Temat: Dlaczego pracodawcy nie podają wynagrodzeń?

zdanie odrębne:

uważam że w idelanym świecie wynagrodzenia winny być jawne(np. wywieszone na ścianie w kantynie...), ale w świecie realnym - polskim - jest to po prostu niemożliwe, zbyt duże różnice między zawodami/pozycjami.

co więcej, pamiętajmy o zasadzie, że pracownik zwykle zarabia nie tyle na ile zasługuje, ale ile wynegocjuje,

Marcin

Temat: Dlaczego pracodawcy nie podają wynagrodzeń?

W Polsce są zbyt duże różnice między wynagrodzeniami pracowników na tych samych stanowiskach ( praca otrzymana po znajomościach, układach a praca wynegocjowana na drodze rekrutacji). Zgadzam się wynagrodzenia powinny być jawne, ale wtedy w "wyścigu szczurów" ludzie podkładaliby sobie "kłody pod nogi", doprowadziłoby to do niezdrowej atmosfery w miejscach pracy, więc może lepiej, że są tajne.

Marcin N.:
zdanie odrębne:

uważam że w idelanym świecie wynagrodzenia winny być jawne(np. wywieszone na ścianie w kantynie...), ale w świecie realnym - polskim - jest to po prostu niemożliwe, zbyt duże różnice między zawodami/pozycjami.

co więcej, pamiętajmy o zasadzie, że pracownik zwykle zarabia nie tyle na ile zasługuje, ale ile wynegocjuje,

MarcinMarlena Anna A. edytował(a) ten post dnia 20.01.09 o godzinie 00:53

Temat: Dlaczego pracodawcy nie podają wynagrodzeń?

czy mógłby się wpowiedzieć ktoś z branży headhunterskiej ? :)

Temat: Dlaczego pracodawcy nie podają wynagrodzeń?

Marcin N.:
czy mógłby się wpowiedzieć ktoś z branży headhunterskiej ? :)

Jednym z powodow, byc moze nawet glownym, jest to co opisala Marlena powyzej. Ze wzgledow "historycznych" nie ma jeszcze w Polsce ustalonych poziomow plac. Tak wiec faktycznie zdarza sie, ze nawet w tej samej firmie na dokladnie takich samych stanowiskach moga pracowac osoby, zarabiajace rozne pensje.

Pech miala osoba, ktora zaczela pracowac dla danej firmy kilka, a nawet kilkanascie lat temu, kiedy wynagrodzenia byly bardzo niskie. Pracownicy otrzymuja co prawda corocznie albo co jakis czas podwyzki ale te niekoniecznie wyrownaja sie do poziomu wynagrodzenia osoby, ktora zostala zatrudniona pozniej.

Powyzsze stawia pracodawcow w nieco "uprzywilejowanej" pozycji. Szukajac dzisiaj nowego pracownika maja mozliwosc uzyskania albo takiego, ktory zna swoja "rynkowa" cene i juz poprzednio zarabial na porownywalnym poziomie albo tez kogos kto ostatnie wiele lat spedzil w firmie gdzie rozwoj wynagrodzenia byl powolny.

Czasy 100% skokow wynagrodzenia przy zmianie firmy koncza sie powoli. Tak wiec ten ostatni nawet jak otrzyma w nowej firmie oferte wyzsza (np. 15-20%) od aktualnego wynagrodzenia moze byc zadowolony z poprawy. Ten pierwszy moze byc dla pracodawcy o wiele drozszy. Zakladam oczywiscie w tym przypadku, ze pracownicy sa "identyczni" jesli chodzi o kwalifikacje.

Powyzsza sytuacja reguluje sie sama powoli i chyba trudno wymagac od pracodawcow azeby ja sztucznie przyspieszali. Logicznie ujawnianie struktur placowych nie jest popularne.

Temat: Dlaczego pracodawcy nie podają wynagrodzeń?

Andrzej P.:

Marcin N.:
czy mógłby się wpowiedzieć ktoś z branży headhunterskiej ? :)

Jednym z powodow, byc moze nawet glownym, jest to co opisala Marlena powyzej. Ze wzgledow "historycznych" nie ma jeszcze w Polsce ustalonych poziomow plac. Tak wiec faktycznie zdarza sie, ze nawet w tej samej firmie na dokladnie takich samych stanowiskach moga pracowac osoby, zarabiajace rozne pensje.

Pech miala osoba, ktora zaczela pracowac dla danej firmy kilka, a nawet kilkanascie lat temu, kiedy wynagrodzenia byly bardzo niskie. Pracownicy otrzymuja co prawda corocznie albo co jakis czas podwyzki ale te niekoniecznie wyrownaja sie do poziomu wynagrodzenia osoby, ktora zostala zatrudniona pozniej.

Powyzsze stawia pracodawcow w nieco "uprzywilejowanej" pozycji. Szukajac dzisiaj nowego pracownika maja mozliwosc uzyskania albo takiego, ktory zna swoja "rynkowa" cene i juz poprzednio zarabial na porownywalnym poziomie albo tez kogos kto ostatnie wiele lat spedzil w firmie gdzie rozwoj wynagrodzenia byl powolny.

Czasy 100% skokow wynagrodzenia przy zmianie firmy koncza sie powoli. Tak wiec ten ostatni nawet jak otrzyma w nowej firmie oferte wyzsza (np. 15-20%) od aktualnego wynagrodzenia moze byc zadowolony z poprawy. Ten pierwszy moze byc dla pracodawcy o wiele drozszy. Zakladam oczywiscie w tym przypadku, ze pracownicy sa "identyczni" jesli chodzi o kwalifikacje.

Powyzsza sytuacja reguluje sie sama powoli i chyba trudno wymagac od pracodawcow azeby ja sztucznie przyspieszali. Logicznie ujawnianie struktur placowych nie jest popularne.

Jak to się mówi "z ust mi to wyjąłeś" :)

Dodał bym jeszcze sytuację, gdzie firma zdaje sobie sprawę, że nie płaci zbyt dużo (a przynajmniej mniej od konkurencji) i podanie wysokości wynagrodzenia spowoduje bardzo szybki Direct Search do firmy i wyciąganie pracowników... Niby firmy wiedzą ile się zarabia, ale nie zawsze dokładnie...

Temat: Dlaczego pracodawcy nie podają wynagrodzeń?

wszystko to pięknie brzmi i jest w tym prawda, ale...
podając w ogłoszeniach widełki HH zyskaliby duzo czasu ponieważ ludzie odpowiadaliby tylko na te ogłoszenia które im odpowiadają - również pod kątem finansowym. Sama czytając ogłoszenie zastanawiam się czy firma zapłaci 2 , 5 czy 10 kpln. Na wiele rozmów bym nie poszła, nie traciłabym czasu swojego i HH gdybym wiedziała ze mówimy np. o wspomnianych 2 kpln - a o tym sie dowiaduje dopiero na rozmowie - czyli strata kilku godzin (zważywszy na korki w Warszawie).
Ale na dzień dzisiejszy kwestia poszanowania czasu pozostaje tylko w sferze marzeń niestety... Poki co pozostaje jedynie zgadywać na podstawie treści ogłoszenia ile stanowisko może byc warte
pozdrawiam

Temat: Dlaczego pracodawcy nie podają wynagrodzeń?

Julia Nowicka:

Na wiele rozmów bym nie poszła, nie traciłabym czasu swojego i
HH gdybym wiedziała ze mówimy np. o wspomnianych 2 kpln - a o
tym sie dowiaduje dopiero na rozmowie

Sytuacja widelek, zarowno z jednej jak i drugiej strony powinna byc wyjasniona przed taka rozmowa. Jak ktos zaprasza na rozmowe "w ciemno" to dziala po prostu niepowaznie, ale to inna historia.

Temat: Dlaczego pracodawcy nie podają wynagrodzeń?

Sytuacja widelek, zarowno z jednej jak i drugiej strony powinna byc wyjasniona przed taka rozmowa. Jak ktos zaprasza na rozmowe "w ciemno" to dziala po prostu niepowaznie, ale to inna historia.

daj nam Boże więcej HH z takim podejściem - może jeszcze uda sie zmienić cos w tym kraju na lepsze ;-)

Temat: Dlaczego pracodawcy nie podają wynagrodzeń?

Julia Nowicka:

Sytuacja widelek, zarowno z jednej jak i drugiej strony powinna byc wyjasniona przed taka rozmowa. Jak ktos zaprasza na rozmowe "w ciemno" to dziala po prostu niepowaznie, ale to inna historia.

daj nam Boże więcej HH z takim podejściem - może jeszcze uda sie zmienić cos w tym kraju na lepsze ;-)

Najpierw to trzeba zmienić Klientów HH na lepsze to wtedy HH się dostosują i będą podawać wynagrodzenie. HH może chcieć podać wynagrodzenie, a chcieć to sobie może :)

Temat: Dlaczego pracodawcy nie podają wynagrodzeń?

Najpierw to trzeba zmienić Klientów HH na lepsze to wtedy HH się dostosują i będą podawać wynagrodzenie. HH może chcieć podać wynagrodzenie, a chcieć to sobie może :)

Juz kiedys napisalem, ze firmy rekrutacyjne maja w Polsce do spelnienia szczegolna role, nie jest to tylko i wylacznie poszukiwanie pracownikow, ale szczegolnie dzisiaj edukowanie pracodawcow i tworzenie standardow "najlepszych praktyk" w procesie rekrutacyjnym.
Z tego co sie orientuje to dziala u nas jakas federacja/organizacja zarzadzania kadrami.

Temat: Dlaczego pracodawcy nie podają wynagrodzeń?

I jeszcze w kwestii podawania wynagrodzenia podoba mi się że infopraca wprowadziła taką opcję, która na razie (dobre i tyle) wykorzystywana jest przede wszystkim (chociaż i tak nie zawsze) przy pracownikach produkcyjnych magazynowych itp.

Temat: Dlaczego pracodawcy nie podają wynagrodzeń?

Jeden z powodów:

Czasami Pracodawca nie jest pewien / nie wie czy jego propozycja jest adekwatna do sytuacji na rynku pracy (on chciał dać 10K a tu wszyscy chcą co najmniej 14K). Jeśli jest rozumny to w trakcie takiej rekrutacji zweryfikuje swoje założenie i zapłaci tyle ile wymagają dobrzy ludzie do takiej, a nie innej pracy.

Ale jeśli na start zacznie informować wszystkich, że zakłada 10k to straci kilku dobrych ludzi nim przekona się, że zrobił błędne założenie...

A inny powód:
Czasami po prostu pracodawca dla zasady upiera się, że ma być tajne przez poufne (bez refleksji nad sensem i celem) - 'uparł się i co mu zrobisz?' :)

Co wtedy? - np. ja pytam o oczekiwania zanim zaproszę na spotkanie (97% z was je poda), jeśli 'widełki' nie pokrywają się - to szkoda mojego i kandydata czasu - chyba, że klient jest z tych 'rozumnych' - wtedy można zweryfikować założenie i ponowić kontakt.