Temat: Emigranci - co po powrocie do kraju?

Prawie ponieważ:
Nataliya Kozova:

Nawet dobrze znając język zaczynasz prace o szczebel niżej niż w kraju.

Z tym się nie zgadzam.
Nataliya Kozova

Nataliya Kozova specjalista ds.
Handlu
Zagranicznego,
import/export

Temat: Emigranci - co po powrocie do kraju?

Paweł Niewiadomski:
Prawie ponieważ:
Nataliya Kozova:

Nawet dobrze znając język zaczynasz prace o szczebel niżej niż w kraju.

Z tym się nie zgadzam.


No dobra, Tobie sie udało ;-)
Nie chcialam aby to wygladalo jako regula. Wiem, że w niektórych zawodach trzeba najpierw potwierdzic posiadane kwalifikacje pracujac "o krok do tylu". Ale tu akurat myslalam o tych co pojechali dorobic na splate kredytu czy innego dlugu, zamieniajac krzeslo kierownika na prace na budowie np.

Temat: Emigranci - co po powrocie do kraju?

generalnie znajomym informatykom się udaje :-)
(inna rzecz że akurat na palcach jednej reki mogę policzyć ich ;)

znam też przypadek filozofa który został programistą w UK (oczywiśnie nic z niczego - hobbystycznie sie tym zajmował, ale bądź co bądź nie profesjonalista)

konto usunięte

Temat: Emigranci - co po powrocie do kraju?

Paweł Niewiadomski:
generalnie znajomym informatykom się udaje :-)
(inna rzecz że akurat na palcach jednej reki mogę policzyć ich ;)

znam też przypadek filozofa który został programistą w UK (oczywiśnie nic z niczego - hobbystycznie sie tym zajmował, ale bądź co bądź nie profesjonalista)

Czasem większy niż ci niby profesjonaliści. :-)))

Temat: Emigranci - co po powrocie do kraju?

Grzegorz K.:
Paweł Niewiadomski:
generalnie znajomym informatykom się udaje :-)
(inna rzecz że akurat na palcach jednej reki mogę policzyć ich ;)

znam też przypadek filozofa który został programistą w UK (oczywiśnie nic z niczego - hobbystycznie sie tym zajmował, ale bądź co bądź nie profesjonalista)

Czasem większy niż ci niby profesjonaliści. :-)))

Czasem tak, ale bardzo czasem. :)
Michal Rogowski

Michal Rogowski Head of Program
Management &
Implementation UK
and Ireland

Temat: Emigranci - co po powrocie do kraju?

Paweł Niewiadomski:
Prawie ponieważ:
Nataliya Kozova:

Nawet dobrze znając język zaczynasz prace o szczebel niżej niż w kraju.

Z tym się nie zgadzam.

Ja tez sie pozwole nie zgodzic.
Maciej Piotr Zaczek

Maciej Piotr Zaczek KMS CONCEPTS LTD

Temat: Emigranci - co po powrocie do kraju?

witam,
zalezy wjaki sposob szuka sie pracy.
jezeli szuka sie przez agencje posrednictwa pracy to zaczyna sie zgodnie ze swoimi kwalifikacjami, a nie od pozycji nizszej,
ci co znajduja prace na miejscu i zaczynaja ''od zera'' i tak szybko awansuja jezeli tego chca oczwiscie.
oczywiscie trzy lata temu bylo znacznie latwiej, teraz agencje pracy na nawet na najnizsze stanowisko wymagaja angielskiego, i doswiadczenia w irlandii oraz referencji, po prostu maja duzy wybor, a spowolnienie na buudowach powoduje ze jest duzo kandydatow w kazdej profesji - pisze o pracy na budowach.
ostatnio dostalem oferte pracy do holandii ,poszukiwali polaka poniewaz wiedza ze to dobry pracownik ,tak powiedziala mi osoba rekrutujaca na pytanie moje: czy moze to byc irlanndczyk? bo ja nie jestem zainteresowany.
pozdrawiam z zielonej wyspy
maciek

konto usunięte

Temat: Emigranci - co po powrocie do kraju?

Witam, wróciłem z UK dokładnie 3 tygodnie temu po 3 letniej emigracji. Jeszcze na dobre nie osiadłem, ale zaczałem już pracę, więc jest spoko.

Moje przemyslenia na ten temat sprowadzają się do jednego: jeśli jesteś specjalistą w jakiejś dziedzinie (ja np zajmuję się IT) to dobrą pracę znajdziesz wszędzie niezależnie od uwarunkowań geograficznych (zakładam znajomość lokalnego języka).

konto usunięte

Temat: Emigranci - co po powrocie do kraju?

Rafał Chmielecki:
Witam, wróciłem z UK dokładnie 3 tygodnie temu po 3 letniej emigracji. Jeszcze na dobre nie osiadłem, ale zaczałem już pracę, więc jest spoko.

Moje przemyslenia na ten temat sprowadzają się do jednego: jeśli jesteś specjalistą w jakiejś dziedzinie (ja np zajmuję się IT) to dobrą pracę znajdziesz wszędzie niezależnie od uwarunkowań geograficznych (zakładam znajomość lokalnego języka).

witam,
ja od okolo 1,5roku pracuje z dunczykami i w danii. planuje jeszcze w tym roku wrocic na stale do polski. nie mozna powiedziec ze zawsze za granica zaczynasz od samego dolu, zreszta jesli chodzi o danie tutaj nikt nie narzeka ze pracuje na produkcji, bo naprawde ta praca pozwala normalnie zyc. nie ma takich rozbierznosci w placach pomiedzy biurem a produkcja, a nawet czasem w biurach maja mniej bo nie ma nadgodzin!!! nie trzeba nawet znac lokalnego jezyka, w tym przypadku dosc trudny jezyk dunski, ale bez jezyka angielskiego nie da rady! osobiscie zaczalem w biurze a to z uwagi na znajomosc naszego rynku, ale jak wspomnialem chce juz wracac. poszukac mozliwosci w polsce i mam nadzieje ze sie wszystko ulozy.

trzeba poprostu walczyc,

pozdrawiam
bartek

konto usunięte

Temat: Emigranci - co po powrocie do kraju?

Rafał Chmielecki:
Witam, wróciłem z UK dokładnie 3 tygodnie temu po 3 letniej emigracji. Jeszcze na dobre nie osiadłem, ale zaczałem już pracę, więc jest spoko.

Moje przemyslenia na ten temat sprowadzają się do jednego: jeśli jesteś specjalistą w jakiejś dziedzinie (ja np zajmuję się IT) to dobrą pracę znajdziesz wszędzie niezależnie od uwarunkowań geograficznych (zakładam znajomość lokalnego języka).

Cóż, ja sprzedałem rynek wierzytelności wraz z klientami, żeby zrealizować kontrakt z Drakes Group w UK 2 lata temu i uważam, że był to największy błąd jaki mogłem popełnić.
Po zakończeniu kontraktu wróciłem do kraju pewien tego, że uda mi się odbudować rynek i szybko wrócić na zajmowaną poprzednio "półkę". Nic bardziej mylnego! Rynek nie znosi próżni a pozyskanie nowych klientów graniczy dziś z cudem. Reasumując - mój przypadek obrazuje jak trudno odbudować pozycję po powrocie do kraju. Uważam się za jednego z lepszych w branży windykacyjnej - co nie do końca musi oznaczać, że zleceniodawcy walą do mnie drzwiami i oknami. Tak więc twierdzenie, że dobry specjalista da sobie radę wszędzie, jest twierdzeniem trochę na wyrost.
Bartosz Ślepowronski

Bartosz Ślepowronski Problem? Jaki
problem?

Temat: Emigranci - co po powrocie do kraju?

Odbudowac firme a znalezc prace to dwie rozne rzeczy..

Temat: Emigranci - co po powrocie do kraju?

Piotr M.:
Cóż, ja sprzedałem rynek wierzytelności wraz z klientami, żeby zrealizować kontrakt z Drakes Group w UK 2 lata temu i uważam, że był to największy błąd jaki mogłem popełnić.
Po zakończeniu kontraktu wróciłem do kraju pewien tego, że uda mi się odbudować rynek i szybko wrócić na zajmowaną poprzednio "półkę". Nic bardziej mylnego!

Czyli sprzedal Pan firme z wszelkimi konsekwencjami. Nie uzwazalbym tego za blad, bo wielu tak robi. Bledem byla raczej proba odbudowy tej samej firmy na "starym" terenie.

konto usunięte

Temat: Emigranci - co po powrocie do kraju?

umowa zabezpieczająca transakcję była tak skonstruowana, że uniemożliwia mi "zbudowanie" identycznej grupy konkurencyjnej. W związku z powyższym moje działania są zawężone - szczerze mówiąc już nadszedł czas abym się "sprzedał" odpowiedniej firmie za odpowiednie pieniądze - ale to nie miejsce na tego typu dywagacje.

Mam problem, bo kwestia "rozwoju" dla mnie już nie istnieje a ograniczam się jedynie do wymiaru czysto finansowego.
Z tego punktu widzenia nie mam zbyt mocnej pozycji przetargowej, ponieważ wielu młodych ludzi ustawiło bardzo nisko poprzeczkę dla branży reprezentowanej przeze mnie (myślę tutaj o oczekiwaniach finansowych).

Inaczej mówiąc - mój wyjazd i realizację zleceń za granicą uważam jako nie najmądrzejszą decyzję w swoim życiu.Piotr M. edytował(a) ten post dnia 15.04.08 o godzinie 19:38
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: Emigranci - co po powrocie do kraju?

Piotr M.:
Mam problem, bo kwestia "rozwoju" dla mnie już nie istnieje a ograniczam się jedynie do wymiaru czysto finansowego.
Z tego punktu widzenia nie mam zbyt mocnej pozycji przetargowej, ponieważ wielu młodych ludzi ustawiło bardzo nisko poprzeczkę dla branży reprezentowanej przeze mnie (myślę tutaj o oczekiwaniach finansowych).

Piotrze na rozwój nie jest za późno. Masz duże doświadczenie i jak dołozysz do tego ciagły rozwój uzyskasz sporą przewagę. Większość osób młodych poza wykształceniem oferuje niski poziom doświadczenia. A to jest zawód gdzie te dwie rzeczy (i wiele innych) powinny zagrać synergicznie. Zresztą ten rynek szybko weryfikuje i jak klient zostanie raz czy dwa załatwiony przez dużą firmę lub młodego niedoświadczonego to potem przychodzą do nas aby posprzątać po nich.

konto usunięte

Temat: Emigranci - co po powrocie do kraju?

To oczywiste, że bezwzględnie trzeba być otwartym i chłonnym jak gąbka - nie tylko papier powinien sie rozwijać - wiem. Ale rozwój zawodowy w sensie zdobywania kolejnych "szczebli kariery" - jeśli tutaj można mówić o takiej - już za mną.

Problem dotyczy czysto finansowego wymiaru. Dziś kiedy myślę o stabilizacji i współpracy z poważnym inwestorem, blokuje mnie jedna kwestia - kwestia płacy. Nie chcę zarabiać tyle ile zarabia osoba z o wiele mniejszym doświadczeniem w branży - niestety moje "chciejstwo" nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Pracodawca szuka taniej siły roboczej i tak naprawdę "doświadczenie" jest ważne - o ile nie koliduje z wysokością ustalonego wynagrodzenia.
Co mam więc do zaoferowania oprócz doświadczenia?Piotr M. edytował(a) ten post dnia 18.04.08 o godzinie 10:32
Robert K.

Robert K. Specjalista ds.
HelpDesk i
E-Commerce

Temat: Emigranci - co po powrocie do kraju?

Monika Ciesielska:
Interesujące jest dla mnie bardziej to, co dzieje się z karierą emigranta po powrocie do kraju? Wielu z nich, mimo wyższego wykształcenia nie pracuje w zawodzie. Zostają pracownikami fizycznymi, kelnerami czy barmanami.

ciągnie go do garów??
Piotr L.

Piotr L. Design & Project
Engineer

Temat: Emigranci - co po powrocie do kraju?

po pierwszym i drugim roku studiów byłem w Irlandii i Norwegii, gdyby nie te wyjazdy nie miałbym pieniędzy by skończyć studia i otworzyć firmę. Wyjazdy na studiach jak najbardziej polecam, przede wszystkim służą usamodzielnieniu się. Łatwo można się przekonać, że życie tam nie jest tak piękne, jak wielu o nim myśli, a ludzie i ich światopogląd - nie skwituję tego żadnym komentarzem. Natomiast po studiach? W Polsce też można nieźle zarobić. Można rónież dużo zarobić, ale tutaj trzeba dać więcej od siebie.

pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Emigranci - co po powrocie do kraju?

ja od czasu powrotu do kraju - tj. od czerwca ub.r. - szukam konkretnego miejsca wśród zatłoczonego środowiska "windykatorów telefonicznych", lub "specjalistów windykacji polubownej" (!?). Dziwne czasy nastały w kraju skoro stosuje się "windykację polubowną" choć z definicji w samej windykacji nie ma nic "polubownego". No, ale to czasy totalnej ściemy - liczą się układy, kupowane kontrakty i "upychanie" swoich ludzi na ciepłych posadkach.
Tak właśnie widzę "szanse rozwoju" w naszym kochanym kraju - ciągle "kaczogrodzkim" z tendecją wzrostową zawłaszczeń przez Kler. W związku z tym "czarno widzę" :)
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: Emigranci - co po powrocie do kraju?

Piotrze
Rynek jest ogromny i z moich obserwacji ciągle się zwiększa. Mamy duzy wzrost gospodarczy, jest wiele firm które chcą wzbogacić się niekoniecznie uczciwie. Pozatym "etatowi" wyłudzacze znani w całym środowisku (napewno znasz kilku takich w Poznaniu - nazwisko to samo wciąż się przesypuje gdzieś). Przekręty transganiczne (od wejscia do strefy)- naciągacze myślą, że nikt nie będzie dochodził od firmy zarejestrowanej np w Niemczech czy we Francji.

Roboty jest od groma. Trzeba się tylko "wyspecjalizować" w czymś, rozwijać i działać.
Daniel Dąbrowski

Daniel Dąbrowski Chief Financial and
Operating Officer

Temat: Emigranci - co po powrocie do kraju?

Piotr M.:
To oczywiste, że bezwzględnie trzeba być otwartym i chłonnym jak gąbka - nie tylko papier powinien sie rozwijać - wiem. Ale rozwój zawodowy w sensie zdobywania kolejnych "szczebli kariery" - jeśli tutaj można mówić o takiej - już za mną.

Problem dotyczy czysto finansowego wymiaru. Dziś kiedy myślę o stabilizacji i współpracy z poważnym inwestorem, blokuje mnie jedna kwestia - kwestia płacy. Nie chcę zarabiać tyle ile zarabia osoba z o wiele mniejszym doświadczeniem w branży - niestety moje "chciejstwo" nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Pracodawca szuka taniej siły roboczej i tak naprawdę "doświadczenie" jest ważne - o ile nie koliduje z wysokością ustalonego wynagrodzenia.
Co mam więc do zaoferowania oprócz doświadczenia?Piotr M. edytował(a) ten post dnia 18.04.08 o godzinie 10:32

Jeśli znajdziesz "poważnego pracodawcę", który zatrudni Cię za połowę tego co mógłbyś zarobić, to łap to! Jestem pewien, że jeśli jesteś dobry, szybko kwestia finansowa przestanie być Twoim problemem.
Znam osobiście faceta, który zmienił pracę na 1/3 swoijego wynagrodzenia, aby za 2 lata zarabiać kilka razy więcej, z perspektywą długoterminowego rozwoju ( również finansowego).

Następna dyskusja:

Emigranci jako agenci sprze...




Wyślij zaproszenie do