Rafael Moucka

Rafael Moucka Positive Power Sp. z
o.o.

Temat: Czas spedzony z podwladnymi

Jestem bardzo ciekawy, ile czasu spedzacie na rozmowach ze swoimi ludzmi?
Jakie wg was sa proporcje idealne?
Marcin Kopczyński

Marcin Kopczyński Po prostu szczęśliwy
człowiek :)

Temat: Czas spedzony z podwladnymi

rozmowach o czym? ;)
Anna R.

Anna R. szef, manager,
specjalista

Temat: Czas spedzony z podwladnymi

Pewnie nie o pracy, bo od tego są spotkania, zebrania.. Moim zdaniem jeśli chodzi o tematy prywatne, to nie ma idealnej proporcji. Czasami warto poświęcić minutę dłużej pracownikowi, to później procentuje :)
Marcin Kopczyński

Marcin Kopczyński Po prostu szczęśliwy
człowiek :)

Temat: Czas spedzony z podwladnymi

Anna S.:
Pewnie nie o pracy, bo od tego są spotkania, zebrania.. Moim zdaniem jeśli chodzi o tematy prywatne, to nie ma idealnej proporcji. Czasami warto poświęcić minutę dłużej pracownikowi, to później procentuje :)

Jeśli tak to ująć to wszystko zależy od struktury organizacyjnej firmy. Kiedy firma ma 100 pracowników i każdy siedzi w boksie jak pies... to raczej sobie nie pogadacie. Jeśli zaś jest to niewielka grupa osób to i wypad na kręgle się zdarza.
Anna ma dużo racji, że to procentuje :) Zwłaszcza w pracy zespołowej gdzie zaufanie do członka projektu ma duże znaczenie (z punktu widzenia kierownika).
Rafael Moucka

Rafael Moucka Positive Power Sp. z
o.o.

Temat: Czas spedzony z podwladnymi

MIalem na mysli indywidualne rozmowy zarowno o pracy jak i zyciu poza nia...
Marcin Kopczyński

Marcin Kopczyński Po prostu szczęśliwy
człowiek :)

Temat: Czas spedzony z podwladnymi

Rafael Moucka:
MIalem na mysli indywidualne rozmowy zarowno o pracy jak i zyciu poza nia...

każdy człowiek ma indywidualne potrzeby, ciężko go zamykać w liczbach/procentach...
Anna R.

Anna R. szef, manager,
specjalista

Temat: Czas spedzony z podwladnymi

Rafael Moucka:
MIalem na mysli indywidualne rozmowy zarowno o pracy jak i zyciu poza nia...

A co Pan chce osiągnąć dzięki tym rozmową ... zaufanie, sympatię? Czy po prostu chce Pan rozmawiać z nimi bo tak wypada.
Marek M.

Marek M. Projektuję , Buduję,
Nadzoruję ...

Temat: Czas spedzony z podwladnymi

Generalnie wychodzi to około 15 minut rano i 15 minut pod koniec pracy ... Tematy luźne od promocji w marketach po bieżące sprawy wielkiego świata... Unikamy polityki i wchodzenia za bardzo na tereny "osobiste".
Czemu to służy ... pracownicy we mnie widzą człowieka i ja w nich również, czego skutkiem jest to że dobrze nam sie pracuje razem.

konto usunięte

Temat: Czas spedzony z podwladnymi

Słyszałem kiedyś o statystyce mówiącej o tym, że top menadżerowie spędzają 70% swego czasu "na rozmowach" z podwładnymi. Generalnie wydaje mi się, że nie chodzi tu tyle o rozmowy, co na przebywaniu z pracownikami - obserwowaniu tego co dzieje się w firmie. Konkretniej: Chodzi o to by być na bieżąco. By z pierwszej ręki, z pola bitwy dowiadywać się co jest grane.

Nie wiem, czy to 70% jest realną liczbą. Sam z pewnością tych % nie wyrabiam, ale staram się być na bieżąco z wszystkim co dzieje się w firmie. Staram się też, jak często się da rozmawiać z pracownikami. A z pewnością ma to sens. Bo można dowiedzieć się od swoich ludzi bardzo wielu rzeczy o których siedząc za biurkiem dowiadywało by się już po fakcie zaistnienia danego zdarzenia.
Łukasz Krzysztof P.

Łukasz Krzysztof P. Aude aliquid
dignum...

Temat: Czas spedzony z podwladnymi

Rafael Moucka:
Jestem bardzo ciekawy, ile czasu spedzacie na rozmowach ze swoimi ludzmi?
Jakie wg was sa proporcje idealne?

Idealna jest NATURALNOŚĆ... we wszystkich kontaktach...
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Czas spedzony z podwladnymi

Cały dzień w pracy i często kilka godzin poza.
Ale my sie po prostu lubimy..
Łukasz Krzysztof P.

Łukasz Krzysztof P. Aude aliquid
dignum...

Temat: Czas spedzony z podwladnymi

Dagmara D.:
Cały dzień w pracy i często kilka godzin poza.
Ale my sie po prostu lubimy..
Hm... Tak sobie mysle... Ze najwazniejsze jest po prostu... Lubic innych ludzi... I byc normalnym, naturalnym. A dialog nawiaze sie sam. Nawet nie zauwazysz kiedy...
Jarek Jarosław Bukowski

Jarek Jarosław Bukowski Regionalny Menedżer
Sprzedaży

Temat: Czas spedzony z podwladnymi

Łukasz ma 100% racji. Jakiekolwiek sterowanie lub (oł maj god) planowanie (!) w tym względzie, może tylko przynieść efekt odwrotny. pozdr. Jarek
Łukasz Krzysztof P.

Łukasz Krzysztof P. Aude aliquid
dignum...

Temat: Czas spedzony z podwladnymi

Jarek Bukowski:
Łukasz ma 100% racji. Jakiekolwiek sterowanie lub (oł maj god) planowanie (!) w tym względzie, może tylko przynieść efekt odwrotny. pozdr. Jarek
Aj noł... To wiem już od dawna, że jakiekolwiek sztuczności sa "wyłapywane" bardzo szybko... I to nie tylko w pracy, ale w codziennym życiu. Zatem zawsze najważniejsze są SZCZERE INTENCJE... Pytanie, czy aż tak prosto można osiągnąć dobre relacje z podwładnymi/pracownikami/współpracownikami... Nie, oczywiście, że nie. Zatem menadżer, dobry menadżer powinien rozwijać nie tylko swoje umiejętności zawodowe... Powinien też duuużo pracować nad Sobą... Jako człowiekiem. No chyba, że się mylę...
Jarek Jarosław Bukowski

Jarek Jarosław Bukowski Regionalny Menedżer
Sprzedaży

Temat: Czas spedzony z podwladnymi

Nie mylisz się wcale, Łukaszu. Znowu masz całkowitą rację. Profesjonalny manager to nie maszynka do zarządzania. Zdolności interpersonalne trzeba w sobie kształtować i uczyć się ich. One są równie ważne, jak wszystkie inne umiejętności, nabyta na najlepszych, zagranicznych kursach. Dziś obejrzałem dokument o Aleksandrze Kamińskim "Kamyku" - działaczu ZHP. Jego współpracownicy wyrażali się o nim, jako o wspaniałym organizatorze (dziś mówi się "manager"), a jedną z jego głównych cech była umiejętność rozmowy z każdym, niezależnie od jego poglądów. Budowanie własnej postawy na takich właśnie wzorcach powinno dziś mieć miejsce. Tak mało mamy dobrych wzorców. pozdrawiam serdecznie, Jarek
Łukasz Krzysztof P.

Łukasz Krzysztof P. Aude aliquid
dignum...

Temat: Czas spedzony z podwladnymi

Jarek Bukowski:
Nie mylisz się wcale, Łukaszu. Znowu masz całkowitą rację. Profesjonalny manager to nie maszynka do zarządzania. Zdolności interpersonalne trzeba w sobie kształtować i uczyć się ich. One są równie ważne, jak wszystkie inne umiejętności, nabyta na najlepszych, zagranicznych kursach. Dziś obejrzałem dokument o Aleksandrze Kamińskim "Kamyku" - działaczu ZHP. Jego współpracownicy wyrażali się o nim, jako o wspaniałym organizatorze (dziś mówi się "manager"), a jedną z jego głównych cech była umiejętność rozmowy z każdym, niezależnie od jego poglądów. Budowanie własnej postawy na takich właśnie wzorcach powinno dziś mieć miejsce. Tak mało mamy dobrych wzorców. pozdrawiam serdecznie, Jarek
Hm... Dziękuję. Dodam może jeszcze jedną myśl... O ile profesjonalnego zarządzania można sie stosunkowo łatwo nauczyć... Dobre studia, dobry wzorzec i mentor... Plus odpowiednie predyspozycje własne... Jednak odpowiednie zdolności interpersonalne już nie jest tak prosto zdobyć. Hm... Właściwie to ich sie nie zdobywa. Je się w sobie odkrywa, wypracowuje, pielęgnuje... Pracuje nad nimi całe życie... Bo życie... Heh... To najlepsze studia.
Grzegorz O.

Grzegorz O. TRENER / DORADCA +48
666 300 037

Temat: Czas spedzony z podwladnymi

Mogę się mylić ale przypuszczam że zbyt długie rozmowy z pracownikami mogą nam przysporzyć więcej problemów niż pożytku chociażby w kwestii późniejszego egzekwowania zleconych zadań. Pamiętajmy, że jeśli ktoś poczuje, że jest ze swoim szefem w relacjach kolega <> kolega to z czasem nieświadomie lub świadomie będzie przekładał to na relacje szef <> pracownik jeśli będziemy chcieli to szybko wyprostować to docelowo wyjdziemy na niezłych ... w oczach pracownika. Druga sprawa to czy przy nadmiernie otwartych relacjach nie dojdzie do tego, że ludzie zaczną nam „wchodzić na głowę”. Moja recepta słuchać, identyfikować się, i to na tyle. ....tak porównuje to sobie do pomocy w wykonaniu jakiejś pracy "pomóc tak ale nie zrobić za"....a granice są bardzo wąskie.
Artur D.

Artur D. Self-employed

Temat: Czas spedzony z podwladnymi

Ktoś mnie kiedyś uczył że dobry manager to taki, który znajduje czas na to by móc każdemu pracownikowi poświęcić 10
minut tygodniowo.
- U mnie się to sprawdza.Artur Domagała edytował(a) ten post dnia 11.08.08 o godzinie 20:06
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Czas spedzony z podwladnymi

Żeby zdecydować się na relacje koleżeńskie trzeba być w pełni świadomym konsekwencji. Zresztą nieraz pisaliśmy już o tym.
NIe obawiam się problemu "włażenia na głowę". Mając autorytet i szacunek ludzi nie ma takiego problemu. A jeśli zaczyna być to kończy się kumplowanie. Proste.

Dla mnie jest ważne dlaczego ktoś chodzi ponury, a komuś innemu się paszcza śmieje od ucha do ucha. również wtedy,gdy nie dotyczy to projektów.Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 13.08.08 o godzinie 12:10

konto usunięte

Temat: Czas spedzony z podwladnymi

Czas spedzany z podwladnymi zalezny od wielu parametrow.
Jednym z nich jest rodzaj firmy. Inne relacje sa w duzych koncermach inne w firmach rodzinnych a jeszcze inne np w firmie w ktorej ja pracuje.
Zgadzam sie rowniez w pelni z Dagmara.Temat kumplowania sie byl juz poruszany.Nina Żmudzka-Podgórska edytował(a) ten post dnia 13.08.08 o godzinie 12:26



Wyślij zaproszenie do