konto usunięte

Temat: Czemu ludzie wolą studiowac za granicą , a polskie...

Wojciech Lipiak:
Mimo wszystko nie do końca. A brak rękawów to nie kwestia nieumiejętności ich wyprodukowania tylko braku zapotrzebowania. Korzystanie z rękawów jest po prostu droższe. A Polacy chcą latać jak najtaniej.

To autobusy sa drozsze. Tylko ze w Polsce zadna firma nie dostala certyfikacji na podlaczanie sie do Boeingow i Airbusow...
Filozofowie nie przekonali jakos audytu...

A teraz czary... lecac w druga strone rekaw jest... magia... bo bilet w obie strony po tej samej cenie.
Oczywiście nie twierdzę, że przemysł lotniczy mamy jak w USA, ale też sprawiedliwie oddajmy, że po latach zastoju, coś się wreszcie zaczyna dziać i to właśnie dzięki zwiększeniu ilości miejsc na kierunkach typu aeronautyka.

Tak, i z tych kierunkow ludzie moga dopiero isc na praktyke, do Hamburga, tyle ze jezykiem wykladowym w Polsce jest... a w Hamburgu...

--------------------

Jacys tam Polacy moga sobie chciec co im sie widzi.

Od tego my, Sarmaci mamy od Boga dana nad nimi piecze, zeby sobie gluptaski krzywdy nie porobily.
Juz niech sobie jedza te bulki na cieplo z papierka, skoro nie radza sobie ze sztuccami, ale nie jest to zadne uzasadnienie bym ubieral sie jak na polowanie, aby przejsc z jednego srodka transportu do drugiego.
Wstyd okrutny dla damy, ktora spokojnie moze opuscic rezydencje i pod dachem zajac miejsce w pojezdzie, dotrzec na lotnisko, tam pod dachem wysiasc, przejsc rekawem do samolotu... i trafic do dzikiego kraju, gdzie opuszczenie srodka transportu i wycieczka do pojazdu wiaze sie z ubloceniem pantofli i sukni.
Skandal!

Zdecydowanie odradzam podroze do takiego zdziczalego miejsca.
A juz studiowac tam?
W takich warunkach?
Chyba etnologie... "dzicz srodkowoeuropejska, ostatni skansen miedzy Berlinem a Moskwa".

<rotfl>Przemyslaw Kowalski edytował(a) ten post dnia 20.01.12 o godzinie 20:50
Jan D.

Jan D. nie wszystko na raz
- mam ochotę na
zmiany

Temat: Czemu ludzie wolą studiowac za granicą , a polskie...

Przemyslaw Kowalski:
Janie Dudzinski
"Panie Przemku to jest pańskie zadanie i je szanuję, ale nikt za darmo tytułu profesora nie daje :-)) "

Za darmo nie.
Za poparcie w wyborach.

Nazwiska popierajacych publikuje kancelaria wybieranego :)

Panie Przemku
Tytuły naukowe otrzymali poza PL :-))


"nie trzyma na uczelni - muszą na siebie zarobic np. liczbą dokorantów czy nowych pomysłów dających się sprzedać np. do przemysłu."

Kolega zarty sobie robi?
W Polsce nie ma przemyslu, to kraj agralny.
Manufaktury to nie fabryki.
Montownie to nie produkcja.
Kolega widocznie nie zwrócił uwagi, iż napisałem, że moi koledzy pracują w Szwajcarii, we Włoszech i Kanadzie :-))

konto usunięte

Temat: Czemu ludzie wolą studiowac za granicą , a polskie...

Jan D.:
Kolega widocznie nie zwrócił uwagi, iż napisałem, że moi koledzy pracują w Szwajcarii, we Włoszech i Kanadzie :-))

Gdzie tytul wiaze sie z wykonywaniem obowiazkow, a nie nadaniem "za osiagniecia".
Natomiast piszemy o polskich uczelniach, o czym jest watek.

Janie, wymieniles Szwajcarie (hutnictwo, przemysl precyzyjny, systemy p-lot, metalurgia), Wlochy (kolebka przemyslu na kontynencie, tworzyli manufaktury kiedy nasi przodkowie docinali Zakon domu niemieckiego).

Wyjechac, zrobic doktorat w nromalnym kraju-rozumiem.

Ale tam nikomu nie przychodzi do glowy idea "zrobmy to najtaniej", a rzuc okiem na wypowiedzi. W Generalnej Guberni ludzie sa tym przesiaknieci, gleboka wiara w "tanie jest oczekiwane" z calkowitym pominieciem podstaw ergonomi.

To sa kwestie cywilizacyjne, swiatopogladowe.
Wyglada na to, ze w Szwajcari i Itali mieli cwanszych filozofow, ktorzy nawet z naszych, systemowo tlamszonych inzynierow potrafia wykrzesac osiagniecia.

Co swiadczy o tym ze nawet humanistow mamy pod psem, czego dowodem jest powszechnosc nieskutecznych strategi w mysleniu ogolu.
A jak dostac w Polsce tytul psora to spodziewam sie iz jest to wiedza powszechna.Przemyslaw Kowalski edytował(a) ten post dnia 21.01.12 o godzinie 09:29
Jan D.

Jan D. nie wszystko na raz
- mam ochotę na
zmiany

Temat: Czemu ludzie wolą studiowac za granicą , a polskie...

Przemyslaw Kowalski:
Ale tam nikomu nie przychodzi do glowy idea "zrobmy to najtaniej", a rzuc okiem na wypowiedzi. W Generalnej Guberni ludzie sa tym przesiaknieci, gleboka wiara w "tanie jest oczekiwane" z calkowitym pominieciem podstaw ergonomi.
Przemysławie,
To nie idea "zrobimy to najtaniej", a tłumaczenie dyletantów. To zwyczajne nieuctwo i brak umiejętności czytania UZP. Zrobienie rzetelnego OPZ czy SIWZ wymaga tylko trochę wiedzy, doświadczenia, umiejętności, wyobraźni oraz posiadania zdolności czytania ze zrozumieniem. Jeżeli BARDZO WAŻNA OSOBA powie mediom takie bzdury to powtarzane wielokrotnie to stają się obowiązującą reguła.
To sa kwestie cywilizacyjne, swiatopogladowe.
Wyglada na to, ze w Szwajcari i Itali mieli cwanszych filozofow, ktorzy nawet z naszych, systemowo tlamszonych inzynierow potrafia wykrzesac osiagniecia.
Po prostu dali im trochę światła i przestrzeni. Wyobraźnia jest potęgą :-))

A jak dostac w Polsce tytul psora to spodziewam sie iz jest to wiedza powszechna.
To w wielu przypadkach to widać po uniżonym tonie przed profesurą, a po pouczaniem w każdej dziedzinie Doświadczyłem tego osobiście. Natomiast nie wszyscy i nie zawsze. Czego powinni się uczyć od tzw. świata - szczególnie sztuki przekazywania wiedzy. Uczestniczyłem w ok. 30 wykładach profesorów (Brytyjczyków). Były tłumaczone. Natomiast sposób prezentacji, przekazywania informacji, tempo wykładu oraz oczywiście treść podana rewelacyjne. Nasi nie potrafią tego :-))

konto usunięte

Temat: Czemu ludzie wolą studiowac za granicą , a polskie...

Jan D.:
...zwyczajne nieuctwo i brak umiejętności czytania UZP. Zrobienie rzetelnego OPZ czy SIWZ wymaga tylko trochę wiedzy, doświadczenia, umiejętności, wyobraźni oraz posiadania zdolności czytania ze zrozumieniem...

Brak tej umiejetnosci jest na swiecie powszechny.
Literki i kwitologia jest rzecza drugorzedna do kultury robienia rzeczy dobrze.
Zauwazylem ze w Polsce wpajane jest celowe wykonywanie zadan zle, i wymyslanie na to uzasadnien dlaczego "niedasiem".

Widzialem proste, rowne drogi, widzialem drogi budowane, remontowane bez zaklocania ruchu, widzialem porzadne lotniska, gdzie ludziom na glowe nie pada, widzialem punktualnie kursujace pociagi z nadajacymi sie do uzytku toaletami, widzialem internet, ktory sluzy do komunikacji i spelnia potrzeby klienta, widzialem sprawne sieci telefoniczne, widzialem sensowne systemy fiskalne.
No ale w Polsce "niedasiem".

konto usunięte

Temat: Czemu ludzie wolą studiowac za granicą , a polskie...

Przemyslaw Kowalski:
To autobusy sa drozsze.

Chyba jednak nie. A jestem ostatnio dosyć na bieżąco. Polecam trochę bliższe zaznajomienie się z tematem, również dotyczące późniejszej obsługi i kosztów opłat handlingowych w przypadku wykorzystania rękawów.

konto usunięte

Temat: Czemu ludzie wolą studiowac za granicą , a polskie...

Wojciech Lipiak:
Przemyslaw Kowalski:
To autobusy sa drozsze.

Chyba jednak nie. A jestem ostatnio dosyć na bieżąco. Polecam trochę bliższe zaznajomienie się z tematem, również dotyczące późniejszej obsługi i kosztów opłat handlingowych w przypadku wykorzystania rękawów.

Obsluga tego samolotu na KTW jest drozsza niz na MMX.
W powazaniu mam czy zalezy to od podatkow czy od autobusu.

Moja godzina jest drozsza od biletu na samolot.

Tam gdzie jest rekaw jest nizszy koszt utrzymania tej obslugi. Tak przypadkiem te rekawy robilem, wiem dlaczego zostaly zamowione.Przemyslaw Kowalski edytował(a) ten post dnia 23.01.12 o godzinie 19:08

konto usunięte

Temat: Czemu ludzie wolą studiowac za granicą , a polskie...

I to właśnie świadczy o Twoim bardzo fragmentarycznym podejściu do tematu i jego niepełnej znajomości. Koszt samego rękawa ma się nijak do całości kosztów.

konto usunięte

Temat: Czemu ludzie wolą studiowac za granicą , a polskie...

Wojciech Lipiak:
I to właśnie świadczy o Twoim bardzo fragmentarycznym podejściu do tematu i jego niepełnej znajomości. Koszt samego rękawa ma się nijak do całości kosztów.


Widze to na bilecie :)
To jesli jeszcze organizacja pracy na KTW jest gorsza niz na MMX to wogole jest wstyd.
Nizsze koszty pracy=drastyczny spadek jakosci.

Jakosc polskiej nauki odbiera zawieszenie pojazdu, bardzo dobitnie :)Przemyslaw Kowalski edytował(a) ten post dnia 24.01.12 o godzinie 21:52

konto usunięte

Temat: Czemu ludzie wolą studiowac za granicą , a polskie...

Weź tylko pod uwagę, że koszt samego rękawa to jedno, koszt przystosowania terminala to drugie, odpowiedni projekt i wielkość to trzecie, koszt handlingu w sytuacji, w której ktoś na świeżo wybudował rękaw i trzeba go zamortyzować, fakt, że lotnisko jest mniejsze i utrzymanie obsługi jest relatywnie droższe w stosunku do ilości zleceń (w końcu przylatuje mniej samolotów) i jeszcze kilka innych drobiazgów. Gdzie chciałbyś z marszu zamontować w Polsce rękawy, kiedy chyba żaden terminal nie jest do tego przystosowany?

Także to są wszystko dodatkowe kwestie, na które nie zwracasz uwagi. Do tego dorzuć jeszcze inną rzecz: np. w Warszawie koszt rękawa nie jest być może wyższy od obsługi na płycie, ale korzystanie z rękawa jest dla danej linii bardziej prestiżowe. Przy ograniczonej liczbie rękawów linie typu Lufthansa, zwłaszcza na połączeniach biznesowych walczą o rękawy, bo tam liczy się prestiż i wygoda i bardzo za to przepłacają. Tanim liniom się to nie opłaca. Prosty mechanizm: jest popyt, ale nie ma podaży, więc windujemy ceny.

Na innych lotniskach za granicą może to wyglądać inaczej, ale jest to uzależnione od slotów (godzin przylotu i odlotu), natężenia ruchu na danym lotnisku oraz ilości rękawów. Poza tym poszczególne linie mogą dostawać zniżki na takie dodatki jak rękawy, żeby zachęcić je do latania na danej trasie.

Jak widzisz jest to trochę bardziej złożone i skomplikowane, nie zależy tylko i wyłącznie od gołej ceny rękawa czy autobusu.

konto usunięte

Temat: Czemu ludzie wolą studiowac za granicą , a polskie...

Wojciech Lipiak:
Weź tylko pod uwagę...

Blablabla...
Napisales pare akapitow uzasadnien, dlaczego w Polsce "niedasiem" a w kraju sasiednim jednak jest dla kazdej lini...

Rekaw to nie prestiz a minimum cywilizacyjne.
Tak jak pompa w studni zamiast wiaderka.

Napisz jeszcze ze trzy akapity dlaczego kible w pkp... sam wiesz co...

Kolego, nie staraj sie uzasadnic bzdury.
Jest zle i trzeba to zmienic.

To jest temat z gatunku:
"Dlaczego wole sie wy... w kiblu DB czy SJ a w PKP nawet w IEC straszy".
Tak samo jest ze studiowaniem tu i tam.

G zwyczajnie rzuca sie na oczy.

konto usunięte

Temat: Czemu ludzie wolą studiowac za granicą , a polskie...

Ależ ja nie uzasadniam bzdur. Po pierwsze rękaw to nie kwestia linii tylko lotniska, po drugie to nie minimum cywilizacyjne tylko dodatkowy luksus na większych i bardziej rozwiniętych lotniskach, które są do tego przystosowane. My po prostu takich nie mamy, więc zakładanie ich byłoby po prostu zbyt kosztowne (związane z przebudową całego terminala). Do tego na mniejszych lotniskach (poza Warszawą) większość lotów to małe samoloty (typu ATR lub Dash) oraz tanie linie, które z zasady (z małymi wyjątkami) nie korzystają z rękawów.

Wyglądasz na człowieka, który rozumie podstawowe mechanizmy ekonomiczne i nie powinno to być dla Ciebie czymś nadzwyczajnie skomplikowanym. A przyjmij, że jednak troszkę się tym obecnie zajmuję i wiem co piszę - w trochę szerszym aspekcie niż sam koszt użycia rękawa, kiedy on już jest na lotnisku. Jak powstaną u nas większe lotniska, przystosowane do rękawów, to na pewno ktoś, kto będzie wszystko dokładnie obliczać, stwierdzi, że założenie rękawów jest sensowne.

Jeśli nie wierzysz mnie, to przynajmniej zastanów się nad tym, czy wg Ciebie w Polskich Portach Lotniczych pracują sami kretyni, którzy nie widzą kury znoszącej złote jaja i nie zakładają rękawów.

konto usunięte

Temat: Czemu ludzie wolą studiowac za granicą , a polskie...

Witam dołączę się do ciekawego wątku. Jakie studia z zarządzania najlepiej ukończyć w Polsce? Ewentualnie w innym kraju, ale tak aby logistycznie połączyć prace, z nauką i rodziną ;-).
Czy studia MBA w Polsce są naprawdę takie słabe? Na chwile obecną zastanawiam się nad Atlanta Poznań.
Paweł
Marek M.

Marek M. Scrum Master, Senior
(Technical) Project
Manager

Temat: Czemu ludzie wolą studiowac za granicą , a polskie...

Andrzej Pieniazek:
Przemyslaw Kowalski:
Polskie dyplomy nie sa traktowane powaznie. Glownym problemem jest brak praktyk.

Nie wiem jak jest teraz z samym uznawaniem dyplomu, szczególnie w wyniku wstąpienia do unii ale wtedy, a było to dobrych parę lat temu, Niemcy z automatu uznawali Politechnikę Gdańska jako kontynuacje niemieckiej uczelni. Taka ciekawostka..;)
to strzelam, ze gliwicka by tez uznali;) i to bez tlumaczenia papierow na an niemiecki;)
- -
ciekawostka bis-ode mnie: dzis mozna sobie zazyczyc tlumaczenia dyplomu i sumplementow (bo w takiej konfiguracji na dzis wystepuje potwierdzenie ukonczenia stodoiwo i to bez znaczenia czy stacjonarne czy nie) ale procedura jest (przynajmniej u mnie na PW) karkolomna wydluza znacznie znacznie
- -
ciekawostka bis-bis ode mnie: swoje studia mgr (w trybie niestatconalrnym=zaobczym niejgdys) ukonczylem 2m-ce przed wszystkimi innymi z roku, trybu idywidualnego nie skorzystalem bo cos tam a potem bylo jeszcze cos tam przeciw pierwszemu cos tam;)) (a studia mgr, uzup. maja w sumie 3 semestry+9m-cy na trzasniecie jakiegokolwiek dyplomu z serii mgr ~ 80 kartek.. co sie i tak wieszkosci znakomitej moich kolego nie uda zeraliowac ^^ .. badz juz nie udalo)
-> tak wiec do metritum: kto sobie powiem 'co to sa 2 miesiace' juz tlumacze: nie ma niby problemu, poniewaz jest sie na 4. semestrze pisanie pracy ale tu pojawia sie ALE: zeby miec za co loic kase poza pisaniem mgr studenci przychodza na:
-Seminarium (tu przeszkoda, bo prowadzacy mnie polubil i chcial widziec do samego konca na zajeciach.. skoczylo sie na pismie od prodziekana zwalniajacym z ostatnich 3 zjec)
-Projekt (zrobilem 3m-ce wczesniej ale moglem dostac max 3,o za niego, i dostalem;)
-Sama obrona i pisanie z przykladami o ISO, projekt i zbudownie w f-mie (X) urzadzenia do badania szczelnosci testy, karty wynikow, szkolenia.. dziala, udalo sie reklamacji jak gdyby mniej! to juz byla raczej przyjemnosc

NIEMENIEJ: chodzenie z opuszczona glowa po te wpisy, dobruchanie frustracji co niektorych na uczelii, Pan Y z seminarium-to bylo wyzwanie wierzcie mi i daje w kosc lepiej niz niejden ciezszy okres w pracy wzmozonej intensywnosci

JAKA BYM WYBRAL UCZELNIE NA DZIS: te sama i ten sam wydzial, pomieszal, np. na II kier. ewentualnie z czyms z Teorii Zarzadzania by skorzystac z gotowych i troche wieszy ekonomicznej sie zawsze przyda inzynierowi z aspiracjami tacy jak moi koledzy;)

Co do samej praktyki to szybko nadrobiłem, natomiast wiedzą "ogólną" raczej przewyższałem niemieckich kolegów. Wiedza, która nazwałbym "szczegółową" nie odgrywała większej roli, bo wszyscy się ciągle uczyli bo technologia zmieniała się niezwykle szybko (pierwsze mikroprocesory itd.).
No p.Pieniazek na dzis to ta technologia sie juz nie zmienia tylko galouje;)
piekne stare czasy^^

Mark
Marek M.

Marek M. Scrum Master, Senior
(Technical) Project
Manager

Temat: Czemu ludzie wolą studiowac za granicą , a polskie...

Wojciech Lipiak:
Zgadza się, jeśli ktoś się ukierunkował na prawo międzynarodowe, to wyjazd miał sens. Jeśli na prawo krajowe nie. Ten przykład jest bardzo oczywisty, ale myślę, że podobnych jest wiele. Z drugiej jednak strony są dziedziny - nazwijmy to międzynarodowe, w których liczy się wiedza i doświadczenie, a nie miejsce w którym się studiowało (kraj). I wtedy wyjazd za granicę w celu nauki języka i zdobycia wiedzy na lepszej uczelni jest jak najbardziej sensowny.
'Dziedziny miedzynarowode': bym powiedzial, ze to sie tyczy znakomitej wiekszosci dziedzin.
Polacy sa dobrzy/nowatorscy selektywnie w pewnych dziedzinach ale te usysly i tak szybko wyparowuja z Polsci pracowac za te same stawki w $, Ł czy po prostu w EUR
- -
Co do tematu Wydaje mi sie, ze jest jeszcze jedna prawda: kazda uczelnia zagraniczna wyglada dobrze na CV polskim dla naszego pracowawcy-jaka by nie byla, a czasami nawet dziala zasada 'im dalej tym lepiej (od PL rzecz jasna). I pojawiaja sie pozniej takie kwiatki, ze studiowal w US np. 1 miesiac albo i 2;)
- -
A fakt taki, ze sporo ludzi jednak nawet studiuja za garanice nie jest w stanie sie potem normalnie zahaczyna ta ichniejszym rynku pracy, a bo kryzys a bo jezyka nie opanowali itd. albo zwyczanie ich ciagnie do kraju.
Marek M.

Marek M. Scrum Master, Senior
(Technical) Project
Manager

Temat: Czemu ludzie wolą studiowac za granicą , a polskie...

Przemyslaw Kowalski:
Wojciech Lipiak:
To fakt. Chociaż akurat z aeronautyką i kierunkami lotniczymi nie trafiłeś :)

Mhm... To przy produkcji jakiego samolotu ma praktyki polski absolwent?
Przemek.. no nie czytasz polskiej prasy nic: Swiadnk tudzien Dolina Lotnicza
Ekipa jest nastepujaca: http://www.dolinalotnicza.pl/en/9/9/

a kiedys na szybowce aplikowalem zeb je robic do Krosna nawet..;)

Wojciech Lipiak:
Wszystko też zależy od tego co i gdzie się chce robić. Prawnik, który...

Zaczales na temat kierunkow technicznych.
Humanisci rozwiazuja problemy, ktore sami tworza, wartosci dodanej w tym brak.
moze byc zawsze wartosc estatyczna.. choc prawda jest, ze przemysl i produkcja napedza wszystko a tu tzreba to okielznac zeby to wszystko dobrze trybilo i byla ta wielka, zdywersykikowana machina naoliwiona dobrymi specjalistami, tak: tzymi z praktyka bo teoria bywa wykladana 'po 3 para 15' ale bo jest niezrzoumiala a i tak wszyscy jej przytakuja, ze jest OK, a i prowadzacy (moze) sie cieszy-bo pytan brak:)

---------------------------------
Jan D.:
Panie Przemku czy ich, tych którzy wyjechali, dyplomy zostały potraktowane poważnie ?

Nie. Nikt nie traktuje powaznie inzynierow bez praktyki.
Cos jak nazywanie zolnierzami ludzi, ktorzy nigdy nie byli na wojnie.
zagdzam sie, pytanie za to co nazwac ow praktyka? tzn od jakiego poziomu sie zaczyna, bo przeciez nie dlubanie w garazu z kluczami, parwda?

---------------------------------
Andrzej Pieniazek:
Ja nie miałem problemu z uznaniem dyplomu PG i to w Bawarii, gdzie jest najtrudniej. Praktykę zdobyłem w firmie, która mnie zatrudniła chyba na podstawie dyplomu bo doświadczenia raczej nie miałem.

Praca od razu zgodna z dyplomowymi kwalifikacjami, czy pierwsze miesiace z doglebnym przygladaniem sie czy to co robisz ma sens?
Bawaria bogaty land, byl jest i bedzie, w Niemczech to norma, ze sie przygldaja jak rozniez przed otwarciem rynku wyklalifikowny Polak pracujacy za najwyzej 1/2 wynagodzenia autochtona.

Nie wiem jak na dzis po 'rownouprwanieniu rynkowym', mam nadzieje, ze lepiej

Tak to rozwiazuja na polnocy, ok... masz dyplom z Polski, czyli teorie znasz... to teraz popracujesz na podlodze, i dopiero wrocisz do "inzynierowania".

To tak w ramach absolwentow PG, spawalnikow nieumiejacych spawac.
zawsze ktos cos umie lepiej a ktos cos gorzej;)

a tak na powaznie, znasz temat proficiency in TIG: zespawac 2 puszki coli ze soba (denkami) zeby nie ulecial z nich napoj;)

----------------------------------

Sugeruje porownac mediane zarobkow po polskich uczelniach z Dania, Szwecja, Norwegia... Wyniki sa udezajace... poniewaz wiekszosci absolwentow z Polski nikt nie zatrudnia.

Zarobki po polskich uczelniach sa na poziomie zawodowek w tamtych krajach, i taka tez jest wartosc zarowno tego ksztalcenia jak i wykladowcow.
no ale tego nie idzie porownac, liczy sie sila nabywacza wylacznie wg mnie zarobkow a wiec relacje cenowe a te sa w kazdym kraju delikatnie lub mniej rozne.
W ciagu ostatnich dziesieciu lat ludzkosc zdobyla wiecej wiedzy niz w pozostalej histori gatunku, a w Polsce nauczanie jest ciagle z majacych wiele dekad skryptow.
i co roku ow wiedze pod katem wolumenu ma PODWAJAC, tak wiec wg mnie beda wiodly zdecydowany prym:
-solidnosc/sprawdzalnosc zrodel
-metody i narzedzia wszyukiwania informacji
Zeby miec nowe tematy wykladow trzeba miec wysycenie badaniami, produkcja, praktyka.
i pieniadze na transfer tej wiedzy na uczelnie
Praktyki nie zdobywa sie prowadzac przez wiele dekad wyklady o czasach minionych.
Traktowanie tych studiow powaznie przez absolwentow to kolko wzajemnej adoracji.
Wyniki finansowe sa w tej kwesti jasne.
O pieniadzach-tak jak napisale wyzej
Marek M.

Marek M. Scrum Master, Senior
(Technical) Project
Manager

Temat: Czemu ludzie wolą studiowac za granicą , a polskie...

Jan D.:
[no comment]

Panie Przemku to jest pańskie zadanie i je szanuję, ale nikt za darmo tytułu profesora nie daje :-)) i nie trzyma na uczelni - muszą na siebie zarobic np. liczbą dokorantów czy nowych pomysłów dających się sprzedać np. do przemysłu.
super szanowac czyis punkt widzenia i czlowieka za to, ze jest czlowiekiem a dlaej do tematu: w profesurze jest jeszcze chyba moty poza ilosciowo-doktorantowy to jeszcze ilosciowo-publikacyjny za co sa punkty, za za punkty otrzymuje sie bonusy (przewaznie) celowo prosze mi wierzyc, ze nie chce wchodzic w szczegloby bo ardzo staram sie nikogo nie ukrazic.. niemnej GL jest serwisem nowoczesnym i z ikra (takie polaskotanie dla Kolego wspoltworcy a w zasadzie p.Mariusza)

system puktowy sie sprawdza ogolnie w szlosnictiwe, w tym w wyzszym bo sa przeciez ECTSy, sa ankiet onecniajace (dbrych) prowadzacych i czasem z nich wyciagane wnoscki -> wiec czemu by jeszcze wyzej nie zaaplikowac z tymi systemami? To chyba jak ze suzba zdrowia w Polsce: ciage sie cos zmiania ale nie na lepsze nestety a jakosc sie pogarsza..

Polemika na temat jaki jest %% udział ludzi inteligentnych na wydziale filozofii a jaki jest na wydziale mechanicznym technologicznym (nie mylić z teologicznym) nie ma u mnie większego zrozumienia.
Dla mnie wazni sa ludzie, ich pasje, dokonania.
znow piekne stwierdzenie, ktore opoeriam: 'ze wazne sa i pasje i dokonania'

co do % to proste: statystyka sie klania i nikt i nic przed nia nie ukieknie, wybiorcze rekrutacje np. na dane kierunki w stylu matury (czy wsteonych nigdys) moge tylko ja LEKKO oslabic, jeszcze materii pozostaje bez mian i w zgadzie z matka Wszystkich Nauk;)
Mateusz P.

Mateusz P. logi(sty)ka

Temat: Czemu ludzie wolą studiowac za granicą , a polskie...

Paweł Pietrzyński:
Czy studia MBA w Polsce są naprawdę takie słabe? Na chwile obecną zastanawiam się nad Atlanta Poznań.


Po pierwsze, program sie nazywa Poznan-Atlanta.

A po drugie odpowiedz sobie na pytanie co dokladnie ten program ma wspolnego z Georgia State University w Atlancie poza nazwa

Temat: Czemu ludzie wolą studiowac za granicą , a polskie...

Przemyslaw Kowalski:
Praca od razu zgodna z dyplomowymi kwalifikacjami, czy pierwsze miesiace z doglebnym przygladaniem sie czy to co robisz ma sens?

Tak to rozwiazuja na polnocy, ok... masz dyplom z Polski, czyli teorie znasz... to teraz popracujesz na podlodze, i dopiero wrocisz do "inzynierowania".

To tak w ramach absolwentow PG, spawalnikow nieumiejacych spawac.

Tu akurat tak nie było, może dlatego, że mieli strasznie dużo roboty. Zresztą w dziale konstrukcyjnym było chyba najłatwiej bo na produkcji to nie miałbym na początku żadnych szans.
bo w T18 byłoby znacznie gorzej. Trochę mi pomogła praktyka na statku, która miałem okazję zaliczyć .. ;)Andrzej Pieniazek edytował(a) ten post dnia 31.01.12 o godzinie 00:13

konto usunięte

Temat: Czemu ludzie wolą studiowac za granicą , a polskie...

Mateusz P.:
Paweł Pietrzyński:
Czy studia MBA w Polsce są naprawdę takie słabe? Na chwile obecną zastanawiam się nad Atlanta Poznań.


Po pierwsze, program sie nazywa Poznan-Atlanta.

A po drugie odpowiedz sobie na pytanie co dokladnie ten program ma wspolnego z Georgia State University w Atlancie poza nazwa

Ktoś może zaproponować jakieś inne w Polsce? Ewentualnie w pobliskich krajach ;-).
PawełPaweł Pietrzyński edytował(a) ten post dnia 31.01.12 o godzinie 23:11

Następna dyskusja:

"...Dlaczego inteligentni l...




Wyślij zaproszenie do