konto usunięte

Temat: Aroganccy, butni, bez szacunku dla doświadczenia i pokory...

Troche może retoryczne pytanie. Ale nader często obserwuję tutaj w dyskusjach jak osoby młode i niedoświadczone, głównie absolwenci i studenci ostatnich lat są strasznie aroganccy i agresywni wobec osób z doświadczeniem i praktyką, na stanowiskach, osób zarządzających, czy właścicieli firm. Prezentują często postawę roszczeniową, niczym nie uzasadnioną, na zasadzie "mnie się należy i już, a każdy pracodawca w Polsce to wyzyskiwacz". Czy Państwo również macie takie wrażenie, czy jestem po prostu przewrażliwiony na pewne zachowania? :) Czy może faktycznie jest tak, że jakiekolwiek autorytety dzisiaj są niemile widziane? Jak to wygląda z Państwa doświadczenia - w pracy, w rekrutacji. To tendencja ogólna czy przypadki sporadyczne?


Dariusz G. edytował(a) ten post dnia 01.03.07 o godzinie 01:55
Daniel S.

Daniel S. Budownictwo,
instalacje
sanitarne,
technologia, stacje
uz...

Temat: Aroganccy, butni, bez szacunku dla doświadczenia i pokory...

Niestety masz rację. Spotykam się z takimi przypadkami bardzo często. Zastanawiam się jaka jest tego przyczyna, w końcu są to osoby "niewiele" młodsze niż ja.
Andrzej Bojanowski

Andrzej Bojanowski Dyrektor
Zarządzający

Temat: Aroganccy, butni, bez szacunku dla doświadczenia i pokory...

Dzień dobry Panie Prezesie,

pozwolę sobie odpowiedzieć na Pana wypowiedź.

"Czy Państwo również macie takie wrażenie, czy jestem po prostu przewrażliwiony na pewne zachowania? :) "

- wydaje mi się, że jest Pan jednak trochę przewrażliwiony. Wynika to jednak z tego, że jest Pan Prezesem i jednoznacznie stoi po jednej stronie (jesli w ogóle są dwie strony...ale to nie ten temat). Czy jednak nie ma Pan racji? trochę tak, bo rzeczwywiście pojawiają się rózne dziwne wypowiedzi i wszystkie te elementy, które Pan wymienił.

"Czy może faktycznie jest tak, że jakiekolwiek autorytety dzisiaj są niemile widziane?"

- autorytety? czy Prezes, dyrektor === autorytet. Chyba nie!!! za duże słowo Panie Darku. Można mieć szacunek do danej osoby, doceniać pracę, wiedzę, osiągnięcia itd...ale nie mówmy o autorytetach (nie twierdzę oczywiście, że niemożliwym jest znalezienie takiego autorytetu wśród w/w osób).
Ja na szczęście miałem taką osobę, wśród głównych zarządzających, która nauczyła mnie wiele, którą popdatrywałem, od której uczyłem się wielu rzeczy...można powiedzieć..."mentor biznesowy"...ma on oczywiście wady i rzeczy, które mi się nie podobają. Niemniej jednak w pewnych kwestiacj naprawdę jest wys. klasy profesjonalistą. Czy jest autorytetem? raczej nie...

"Ale nader często obserwuję tutaj w dyskusjach jak osoby młode i niedoświadczone, głównie absolwenci i studenci ostatnich lat są strasznie aroganccy i agresywni wobec osób z doświadczeniem i praktyką, na stanowiskach, osób zarządzających, czy właścicieli firm."

- to z kolei bardzo mentorska wypowiedź i niestety często spotykana w ustach prezesów. Tak jak pisałem wcześniej - rzeczywiście takie wypowiedzi się zdarzają, postawy roszczeniowe, arogancja itd... Nie gloryfikowałbym natomiast tak osób z doświadczeniem, praktyką itd. Niech mi Pan uwierzy, ale znam mnóstwo takich osób, które doświadczenie nauczyło jedynie kombinowania, pozerstwa, nieuczciwości itd... Na co komu taki pracownik z ... dużym doświadczeniem? w tym czasie osoba młoda zrobi daną rzecz 4 razy lepiej, 4 razy szybciej, dokładniej, rzetelniej i na wyższym poziomie.
Zastrzegam od razu, że znam również gro młodych osób, których też bym "nigdy" nie zatrudnił, lub takich, które jak Pan podkreślił są aroganccy, butni, "roszczeniowu" itd...

"To tendencja ogólna czy przypadki sporadyczne?"
- Nie generalizowałbym. Są takie i takie przypadki.

pozdrawiam



konto usunięte

Temat: Aroganccy, butni, bez szacunku dla doświadczenia i pokory...

Zgadzam się z Panem Andrzejem i sądzę również, że prawda leży gdzieś pośrodku.

Z jednej strony rzeczywiście zdarzają sie osoby niezlomnie przekonane że zjadły wszelkie rozumy i firmy powinny sie o nich zabijać. Nie tak dawno prowadząc rozmowy z kandydatami na praktyki trafiłem na osobe z 3. roku studiów, która stwierdziła że mimo że jest dopiero na 3. roku, to uważa że ma doświadczenie dużo większe niż większość absolwentów a nawet osób z pewnym doświadczeniem (dodajmy że bynajmniej z CV to nie wynikało). Ta sama osoba zapytana o oczekiwania finansowe wymieniła kwotę, której nie dostałaby nie tylko na praktyce, ale nawet będąc zatrudnionym na entry level na etacie.

Z drugiej strony wydaje mi się też, że efekt "kierowniczego przewrażliwienia" również trochę występuje, bo jednak optyka zmienia się wraz z latami doświadczenia zawodowego i zajmowanym stanowiskiem. Zawsze ktoś, kto jest kilka lat i kilka szczebli wyżej będzie patrzył z lekką wyższością na osoby mniej doświadczone, i nie jest to krytyka, tylko stwierdzenie oczywistego i naturalnego faktu.

No i wreszcie kwestia owego autorytetu - tu pełna zgoda, że o tym czy ktoś jest autorytetem bynejmniej nie decyduje stanowisko i ilość lat doświadczenia, tylko wiele innych czynników. Nie mylmy pozycji czy władzy formalnej danej osoby (stanowiska, wpływów itp.) z tym co ona sobą faktycznie reprezentuje (w sensie wiedzy, umiejętności i podejścia) oraz z autorytetem postrzeganym przez inne osoby - to są trzy dosyć rozłączne kwestie.

konto usunięte

Temat: Aroganccy, butni, bez szacunku dla doświadczenia i pokory...

Maciej W.:No i wreszcie kwestia owego autorytetu - tu pełna zgoda, że o tym czy ktoś jest autorytetem bynejmniej nie decyduje stanowisko i ilość lat doświadczenia, tylko wiele innych czynników. Nie mylmy pozycji czy władzy formalnej danej osoby (stanowiska, wpływów itp.) z tym co ona sobą faktycznie reprezentuje (w sensie wiedzy, umiejętności i podejścia) oraz z autorytetem postrzeganym przez inne osoby - to są trzy dosyć rozłączne kwestie.


Gwoli wyjaśnienia. Chodziło mi o autorytet rozumiany tylko i wyłącznie w sensie zawodowym jako osoba która wie więcej, można się od niej wiele nauczyć, jest profesjonalistą w swoich działaniach, a nie związany z postrzeganiem jako autorytetu "publicznego" lub też udzielnego księcia na stołku.
Ewa Tolisz

Ewa Tolisz mistrzyni w chichra
jodze :)

Temat: Aroganccy, butni, bez szacunku dla doświadczenia i pokory...

hmmmmmmmmmm, niestety muszę się zgodzić z Dariuszem. Coraz częściej słyszę w rozmowach ze znajomymi roszczeniowe podejście do pracodawcy. Im się przecież należy parę tysięcy na rękę, samochód, telefon bez limitu, świetny socjal itp., przecież skończyli studia ... absurd ...

konto usunięte

Temat: Aroganccy, butni, bez szacunku dla doświadczenia i pokory...

Zgadzam sie z Panem Panie Darku.
ja zaobserwowałam pewna rzecz. W wiekszości moi pracownicy którzy u mnie pracuja od lat zawsze byli na "pensyjkach" . Nie nie powiem zebym miała z nimi kłopoty. Oni pracuja ja płacę.
Ale zatrudniam tez parę osób które w różnych branżach próbowały szczęścia i jak to w zyciu nie udało się. dzisiaj jedna z tych osób powiedziała mi tak
Wiesz Agniecha jak na Ciebie patrzę to widze własny biznes. Pamietam nie przespane noce. Nerwy kiedy nie schodza przelewy. Całe to bieganie za nowymi klientami......
Doceniam to co robisz, jestem wdzięczna że mam prace i ja Ci nigdy nie nawalę. Wiesz że możesz na mnie zawsze liczyć.

Nie skomentuję. Bo to jest dla mnie najlepsze podziekowanie za to co robię.

Podejście jednego pracownika i drugiego.

Łatwo sie osądza i krytykuje patrząc na cos z boku.
Dlatego rozumiem Panie Darku o co Panu chodzi.
Może najpierw spróbować cos samemu zrobic a potem sie az tak zajadle wypowiadać.

Nie raz miałam ochote zamknąć to wszystko w cholere i iść spokojnie ppracować.
Ale nie raz smutne oczy własnie tych pracowników i smutne " co z nami bedzie" powstrzymywała mnie od takich kroków

:)
Rafał S.

Rafał S. Kreacja produktów +
analizy
strategiczne.
Polkomtel S.A. ...

Temat: Aroganccy, butni, bez szacunku dla doświadczenia i pokory...

Witam. Znam osoby które bez żadnego doświadczenia oczekiwały stanowisk kierowniczych, na podstawie skończenia dobrej uczelni. Skądś te wzorce muszą brać - duże wymagania, etc. Ciekawe skąd to się bierze.

A propos wpisu Pana Andrzeja, cytat " Nie gloryfikowałbym natomiast tak osób z doświadczeniem, praktyką itd. Niech mi Pan uwierzy, ale znam mnóstwo takich osób, które doświadczenie nauczyło jedynie kombinowania, pozerstwa, nieuczciwości itd... Na co komu taki pracownik z ... dużym doświadczeniem? w tym czasie osoba młoda zrobi daną rzecz 4 razy lepiej, 4 razy szybciej, dokładniej, rzetelniej i na wyższym poziomie.
Zastrzegam od razu, że znam również gro młodych osób, których też bym "nigdy" nie zatrudnił, lub takich, które jak Pan podkreślił są aroganccy, butni, "roszczeniowu" itd..."

Młody pracownik chce rzeczywiście szybciej działać, i to co robi robi z ogromnym zapałem. Jednakże brak mu doświadczenia o organizacji, działaniach na różnych poziomach decyzyjności, komunikacji między ludzkiej. Mamy kilka osób do pomocy (np. osoby po stażu) i nie zgodzę się z tezą że takie osoby zrobią coś na wyższym poziomie. Wiecej czasu poświecamy na naukę jak się robi biznes, aby po kilku miesiącach, roku, a może i dłużej, mieć bardzo prężnego pracownika. Stanie się tak pod warunkiem perfekcyjnej selekcji przy naborze. No i mała dygresja, gdyby Ci młodzi byli tak 4 razy lepsi od nas, to byśmy byli bezrobotni?
Grzegorz Ukleja

Grzegorz Ukleja Sollers Consulting -
Manager

Temat: Aroganccy, butni, bez szacunku dla doświadczenia i pokory...

Czym według Państwa jest postawa roszczeniowa? Bo to jest chyba decydujące pytanie. Każdy pracownik chce za swoją pracę być jak najlepiej wynagradzany. Rolą pracodawcy jest ustalenie kompromisu. Jeśli jemu prowadzenie interesu nie będzie się opłacać, nie zatrudni pracowników. Ale to już Pańśtwo wiedzą lepiej :).

Panie Darku, nie każda wypowiedź, z którą się Pan nie zgadza jest agresywna i arogancka. Myślę, że Panu też przydałoby się więcej pokory (patrz wątek z Business IT).

Ja rozpoczynam moją karierę :) zawodową i bardzo chciałbym, żeby moi przełożeni byli dla mnie autorytetami, żeby przekazali mi jak najwięcej swojej wiedzy. Dla młodego pracownika nie ma chyba nic lepszego niż doświadczony opiekun, szef czy współpracownik.
Andrzej Bojanowski

Andrzej Bojanowski Dyrektor
Zarządzający

Temat: Aroganccy, butni, bez szacunku dla doświadczenia i pokory...

Panie Rafale proszę jeszcze raz dokładnie przeczytać moją "wiadomość".
Generalizuje Pan...

Poza tym w Pana wypowiedzi widoczne jest również to na co zwrócił uwagę też p. Maciek W. - "...optyka zmienia się wraz z latami doświadczenia zawodowego i zajmowanym stanowiskiem. Zawsze ktoś, kto jest kilka lat i kilka szczebli wyżej będzie patrzył z lekką wyższością na osoby mniej doświadczone, i nie jest to krytyka, tylko stwierdzenie oczywistego i naturalnego faktu".

To oczywista sytuacja. Rynek pracy diametralnie zmienił się w przeciągu ostatnich 10 lat. Zrozumiałe jest że "doświadczeni" boją się konkurencji (choć wydaje mi się, że drugi argument jest bardziej decydujący), lub ciężko im się pogodzić, że oni na pewną pozycję musieli pracować X lat, a teraz droga ta jest znacznie krótsza. Ja pewnie też kiedyś będę patrzył w podobny sposób na tę kwestię.

"No i mała dygresja, gdyby Ci młodzi byli tak 4 razy lepsi od nas, to byśmy byli bezrobotni? ".... --- proszę przeczytać dokładnie poprzednią wypowiedź. Prosiłem tylko o nie generalizowanie.

pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Aroganccy, butni, bez szacunku dla doświadczenia i pokory...

no i zrobiło się to czego się spodziewałem :) od razu widać dwa dość wyraźnie podzielone fronty... kto wypowiada opinie, a kto zaciekle się broni chyba widać... z ciekawością będę śledził inne wypowiedzi :)
Andrzej Bojanowski

Andrzej Bojanowski Dyrektor
Zarządzający

Temat: Aroganccy, butni, bez szacunku dla doświadczenia i pokory...

Panie Darku,

gdzie te fronty? dlaczego tak jest Pana zdaniem?
widzę, że odczuwa Pan silną potrzebę konfrontacji, dlaczego?

pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Aroganccy, butni, bez szacunku dla doświadczenia i pokory...

Andrzej B.:Panie Darku,

gdzie te fronty? dlaczego tak jest Pana zdaniem?
widzę, że odczuwa Pan silną potrzebę konfrontacji, dlaczego?

pozdrawiam


hmmm.... zadziwia mnie zawsze brak umiejętności oddzielenia tematu dyskusji od dyskutanta :) ciiii, milczę już i daję sie wypowiedzieć innym :)
Andrzej Bojanowski

Andrzej Bojanowski Dyrektor
Zarządzający

Temat: Aroganccy, butni, bez szacunku dla doświadczenia i pokory...

analizuje tylko język wypowiedzi...
Wojciech Kmiecik

Wojciech Kmiecik Właściciel, MAPRIT

Temat: Aroganccy, butni, bez szacunku dla doświadczenia i pokory...

Młody, ambitny i zaangażowany pracownik? To dosyć naturalne na początku. Czasem trzeba trochę więcej wysiłku, żeby tą energię ukierunkować dla dobra firmy.
Inna sprawa, że również obserwuję podejście początkujących pracowników do firmy jak do "dojnej krowy", a im bardziej znana firma tym oczekiwania są windowane wyżej.
Czy jednak nie uważacie, że taką sytuację też nakręcają publikowane od czasu do czasu raporty o poziomie płac? W końcu na etapie rekrutacji pada pytanie o oczekiwania płacowe, a więc coś kandydat musi odpowiedzieć... a to, że nie zawsze potrafi wyczuć ile to powinno być, to już inna sprawa :)
Tomasz Żukowski

Tomasz Żukowski specjalista ds.
leasingu

Temat: Aroganccy, butni, bez szacunku dla doświadczenia i pokory...

we wszystkich wypowiedziach jest trochę prawdy. Niestety każdy od razu chce zarabiać kroci i uważa że wiedza zdobyta na studiach jest wystarczająca do osiągnięcia szczytów, ale tak niestety nie jest!!! Im wyższy ranking uczelni tym wyższe oczekiwania, głównie finansowe, a co odda wzamian??
Spotykałem nieraz absolwentów SGH bez umiejętności prowadznia rozmów handlowych, oraz osoby po maturze które "zjadały" klientów :) . Każdy powinien zrozumieć, że wraz ze zrostem doświadczenia rosną również i kwalifikacje, a to już jest powodem do ubiegania się o więcej, tak więc dajmy najpierw coś od siebie aby później wziąść coś z nawiązką .
Artur Pawłowski

Artur Pawłowski Likwidator spółek HR
konsultant,doradca,
wykładowca, mena...

Temat: Aroganccy, butni, bez szacunku dla doświadczenia i pokory...

Zgadzam się, że tak jest. Ale....czy my... starsi np. 20 lat temu nie byliśmy tacy sami? Cechą młodości / czytaj; braku doświadczeń życiowych / jest bunt, negowanie autorytetów i szacunku dla doświadczonych osób. "Kto za młodu nie był socjalistą, ten na starośc bedzie świnią" jak powiedział kiedyś madry człowiek u schyłku zycia. Moim zdaniem - to od nas, niestety czy stety, wymaga się wiekszej odporności na.... takich młodych gniewnych, rewolucjonistów, którym wydaje sie, że świat jest im coś winien z samego tytułu ukończonych studiów, czy czegoś innego.... Cierpliwości trzeba.....ale i czasem rózgi. Co madrzejsi kiedys to może zrozumieją, częśc niestety nie zmadrzeje juz do końca życia....
Steve Jones

Steve Jones Business English
Trainer, Translator,
Proofreader

Temat: Aroganccy, butni, bez szacunku dla doświadczenia i pokory...

Yup... I've noticed it as well...

I think it's a kind of defense mechanism...

I remember when I was leaving university. I used to see job adverts: " x y and z qualifications plus 3 years' experience"

And I used to think "sorry, how the hell am I going to get this sacred experience when I can't get a job because I need 3 years' experience..?"

And the catch 22 of it all made me frustrated and I suppose arrogant at times...

So, please forgive the young graduates and give them a chance!

Dariusz G.:Troche może retoryczne pytanie. Ale nader często obserwuję tutaj w dyskusjach jak osoby młode i niedoświadczone, głównie absolwenci i studenci ostatnich lat są strasznie aroganccy i agresywni wobec osób z doświadczeniem i praktyką, na stanowiskach, osób zarządzających, czy właścicieli firm. Prezentują często postawę roszczeniową, niczym nie uzasadnioną, na zasadzie "mnie się należy i już, a każdy pracodawca w Polsce to wyzyskiwacz". Czy Państwo również macie takie wrażenie, czy jestem po prostu przewrażliwiony na pewne zachowania? :) Czy może faktycznie jest tak, że jakiekolwiek autorytety dzisiaj są niemile widziane? Jak to wygląda z Państwa doświadczenia - w pracy, w rekrutacji. To tendencja ogólna czy przypadki sporadyczne?


Dariusz G. edytował(a) ten post dnia 01.03.07 o godzinie 01:55
Grzegorz O.

Grzegorz O. TRENER / DORADCA +48
666 300 037

Temat: Aroganccy, butni, bez szacunku dla doświadczenia i pokory...

Kilkukrotnie spotkałem się z tym, że przyjmowani do pracy świeżo upieczeni absolwenci buntowali się przeciwko niższym zarobkom lub mało ambitnym zadaniom, jakie się przed nimi stawia na moje szczęście lub nie często z racji na swój wiek byłem używany jako porównanie tyle, że jest mała różnica ja w wieku 24 lat miałem już ponad 6 lat doświadczenia o czym oni nie wiedzieli.

Tak sobie myślę, że jeśli dochodzi do takiego butnego zachowania to, może, dlatego że taka osoba nie znalazła w firmie swojego mentora i nie koniecznie jest to jej wina a może to być również metoda zwrócenia na siebie uwagi.
Dlatego nie zastanawiajmy się jak złe jest zachowanie młodego człowieka bez doświadczenia, ale jak to wykorzystać i co musimy zrobić żeby pracownik u nas czuł się dobrze.
Grzegorz O.

Grzegorz O. TRENER / DORADCA +48
666 300 037

Temat: Aroganccy, butni, bez szacunku dla doświadczenia i pokory...

Zawsze możemy napisać STUDENT PSUJE RYNEK itd. :))



Wyślij zaproszenie do