GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Kierowcy samochodow sluzbowych i ich umiejetnosci

Piotr Truszkowski:
Robert J.:
Zreszta co tu duzo mowic Warszawa - Katowice - mocno naprawiona droga - nawet nawet dalo sie nia normalnie jechac. Ale co z tego kiedy droga do Bielska Bialej zajmowala mi spokojnie jadac ok. 4-4,5 h - teraz nasi rajcowie od drog wraz z policja wystawili na odcinkach co 7 km fotoradary i to nawet w miejscachw ktorych naprawde nie ma zagrozenia jada np. 90 zamiast 50km/h - to jest chore co sie dzieje na drogach.

Bez przesady - teraz też zajmuje 4-4.5h (do Janek). Ze zwalnianiem na wszystkich fotoradarach. I akurat uważam że na tej trasie stoją one tam, gdzie powinny.

Mi z reguly droga zajmowala w okolicach 3.30h a ostatnio w granicach 5.5h :::(((
Link do wypowiedziLink
Paweł Kubiak

Paweł Kubiak Finance Director &
Proxy

Temat: Kierowcy samochodow sluzbowych i ich umiejetnosci

Robert J.:

Ale nie kosztem ludzi, nie zapominaj, ze firma np. Twoja to ludzie ktorzy ja reprezentuja i buduja caly czas pracujac na jej image. A jak to mowiono zadowolony Klient mniej zdziala jezeli trafisz na jednego niezadowolonego, czyli nalezy jednak traktowac normalnie i swoich pracownikow.

Dla mnie to bardzo uproszczony podejście do tematu. Bo np. czy myślisz, że klienta bardziej interesuje praca handlowca z Twojej firm czy bardziej to, żeby sprzęt był tani, dostarczony na czas i sprawny ? No i image firmy jest budowany przez jakość dostarczonego sprzętu i chyba nie pomoże tu handlowiec.

Natomiast ja biorę w obronę, PH - najgorszych kierowców na drodze :)

Szerokości i przyczepności życze wszystkim PH :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kierowcy samochodow sluzbowych i ich umiejetnosci

Dorzuć jeszcze trochę oleju we łbie. :-)))

Ostatnio takiemu przez radio zaproponowałem, ze jak chce się zabić, niech idzie na most. Bo tu jeszcze komuś coś zrobi.

Podoba mi się patent stosowany przez niektóre firmy - naklejka na samochodzie z tyłu, zęby dzwonić, jak misio jedzie niebezpiecznie. Skorzystałem 3 razy. Panie były miłe, przeprosiły. Ciekaw jestem co dalej z tym się dzieje.
Link do wypowiedziLink
Paweł Kubiak

Paweł Kubiak Finance Director &
Proxy

Temat: Kierowcy samochodow sluzbowych i ich umiejetnosci

Idą tym tropem to wszystkim kierwcom można życzyć "oleju w głowie", a zwłaszcza 3 literowym rejestracjom oraz panom i paniom w kapeluszczach :)Paweł Kubiak edytował(a) ten post dnia 12.01.08 o godzinie 11:59
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kierowcy samochodow sluzbowych i ich umiejetnosci

Paweł Kubiak:
Robert J.:

Ale nie kosztem ludzi, nie zapominaj, ze firma np. Twoja to ludzie ktorzy ja reprezentuja i buduja caly czas pracujac na jej image. A jak to mowiono zadowolony Klient mniej zdziala jezeli trafisz na jednego niezadowolonego, czyli nalezy jednak traktowac normalnie i swoich pracownikow.

Dla mnie to bardzo uproszczony podejście do tematu. Bo np. czy myślisz, że klienta bardziej interesuje praca handlowca z Twojej firm czy bardziej to, żeby sprzęt był tani, dostarczony na czas i sprawny ? No i image firmy jest budowany przez jakość dostarczonego sprzętu i chyba nie pomoże tu handlowiec.

Natomiast ja biorę w obronę, PH - najgorszych kierowców na drodze :)

Szerokości i przyczepności życze wszystkim PH :)

O ile sobie przypominam nie `jechalem` po PH, wiec chyba lekkie niezrozumienie wypowiedzi po Twojej stronie.
A nawiasem mowiac czy PH, czy Handlowiec, czy inny KAM to ogolne okreslenia. Nie mowie o taniosci pracownika ale o jakosci pracy pracownika a to wielka roznica.
Co do podejscia jakie reprezentujesz to sie nie zgodze.
Sprzet + firma + jakosc sprzetu + jakosc pracownika = sukces dla firmy a Ty reprezentujesz podejscie image firmy = pryzmat jakosci produktu.
Nie dobrze to widze. Chyba, ze masz monopol co jest m,alo prawdopodobne.

A tak wogole czy mowilem cos na temat zainteresowania Klienta sposobem pracy handlowaca - oj cos nie dobrze z rozumieniem.Robert J. edytował(a) ten post dnia 12.01.08 o godzinie 21:31
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kierowcy samochodow sluzbowych i ich umiejetnosci

Grzegorz K.:
Dorzuć jeszcze trochę oleju we łbie. :-)))

Ostatnio takiemu przez radio zaproponowałem, ze jak chce się zabić, niech idzie na most. Bo tu jeszcze komuś coś zrobi.

Podoba mi się patent stosowany przez niektóre firmy - naklejka na samochodzie z tyłu, zęby dzwonić, jak misio jedzie niebezpiecznie. Skorzystałem 3 razy. Panie były miłe, przeprosiły. Ciekaw jestem co dalej z tym się dzieje.

Kolega w jednej z firm tak jezdzi z nalepka, niestety placze, ze ze ludzie dzwonia bo sie nie podoba, ze kierunkowskaz nawet za dlugo byl wlaczony.

Wiec inni kierowcy przeginaja z dowcipem - troche notabene dziwnym. Ale tez mowil, ze faktycznie na kilku `samobojcow` pomoglo - zmienili styl jazdy po rozmowie z szefami.Robert J. edytował(a) ten post dnia 12.01.08 o godzinie 21:34
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kierowcy samochodow sluzbowych i ich umiejetnosci

Paweł Kubiak:
Idą tym tropem to wszystkim kierwcom można życzyć "oleju w głowie", a zwłaszcza 3 literowym rejestracjom oraz panom i paniom w kapeluszczach :)Paweł Kubiak edytował(a) ten post dnia 12.01.08 o godzinie 11:59

Oczywiście. Ale tu nie było życzeń dla pań i panów w kapeluszach, więc życzenia cokolwiek bez sensu. Dorzuciłem się do Twoich.
Link do wypowiedziLink
Paweł Kubiak

Paweł Kubiak Finance Director &
Proxy

Temat: Kierowcy samochodow sluzbowych i ich umiejetnosci

Robert J.:
A tak wogole czy mowilem cos na temat zainteresowania Klienta sposobem pracy handlowaca - oj cos nie dobrze z rozumieniem.

Wystarczy jak sam poczytasz co wcześniej pisałeś - napisałeś że handlowiec tworzy image firmy wobec klienta, a robi to m.in. swoją jazdą, co z koleji jest jego sposobem pracy.

Czyli im ładniej PH pojedzie samochodem tym wiecej produktów sprzedaż :):):)

Bo temat jest o jeździe samochodami............

Grzegorz K.:

Oczywiście. Ale tu nie było życzeń dla pań i panów w kapeluszach, więc życzenia cokolwiek bez sensu. Dorzuciłem się
do Twoich.
Racja.Paweł Kubiak edytował(a) ten post dnia 13.01.08 o godzinie 12:16
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kierowcy samochodow sluzbowych i ich umiejetnosci

Czepię się trochę zapewne, ale cóż.

Czyżby image handlowca zależał tylko od jednego czynnika, i tylko jeden czynnik decydował o sprzedaży?

Tak tylko pytam, bo od niedawna prowadzę swoja firmę i siłą rzeczy jestem handlowcem.

Natomiast od jakiegoś czasu jestem czymś między analitykiem i strategiem. I wiem, że jak firma ma misję w której bezpieczeństwo jest ważne, a do tego jest kreowane w kontaktach z klientami i takie tam jeszcze, jeżdżenie w stylu ogólniej pojmowanym jako niebezpieczne chyba razi.

Zdaje się że w modelu Scheina artefakty nie grają wtedy z normami i zasadami, czyli głębiej, z przekonaniami...

Ale pewnie się czepiam. :-)))Grzegorz K. edytował(a) ten post dnia 13.01.08 o godzinie 18:47
Link do wypowiedziLink
Paweł Kubiak

Paweł Kubiak Finance Director &
Proxy

Temat: Kierowcy samochodow sluzbowych i ich umiejetnosci

Grzegorz K.:
Czepię się trochę zapewne, ale cóż.

Czyżby image handlowca zależał tylko od jednego czynnika, i tylko jeden czynnik decydował o sprzedaży?

Tak tylko pytam, bo od niedawna prowadzę swoja firmę i siłą rzeczy jestem handlowcem.

Nie, nie czepiasz sie a nawet masz rację, wg. mnie, bo inni uważają inaczej :)

Tak jak pisałem wyżej, że uważam że jest to banalne podejście do sprawy i styl jazdy ma niewiele wspólnego ze sprzedażą, a tym bardziej nie wpłynie na zadowolenie klienta.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kierowcy samochodow sluzbowych i ich umiejetnosci

Ale moze wpłynąć na niezadowolenie. Ja niektórych produktów nie kupuję. Bo mi jakiś ..... zajechał drogę, wymusił itp. I sobie powiedziałem - nie będę .... utrzymywał.

Bo jakoś tak jest, ze gdzieś na końcu tego łańcucha jest klient. Prawda? Nie zawsze, ale jednak. Albo moze - częściej przedstawiciel handlowy "rajdujacy" to raczej z sektora, gdzie sprzedaje pośrednikowi, a nie ostatecznemu odbiorcy.
Link do wypowiedziLink
Paweł Kubiak

Paweł Kubiak Finance Director &
Proxy

Temat: Kierowcy samochodow sluzbowych i ich umiejetnosci

Może.

Ale jestem pełen podziwu dla osób które są stanie zapamiętać jakiej firmy przedstawiciel źle sie zachował na drodze.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kierowcy samochodow sluzbowych i ich umiejetnosci

No to chyba ten mechanizm, który kreuje markę. :-)))

Wszak po to są kampanie, żebym to pamiętał. A nie lubię pamiętać nieświadomie.

Zwłaszcza, że ten przedstawiciel to z branży mi bliskiej - piwo. I niestety, znajomi jak idę na imprezę, maja dla mnie te kilka piwek innej marki.
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Kierowcy samochodow sluzbowych i ich umiejetnosci

Nie jest w tzm nic dziwnego. Każdy człowiek tworzy sobie wizerunek marki. I nie jest on do końca uświadomiony.
NIe będzie pamiętał, że PH zajechał mu drogę, ale będzie miał odpowiedni wewnętrzny wizerunek firmy. Jak się człowieka spytasz dlaczego nie lubi tej firmy to nie powie : "bo mi PH zajechał drogę". Powie: "nie wiem - po prostu nie ufam jej".
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kierowcy samochodow sluzbowych i ich umiejetnosci

Nie obraźcie się ale jak ja słyszę, że ktoś buduje wizerunek firmy w oparciu o styl jazdy kierowców a nie jest to firma przewozowa to ręce opadają ;))

Kiedyś miałem przyjemność pracować z jednym oszołomem co ze strachu o stołek tworzył teorię o budowaniu wizerunku firmy w oparciu o ładnie przyklejone znaczki ;)

Twierdził, że ludzie pracujący na poczcie zwracają uwagę na jego listy, ja od listonosza dowiedziałem się że listy segreguje automat ;)) co na zebraniu kiedyś mu powiedziałem przy wszystkich ;)) bo nie miałem czasu na wysłuchiwanie głupot gościa ;))

Pozdrawiam
Cieśla z Krakowa

ps. komentarz możecie stworzyć sobie sami ;))) i powiem wam ostatni raz jedyne efektywne kryterium jakie ma zastosowanie do budowania wizerunku firmy to stopień użyteczności marki - reszta to są bajki ;)))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kierowcy samochodow sluzbowych i ich umiejetnosci

Gratuluje zrozumienia.

Może zanim napiszesz następny tak zdecydowany w treści post, jednak warto przeczytać co wcześniej było napisane? ot przeze mnie o 18:44. A skoro piszesz jak piszesz, to cóż. Twoje zdanie. Moje jakie jest wyraziłem wcześniej. A zdaje się jestem odbiorcą. Tego co handlowiec próbuje sprzedać, więc czegoś nie trybię. Jak ja sobie wyrabiam opinię o firmie na podstawie całości tej firmy, bo mam takiego focha, to już nie jestem klient? Albo już nie jestem klient, na którego skierowane jest działanie w zakresie budowania marki? I ze no na moich imprezach okolicznościowych na 4 skrzynki zakupionego piwa - nie ma tej jednej marki?

To kto ja jestem - jak nie klient?

I gratuluję nauczycielowi akademickiemu podejścia. :-))) Na to nie musisz odpowiadać. Komentarz możesz dorobić sobie sam.Grzegorz K. edytował(a) ten post dnia 13.01.08 o godzinie 21:06
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Kierowcy samochodow sluzbowych i ich umiejetnosci

Robert Mikołajek:

ps. komentarz możecie stworzyć sobie sami ;))) i powiem wam ostatni raz jedyne efektywne kryterium jakie ma zastosowanie do budowania wizerunku firmy to stopień użyteczności marki - reszta to są bajki ;)))
Drogi Cieślo,

Ciekawe jak to się ma np. do sposobu wybierania marki samochodu...ciekawe...szczególnie,że większość marekj jest eliminowanych przy wyborze pomimo, że kupujący nie ma pojęcia o "stopniu użyteczności marki " (p.s. a co to jest ?)Ciekawe jak się to przekłada na drzewo decyzyjne ( niejktórzy twierdzą,że cena jest decydującym czynnikime zawsze w FMCG hihihihi :))I ciekawe dlaczego wychodzą mapy percepcyjne takie jak wychodzą - czyli różne :):)
Skoro liczy się tylko stopień użyteczności ...życie byłoby takie proste...

P.s. nikt nie buduje wizerunku marki w oparciu o styl jazdy kierowców.
Ale ich styl jazdy może wpływać na postrzeganie marki.
A to chyba dwie różne rzeczy ..:):)Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 13.01.08 o godzinie 21:18
Link do wypowiedziLink
Klaudia Rosa

Klaudia Rosa Konsultant Biznesu,
Moją zawodową pasją
jest Sprzedaż :-)

Temat: Kierowcy samochodow sluzbowych i ich umiejetnosci

Od.... zawsze:) jeżdzę samochodami służbowymi, więc ciutkę wiem o procesie decyzyjnym.

Firmy niemieckie zazwyczaj wybierają rodzime marki często na szczeblu centrali firmy są podpisywane umowy, warunki itd i w Polsce nikt z tym nie dyskutuje.

Koncerny - w zależności od stopnia rozwoju, jednak liczy się prestiż marki samochodu nawet jeżeli wyposażenie auta jest tzw podstawowe czytaj: kierownica, 4 koła, czasami airbag + klima (już wiadomo, że spocony człowiek nie zachęca do dłuższej rozmowy biznesowej:). Widoczna tendencja wzrostowa!

Firmy z rodzimym kapitałem - różnie, niestety często "cena rządzi"

Pozdrawiam,

:)
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Kierowcy samochodow sluzbowych i ich umiejetnosci

pisałam raczej o zwykłych użytkownikach dróg, wkurzonych na świrujących na drodze PH. A nie o wyborze floty :):)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kierowcy samochodow sluzbowych i ich umiejetnosci

.Robert J. edytował(a) ten post dnia 13.01.08 o godzinie 22:06
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj