konto usunięte

Temat: Jakim jesteś Szefem.

Nie sądzę, abyś po przeprowadzonym - bądź co bądź kontrowersyjnym - teście - miał specjalne powody do zadowolenia z zauważonej reakcji podwładnych. Tak jak to już tutaj opisano - reakcja była na pewno miła, ale zaburzyła poczucie bezpieczeństwa wśród pracowników co była bezpośrednią przyczyną maili do Twojego przełożonego, aby Cię nie transfefować.

Co za tym idzie sądzę, że o ile do tej pory cieszyłeś się uznaniem i zaufaniem pracowników tak teraz będą się czuli oszukani - być może zmanipulowani - zatem musisz się liczyć z utratą ich zaufania i wzrostem podejrzliwości wobec każdej Twojej decyzji/ogłoszenia. Tak jak do tej pory - być może - szli za Tobą w ogień - tak teraz dwa razy się zastanowią czy nie robisz znów sobie z nich żartów. Moim zdaniem pokazałeś swoim podwładnym drugie oblicze - manipulanta i to się może odbić czkawką dla Ciebie gdy naprawdę będziesz potrzebował wsparcia lub większego zaangażowania Twoich ludzi w realizację krytycznych dla Ciebie celów.

Do zastanowienia się jest też to jak czują się osoby, które wysyłały w Twojej obronie maile do przełożonego. Jakby nie było - wyszli na tych, z których sobie zadrwiłeś. Te osoby mogą mieć urazę do Ciebie i to bardzo poważną.

Drugą kwestią jest to jak na cała sytuację spojrzy Twój przełożony, który nagle dostaje maile od ludzi w jakiejś absurdalnej sprawie. Możliwe, że zacznie się zastanawiać co takiego robi w godzinach pracy jego manager, że znajduje czas na robie sobie żartów ze swoich pracowników. Jest spora szansa, że niepotrzebne zwróciłeś na siebie uwagę szefa - sposób być może skuteczny, aczkolwiek bardzo ryzykowny i mogący nieść za sobą konsekwencje w postaci kontroli pracy całego zespołu.

Ja bym się na taką akcję nie odważył, za duże ryzyko straty zaufania wśród pracowników i zbyt poważne zachwianie bezpieczeństwa zespołu.
Tomasz Sikorski

Tomasz Sikorski Ubezpieczenia od A
do Z , sukcesja w
firmie, testamenty

Temat: Jakim jesteś Szefem.

"Jakim jesteś szefem? " pyatnie bardziej skierowane powinno byc do pracowników, bo oni mogą całkiem inaczej nas postrzegać :-). Ja w swoim zespole wyznaję "tyranie partnerską" . Generuje pomysły w zespole i przecieram pierwszy "ścieżki sprzedaży", nastepnie robię krótkie szkolenie sprzedażowe dla zespołu. Uważam, że dobry manager powinien być leaderem sprzedaży (to on musi pokazać że się da sprzedać). W relacjach mananger - agent, manager musi miec sporo empatii. Dobry szef to taki, który patrzy nie tylko od strony korporacji ale również od strony pracownika.
Czy jestem dobrym szefem?
Staram sie takim być. Pogłębiam swoja wiedzę w dziedzinie zarządzania, dbam również o wiedze dla zespołu jeździmy na wspolne wyjazdy szkoleniowe z motywacji , aktywnego słuchania czy zarzadzania soba w czasie.
Myslę że najwiekszą moją bolączką jest ciagły brak czasu. Mam duży portfel swoich klientów, zespół agentów, rodzinę oraz hobby (aikido). Na dzień dzisiejszy stoję w rozkroku muszę sprzedawać żeby utrzymac siebie i rodzinę (moja sprzedaż generuje mi 70% mojego dochodu), ale docelowo chcę zarzadzać dużym zespołem agentów. Sytuacja troche patowa
Hanna Nikodemska El Tairy

Hanna Nikodemska El
Tairy
psycholog kliniczny,
coach, trener

Temat: Jakim jesteś Szefem.

Niektóre wypowiedzi przypominają oświadczenie pewnej osoby publicznej - moi pracownicy mnie uwielbiają!
Tych, co mnie nie uwielbiają wyrzucam.

konto usunięte

Temat: Jakim jesteś Szefem.

niech sie wypowiedza pracownicy ja staram sie oceniac wedlug swoich umiejetnosci i decyzji chwala im za to ze kieruj sie mottem jestesmy tylko ludzmi

konto usunięte

Temat: Jakim jesteś Szefem.

Szef powinien być przede wszystkim kompetentny i sprawiedliwy. Jeżeli taki jesteś na pewno będziesz w oczach podwładnych postrzegany pozytywnie i lubiany. Natomiast stare przysłowie mówi "jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził", a jedna niepopulatna decyzja jaką kazdy szef musi podjąć wszcześniej czy później i tak potem zniweczy wszystko "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia".

Samotność szefa to coś znanego chyba wszystkim, którzy zarządzają zespołami pracowników. Tym bardziej będziesz się skupiał nad tym jak Ciebie postrzegają poszczególne osoby tym trudniej Ci będzie w mojej opinii w dłuższej perspektywie funkcjonować (za mocno zbudowane dobre relacje utrudniają potem podejmowanie trudnych decyzji, a takie wczesniej, czy się pojawią).
Ludzi trzeba przede wszystkim wspierać, szanować i być dla nich coachem i mentorem, czyli wsparciem (dobrym organizatorem pracy). Twoje oczekiwania wobec pracowników - konkretne, a cele jasno sprecyzowane. Wtedy cała machina sama będzie się zazębiała, a Ty nie będziesz musiał robić ankiet, podpuszczać pracowników jakimiś pomysłami o przenisieniu itp. Ważna jest tzw. ludzka twarz szefa ;-)

pozdrawiam
Jan D.

Jan D. nie wszystko na raz
- mam ochotę na
zmiany

Temat: Jakim jesteś Szefem.

Nie wiem jakim jestem, prawdopodobnie wiem jakim byłem.
każdy ma jakieś wady. jakim się było można się dowiedzieć w momentach rozstania z firmą lub po wielu latach i to czasem niespodziewanie. Parę perełek pozytywów zebrałem. Chyba najbardziej cieszą te od byłych pracowników. trzy najbardziej zaszły w pamięć: "z tobą chciało się chcieć pracować" (od byłych pracowników), "nie lubie cię, ale szanuję" (od szefa równoległej k.o.), "miałeś rację" (od 2 szefów firm, w których kiedyś pracowałem).
Można nauczyć się wielu dekalogów, wmawiać sobie że jestem unikanaly, natomiast wszyscy jesteśmy tylko ludźmi i rózni nas tylko stopień ze sztuki (umiejętności kierowania)
Pozdrawiam
Krzysztof Michalik

Krzysztof Michalik Global Program
Manager

Temat: Jakim jesteś Szefem.

Nikt z Was nie zaczął od fundamentalnego pytania : czy jestem dobrym człowiekiem ?
Bo z perspektywy stanowiska (szefa) można być i dobrym i niedobrym, zależy z jakiego pułapu jesteśmy oceniani, dla top managementu możemy być super efficient a dla podwładnych super palantem - ale nawet jeśli będzie odwrotnie to tego nie zauważymy bo dostrzegamy tylko pochwały "z góry".

Ja to sobie wyobrazam tak; że dobry szef to taki który nie zastanawia się nad tym czy jest dobrym szefem tylko myśli o tym czy ma dobry zespół. I kiedy to juz wie to pytanie czy jest dobrym szefem nawet nie przyjdzie mu do głowy ;-)

Pozdrawiam
Dominik N.

Dominik N. EMEA Distribution
Planning Manager

Temat: Jakim jesteś Szefem.

W przypadku małych placówek:

Dzisiaj (totalnie dla żartu) powiedziałem swojemu zespołowi, że z dniem 1 września przenoszą mnie do innej placówki, a moje miejsce zajmuje inny menedżer (znany im) - oczywiście, była to kontrolowana "ściema"

ich reakcja mnie zaskoczyła: napisali mejla do Dyrektora Regionu, że nie zgadzają się na to, i jak ja przechodzę to oni też chcą za mną...po czym Dyrektor zadzwonił i zapytał się o co chodzi:)

Chyba dobry test na to jakim szefem jestem mi wyszedł:) przynajmniej w zakresie tego jak oceniają współpracę ze mną moi pracownicy.Krzysztof S. edytował(a) ten post dnia 07.07.10 o godzinie 21:42

poza tym wszystkim co już napisali: Dagmara i Arkadiusz i z czym całkowicie się zgadzam, proponuję zadać sobie inne pytanie - czy wyszedł Ci rzeczywiście test na to, jakim jesteś szefem, czy może raczej test na to, jak bardzo Twój team boi się potencjalnego szefa/zmiany. Może onie po prostu woleliby mniejsze (czytaj znane) zło.
Artur S.

Artur S. Doktor ekonomii,
praktyk zarządzania,
innowator,
skuteczn...

Temat: Jakim jesteś Szefem.

Jako głos w dyskusji na temat polskich szefów, polecam prezentację:

17 najczęściej popełnianych błędów przez menedżerów...

wersja pdf
http://www.slideshare.net/manageordie/pdf-bdy-polskich...

wersja ppt
http://www.slideshare.net/manageordie/ppt-bdy-polskich...

...a co do meritum...

Jesteś tak dobry jak oecniają Cię Twoi współpracowanicy ?

Co o tym myślicie ?

Pozdrawiam

Temat: Jakim jesteś Szefem.

Krzysztof S.:
Arkadiusz Błoszyk:
Dobrym pomysłem jest przeprowadzenie anonimowej ankiety wsrod pracownikow, takiej stworzonej przez samego siebie, która oceni pracę managera na różnych płaszczyznach. Trzeba tutaj odac, ze ma to tylko sens w momencie, kiedy zarzadza sie duzymi zespolami (przynajmniej kilkanascie osob). Kiedys przeprowadzilem taka ankiete wsrod swoich pracusiow i wyszlo calkiem ciekawie, mogłem nawet stwierdzic, ze jestem dobrym szefem na tej podstawie :). Skad to wiem? No bo ankieta wypadła pozytywnie a cele stawiane przez firmę były przeze mnie realizowane, więc wilk był syty i owca była cała :). Oczywiscie byly tematy, ktore czesto sie przewijały a wiec wymagaly pochylenia sie nad nimi i poprawy, jednak eksperyment wypadl znakomicie. Niestety jak zarzadza sie grupa 3-4 pracownikow, ankieta chyba nie ma sensu, bedzie raczej malo wiarygodna.

W przypadku małych placówek:

Dzisiaj (totalnie dla żartu) powiedziałem swojemu zespołowi, że z dniem 1 września przenoszą mnie do innej placówki, a moje miejsce zajmuje inny menedżer (znany im) - oczywiście, była to kontrolowana "ściema"

ich reakcja mnie zaskoczyła: napisali mejla do Dyrektora Regionu, że nie zgadzają się na to, i jak ja przechodzę to oni też chcą za mną...po czym Dyrektor zadzwonił i zapytał się o co chodzi:)

Chyba dobry test na to jakim szefem jestem mi wyszedł:) przynajmniej w zakresie tego jak oceniają współpracę ze mną moi pracownicy.Krzysztof S. edytował(a) ten post dnia 07.07.10 o godzinie 21:42
Robiąc takie coś w swojej firmie, automatycznie zadzwonił by Prezes z naganą, że o premii mogę zapomnieć marnując czas.
Teoretycznie nie praktykował bym czegoś takiego. Uważam, że to mało poważne zachowanie tak samo jak "anonimowa" ankieta która tak naprawdę przy srednich/małych zespołach nigdy nie będzie anonimowa.
Uważam, że dobry szef inspiruje swój zespół tworząc ogniwo scalajace. To widać i czuć tego ankietami chyba sprawdzać nie trzeba. Poswięcając czas ludziom dając im możliwość wyrażenia swoich mysli nawet skrajnie negatywnych dowiemy się jakim szefem jesteśmy. Tylko trzeba to zrobić "sprytnie"

BTW witam wszystkich
Beata B.

Beata B. Menadżer
sprzedaży-konsultant
, ING Bank Śląski
S.A.

Temat: Jakim jesteś Szefem.

Karolu,
nie zgadazm się z Tobą, ze przeprowadzenie "anonimowej " ankiety jest mało poważne. Trafny dobór otwartych pytań i odpowiednia organizacja procesu z pewnościa pozwoli zachować jej anonimowy charakter a informacje z niej uzyskane naprawdę moga stać sie dobrym materiałem do szlifowania swojego warszatu menedzerskiego . Rewelacyjnie jesli pracownicy potrafią otwarcie rozmawiać z swoim szefem - to cenię sobie szczególne - jednak z drugiej strony każdy z nas jest inny i niejednokrotnie nawet pomimo swietnych relacji z załogą znajdzie sie ktos - kto nie potrafi otwarcie powiedzieć co "lezy mu na sercu" . Uważam , ze w takiej ankiecie nie nalezy szukać potwierdzenie , ze jest się szefem " The best" - ale materiału do dalszego rozwoju. Zawsze przecież jest coś do poprawy a szczera informacja zwrotna jest tu niezbędna.
pozdrawiam,
Beata

Temat: Jakim jesteś Szefem.

Beata B.:
Karolu,
nie zgadazm się z Tobą, ze przeprowadzenie "anonimowej " ankiety jest mało poważne. Trafny dobór otwartych pytań i odpowiednia organizacja procesu z pewnościa pozwoli zachować jej anonimowy charakter a informacje z niej uzyskane naprawdę moga stać sie dobrym materiałem do szlifowania swojego warszatu menedzerskiego . Rewelacyjnie jesli pracownicy potrafią otwarcie rozmawiać z swoim szefem - to cenię sobie szczególne - jednak z drugiej strony każdy z nas jest inny i niejednokrotnie nawet pomimo swietnych relacji z załogą znajdzie sie ktos - kto nie potrafi otwarcie powiedzieć co "lezy mu na sercu" . Uważam , ze w takiej ankiecie nie nalezy szukać potwierdzenie , ze jest się szefem " The best" - ale materiału do dalszego rozwoju. Zawsze przecież jest coś do poprawy a szczera informacja zwrotna jest tu niezbędna.
pozdrawiam,
Beata
To ładnie brzmi podręcznikowo... i istotnie tak być powinno, aczkolwiek realia zazwyczaj bywają inne. Korporacyjnie jesteśmy bardzo zacofani. Pracownik nie może wyrazic swoich emocji bo albo zostaje zblokowany albo klasycznie boi się.
Załóżmy, że jesteś członkiem 20 osobowego zespołu. Twoja koncepcja na pewne sprawy w działaniu struktury są odmienne. Nawet więcej! masz gdzieś w głowie fajne pomysły aczkolwiek w oczach przełożonego nie widzisz aprobaty. Teraz przychodzi czas na sprytną ankietę. Wypowiadając tylko swoje stanowisko (nie atakując) narazisz się. Narazi się szary pracownik... ankieta jest anonimowa ale w głowie małego menadzera zrodzi się ziarno. Predzej czy później ankieta przestanie być anonimowa.
Dlatego uważam - ankieta jasne ale po wcześniejszych rozmowach. Zespół to przecież proces scalania odrębnych cząsteczkę tak by jedna zębatka nakręcała drugą.
Życzył bym wszystkim takich menadzerow by pozwalali na szczere informacje zwrotne jak to nazwałaś. Niestety... zazwyczaj jest inaczej.

Zaznaczam, że to tylko takie moje subiektywne zdanie nie każdy musi się z nim zgadzac.

Pozdrawiam
Beata B.

Beata B. Menadżer
sprzedaży-konsultant
, ING Bank Śląski
S.A.

Temat: Jakim jesteś Szefem.

sami jako menedzerowie mamy największy wpływ na to jak chcemy aby działały te "zębatki " a umiejętność dostrzegania opinii i zdania ( w najbardziej efektywny sposob) poszczególnych członków zespołu jest szczególnie istotne - to właśnie nasi ludzie są motorem naszego rozwoju. Podoba mi się jeden cytatów " nie chwal się , ze kogoś znasz , lecz pracuj tak by inni chcieli chwalić się Tobą " - z własnej woli ma się rozumieć :)

B
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Jakim jesteś Szefem.

Karol G.:
........... musi się z nim zgadzac.

Pozdrawiam
Pierwszą taką wewnętrzną ankietę zrobiłam na początku lat dziewięćdziesiątych.
Ocena każdy-każdego. Uczestniczyło chyba jakieś 10-12 osób. NIgdy ankieta nie stała się nieanonimowa. Żadna z nich nie została "rozszyfrowana". Wystarczy wiedzieć jak to robić.
Potem wielokrotnie uczestniczyłam w takich zabawach - lepszych i gorszych. Aczkolwiek zawsze się podpisywałam :):) W końcu jak sie głośno wypowiada poglądy to można się też pod nimi podpisać :)
jest wiele metod. Ważne, żeby szef wyciągnął z tego wnioski - dla siebie i dla swojego działu. Bo jeśli potem wynika leżą w kącie i się kurzą to załoga da się tylko raz tak oszukać.
Wyniki muszą być zanalizowane , a zmiany wprowadzone.
Więc jeśli boimy się dowiedzieć prawdy lub nie zamierzamy nic z tą wiedzą zrobić - lepiej iść z ekipą na piwo. Zdrowiej dla zespołu i jego nerek :)
Beata B.

Beata B. Menadżer
sprzedaży-konsultant
, ING Bank Śląski
S.A.

Temat: Jakim jesteś Szefem.

Dagmara - świeta prawda :)

Temat: Jakim jesteś Szefem.

Kurcze taki fajny topic.
W takim miejscu i tak mało postów?
Bardzo jestem ciekawy innych opini. Zachęcam do dalszej dyskusji.

Pozdrawiam
Dariusz W.

Dariusz W. "Analfabetami XXI
wieku będą nie ci,
którzy nie umieją
cz...

Temat: Jakim jesteś Szefem.

Wszystkim menedżerom polecam stosowanie analizy SWOT (oczywiście wykonanej przez pracowników). Dostarcza ona informacji na wszystkich płaszczyznach, w tym daje informacje jak jesteśmy postrzegani.Dariusz W. edytował(a) ten post dnia 27.08.10 o godzinie 00:18
Szymon N.

Szymon N. Manager ds.
Transportu

Temat: Jakim jesteś Szefem.

Uczestniczyłem w takich ankietach i jako podwładny i jako szef. I jako podwładny pisałem dobrze anonimowo, a co miałem do powiedzenie szczerze mówiłem na osobności ale otwarcie. Wiedziałem że takie ankiety mają cel, a jak są anonimowe to i cel pewnie jest inny jak ten ogłoszony. I nie wiele razy się pomyliłem. Co do moich podwładnych, to i bez ankiet (nie powiem żebym raz nie spróbował) wiem co o mnie myślą. Zabawne jest to, ile osób chce się podzielić tym co zasłyszało na "fajce". Dopóki potrafimy zespół ukierunkować na cel a jednocześnie utrzymana jest dobra atmosfera ankiety polecam odkładać na spód szuflady a z ludźmi po prostu rozmawiać.

pozdr.

Temat: Jakim jesteś Szefem.

Gdybym była szefem, dbałabym o rozwój swoich pracowników, o ich motywację- zmotywowany pracownik- zadowolony pracownik-wydajniejszy pracownik! :))
Marzena G.

Marzena G. HR Director, Tauron
Wytwarzanie

Temat: Jakim jesteś Szefem.

Nie będę się opisywać żadnym przymiotnikiem ani rozpisywać, co robię.W moim dziale panuje mix swobody w realizacji zadań i zaufania (problemy dyskutujemy otwarcie, czasem burzliwie). Za to otrzymałam najcenniejszą nagrodę: moje dziewczyny pamiętają o mnie na wakacjach w sposób całkiem spontaniczny i humorystyczne pamiątki przywożą:)

Następna dyskusja:

Jak zostac wielkim szefem?




Wyślij zaproszenie do