Przemysław Walter

Przemysław Walter
InstytutCoachinguiMe
ntoringu.pl -
Pomagamy Coachom
Przeks...

Temat: Czy dwa przyjemne dni w pracy w tygodniu wystarczą byś...

Witam wszystkich:)

Jak pisze John Less:

"Praca nie może być satysfakcjonująca przez pięć dni w tygodniu. Wystarczy, jeśli dwa lub trzy z owych pięciu dni będą przyjemne."

Lees przestrzega przed podejściem „wszystko albo nic”. Radzi zaakceptować parę trudnych i przykrych rzeczy, na które i tak nie mamy wpływu. Bo reszta sprawia, że naprawdę warto pojawiać się o ósmej czy dziesiątej w swym warsztacie, fabryce lub biurze.

Link do artykułu znajduje się tutaj:

http://praca.wp.pl/title,Idealna-praca-nie-istnieje,wi...

A co Ty sądzisz na ten temat?

konto usunięte

Temat: Czy dwa przyjemne dni w pracy w tygodniu wystarczą byś...


Obrazek


Wyniki jednego z wielu badań w tym temacie. Widać wyraźnie jakie czynniki bezpośrednio przekładają się na "przyjemność".
Rafał S.

Rafał S. Nieruchomości,
Internet

Temat: Czy dwa przyjemne dni w pracy w tygodniu wystarczą byś...

Przemysław Walter:
Witam wszystkich:)

Jak pisze John Less:

"Praca nie może być satysfakcjonująca przez pięć dni w tygodniu. Wystarczy, jeśli dwa lub trzy z owych pięciu dni będą przyjemne."

Lees przestrzega przed podejściem „wszystko albo nic”. Radzi zaakceptować parę trudnych i przykrych rzeczy, na które i tak nie mamy wpływu. Bo reszta sprawia, że naprawdę warto pojawiać się o ósmej czy dziesiątej w swym warsztacie, fabryce lub biurze.

Link do artykułu znajduje się tutaj:

http://praca.wp.pl/title,Idealna-praca-nie-istnieje,wi...

A co Ty sądzisz na ten temat?

Ja niestety obecnie muszę pojawiać się w "warsztacie" o 7 rano przez co muszę wstawać po 5, co w zimowych ciemnościach i temperaturach odbiera chęć do czegokolwiek na resztę dnia. Nawiązując do pytania to myślę, że w moim przypadku zmiana godziny na 8, a o 9 nie wspominając poprawiłaby moje odczuwanie przyjemności ;)
Adriana Zmuda

Adriana Zmuda Niezależny Dyrektor
Klubu Oriflame

Temat: Czy dwa przyjemne dni w pracy w tygodniu wystarczą byś...

Idealna praca!? Cóż to takiego? Słowo"idealna" ma tylko i wyłącznie konotację pozytywną. Każdy z pewnością ma swoją definicję idealnej pracy. Dla mnie to praca, w której realizuję się zgodnie z moim systemem wartości, rozwijam swoje mocne strony, realizuję własne cele a nie cele przełożonych, dopasowuję czas pracy tak, aby nie zaburzał innych sfer życia, poznaję nowych ludzi o ciekawych zainteresowaniach. No i mam to szczęście, że mam taką pracę, ale to nie oznacza, że obcy mi jest stres, rozczarowanie, złość, bezsilność. Pracując z ludźmi mam świadomość, że każdy z nas wychodzi z innego domu, z innym systemem wartości, z różnym patrzeniem na sprawy zawodowe. Sztuką jest niełatwą, ustalić jasne zasady pracy na samym początku współpracy. Jednak nadrzędną chyba dla mnie rzeczą jest, aby najwięcej wymagać od siebie. Tylko wtedy mamy prawo oczekiwać tego samego od innych. Zatem zadajmy sobie każdego wieczoru kilka pytań i szczerze odpowiedzmy. Spójrzmy w lustro i sprawdźmy kogo tam widzimy. Czy ta osoba, którą widzimy, to osoba, za którą chętnie byśmy podążali?



Wyślij zaproszenie do