Maciej M. Dyrektor Projektu
Temat: Emigranci - co po powrocie do kraju?
Repeat, Tesco is a metaphor.
Tesco means: you gave up, copped out and proved that your biggest
Haven't you met any Briton who worked in a grocery shop overseas ? ;-)
Maciej M. Dyrektor Projektu
Repeat, Tesco is a metaphor.
Tesco means: you gave up, copped out and proved that your biggest
Marcin M.:
Ja osobiście jeżeli widzę, że ktoś rok czy dwa lata temu pracował za barem lub jako kelner w UK poprostu skreślam go jako kandydata do pracy. Nawet jeżeli poprzednio robił co innego w Polsce. To, że ktoś wyjechał aby pracować fizycznie może tylko świadczyć o niskiej wartości zawodowej - bo musiał?
Zgodzę się, że 30 latkowi, który ma w CV same bary i knajpy ciężko będzie zrobić karierę w Polsce. Nie rozumiem dlatego młodych ludzi wyjeżdzających na wyspy aby zarobić w szybki sposób robiąc coś co ich nie do końca pociąga. 30 latek moim zdaniem z takim CV musi poprostu zaczynać karierę od nowa - tak jakby rozpoczynał studia...
Nie ufam kandydatom, którzy nie mają konkretnego doświadczenia w Polsce i nie znają polskich realiów biznesowych.
Daniel Zwierzchoniewski Student
konto usunięte
konto usunięte
Emanuel Marcin Khanzai/rodowe B.:
Steve J.:
Robert M.:
No ale tak już po tych wywodach trza wrócić do głównego wątku ;)
Mi się wydaje, że niema tutaj żadnej spójnej polityki w ostatnim czasie w wyniku której powstawały by warunki sprzyjające powrotom i inwestowaniu nowych doświadczeń na naszym gruncie.
Bo nie czarujmy się, może w Polsce pieniędzy na wysyłanie rakiet w Kosmos jeszcze niema ale na rozwinięcie firmy w przedziale pierwsza światowa 20 to jest ;)
I tak od dawna jest nadwyżka kapitału na rynku - brak tylko możliwości inwestycyjnych.
Zatem aby nasi młodzi rodacy z zapałem mogli tutaj wracać trzeba się skupić na tworzeniu tych warunków inaczej nie będą wracać ;) bo nie muszą z Dublina samolot leci do Krakowa w sumie tyle co Expres z Warszawy do Krakowa ;)
Pozdrawiam
Cieśla z Krakowa
Dokładie.
Kontretnie - kto będzie stworzyć te warunki? Kiedy przestaniecie zgłosować na idiotów? Kiedy przestanicie tolerować tego systemu?
Nie ma takiej opcji ten system się świetnie obroni...
Europie nie potrzebny jest konkurent którego dobrze wykształcenii i kompetentni pracownicy którzy by zarabiali za dużo bo by mieli wplyw na Europe. Więc się niszczy konkurencję.
Emigrujący ludzie z wyksztalceniem nie zagrożą interesom Brytyjskim, Francuskim czy Niemieckim w przyszlości- bo zostaną w wiekszości zdegradowani po to aby nie przejeli tego co dla autochtonow - wladzy i pieniedzy.Emanuel Marcin Khanzai/rodowe Barakzai edytował(a) ten post dnia 18.04.07 o godzinie 01:30
Monika
Ciesielska
Managing Partner,
Carpenter Consulting
- IMSA Poland
konto usunięte
Anna Z.:
Witam wszystkich,
Własnie wróciłam z Norwegii.Po 1,5 roku nieobecności.Podazyłam za mezem.Miał tam kontrakt z programem szkoleniowym.Teraz po powrocie kiedy szukam pracy (dodam mam doswiadczenie na stanowiskach kierowniczych ok 9 lat w branzy budowlanej) wszyscy pytają z niedowierzaniem co tam robiłam? dlaczego przerwałam kariere w tak obiecującym momencie? Czy ja juz starciłam wartośc rynkowa Drodzy Państwo? Naprawde nie wiem co mam odpowiadać na tak głupie pytania..
Grzegorz
O.
TRENER / DORADCA +48
666 300 037
Maciej M. Dyrektor Projektu
mówiłam wcześnie, życzymy sobie, aby Polacy wracali do kraju, bo czekają na nich stanowiska pracy.
Daniel Zwierzchoniewski Student
Marcin M.:
Ja osobiście jeżeli widzę, że ktoś rok czy dwa lata temu pracował za barem lub jako kelner w UK poprostu skreślam go jako kandydata do pracy. Nawet jeżeli poprzednio robił co innego w Polsce. To, że ktoś wyjechał aby pracować fizycznie może tylko świadczyć o niskiej wartości zawodowej - bo musiał?
Zgodzę się, że 30 latkowi, który ma w CV same bary i knajpy ciężko będzie zrobić karierę w Polsce. Nie rozumiem dlatego młodych ludzi wyjeżdzających na wyspy aby zarobić w szybki sposób robiąc coś co ich nie do końca pociąga. 30 latek moim zdaniem z takim CV musi poprostu zaczynać karierę od nowa - tak jakby rozpoczynał studia...
Nie ufam kandydatom, którzy nie mają konkretnego doświadczenia w Polsce i nie znają polskich realiów biznesowych.
Maciej M. Dyrektor Projektu
Banalnie zarzadza sie "ZASOBAMI LUDZKIMI" (jak ja lubie to pojecie) jak w kraju bieda, i 10 kandydatow na stanowisko....
mozna nawet dobierac dlugosc spodnicy, kolor oczu i rozmiar biustu ;))))
Daniel Zwierzchoniewski Student
Monika C.:
Panie Danielu, jeśli z całą tą dyskusję odebrał Pan jako atak na emigrantów, to błędnie Pan odczytał intencje moje i innych forumowiczów. Nikt nie mówi, że to źle wyjechać i zarabiać pieniądze. Nikt nikogo również za to nie potępia. Każdy człowiek na prawo wolnego wyboru i życia takiego, jakie sobie wymarzył i na jakie sobie zapracował.
Dziękuję za sugestię, ale nie zamierzam wyjeżdżać z kraju za pracą. Wystarczy mi możliwość odwiedzania różnych zakątków świata wtedy, kiedy mam na to ochotę. Nie odcinam się od międzynarodowych standardów, a wręcz przeciwnie staram się ich uczyć, bo wierzę, że wiedza daje mi przewagę rynkową. Nabieranie złych nawyków jest domeną ludzi słabych, a od traktowania ludzi jak śmieci zawsze będę daleka, bo nie leży to w moim charakterze. Niewielu z nas otrzymuje od życia możliwość startu na lukratnych posadach. Większość ludzi sukcesu zaczynała od "miotły w ręku" i wcale się tego nie wstydzi. Ja również.
Proszę nie dobierać tej dyskusji jak "wycieczki osobistej", bo w naszych wypowiedziach pojawiło się niewiele skrajnych opinii. Zjawisko emigracji dotyka nas wszystkich coraz bardziej i jak już mówiłam wcześnie, życzymy sobie, aby Polacy wracali do kraju, bo czekają na nich stanowiska pracy.
Monika
Ciesielska
Managing Partner,
Carpenter Consulting
- IMSA Poland
Maciej M.:
Pani Moniko, moze wiec stworzyc biuro executive search adresowane do rodakow na emigracji? Na pewno spotkaloby sie to z zainteresowaniem mlodej Polonii. Wczoraj rozmawialem z para pracujaca w jednym z londynskich bankow (w biurze, uscislam), powiedzieli mi, ze za 5000 na reke wrociliby do Gdanska. Wiec jesli w kraju jest juz naprawde tak dobrze, to moze jest szansa, zeby w UK zostalo juz tylko 999998 Polakow :-)
Daniel Zwierzchoniewski Student
Maciej M.:
Banalnie zarzadza sie "ZASOBAMI LUDZKIMI" (jak ja lubie to pojecie) jak w kraju bieda, i 10 kandydatow na stanowisko....
mozna nawet dobierac dlugosc spodnicy, kolor oczu i rozmiar biustu ;))))
Ja bym tak mocno jednak nie generalizowal - w koncu rynek pracy, jak sama nazwa wskazuje jest rynkiem, wiec panuja na nim twarde zasady ekonomii. W Polsce mialem bardzo dobre doswiadczenia z pracodawcami, za granica mialem rozne, nie zawsze jest tak, ze 'tam' jest lepiej.
A wlasnie mialem przyjemnosc pracowac jako specjalista IT w Niemczech zaraz po dot-com crash, wtedy na rynku bylo wlasnie nas 10-u na jedno miejsce, wiec wiem o czym mowie.
Maciej M. Dyrektor Projektu
Monika C.:
najlepszych kandydatów na dane stanowisko. Dostępność na rynku > znacznie się zmniejsza w wypadku, gdy kandydat pracuje za granicą.
Grzegorz
O.
TRENER / DORADCA +48
666 300 037
Daniel Z.:
Maciej Mochol:
Banalnie zarzadza sie "ZASOBAMI LUDZKIMI" (jak ja lubie to pojecie) jak w kraju bieda, i 10 kandydatow na stanowisko....
mozna nawet dobierac dlugosc spodnicy, kolor oczu i rozmiar biustu ;))))
Ja bym tak mocno jednak nie generalizowal - w koncu rynek pracy, jak sama nazwa wskazuje jest rynkiem, wiec panuja na nim twarde zasady ekonomii. W Polsce mialem bardzo dobre doswiadczenia z pracodawcami, za granica mialem rozne, nie zawsze jest tak, ze 'tam' jest lepiej.
A wlasnie mialem przyjemnosc pracowac jako specjalista IT w Niemczech zaraz po dot-com crash, wtedy na rynku bylo wlasnie nas 10-u na jedno miejsce, wiec wiem o czym mowie.
Ma Pan racje odnosnie zasad rynkowych ... ale innaczej je rozumieja Polacy, a innaczej Europa Zachodnia. Innaczej pojmujemy tez wartosci ...Takich Polskich twardzieli nazywam Pijawkami ...
W gazetach na obczyznie tj: HERALD, Iirish independent, THE TIMES.
Wielokrotnie oceniano kadre kierownicza z Polski. Dosc negatywnie.
Chcielismy gospodarki wolnorynkowej, ale nie w takim wydaniu...
To nasz typowo Polski INDYWIDUALIZM i Cwaniactwo jest nasza bolaczka... To spowalnia nasz rozwoj...
Przyklad: na stanowisko przeznaczone jest 1600 zl, a pracownik dostaje ok 900 zl ... co sie dzieje z pozostala kwota? ;)
konto usunięte
konto usunięte
Patryk
R.
Operations &
Customer Experience
konto usunięte
Następna dyskusja: