Tamowicz Leszek prezes, DOMPOLSKI
Temat: Emigranci - co po powrocie do kraju?
Agnieszka Zaborska:Dobrze Pani mowila
to i ja... z zupelnie innej perspektywy - bowiem wyjechalam do Anglii juz na studia - po paru latach w Polsce udało mi sie 'przeniesc' - i co widze? zarobki absolwenta są ZNACZNIE WYZSZE. Chcialabym pracowac w kraju (ojczystym, w otoczeniu rodziny) - jednak nic innego nie motywuje mlodych i mnie tak bardzo jak pieniądze.
Jeden z poprzednikow mocno skrytykowal aplikacje kandydatow, ktorzy mieli juz 'roczne' doswiadczenie w barach za granicą - dlaczego? bo nie rozwineli od początku ściezki kariery!
gratuluje krotkowzrocznosci - roczny wyjazd za granice nie zmienia na gorsze. Wrecz przeciwnie - przynosi wiele profitow: daje 'zastrzyk finansowy' na początek, motywuje do powrotu do pracy umyslowej, rozwija samodzielność, zdolnosci do pracy w środowisku miedzynarodowym itp itd.
To by bylo na tyle z perspektywy młodego studenta.
Pozdrawiam,
Agnieszka
Wszystko zalezy od wlasnego kapitalu czasu
Jesli cos poswiecimy, to mniej mamy czasu dla innych
Wyjechac byc zdobyc knowhow, pieniadze..., powrocie trzeba najpierw troche czasu poswiecic by adaptowac (update) do poziomu kraju
Czasami w kraju wolniej rozwija zw ws administracji niz za zachodzie, i tak trzeba akceptowac i integrowac do nowego srodowiska i mechanizmu
Czasmi szybciej rozwija, np boom nieruchomosci, jesli ktos w kraju zlapie taka szanse, szybko zarobi, ktos wyjechac, prawie nieuczesniczy w tym zlotym interesie
it.d
Najwazniejsza rzecz zeby kazda z nas sama definiuje zyciowa droge kariery i ciagle rozwijac to ,poswiecic dla tej ambicji, czy zagranica i w kraju i tak osiagniemy sukces nietracac czasu na rozpoczecie ...
Zasada ciaglosci wiedzy, znajomosci, pieniadza...
Czasami wiecej, mozna przekazywac te knowhow,kierunki ..dla nasptepnej generacjiTamowicz Leszek edytował(a) ten post dnia 08.02.08 o godzinie 11:35