GoldenLine
Zaloguj się
Katarzyna Nalazek - Pechcin

Katarzyna Nalazek -
Pechcin Kadra Zarządzająca.

Temat: Firmy przyjazne i nie, pracownikom

Od pewnego czasu jest coraz większy nacisk na wyniki, przypisy
i zyski, ograniczanie,kontrolowanie i podkręcanie śruby.
Frontem do klienta a afrontem do pracowników.
Spotkaliście się z czymś takim.
Chciałabym stworzyć liste firm które wiedzą że najwiekszą wartością jest człowiek.I takie które trzeba omijać szerokim łukiem
Klient kupuje tak naprawdę osobę reprezentującą firmę a nie firmę samą w sobie.
, Możecie pisać na forum lub do mnie prywatnie, szczególnie interesuje mnie branża finansowa.
Potem przekaże kompletną listę gdzie warto a gdzie nie.
Możę to zmobilizuje wyciskarki cytryn do myślenia.
Doceniony i zadowolony pracownik to dobry pracownik.
Sama metoda kija nie wystarcza.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Firmy przyjazne i nie, pracownikom

No to widzę, że ciśnienie w TU dalej nie spadło ;) takie branże to Firmy z sektora finansowego prowadzą tak zwaną rabunkową eksploatację zasobów ludzkich.

Wynika to z barku perspektyw rozwoju lub a nawet przede wszystkim z braku wizji rozwoju w zarządach tych firm.

Pozdrawiam
Cieśla z Krakowa
Link do wypowiedziLink
Grzegorz O.

Grzegorz O. TRENER / DORADCA +48
666 300 037

Temat: Firmy przyjazne i nie, pracownikom

Znam to jeszcze pod nazwą zatrudnić n wampira, czyli przyjąć świeżą krew do firmy wypompować i pozbyć się dowodów.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Firmy przyjazne i nie, pracownikom

Współpracowałem kiedyś ze znaną w świecie grupą konsultingową. Było to naprawdę ciekawe doświadczenie. Projekt trwał ponad rok czasu i kosztował nas wiele wysiłku. Od osoby zarządzającej projektem usłyszałem:

"Prawdziwe diamenty powstają tylko pod ciśnieniem."

W całym tym wysiłku i zaangażowaniu zawsze był wielki szacunek dla drugiego człowieka. I to jest prawdziwa sztuka. Czasami mam wrażenie że niektórzy mylą pojęcia i uważają iż firmy przyjazne pracownikom to takie, w których panuje super atmosfera, przyjazna itd. Są to na pewno bardzo ważne rzeczy ale nie są celem w samym sobie.

Na szczęście pracuje i tworzę firmę w której szacunek do drugiego człowieka jest podstawą i idzie w parze z osiąganiem ambitnych zadań bez przysłowiowego "bata".
Link do wypowiedziLink
Marek Kaszuba

Marek Kaszuba Normalny inaczej

Temat: Firmy przyjazne i nie, pracownikom

Piotrze - życzę CI, aby Twoi pracownicy tez tak mówili - i to nie tylko Tobie....:-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Firmy przyjazne i nie, pracownikom

Dziękuje za dobre słowo.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Firmy przyjazne i nie, pracownikom

Piotr B.:

"Prawdziwe diamenty powstają tylko pod ciśnieniem."

a bo to jest podstawowe pytanie co to jest firma przyjazna? taka gdzie pijemy kawcię od 8 do 16 i do domu, czy tam gdzie pracujemy ciężko, są wymagania, ale cieszymy się szacunkiem i mamy satysfakcję z tego co robimy, a firma traktuje nas jak wartość, a nie jak "cytrynkę". obawiam się, że dla sporej grupy osób firma przyjazna to będzie taka gdzie się za dużo nie trzeba napracować.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Firmy przyjazne i nie, pracownikom

del.Paweł Michalski edytował(a) ten post dnia 02.12.10 o godzinie 11:58
Link do wypowiedziLink
Robert K.

Robert K. Kawa.SEXY

Temat: Firmy przyjazne i nie, pracownikom

Dariusz G.:
a bo to jest podstawowe pytanie co to jest firma przyjazna? taka gdzie pijemy kawcię od 8 do 16 i do domu, czy tam gdzie pracujemy ciężko, są wymagania, ale cieszymy się szacunkiem i mamy satysfakcję z tego co robimy, a firma traktuje nas jak wartość, a nie jak "cytrynkę". obawiam się, że dla sporej grupy osób firma przyjazna to będzie taka gdzie się za dużo nie trzeba napracować.

Trafnie ujęte. Problem nie leży w faktycznych wartościach firmy i podejściu do swoich ludzi, ale w postrzeganiu tego podejścia przez pracowników i ich oczekiwaniach.

Dla jednych firmą przyjazną będzie taka, gdzie o 8 i 16 jest trzęsienie ziemi od huku zamykanych drzwi, 13-tki, 14-tki, 25-tki, dodatkowy urlop, pełen socjal i Bóg wie co jeszcze... W zamian wymagane jest przełożenie kilku (tylko nie za wielu) papierów na biurku szefa...

Ale są też tacy, dla których wyżej opisane warunki będą katorgą nie do przejścia. Co to za przyjemność?? ;) Dla jednych wciąż nowe zadania będą wyciskaniem, dla innych - dowartościowaniem.

Drodzy pracodawcy! Są jeszcze na tym świecie i w tym kraju pracownicy całkiem świadomi, zdający sobie sprawę ze stosunku swojej wartości do posiadanych umiejętności. Wystarczy dobrze poszukać i na samym początku współpracy jasno przedstawić strukturę firmy, kulturę i sposób realizacji zadań oraz ich ilość.
Link do wypowiedziLink
Ilona Ż.

Ilona Ż. Sales Manager -
Modern Trade

Temat: Firmy przyjazne i nie, pracownikom

Dariusz G.:
Piotr B.:

"Prawdziwe diamenty powstają tylko pod ciśnieniem."

a bo to jest podstawowe pytanie co to jest firma przyjazna? taka gdzie pijemy kawcię od 8 do 16 i do domu, czy tam gdzie pracujemy ciężko, są wymagania, ale cieszymy się szacunkiem i mamy satysfakcję z tego co robimy, a firma traktuje nas jak wartość, a nie jak "cytrynkę". obawiam się, że dla sporej grupy osób firma przyjazna to będzie taka gdzie się za dużo nie trzeba napracować.
Przyjazna firma to taka która dużo wymaga od pracowników, ale też od siebie. Czyli wkład pracy jest proporcjonalny do przełożenia na pobory i rozwój pracownika.
Link do wypowiedziLink
Paweł Gontarek

Paweł Gontarek Wiedza jest bezcenna
...

Temat: Firmy przyjazne i nie, pracownikom

Katarzyna N.:
Od pewnego czasu jest coraz większy nacisk na wyniki, przypisy
i zyski, ograniczanie,kontrolowanie i podkręcanie śruby.
Frontem do klienta a afrontem do pracowników.
Spotkaliście się z czymś takim.

Tak - nie wskazujac palcem gdzie pracuje ;) ludzie nawet specjalne forum zalozyli http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=34837

Obecnie presja na wyniki w sprzedazy jest tak ogromna ze ludzie robia wszystko - szczegolnie w placowkach, w ktorych sa 2-3 osoby :(
Link do wypowiedziLink
Ilona Ż.

Ilona Ż. Sales Manager -
Modern Trade

Temat: Firmy przyjazne i nie, pracownikom

Paweł G.:
Katarzyna N.:
Od pewnego czasu jest coraz większy nacisk na wyniki, przypisy
i zyski, ograniczanie,kontrolowanie i podkręcanie śruby.
Frontem do klienta a afrontem do pracowników.
Spotkaliście się z czymś takim.

Tak - nie wskazujac palcem gdzie pracuje ;) ludzie nawet specjalne forum zalozyli http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=34837

Obecnie presja na wyniki w sprzedazy jest tak ogromna ze ludzie robia wszystko - szczegolnie w placowkach, w ktorych sa 2-3 osoby :(
Ok...wpiszcie w wyszukiwarce onet "danone". W wynikach wyszukiwania będzie forum na o2.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

(nie)spokojny sen Prezesa f...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj