiana część stylu zarządzania.
Pozdrawiam
I.B.

konto usunięte

Temat: "Niestety wielu menedżerów chce rządzić, a nie zarządzać."

rządzenie a nie zarządzanie ....

Pan Piotr wspomniał o : "Jednym nalezy dobrze wskazac ich zadania, wrecz poprowadzic za reke, drugich wystarczy zmotytowac i sami wykonaja dobra prace, sa tez tacy, ktorym delegujemy zadania i sa one realizowane..."

brzmii to bardzo naturalnie natomiast jest żadko spotykane niestety. Problem leży w nieumiejętności do przekazywania kompetencji, niestety także brakiem zaufania do ludzi z którymi się pracuje, czy już w najgorszym wypadku brak doświadczenia w zarządzaniu personelem.

Nie jest to nowy problem, wynika on jednak bardzo często z błędów popełnionych podczas procesu rekrutacji. Ważne jest też, że nie każdy specjalista który się wykazał umiejętnoścami i wiedzą będzie dobrze zarządzał swoim team'em, nie każdy świetny przedstawiciel handlowy po wykazaniu się sukcesami będzie świetnym Area czy Country managerem.
Takie podejście do zarządzania ... rządzenie ... wynika przecież z psychiki człowieka i nie zawsze da się naprostować go szkoleniami.

konto usunięte

Temat: "Niestety wielu menedżerów chce rządzić, a nie zarządzać."

W takim razie jak nie popaść z zarządzania w rządzenie? Czasami granica się zaciera ...
Ireneusz B.

Ireneusz B. Lubuski Zarząd
Melioracji i
Urządzeń Wodnych

Temat: "Niestety wielu menedżerów chce rządzić, a nie zarządzać."

Marek S.:rządzenie a nie zarządzanie ....

Pan Piotr wspomniał o : "Jednym nalezy dobrze wskazac ich zadania, wrecz poprowadzic za reke, drugich wystarczy zmotytowac i sami wykonaja dobra prace, sa tez tacy, ktorym delegujemy zadania i sa one realizowane..."

brzmii to bardzo naturalnie natomiast jest żadko spotykane niestety. Problem leży w nieumiejętności do przekazywania kompetencji, niestety także brakiem zaufania do ludzi z którymi się pracuje, czy już w najgorszym wypadku brak doświadczenia w zarządzaniu personelem.

Nie jest to nowy problem, wynika on jednak bardzo często z błędów popełnionych podczas procesu rekrutacji. Ważne jest też, że nie każdy specjalista który się wykazał umiejętnoścami i wiedzą będzie dobrze zarządzał swoim team'em, nie każdy świetny przedstawiciel handlowy po wykazaniu się sukcesami będzie świetnym Area czy Country managerem.
Takie podejście do zarządzania ... rządzenie ... wynika przecież z psychiki człowieka i nie zawsze da się naprostować go szkoleniami.


Witam
Do tego jeszcze trzeba dodać (przepraszam jeśli kogoś teraz urażę) poziom kadry HR, której zaletą jest wiek a wadą to, że często nawet przez pół godziny nie zarządzali nikim oprócz swojej skromnej osoby i dokonując procesu rekrutacji postępują w sposób, który określił bym jako "techniczno-naukowy". Szansa na sukces określam na 60/40 na niekorzyść przyszłych pracowników zarządzanych przez nowego szefa.
Pozdrawiam
I.B.
Piotr Maksimczuk

Piotr Maksimczuk Managing Partner:
OAKnowledge

Temat: "Niestety wielu menedżerów chce rządzić, a nie zarządzać."

Jezeli szef nie uczestniczy w procesie wyboru swoich ludzi to jest to dla mnie conajmniej dziwne. Wiara w to, ze HR wybierze ludzi, ktorych potrzebuje do pracy, moze sie sprawdzic wg mnie jedynie w niewielkiej grupie stanowisk, tych najprostszych, gdzie potrzebne sa umiejetnosci latwe do weryfikacji (glownie "techniczne").
Ireneusz B.

Ireneusz B. Lubuski Zarząd
Melioracji i
Urządzeń Wodnych

Temat: "Niestety wielu menedżerów chce rządzić, a nie zarządzać."

Piotr M.:Jezeli szef nie uczestniczy w procesie wyboru swoich ludzi to jest to dla mnie conajmniej dziwne. Wiara w to, ze HR wybierze ludzi, ktorych potrzebuje do pracy, moze sie sprawdzic wg mnie jedynie w niewielkiej grupie stanowisk, tych najprostszych, gdzie potrzebne sa umiejetnosci latwe do weryfikacji (glownie "techniczne").


Witam
Problem w tym, że HR zajmują się również naborem szefów, na zlecenie np. rad nadzorczych, właścicieli itp. - i o tym przede wszystkim pisałem. Coś wiem na ten temat, bo często poruszam się w tym obszarze.
Pozdrawiam
I.B.

konto usunięte

Temat: "Niestety wielu menedżerów chce rządzić, a nie zarządzać."

Ireneusz B.:.
Witam
Problem w tym, że HR zajmują się również naborem szefów, na zlecenie np. rad nadzorczych, właścicieli itp. - i o tym przede wszystkim pisałem. Coś wiem na ten temat, bo często poruszam się w tym obszarze.
Pozdrawiam
I.B.


Panie Ireneuszu właśnie to są słowa, których zabrakło w mojej wypowiedzi. Nie chodzi tu o krytykę HR, a jedynie sytuację gdy prowadzi rekrutację na wysokie stanowiska kierownicze, w której rzeczywiście rzadko bierze udział organ właścicielski.

Przykładowe pytania:

Czy zarządzał Pan kiedyś grupą ludzi ?
Proszę powiedzieć o sytuacji, kiedy wydał Pan jakieś polecenie i miał Pan problem z wyegzekwowaniem go od pracowników
Jak Pan myśli jak w trzech słowach opisaliby Pana byli pracownicy ?


oj odważnie, by na podstawie tych pytań i nawet najpiękniejszego cv wyciągnąć wnioski co do osoby. Ważne jest spojrzenie sobie w oczy z osobą, która właśnie w tej chwili jest w danej firmie na stanowisku kierowniczym i ma predyspozycje do prowadzenia rozmów. Taka osoba może rozmawiając z potencjalnym kandydatem ocenić go pod kątem znajomości tematu zzl.

Wniosek - ciekawy bardzo ... dlaczego niektórzy managerowie rządzą zamiast zarządzać ? Ponieważ sprytnie przeszli proces rekrutacji lub są "produktem" danej firmy co do którego wyciągnięto wniosek, że: "da sobie radę"


Marek Stankiewicz edytował(a) ten post dnia 15.01.07 o godzinie 09:36



Wyślij zaproszenie do