Ewa Roller

Ewa Roller Harvard Business
Review Polska

Temat: Czemu firmy nie chcą się uczyć?

Zespół jednego z zakładów przemysłowych dwukrotnie bez efektu podejmował się tego samego zadania popełniając te same błędy. Pracownicy agencji państwowej po zakończeniu projektu wypełniali długie ankiety podsumowujące swoją pracę. Nikt nie pamiętał jednak ich wyników…

Czemu firmom tak trudno wyjść poza ramy miałkiego podsumowania pro forma i wysunąć praktyczne wnioski z zakończonych działań? Jak myślicie?

konto usunięte

Temat: Czemu firmy nie chcą się uczyć?

Manager ?
Nowy manager, ktory uznal, ze to co poprzednio zostalo dokonane, to nie jest dobre i on to zrobi raz jeszcze ale lepiej. ale nie wyszlo.
przyklad idzie z gory - zarzad nie chce sie uczyc, nie wyciaga wnioskow, nie nadzoruje projektu do konca i nie sprawdza co z nich wyniklo ?
a moze te rzeczy nie byly takie istotne, wiec nikt nie pamietal wynikow, bo i tak niczemu nie sluzyly ? ale gdzies cos w trawie piszczy, tylko nikt sie nie przylozyl aby sprawdzic dokladnie co, wiec popelnia sie drugi raz ten sam blad (albo powtarza dzialanie) ?
brak systemu nadzorowania projektow i rozliczania z wynikow ?
zarzad/manager ma tysiac pomyslow na minute i po rozpoczeciu jakiegos projektu generuje nowe nie interesujac sie juz wynikami tych poprzednich ?
nie slucha sie pracownikow (nie ma tego w kulturze firmy), bo moze znalazlby sie chociazby jeden, ktory by powiedzial, ze to juz bylo robione ?

Temat: Czemu firmy nie chcą się uczyć?

Niestety, są także menagerowie uważający, że pozjadali wszystkie rozumy i są najlepsi na świecie, a pomocy dla pracowników z młodszym stażem lub mniej doświadczonych z ich strony jest całkowity brak pomocy.

konto usunięte

Temat: Czemu firmy nie chcą się uczyć?

Jest takie powiedzenie, które zadziwiająco często było mi dane słyszeć: firma nie jest od nauki tylko od zarabiania pieniędzy. Cóż, na pewno są i takie branże...

Nie wiem, czy to jest pocieszające (mnie to bynajmniej nie pociesza), ale jeszcze rok temu usłyszałem tej treści przekaz nawet w dużej firmie europejskiej.

Naprawdę pocieszające jest jednak to, że firma to ludzie a ludzie nie zawsze są tacy jak firma. Jest bardzo dużo mądrych ludzi, którzy się uczą i wyciągają wnioski.
Piotr Tomasz Piotrowski

Piotr Tomasz Piotrowski Inżynier Testów,
Analityk Danych,
Menedżer, Działacz
społ...

Temat: Czemu firmy nie chcą się uczyć?

Nie mają systemów i narzędzi zarządzania wiedzą; Nie dbają o zwrot nakładów z pozyskanej wiedzy; panuje w nich kultura organizacyjna np. nie sprzyjająca dzieleniu się wiedzą.

konto usunięte

Temat: Czemu firmy nie chcą się uczyć?

Tomasz NOWICKI:
Jest takie powiedzenie, które zadziwiająco często było mi dane słyszeć: firma nie jest od nauki tylko od zarabiania pieniędzy. Cóż, na pewno są i takie branże...

Nie wiem, czy to jest pocieszające (mnie to bynajmniej nie pociesza), ale jeszcze rok temu usłyszałem tej treści przekaz nawet w dużej firmie europejskiej.

Naprawdę pocieszające jest jednak to, że firma to ludzie a ludzie nie zawsze są tacy jak firma. Jest bardzo dużo mądrych ludzi, którzy się uczą i wyciągają wnioski.

True. Niemniej trzeba by zadać pytanie w kontekście finansowym. Która więcej zarobi? Ta co powiela własne błędy, czy ta co się uczy i akomoduje?

Ludzie to aktyw płynny firmy. Przychodzą i odchodzą. Nader często wraz z ludźmi odchodzi ich wiedza i doświadczenie, które w żaden sposób nie są gromadzone przez firmę. Natomiast długo by można dyskutować czemu... ;)Dariusz G. edytował(a) ten post dnia 07.03.11 o godzinie 21:08

konto usunięte

Temat: Czemu firmy nie chcą się uczyć?

Dariusz G.:

Ludzie to aktyw płynny firmy. Przychodzą i odchodzą. [...]

Też preferuję to określenie: aktywa ludzkie (zamiast zasoby lub kapitał). A myślałem, że to tylko taki mój "leanowy" kaprys:)

konto usunięte

Temat: Czemu firmy nie chcą się uczyć?

Piotr Tomasz Piotrowski:
Nie mają systemów i narzędzi zarządzania wiedzą; Nie dbają o zwrot nakładów z pozyskanej wiedzy; panuje w nich kultura organizacyjna np. nie sprzyjająca dzieleniu się wiedzą.

To jest między innymi jedna z ogromnych zalet koncepcji Lean! Wielu menadżerów i konsultantów zwraca uwagę na likwidowanie marnotrawstwa a ja uwielbiam "leanowe aktywa ludzkie" i ciągłe doskonalenie wykorzystujące każde nowe opracowane rozwiązanie (problem -> analiza -> rozwiązanie -> sprawdzenie -> zastosowanie -> standaryzacja -> nowy problem... itd).

A propos zarządzania wiedzą, właśnie przeczytałem o ciekawym zwyczaju dzielenia się wiedzą w Japonii. Otóż innowacyjne technologie budowlane zastosowane przy realizacji projektów są później referowane w pismach naukowych. Na razie wiem to tylko z drugiej ręki (nie widziałem takiego pisma), ale jak tylko dowiem sie więcej szczegółów, to sie podzielę. W każdym razie byłby to wspaniały przykład, jak w skali narodowej można lepiej wykorzystywać zdobywane przez innych doświadczenia. I pchać gospodarkę ku innowacyjności, czego nam w PL brakuje...
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Czemu firmy nie chcą się uczyć?

Firmy to ludzie.
Dlaczego ludzie się nie uczą ?
Małpa uczy się na własnych błędach. Jeśli świeci się czerwone światełko i sięgnie po banana dostanie w łeb to poczeka na zielone światełko.
Człowiek tym się różni od małpy, że ma wolną wolę.

konto usunięte

Temat: Czemu firmy nie chcą się uczyć?

Dagmara D.:
Firmy to ludzie.
Dlaczego ludzie się nie uczą ?
Człowiek tym się różni od małpy, że ma wolną wolę.

Sure. Niech się zatem nie uczy i po banana nie sięga. Wolna wola. Tylko niech potem nie liczy, że coś się samo zrobi i powszechny dobrobyt zapanuje, a jemu manna z nieba kapać będzie.

Jest mnóstwo przykładów na gruncie firmowym i poza firmowym, gdzie się popełnia non stop te same błędy, a potem pretensje do wszystkich, tylko nie do siebie. Tłumaczenie, że przecież "wolna wola", jest cokolwiek śmieszne.

Wolną wolę można stosować przy jednostkach odpowiedzialnych, świadomych tego co robią i zaangażowanych. Dla całej reszty metoda walenia w łeb jest skuteczniejsza i mniej kosztowna, niż eksperymenty z "wolną wolą".
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Czemu firmy nie chcą się uczyć?

W firmie są ludzi, ktorzy biorą pieniądze za to ,żeby szło jak trzeba.
Biorą pieniądze za podnoszenie jakości pracy, produktów, usług .Za rozwój, za zyski, za rozszerzanie biznesu, za zarządzanie.
Nie ma pojęcia "FIRMA SIĘ NIE UCZY". To ludzie się nie uczą. A ktoś im na to pozwala.
Jeśli ktokolwiek robi im wypłatę za nic - to już jego problem. W końcu może robić ze swoją kasą co chce.Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 08.03.11 o godzinie 12:01

konto usunięte

Temat: Czemu firmy nie chcą się uczyć?

Dagmara D.:
Nie ma pojęcia "FIRMA SIĘ NIE UCZY". To ludzie się nie uczą. A ktoś im na to pozwala.

Ależ oczywiście, że jest takie pojęcie. Tłumaczone jako budowa bazy wiedzy "firmowej" i zarządzanie tą wiedzą, z której każdy nowy i nie nowy pracownik może korzystać, zarówno ku swojej jak i firmowej korzyści. Ba, czasem bez dostępu do takiej "firmowej" wiedzy nie da się nic zrealizować.

Ludzie natomiast przychodzą i odchodzą. Czasem przychodzą i się uczą, czasem przychodzą i wnoszą swoją wiedzę. Cały szkopuł w tym żeby i jednych i drugich zagospodarować i wiedzę wykorzystać również w przyszłości. Rozumimem, że dla niektórych mogą to być abstrakcyjne koncepcje :).

To zdecyuj się czy ktoś im na to pozwala, czy mają wolną wolę. Bo wcześniej było, że się nie uczą, bo mają wolną wolę. A tu nagle, że ktoś pozwala, to się nie uczą. Sprzeczność.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Czemu firmy nie chcą się uczyć?

Ok, widzę,że piszę niezrozumiale.

Firma składa się z ludzi. Każda z tych osób ma jasno określony zakres obowiązków. Niektórzy odpowiadają za pracę innych, niektórzy tylko za własną.
Ponieważ człowiek posiada wolną wolę, dobrze mieć to z tyłu głowy, jeśli naszym zadaniem jest . Co oznacza wolna wola ? Otóż nie oznacza ona degrengolady i rozpasania tylko oznacza wybór. Można tę wolę wykorzystać do nauki , można też udawać, że się nic nie stało i błędów nie zauważać.
Ponieważ firma to organizm wielokomórkowy każda z jego komórek powinna się uczyć. Jeśli nie chce swojej wolnej woli używać do nauki to od tego jest jej szef, żeby jej to wytłumaczyć, sprawdzić i przypilnować, żeby błędy nie były powtarzane.
Jeśli szef ma to gdzieś, szef szefa ma to gdzieś i Największy Szef ma gdzieś wszystkich pozostałych to "firma" uczyć się nie będzie.
I wróciliśmy do wolnej woli :):):)

"Wiedza Firmy" powstaje wtedy, gdy w tej firmie jest ktoś kto się zajmuje jej kolekcjonowaniem lub jeśli każda komórka - każdy pracownik - jest do przekazywania tej wiedzy zobowiązany. A sami wiemy, że z przekazywaniem wiedzy pomiędzy pracownikami jest baaaardzo różnie.

P.S. walenie w łeb to może za zamkniętymi drzwiami własnego domu, bo raczej nie w firmie. Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 08.03.11 o godzinie 13:27
Rafał S.

Rafał S. Nieruchomości,
Internet

Temat: Czemu firmy nie chcą się uczyć?

Dagmara D.:
Firmy to ludzie.
Dlaczego ludzie się nie uczą ?
Małpa uczy się na własnych błędach. Jeśli świeci się czerwone światełko i sięgnie po banana dostanie w łeb to poczeka na zielone światełko.
Człowiek tym się różni od małpy, że ma wolną wolę.


W naszych firmach pracownicy niezależnie od tego co zrobią i tak ostatecznie dostaną w łeb, a o bananie to tylko słyszeli jak ich przyjmowano do pracy.
Więc jeśli nie widać różnicy, to po co się starać? Czyli jednak pracownicy się czegoś uczą, a firma nie ;)
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Czemu firmy nie chcą się uczyć?

Rafał S.:
Dagmara D.:
Firmy to ludzie.
Dlaczego ludzie się nie uczą ?
Małpa uczy się na własnych błędach. Jeśli świeci się czerwone światełko i sięgnie po banana dostanie w łeb to poczeka na zielone światełko.
Człowiek tym się różni od małpy, że ma wolną wolę.


W naszych firmach pracownicy niezależnie od tego co zrobią i tak ostatecznie dostaną w łeb, a o bananie to tylko słyszeli jak ich przyjmowano do pracy.
Więc jeśli nie widać różnicy, to po co się starać? Czyli jednak pracownicy się czegoś uczą, a firma nie ;)
I tym się kończy walenie w łeb :):) Trudno nie zgodzić się z tą logiką :) Masz racje :)
Oczywiście współczuję - ale zawsze możecie próbować to zmienić.

konto usunięte

Temat: Czemu firmy nie chcą się uczyć?

Dagmara D.:
Ok, widzę,że piszę niezrozumiale.

Firma składa się z ludzi. Każda z tych osób ma jasno określony zakres obowiązków. Niektórzy odpowiadają za pracę innych, niektórzy tylko za własną.
Ponieważ człowiek posiada wolną wolę, dobrze mieć to z tyłu głowy, jeśli naszym zadaniem jest . Co oznacza wolna wola ? Otóż nie oznacza ona degrengolady i rozpasania tylko oznacza wybór. Można tę wolę wykorzystać do nauki , można też udawać, że się nic nie stało i błędów nie zauważać.
Ponieważ firma to organizm wielokomórkowy każda z jego komórek powinna się uczyć. Jeśli nie chce swojej wolnej woli używać do nauki to od tego jest jej szef, żeby jej to wytłumaczyć, sprawdzić i przypilnować, żeby błędy nie były powtarzane.
Jeśli szef ma to gdzieś, szef szefa ma to gdzieś i Największy Szef ma gdzieś wszystkich pozostałych to "firma" uczyć się nie będzie.
I wróciliśmy do wolnej woli :):):)

"Wiedza Firmy" powstaje wtedy, gdy w tej firmie jest ktoś kto się zajmuje jej kolekcjonowaniem lub jeśli każda komórka - każdy pracownik - jest do przekazywania tej wiedzy zobowiązany. A sami wiemy, że z przekazywaniem wiedzy pomiędzy pracownikami jest baaaardzo różnie.

P.S. walenie w łeb to może za zamkniętymi drzwiami własnego domu, bo raczej nie w firmie.

No proszę, jednak wiesz co to jasny i precyzyjny przekaz :). A już się obawiałem, że nie.

W firmie też można, tylko nie dosłownie oczywiście. Założenie natomiast jest takie, że "szef wszystkich szefów" tudzież setnicy i dzięsiętnicy mają nieco oleju w głowie i nie liczą tylko na "wolną wolę".

konto usunięte

Temat: Czemu firmy nie chcą się uczyć?

Rafał S.:

W naszych firmach pracownicy niezależnie od tego co zrobią i tak ostatecznie dostaną w łeb, a o bananie to tylko słyszeli jak ich przyjmowano do pracy.
Więc jeśli nie widać różnicy, to po co się starać? Czyli jednak pracownicy się czegoś uczą, a firma nie ;)

Nie we wszystkich. I jest jeszcze druga strona medalu, gdyż nie każdy pracownik jest święty i wspaniały, a pracodawca okrutny wyzyskiwacz. Generalna zasada jest taka, że ma się to na co się zasłużyło.
Rafał S.

Rafał S. Nieruchomości,
Internet

Temat: Czemu firmy nie chcą się uczyć?

DELRafał S. edytował(a) ten post dnia 08.03.11 o godzinie 14:24
Rafał S.

Rafał S. Nieruchomości,
Internet

Temat: Czemu firmy nie chcą się uczyć?

Dariusz G.:
>Generalna zasada jest taka, że ma się to na co się
zasłużyło.
Dokładnie i ta zasada dotyka też firmy ze strony ich pracowników. Co z kolei zamyka nasz krąg niemocy i odpowiada na pytanie - dlaczego firmy się nie uczą :)
Dagmara D.:
I tym się kończy walenie w łeb :):) Trudno nie zgodzić się z tą logiką :) Masz racje :)
Oczywiście współczuję - ale zawsze możecie próbować to zmienić.

Po co zmieniać coś co działa tak dobrze i zostało wymyślone wiele wiele lat temu? ;)
Jak mówiła jedna reklama, chyba opon, "najlepsze osiągnięcia trwają" ;)Rafał S. edytował(a) ten post dnia 08.03.11 o godzinie 14:24

konto usunięte

Temat: Czemu firmy nie chcą się uczyć?

Ewa Roller:
Czemu firmom tak trudno wyjść poza ramy miałkiego podsumowania pro forma i wysunąć praktyczne wnioski z zakończonych działań? Jak myślicie?

Dyscyplina. Aż trudno uwierzyć jak wiele firm (pracowników) ma z tym problem. Dyscyplina wymaga zmian (wdrażamy nauczki), wymaga również systematyczności oraz chęci.

Swoja drogą, czym dla menadżera jest wiedza? Czym jest proces uczenia się? Jak Wy to poszczegacie?



Wyślij zaproszenie do