konto usunięte

Temat: Małe firmy mało płacą (?) - polska rzeczywistość

Szanowni,

jeśli (wg niektórych) nie korporacja, to co?
I - co z zarobkami w firmach z przeciwnego bieguna, tj. małych firm - Dla wielu atrybut finansowy jaki zapewniają duże korporacje bedzie zbyt silny, aby zrezygnować...

Jak zatem znaleźć złoty środek?
Czy małe firmy to zły? wybór
Jakie są wasze doświadczenia, w porównaniu z tym, co podaje poniższy, najnowszy artykuł Rzeczpospolitej?!

Pozdrawiam,
Jarek

podając za:
http://www.rp.pl/artykul/5,205973_Male_firmy_malo_plac...
Aleksandra Fandrejewska 17-10-2008,

Półtora tysiąca zł brutto.
Wynagrodzenia w mikrofirmach są prawie o połowę niższe niż w całej gospodarce.

W ubiegłym roku działało w Polsce ok. 1,7 mln małych firm, zatrudniających do dziewięciu osób. Pracowało w nich prawie 3,6 mln osób, w tym samozatrudniający się, których liczbę ocenia się na 400 – 800 tys.

Przeciętna pensja pracownika mikrofirmy to 1,5 tys. zł brutto. W ciągu roku wzrosła o 3,5 proc. (dane nie uwzględniają wynagrodzeń osób samozatrudniających się).

Są to znacznie gorsze wynagrodzenia niż w całej gospodarce. Tu w 2007 roku można było przeciętnie zarobić ponad 2,69 tys. zł miesięcznie.

– Mikrofirmy zawsze płaciły swoim pracownikom gorzej niż większe przedsiębiorstwa. Wynika to z dwóch powodów – tłumaczy Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, ekspert Lewiatana. – Po pierwsze, są to małe firmy, przede wszystkim handlowe i oferujące proste usługi, które zatrudniają pracowników o niższych kwalifikacjach. Po drugie, niestety, wciąż właściciele i pracownicy umawiają się na część wynagrodzenia wypłacanego do ręki, a nie oficjalnie. To zaniża dane – dodaje ekspert Lewiatana.

Prawie 40 proc. małych firm zajmuje się handlem, a 15 proc. obsługuje nieruchomości i firmy. Co dziewiąta zajmuje się budownictwem. Mikrofirmy miały przychody w wysokości 656,1 mld złotych. Ich koszty wyniosły zaś 571,6 miliarda złotych. Małe firmy w zeszłym roku zainwestowały 17,437 miliarda złotych.Jarosław Waśkiewicz edytował(a) ten post dnia 18.10.08 o godzinie 09:33
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Małe firmy mało płacą (?) - polska rzeczywistość

1500 brutto ? To niemożliwe.
Ciekawe jak to wygląda w W-wie i innych miastach ..Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 18.10.08 o godzinie 09:59

konto usunięte

Temat: Małe firmy mało płacą (?) - polska rzeczywistość

Jarosław Waśkiewicz:
Szanowni,

jeśli (wg niektórych) nie korporacja, to co?
I - co z zarobkami w firmach z przeciwnego bieguna, tj. małych firm - Dla wielu atrybut finansowy jaki zapewniają duże korporacje bedzie zbyt silny, aby zrezygnować...

Jak zatem znaleźć złoty środek?
Czy małe firmy to zły? wybór
Jakie są wasze doświadczenia, w porównaniu z tym, co podaje poniższy, najnowszy artykuł Rzeczpospolitej?!

Pozdrawiam,
Jarek

te wartosci przynajmniej w stolicy to jakas bujda

podając za:
http://www.rp.pl/artykul/5,205973_Male_firmy_malo_plac...
Aleksandra Fandrejewska 17-10-2008,

Półtora tysiąca zł brutto.
Wynagrodzenia w mikrofirmach są prawie o połowę niższe niż w całej gospodarce.

W ubiegłym roku działało w Polsce ok. 1,7 mln małych firm, zatrudniających do dziewięciu osób. Pracowało w nich prawie 3,6 mln osób, w tym samozatrudniający się, których liczbę ocenia się na 400 – 800 tys.

Przeciętna pensja pracownika mikrofirmy to 1,5 tys. zł brutto. W ciągu roku wzrosła o 3,5 proc. (dane nie uwzględniają wynagrodzeń osób samozatrudniających się).

Są to znacznie gorsze wynagrodzenia niż w całej gospodarce. Tu w 2007 roku można było przeciętnie zarobić ponad 2,69 tys. zł miesięcznie.

– Mikrofirmy zawsze płaciły swoim pracownikom gorzej niż większe przedsiębiorstwa. Wynika to z dwóch powodów – tłumaczy Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, ekspert Lewiatana. – Po pierwsze, są to małe firmy, przede wszystkim handlowe i oferujące proste usługi, które zatrudniają pracowników o niższych kwalifikacjach. Po drugie, niestety, wciąż właściciele i pracownicy umawiają się na część wynagrodzenia wypłacanego do ręki, a nie oficjalnie. To zaniża dane – dodaje ekspert Lewiatana.

Prawie 40 proc. małych firm zajmuje się handlem, a 15 proc. obsługuje nieruchomości i firmy. Co dziewiąta zajmuje się budownictwem. Mikrofirmy miały przychody w wysokości 656,1 mld złotych. Ich koszty wyniosły zaś 571,6 miliarda złotych. Małe firmy w zeszłym roku zainwestowały 17,437 miliarda złotych.Jarosław Waśkiewicz edytował(a) ten post dnia 18.10.08 o godzinie 09:33

konto usunięte

Temat: Małe firmy mało płacą (?) - polska rzeczywistość

Dagmara D.:
1500 brutto ? To niemożliwe.

Jest możliwe, jeśli weźmiemy pod uwagę, że znaczny procent tych mikrofirm to Pani Zosia z kiosku Ruchu, zatrudniająca Panią Miecię, której do emerytury zostało pół roku. Zarówno jednej, jak i drugiej taki układ pasuje. Wbrew pozorom takich firemek jest cała masa, szczególnie w sektorze handlu detalicznego.

Drugim czynnikiem, o którym zresztą napisali, a który wpływa na zaniżanie statystycznych wynagrodzeń w tym sektorze jest fakt, iż w takich firmach powszechne jest wypłacanie znacznej części wynagrodzenia "do kieszeni". Na papierze mamy 1500zł brutto, a w rzeczywistości 3000zł netto. To znów powszechnie obserwuję wśród pracowników budowlanych.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Małe firmy mało płacą (?) - polska rzeczywistość

Zastanawiam się na ile płacenie "pod stołem" to mit.
To bardoz ryzykowne posunięcie i jeśli to prawda to polskie sądy powinny pękać w szwach od pozwów niezadowolonych pracowników :)
Podobnie słyszę, że trzeba zapłacić za pozwolenie na budowę.

Pani Zosia w kiosku to działalność jednoosobowa. Wątpię by w ogle wykazywała zatrudnienie kogokolwiek. Myślę o przedsiębiorstwach do 9 pracowników.
Adrian A.

Adrian A. MS Excel power! :)

Temat: Małe firmy mało płacą (?) - polska rzeczywistość

To nie jest mit... Pracowałem już w 3 firmach i w 3 własnie tak było, nie wiem tylko czy firma zatrudniająca 150 pracowników to małe przedsiębiorstwo... Większość ludzi cieszy się, że ma prace, a jak mają do wyboru 3.000 brutto albo 1400 brutto a reszte pieniędzy na ręke (pracodawca daje wybór - w gruncie rzeczy płaci tyle samo) to większość ludzi woli koperty. Znam młodych ludzi włąśnie tak pracujących, z dodatkowych pieniędzy opłacających naprzykład III filar, reszta do kieszeni.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Małe firmy mało płacą (?) - polska rzeczywistość

Ja to jakaś guupia jestem. A skąd one ( te firmy) biorą te pieniądze "na rękę". Faktur nie wystawiają ? No nie wiem... Ale wiem, że to ma krótkie nogi..Dla obu stron.
Tomasz D.

Tomasz D. Reprezentant
Handlowy Specjalista
ds Obsługi Marketów
Bud...

Temat: Małe firmy mało płacą (?) - polska rzeczywistość

Skoro małe firmy wchodzą w układ płacenia pracownikom omijając fiskus to można założyć, że część środków jakie generują pochodzi również z mniej legalnych interesów.

Nie mam na myśli mafijnych przekrętów, ale sami wiemy ze każdy choć raz się zastanawiał jak by tu mniej dla fiskusa oddać i zawsze jakaś okazja się znajdzie:) Sprytna księgowa potrafi wykorzystać luki w prawie...
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Małe firmy mało płacą (?) - polska rzeczywistość

Czym innym jest "luka" w prawie a czym innym zatrudnianie nie czarno ...

konto usunięte

Temat: Małe firmy mało płacą (?) - polska rzeczywistość

Tomasz Duszyński:
Sprytna księgowa potrafi wykorzystać luki w prawie...

Tu nawet nie chodzi o jakieś specjalne luki w prawie, a raczej o drobne (aczkolwiek nagminne) oszustwa podatkowe. Normalnym jest, że gdy ktoś z rodziny kupuje w OBI materiały budowlane, to bierze FV na firmę teścia, zięcia itp. no bo remont w firmie był potrzebny.
Albo powszechne kupowanie Nys, Żuków i tym podobnych wynalazków przez firmy - piękne źródło odpisu paliwa. Ile ich faktycznie jeździ? 5%? 2%? A gdy wójek Mietek kupuje opony do swojego samochodu? Toż to idealny sposób na zmniejszenie podstawy opodatkowania właściciela małej firmy. A koszty delegacji? A fikcyjne umowy o dzieło w celu obniżenia podatków?

Możliwości są tysiące. I kto to zakwestionuje? Chory polski system podatkowy powoduje, iż takie kombinacje są, przy odpowiednim umiarze, niekwestionowalne.

Inną sprawą jest fakt, że większość małych firm usługowych po prostu nie wykazuje całego przychodu. Ulg budowlanych już nie ma, więc mało kto żąda rachunku. Budowlańcy mają więc bez problemu z czego wypłacać "do kieszeni".

I (prawie) wszyscy są zadowoleni...

Pani Zosia w kiosku to działalność jednoosobowa. Wątpię by w
ogle wykazywała zatrudnienie kogokolwiek. Myślę o
przedsiębiorstwach do 9 pracowników.

Problem leży w tym, że pani Gienia, pracująca jako sprzątaczka w małej firmie, lub pan Józek, będący mechanikiem w niewielkim warsztacie, wolą mieć święty spokój i pewną posadę, niż latami walczyć o swoje w polskich sądach. Niby Sąd Pracy w 80% przypadków staje po stronie pracownika, ale jednak trzeba mieć odwagę by przed nim walczyć o swoje prawa. A nóż pracodawca pana Józka przedstawi świadków, że ten przyszedł kilkakrotnie do pracy "po spożyciu"?
Dla nas takie sprawy wydają się być absurdalne, jednak dla wielu ludzi, którzy godzą się na tego typu praktyki, taka sytuacja jest jak najbardziej naturalna i odpowiada im bardziej, niż włóczenie się po jakichś urzędach czy sądach.Piotr C. edytował(a) ten post dnia 19.10.08 o godzinie 22:12
Oksana W.

Oksana W. Neava Poland /
Managing Director

Temat: Małe firmy mało płacą (?) - polska rzeczywistość

Dagmara D.:
Ja to jakaś guupia jestem. A skąd one ( te firmy) biorą te pieniądze "na rękę". Faktur nie wystawiają ? No nie wiem... Ale wiem, że to ma krótkie nogi..Dla obu stron.

Dagmaro, obawiam się, że na w tym miejscu nikt nie opisze żadnego schematu działania, dzięki któremu pracownik otrzymuje znaczną część wynagrodzenia w kopercie. Takie metody stosuje na moje oko ponad 60% firm, o których mówimy w tym temacie. Dla porównania podam przykład dużej spółki, w której kiedyś pracowałam jako PH. Spółka z siedzibą w Warszawie, w tamtych latach z o.o., później S.A., obecniej wchłonięta przez międzynarodową firmę kurierską. A więc ja jako pracownik dizału handlowego na konto dostawałam 1.000 złotych, reszta w kopercie. Oczywiście mowa o pensji podstawowej. Najciekawiej było z premią: pieniądze za realizację celów sprzedaży przychodziły przesyłką kurierską wewnętrzną, gdzie gotówka była po prostu wkładamy do koperty bez żadnych kwitów. Czad!!!
A odnośnie pękania sądów w szwach: znam kilkanaście przypadków zaskarżenia byłego pracodawcy o zaległe wynagrodzenie (z listy płac), które mimo nakazu sądu nie mogło być wyegzekwowane przez komornika. Więc co tu mówić o sądzeniu się z pracodawcą o "kopertówki"...

konto usunięte

Temat: Małe firmy mało płacą (?) - polska rzeczywistość

bardzo spłycony temat.

zamiast nad kwestią "ile w kopercie, a ile nie" proponowałbym się zastanowić z czego to wynika oraz nad zjawiskiem płynności finansowej sektora MSP.
Krzysztof Gonciarek

Krzysztof Gonciarek Członek Zarządu

Temat: Małe firmy mało płacą (?) - polska rzeczywistość

Dariusz G.:
bardzo spłycony temat.

zamiast nad kwestią "ile w kopercie, a ile nie" proponowałbym się zastanowić z czego to wynika oraz nad zjawiskiem płynności finansowej sektora MSP.

Firmy z jednej strony uciekają przed ZUSem (21% wartośći wynagrodzenia brutto) a z drugiej zabezpieczają się przed płaceniem w sytuacji kiedy pracownik staje się niepotrzebny (np miesięczny okres wypowiedzenia - zapłacić 1000 a 4000 to jest różnica).
Sytuacja jest jednak dla mnie naganna, dziwie się, że wszyscy o tym wiedzą a nikt nic z tym nie robi.

konto usunięte

Temat: Małe firmy mało płacą (?) - polska rzeczywistość

Krzysztof Gonciarek:
Dariusz G.:
bardzo spłycony temat.

zamiast nad kwestią "ile w kopercie, a ile nie" proponowałbym się zastanowić z czego to wynika oraz nad zjawiskiem płynności finansowej sektora MSP.

Firmy z jednej strony uciekają przed ZUSem (21% wartośći wynagrodzenia brutto) a z drugiej zabezpieczają się przed płaceniem w sytuacji kiedy pracownik staje się niepotrzebny (np miesięczny okres wypowiedzenia - zapłacić 1000 a 4000 to jest różnica).
Sytuacja jest jednak dla mnie naganna, dziwie się, że wszyscy o tym wiedzą a nikt nic z tym nie robi.

oczywiście, że jest naganna. Ale zawsze jest ale:

1. Nie dla każdego szczytem marzeń jest umowa o pracę (etat).
2. Pytanie retoryczne: Co lepsze? Dawać pod stołem, ale dawać, czy dawać w pełni legalnie i ponosić ryzyko, że się przestanie dawać?

Może śmieszne z pozoru, ale bardzo prawdziwe, choć bynajmniej nie pochwalam. I jak już napisałem, to tylko skutek, a nie przyczyna. Tych jest dużo wbrew pozorom.

Naganne jest np. obligatoryjne odprowadzanie składki zdrowotnej w sytuacji, gdzie nikt o zdrowych zmysłach nie korzysta z publicznej opieki. Wszyscy o tym wiedzą i nikt z tym nic nie robi. Czemu? Naganne jest również ponoszenie obciążeń ZUS niezależnie od tego czy się generuje zysk czy też nie. Wszyscy o tym wiedzą i nikt nic z tym nie robi. Czemu? Naganne jest również odprowadzanie VAT od niezapłaconych należności (w standarcie). Wszyscy o tym wiedzą i nikt nic z tym nie robi. Czemu?

Dodatkowo daje się zauważyć, że wypowiedzili się w 100% pracownicy. A ciekaw jestem też wypowiedzi drugiej strony (pracodawcy), który doskonale zazwyczaj zdaje sobie sprawę z tego, że budżety nie są z gumy, wbrew temu co pracownikowi może się wydawać. Nie zapominajmy, że sektor MSP to nie korporacje. Tu są trochę inne warunki działania. I choć, nazwijmy to patologii, nie można usprawiedliwiać, to można strać się przynajmniej zrozumieć czemu ona występuje.

konto usunięte

Temat: Małe firmy mało płacą (?) - polska rzeczywistość

Tylko jest mały minus takiej sytuacji. Też mi się zdażyło pracować w takiej firmie. Wszystko fajnie dopóki pracodawca płaci. Gorzej jak ma problemy z płynnością a na papierze masz tylko 1400 brutto. I co wtedy ? Okazuje się, że za darmo pracowałeś.
Jak chcesz odejść to ekwiwalent za urlop zapłaci Ci od 1400 czy od 3 tysięcy ?
Co z kobietą, która planuje macierzyństwo?

Adrian Ałasa:
To nie jest mit... Pracowałem już w 3 firmach i w 3 własnie tak było, nie wiem tylko czy firma zatrudniająca 150 pracowników to małe przedsiębiorstwo... Większość ludzi cieszy się, że ma prace, a jak mają do wyboru 3.000 brutto albo 1400 brutto a reszte pieniędzy na ręke (pracodawca daje wybór - w gruncie rzeczy płaci tyle samo) to większość ludzi woli koperty. Znam młodych ludzi włąśnie tak pracujących, z dodatkowych pieniędzy opłacających naprzykład III filar, reszta do kieszeni.

konto usunięte

Temat: Małe firmy mało płacą (?) - polska rzeczywistość

Dodam, że jako pracodawca zatrudniam pracowników bez żadnych kopert. Sama już posmakowałam takich układzików, jako pracownik, i nigdy tego nie robię.

konto usunięte

Temat: Małe firmy mało płacą (?) - polska rzeczywistość

Niema co się na pracownikach tutaj użalać => w działalności gospodarczej pracownicy to tylko narzędzie ....

U nas na budowie słaby pracownik nie pracuje drogim narzędziem


Obrazek


bo je może uszkodzić lub zepsuć ..... dlatego kierownik daje mu by się wprawiał np narzędzie ręczne .....


Obrazek


Pozdrawiam
Cieśla z Krakowa

konto usunięte

Temat: Małe firmy mało płacą (?) - polska rzeczywistość

Dariusz G.:
bardzo spłycony temat.

zamiast nad kwestią "ile w kopercie, a ile nie" proponowałbym się zastanowić z czego to wynika oraz nad zjawiskiem płynności finansowej sektora MSP.

Myślę, że wynika to też z faktu, że korporacje trzymają pewne standardy, i nie chcą sobie pozwalać na działania, które nie do końca są zgodne z przepisami...choć zapewne znalazłyby się wyjątki :)

Nie słyszałem o przypadkach, aby w dużych mędzynarodowych firmach pracownicy byli zatrudniani np. za 1000 pln brutto, a reszta "w kopercie", natomiast w sektorze MSP, takie zjawisko, gdy przed paroma laty intereseowałem się nim, było powszechne.

Mój znajomy zgodził się kiedyś na zatrudnienie na 1/2 etatu + "koperta", choć faktycznie pracował na cały etat. Chcąc skorzystać z przysługującego mu kodeksowego prawa do refundacji okularów (pracował przy komputerze i miał zaświadczenie od lekarza) usłyszał od szefa z uśmiechem na ustach: "okulary przysługują osobom pracującym na cały etat, a Ty przecież pracujesz na pół" :-))
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Małe firmy mało płacą (?) - polska rzeczywistość

Nie da się zjeść ciastka i mieć ciastka. Jesli ktos wchodzi w układ poł etatu + koperta to i urlopu będzie miał pół :)

konto usunięte

Temat: Małe firmy mało płacą (?) - polska rzeczywistość

Tak. Tylko, że można sobie pozwolić na zatrudnienie "oficjalne" w dużym mieście (Warszawa, Gdańsk, Kraków) Co ma zrobić osoba z takiego przysłowiowego Pcimia Dolnego, gdzie wielkich przedsiębiorców nie ma. Ma wybór: albo zatrudnić się u kogoś kto daje koperty albo zarejestrować się w urzędzie.
Ktoś, kto ma rodzinę na utrzymaniu wybierz to pierwsze, nawet kosztem swoich uprawnień pracowniczych.



Wyślij zaproszenie do